Grubsze kobiety są ciekawsze

Aktualnie jestem z grubszą kobieta (175cm. 90kg) i jest mi z nią super - naprawdę mądra osoba, fajne hobby, genialne ciałko i namiętność, niejedna noc nie przespana. Moje poprzednie dziewczyny z reguły były chude, oprócz obecnej i poprzedniej . A takie bardziej krągłe kobiety po prostu rządzą. Są mniej samolubne, bardziej życiowe i kochane.

Potwierdzam:)

Zaprzeczam:)

Zwały tłuszczu, nie tknalbym kijem..fuj. Oprócz wieszaków istnieją te z normalna waga. Wielorybom mówię NIE:-(

No to 2:1 dla "wiekszych" Pań ;) Pięknie... Eeee juz remis :o

Jest gruba i strasznie ciekawa. Wszędzie nos wtyka i wszystko ją interesuje.

Obrzydliwość, smierdzacy leniwy tłuscioch:-(

Ja znam same takie, które przez swoją tuszę wredne i złe są na cały świat. I jeszcze to pierdzielenie, że dobrze się czują ze swoim ciałem i jest ok tak jak jest. No kurna nie powiecie mi ze dobrze się czują ważąc 100 kilosów.

Gruba czy chuda, jaką różnica gdy loda Tobie robi?

zależy co dla ciebie jest grubą kobietą, ale jeśli mówisz o takiej która brzuch ma taki duży jak cycki to dziękuję bardzo nie skorzystam

gość dziś - a tobie kiedyś taką pulchna robiła gałę? chyba nie, bo nie wiesz jak potrafią się do tego przyłożyć :-) owszem, szczupłe też super to robią i można popatrzeć o ile jest ładna, za równo Chudziński jak i kluseczka mogą być atrakcyjne lub ochydne. lodzik to lodzik, byle by łykała,a nie jak w tym temacie: http://f.kafeteria.pl/temat/f1/dlaczego-facetom-zalezy-zeby-kobieta-polykala-sperme-p_6569398

polecam: https://youtu.be/Jdovaaa0muA