Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sierpniowe mamy cd. 2016

Polecane posty

Ja jestem jyz wypompowana! A mój m w pracy 3 dzien sie wyleguje i spi ile chce bo ma katarek i sobie wolne wziął i jeszcze mnie drażni tym swoim spaniem i problemami "spac jeszcze czy nie spać":/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wasze dzieci tez juz tak wszystko do buzi pakują? Ja mam wrażenie ze moja dziadka juz swedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Mój wczoraj wziął grzechotkę ktora mu pokazywalam przed oczami i włożył do buzi. Pozatym wklada często pieluchę jak sie nią bawi. Zastanawiam się tylko czy jak położycie pieluchę na buzi dziecka to sobie ja ściągnie? Bo mój jeszcze nie. Zaczyna w takich momentach machać raczkami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Oj moj tez pcha wszystko do buzi i ślini sie niemiłosiernie. Czasem sie nawet zakrztusi ślina, zawsze sie wtedy przestraszę Moj usnął wczoraj o 21 i o 5 juz mu sie nie chciało spać, oczywiście w trakcie była przerwa na karmienke. Mąż mówi ze za wcześnie go kładę i to dlatego ale z tego co piszecie to wasze dzieci spokojnie śpią takie długie dystanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
Męża mam już w domu. Synio cudny, wszystko jestem w stanie przy nim zrobić. W nocy je raz tylko. Czasem do córki wstaję częściej niż do niego, córka ząbkuje znowu. Jeszcze pięciu zębów nie ma. Jola chodź mi o to że rodzice wiążą szczepienia z dolegliwościami które wystąpiły dwa trzy tygodnie po szczepieniu. Nie twierdzę że powikłań nie ma. Sama przerabiałam to że córka zachorowała na różyczkę poszczepienną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzosowa moja czasami przypadkowo sobie ja zdejmie a tak to sie denerwuje tym. Monika no niestety z dziecmi tak jest ze maja swoja godzine i juz. Mój syn idzie spac no o 22 to Se mysle ze pośpi do 7-8 a on o . Malej daje jeść po 21 z nadzieja ze obudzo sie o 4-5 a ona o 2 sie budzi:D Z synkiem lepsze mialam noce bo w wieku 2 mueziecy jak zjadl o 19-20 to dop o 4-5 sie budzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Corka isnela o 16:30 ciekawe czy juz do rana. Wszystko byloby dzis super gdyby nie to ze o 4 na kupę sie obudzila. Aga chyba te drugie dzieci jyz takie spokojniejsze sa po prostu. Moze to dlatego ze my juz wiemy co i jak i spokojniejsi jestesmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Dziewczyny jak tak czytam ile Wasze dzieci śpią to przyznam szczerze ze troche zazdroszczę. Leci ten okres kiedy dzieci powinny spać najwiecej a u mnie tego snu wcale tyle nie ma. I tak jestem szczęśliwa bo mały śpi duzo więcej i spokojniej niż w pierwszych tygodniach życia ale i tak nie jest to, to co u Was. W dzien gdybym go nie bujala to pewnie spałby 15 minut albo i w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Troche sie martwię jak mały jutro będzie sie czuł bo dzis wieczorem znowu kilka razy zapłakał zanim puścił bąka. Mam nadzieje ze to jednorazowe bo było juz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja się obudzila po 18 zjadła i szybko usnela. Zaraz ide z synkiem spac. Minia a o której macie w kościele? To powodzenia jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Muusia no niemożliwa jest ta Twoja mała! :) ale ja ostatnio wzięło na spanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Hej, Monia dzis bylam u rodziców i korcze tak napalili w piecu ze bylo mega gorąco. Od razu sobie o twoich tesciach przypomniałam. Mały po dwóch godzinach zaczal mega płakać. Z pewności to odczul. Zresztą corka i moim chrześniakiem bardzo wariowali i ogólnie bylo głośno i gorąco. Maly nieprzyzwyczajony. Żalowalam ze pojechalam do nich no ale brat na weekend przyjechał wiec... A my jutro jedziemy do wawy na Disneya na lodzie. Mam nadzieje ze będzie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola1982
Agnieszka, u mojego synka dolegliwości brzuszkowe wystąpiły 2 dni po szczepieniu na rota... Ale już o tym tyle myślę że już nawet mi się pisać nie chce. Chcę szczepić ale z drugiej strony wiem ze mój synek na tego wirusa podanego doustnie fatalnie reaguje... Dlatego klne na to szczepienie jak cholera. RZSowa po tym co napisałaś to zastanawiam się czy ja swojego synka nie przegrzwam.... Jak ubieranie swoje pociechy do snu? Czym przykrywacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Jola lepiej wychlodzic niz przegrzać. Naprawde jak widziałem synka tej kuzynki to wygladaly te zmiany na bardzo nieestetyczne wręcz na cos strasznego. Nawet nie myślałam ze przegrzewaniem dziecka można go do takiej choroby doprowadzić. Jesli chodzi o spanie to mój ma na sobie pajacyk i jest w spiworku ale takim cienkim wiec dodatkowo jest przykryty kolderka. W nocy ma zimne raczki i nóżki czasami tez . Mam zamiar kupic mu taki gruby śpiworek do spania z dopinanymi rękawkami w smyku. I wtedy juz bez żadnego przykrycia będzie spal. W nas w sypialni jest okolo 21-22 stopnie. A zima spada do 19 ( nie grzejemy w sypialni). A w dzień ma krótkie body kaftanik i rajstopki w temperaturze 23-24 stopnie. Życzę nocki bez pobudek i sobie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia tylko ze wolałabym zeby tak byli teraz ze od razu usnie i żeby zasypiala o 18 co najmniej. Mam nafzieje ze niedługo jej sie to poprzestawia. Zaraz ja zostanę zwyzywana od nienormalnych przez "tajemniczego gościa" Jola ja zakładam do spania albo body i polspiochy albo pajaca. Częściej to drugie..spu pod kocykuem czasami troche opatulona becikiem i ba to kocyk. Często jeszcze becika używam chociaż stopy juz odkryte a z synkiem prawie w ogóle nie używałam w takim celu becika. W domu moja tez przeważnie w rajstopkach albo skarpetkach i geterkach i body albo body z krótkim i bluzeczka cienka m Temperatura podobna jak u Rzosowej. My no w dzień w dużym pokoju grzejnik mamy przeważnie zakręcony. Moze teraz w dzien bedzie zimniej na dworze to moze będziemy odkręcać. W sypialni czasem leciutko w nocy mąż odkręci ale tak ze grzejnik ledwo cieply. I tak to ciepło blokuje oparcie naszego lozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
U mnie temperatura taka jak u dziewczyn, tez nie odkręcam kaloryfera w sypialni. Czasem włączam tam nawilżacz powietrza. Mały śpi w pajacyku, czasem pod spod zakładam mu podkoszulkę ale nie zawsze. Dzis jadł dopiero po 5, chyb jego rekord, ale wyglada na to ze sie wyspał i juz spania nie będzie :) W nocy wstawałam do niego trzymać mu raczki bo tak sie kręcił ze co chwile sie budził. Raz jak podeszłam to leżał prawie w poprzek lozeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia a jakbyś do niego nie wstała? Ja wzięłam mala w bujaczek do kuchni zeby synka nie zbudzić. Na razie mleka nie chciała wiec schowalam w pojemnik termiczny czy jak się to nazywa:D A sama Se kawę zrobiłam. Monia jaka masz sukienkę na dzis? Jak małego do kościół ibierzesz? Od razu w strój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Muusia czasem nie trzeba wstawać bo ma zamknięte oczy a czasem jak dłużej nie podchodzę to zaczyna płakać. Ja mam prosta czarna sukienkę i cienkie rajstopy Małemu kupiłam spodnie z szelkami i z mucha z next. Na to ubiorę mu kombinezon ale mam taki dresowy, beżowy, nie jest typowo zimowy wiec opatule go kocami. Nie spodziewałam sie ze aż tak zimno sie zrobi Muusia to Ty od 5 na nogach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia tak jakos pare minut po 5 sie obudzila. Syn ok 6:40 wstal. Mala juz z pól godzinki spi. Pewnie za dlugo nie pośpi bo puerwsza jest krotka drzemka. Minika to wy chrzcicie w parafii teściów? Dużo dan macie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Nie, u teściów byliśmy tylko w piątek a teraz jesteśmy u moich rodziców. Tu braliśmy ślub i tu chrzcimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Jeżeli chodzi o Dania to obiad, potem coś słodkiego i tort no i kolacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha:) ja tez ślub bralam u rodzicow i chrzcilismy Kacpra a mala juz u siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodzicie na spacery. Jak ubieracie w tak niska temp 0-3 stopnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu cisza. Moja usnela o 15. Syn nie spal. Ja bym mogla iść juz spac:D Wiem ze nudna jestem bo ciągle o tym spaniu ale marze o ty. By karmienie bylo no dopiero o 5:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
U nas po chrzcinach. Przyjęcie sie udało, mały przespał msze a chrzest był po mszy. Pod koniec juz płakał bo nie mógł wytrzymać ale potem na przyjęciu był grzeczny. Uśmiechał sie, dał ponosić na rekach i w ogóle jak to w rodzinie wszyscy byli małym zachwyceni. Teraz przed nami pewnie ciężka noc bo maly miał tyle wrażeń ze podejrzewam ze będzie sie czesto budził i wiercił w nocy. Juz miał problem z zaśnięciem ale maz zrobił mu masaż i spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×