Ksiądz obraża ludzi żyjących bez ślubu a potem sam idzie do kochanki. BYDLAK !

ohydna obłuda i hipokryzja jak mozna byc takim zj/eb/em ?

Takich jest większość, więc nie ma co się dziwić...

Szewc bez butów chodzi - ksiądz bez zasad sobie żyje. S A M O Ż Y C I E .....a wieczność i tak na nich obu czeka :)

A masz dowody, że idzie do swojej kochanki. masz dowody na to, że to jego kochanka. Oj, radziłabym gromadzić na wypadek gdyby sprawa znalazła się w sądzie. Bo tutaj jest anonimowo a jak ci się wymknie w twoim otoczeniu i ktoś doniesie...Będziesz musiała za to odpowiedzieć.

Ktoś pier/do/li nieźle, tj. autor :)

W takim układzie ksiądz - kochanka najgorszy jest brak prawdy - trzeba kłamać ukrywać się. Kolo pragnie być surowym pasterzem w Nowej Wsi Zachodniej, rugać innych, trzymać za ryj pospólstwo, prowadzić holotę ku wiecznej szczęśliwości, wydzierać się na prostaczków, panoszyć się w konfesjonale, a jednocześnie trzeba ukrywać kobietę w Amelinie. Dzieci nie wiedzą kim jest ojciec, jaki zawód wykonuje.