Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak mi się w życiu nie układa to mam od razu myśli samobójcze

Polecane posty

Gość gość

Czy to jest normalne? Czy każdy tak ma? Bo ja mam to za każdym razem kiedy mam jakieś zmartwienia, kłopoty, od razu myślę, że przecież mogę się zabić i będzie end ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak mam... Teraz mi się nie uklada w sprawach sercowych i to strasznie przezywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwierz mi, że są gorsze problemy. Też wiele razy przeżywałam sprawy sercowe, ale to nie ma sensu. Są gorsze rzeczy. Autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się przychylam do opinii gość dziś . Sprawy sercowe to najgorsze co może być, przynajmniej w przypadku romantyków, wrażliwców, enneagramowych 4 i 5. U mnie jest tak: radziłam sobie z problemami finansowymi, potrafiłam się sprężyć i wyjść z każdego bagna, kiedy miałam dla kogo. Podczas choroby miałam sobie mnóstwo pozytywnej energii i pozytywnego nastawienia, bo miałam jego wsparcie. Problemy rodzinne też jakoś mnie nie przytłaczały, bo miałam dobre nastawienie do świata. A teraz kiedy go nie ma, nie czuje motywacji żeby wstać się i ubrać, a co dopiero żyć. Myśli samobójcze to codzienność. Przysięgam, żaden z problemów jakie miałam, a było ich trochę w dorosłym życiu, nie zniszczył mnie aż tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma tego to będzie następny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×