Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smutasek85

Katowice Gyncentrum i nie tylko... komu pomogli cd.

Polecane posty

Hope dostałam maila i rano odpisałam. Daj znac czy dostałaś. Jak coś to wyślę jeszcze raz. Nie mam ciśnieniomierza :( ale może to być ciśnienie. Ale bede sie męczyła bo nie chce brac przeciwbóli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tasia mam nadzieję że będzie wszystko dobrze, trzymam kciuki za Twojego kropka!! i pamiętaj powyżej 1000 beta zwalnia, bądź dobrej myśli :) a kiedy masz wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewela2421
Tasia a ile dni minęło miedzy jednym a drugim badaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111
Tasia trzymam kciuki! Na zagranicznych forach funkcjonuje pojęcie beta hell - codziennie tysiące kobiet przechodzą przez to piekło... Będzie dobrze :) A jak na wizycie - Dr Ch bardzo się zdziwił, że mam tak długo czekać na wyniki (7-14 dni na czystość). Pobrał mi wszystko jeszcze raz, chyba 3 badania w sumie (chyba, że coś pomieszałam, bo akurat jak to mówił wychodziłam się ubrać, to wtedy to 1 i 2 to może być jedno badanie): czystość (biocenoza), wymaz i cytologia. Z pierwszego może być wynik już jutro, z wymazu powinien być w poniedziałek, a cytologia nam potrzebna dopiero do transferu. W poniedziałek mam dzwonić, czy jest ok. Jak będzie ok to przyjechać po leki (dziś nie dostałam, bo jeszcze nie wiadomo, czy w tym cyklu się uda, ale już nie płaciłam za wizytę). Dostałam receptę na encorton i estrofem. Jeśli nie będzie wyników w poniedziałek, to mam dzwonić we wtorek, ew. w środę. Gdybym dostała okresu w tym czasie, a nadal nie byłoby wyników, to mam nie przerywać estrofemu, i będziemy mogli zacząć później stymulację, ale wtedy będę musiała brać estrofem całą stymulację... Nie wiem jak to działa, że można w takim przypadku zacząć stymulację w 3 a nawet 4 dniu cyklu, ale chyba wolałabym tak nie robić, bo chciałabym mieć więcej komóreczek niż przy poprzednich razach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111
Dr Ch jest bardzo delikatny, mówi cały czas co robi, podaje rękę, żeby wstać i nawet dostałam 3 zdjęcia na pamiątkę. Nie wiem co tam jest (chyba macica, endometrium, bo coś tam mierzył...), ale mam ;) Nawet delikatnie opier..niczył nasza ulubioną recepcjonistko-położną: "Zobacz: 2, 2, 2, 2, 2 " (od razu wiedziałam, że chodzi o ilość pacjentek na jedna godzinę, bo sama byłam do kogoś dopisana, no i była obsuwa grubo ponad pół godziny), ona na to: "nie, tu jest 1, i tu jest 1", a on do niej: " Nie zobacz: 2, 2, 2, i tu 2, i tu 2..." A ona prawie z oczami kota ze Shreka : "zrobić Ci kawy?" - "Najpierw musiałbym coś zjeść w ogóle dziś :(, zapraszam Panią X..." , aż mi się go żal zrobiło. Ale puki co nam się podoba jego podejście do pacjenta. Przed nami Pani na usg była chyba z pół godziny - jak trzeba, to trzeba... Dzięki tej subtelnej opierniczy nasza ulubienica pokazała ludzką twarz, i zaczęła się tłumaczyć(z uśmiechem!), że mają ciężki dzień, itd..., faktycznie on ciągle pacjentki, a ona recepcja, opłaty, telefony, krew, punkcja i ważenie ciężarnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111
Hope, a punkcję robił Ci może taki starszy pan Dr? Była pacjentka na punkcji, i był starszy Pan dr, poproszono do niej męża, a po jakichś 20 minutach starszy Pan Dr obcisłych kolarkach i pełnym rynsztunku do kolarstwa pożegnał się i wyszedł. W takiej małej klinice wszystko widać... :) Zastanawiałam się, czy on wykonuje punkcje, czy to może był ten anastezjolog... A jak wygląda teraz u Ciebie? Czekasz na telefon w piątek, czy może informują w międzyczasie, jak się zarodeczki dzielą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111
Najbardziej, to mnie osłabił dziś mój partner, na szczęście nie w klinice : "A ile będziemy mieli podejść za te 11 tys., tez 3?" ehh, faceci, i dlaczego to jest wszystko takie drogie... ja się tu martwię, czy w ogóle do transferu dojdzie, jak mamy czekać, do 5 doby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunshine a do jakiej kliniki się przenioslas? Kasiurek ja miałam podchodzić w październiku ale będę we wrześniu bo mąż puzniej z wolnym będzie miał gorzej ..transfer jeszcze przedemna;) jutro mam histero.i streching :) przy ostatnim transferze mi tak właśnie wycieklo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111
Jejku póki co napisałam przez u... Sorki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tasia nic się nie martw z tego co widać to ci się udało :)wiec nie zamartwiaj sie na zapas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111
To Dr Chrostowski w Artvimedzie w Krakowie. Próbujemy tam, bo wydaje mi się, że trzeba coś zmienić po 3 próbach w gyn, inny lekarz, podejście, leki, embriolog, medium do rozwoju zarodków... zobaczymy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tasia, nie znam sie na tej becie, nigdy tak wysokiej nie miałam, bardzo trzymam kciuki, zeby było dobrze! Póki co beta rośnie! Jak rośnie to dobry znak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz nie mam żadnych boli ani ucisku w macicy i nie wiem czy to dobry, czy zły znak. Nawet juz nospy po południu nie wzięłam, bo nie czuje żadnych skurczy ani nic. Mam nadzieje, ze moje śnieżynki dzielnie walczą i grzecznie sie wkopują w endometrium. Zrobiłam wszystko co mogłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania powodzenia na histero. Który dzien cyklu jutro będziesz miała? Ja miałam histero ze scratchingiem w 14dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peonia ja po transferze miałam tylko chwile bóle a pózniej nic, zupełnie :) wiesz brak objawów to tez objaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111
Dzięki Peonia, mam nadzieję :) Super, że już się lepiej czujesz, ciekawe co to było za paskudztwo... Oby już nie wróciło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tasia, wiem, za wcześnie na doszukiwanie sie objawów. Jestem dopiero 2dpt a juz bym chyba chciała ruchy dziecka czuć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peonia mam dzisiaj dokładnie tak samo :) jeszcze rano coś mnie tam "dziubalo" a teraz kompletnie nic. Tylko dalej mi niedobrZe... Może to po progesteronie :/ co za nudy. Jak bym Was nie miała to już w ogóle bym oszalała :) patrzyłam na to co dzieje sie z zarodkiem po transferze i wynika z tego ze ok. Piątku soboty wgryza sie w endometrium :) Haha wiec jeszcze sie przemęcze na lezaco do soboty a potem to już z górki. W każdym razie miałam bardzo ładne endo. 1cm, po transferze usłyszałam "transfer idealny" na zdjęciu widać kropki wiec już nic więcej zrobić sie nie da :) P. S. PrzyZnajcie dziewczyny, ze trochę nadużywacie/ naduzywalyście swoich facetów po transferze :) Haha. Mój nawet po loda do mcd. Mi specjalnie zajechał :) bo przecież mam leżeć :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunshine, to był 1 dniowy wirus. Dobrze, ze nie w dzien transferu, tego sie najbardziej bałam. Bo moja rodzina juz walczyła z tym wirusem w ubiegłym tygodniu, myślałam, ze juz mnie nie złapie, a jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peonia skąd ja to znam :P boli boisz sie ze cos jest nie tak, nie boli zastanawiasz sie czy tam jest wszystko w porządku istne szaleństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×