Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sierpniowe mamy cd. 2016

Polecane posty

Gość monika900
muusia jemu się caly czas ulewa, czy jadl 150 czy 180, ale nie są to duze ilosci. Jak go odloze po jedzeniu i jest spokojny to się nie ulewa, a jak macha intensywnie rączkami i szaleje na lozku to mu się uleje. Na puszcze jest napisane ze od 4 miesiaca dawac 180, a ze moj ma apetyt i zawsze zje wszystko co mu dam to zaczelam mu dawac, tym bardziej ze ostatnio przybral tylko t 200gram w 3 tygodnie, wiec stwierdzilam, ze moze faktycznie potrzebuje. Za 2 tyg lekarka kazala nam przyjsc na kontrole wagi. Dziwi mnie tylko to, ze maly wytrzymywal bez jedzenia 4-5 godzin a teraz chce co 3,5. Ale liczba posilkow nam się nie zwiekszyla, ciagle jest 5 na dobe wiec jak chce co 3,5h to tak mu daje Wczoraj odlozylam krople. Maly bral je tydzien czasu i naprawde bardzo mu pomogly. Jak oddawal gazy to juz nie plakal. Nie wiem jak bedzie teraz ale jedna buteleczke zuzylismy i nie mogę mu przeciez tego ciagle podawac, kiedys trzeba odlozyc U nas dzis mila, rodzinna niedziela, ale maly prawie w ogole nie spal. Nawet na spacerze nie chcial spac. Mial tylko dwie drzemki po 20 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
wrrr znowu nie ma kolejnej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
dziewczyny nie wiem co sie z moim malym stalo popoludniu spac nie chce, bawic sie nie chce, bujaczek tez na nie, noszenie na rekach nie do jedzenia daleko, do kapieli tez ciagle tylko placze, ale nie jest to krzyk tylko takie marudzenie-jeczenie i poplakiwanie jakies pomysly? czy Wasze dzieci tez tak czasem maja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Sierpniowa u nas poprawa nastąpila jak maly przestal mieć problemy z brzuchem. Byla zmiana mleka, espumisan i jeszcze probiotyk. Znacznie się poprawilo, malego przestały wybudzac bole brzucha czy idące gazy. Po jakims czasie (niedawno) problem wrocil i wtedy pomogly krople sab simplex. Jestem na etapie odstawiania wszystkiego więc zobaczymy jak będzie… z tym spaniem kochana to nie masz czego zazdroscic. w ciagu dnia dziecko spi po 20 minut. z tym spaniem do 5 to trafilo się moze ze dwa razy :) chociaz ja start mialam bardzo ciezki wiec nie narzekam na nocki, nawet jak musze wstawac do niego kilka razy a nie placze przeraźliwie to jestem szczesliwa :) zauwazylam ze z dziecmi to nie jest tak ze jak zaczal spac super to juz tak będzie. bywa roznie…jednego dnia spia dlugo a drugiego juz nie. rozmawialam z kolezankami ktore maja roczne i dwuletnie dzieci i tym spaniem to bardzo roznie, niektore do dzis w nocy wstaja. poza tym przed nami jeszcze zabkowanie, to dopiero moze byc hardcore takze sierpniowa moim zdaniem trzeba sie nastawic ze nie zawsze będzie kolorowo, ani ksiazkowo. teoretycznie dzieci powinny spac cala noc po jakims czasie, a zycie pokaze jak będzie czasem brakuje sily, cos o tym wiem, ale zawsze sobie o tym mysle ze pewnie sa jeszcze gdzies mamy ktorym trafilo się tak samo absorbujace dziecko jak mi moj dzis daje nieźle popalic, dobrze, ze maz jest w domu to rozlozylismy siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
karmien mam ciagle tyle samo 5 jak dawalam co 4 godziny to byla 8,12,16, 20 i jedno karmienie w nocy (przewaznie 3 albo 4) cieszylam się ze tak nam się usestymatyzowalo jedzenie az tu pach, dziecko zaczyna byc glodne po 3,5 godzinach. takze sama widzisz ze u nas tez zmiany…czlowiek przyzwyczaja się do dobrego a maly robi niespodzianke dzisiaj z tymi krotszymi przerwami wyszlo tak: 8, 11:00,15:00 i kolejne dam mu o 19 albo troche przed 19 i juz pojdzie spac. wychodzi na to ze moj maly je najwiecej, czemu w takim razie tak malo przybral?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
11:30 miałam napisac a nie 11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Monia twój maly po prostu rośnie i potrzebuje juz jeść więcej dlatego nie wytrzymuje 4godzin. Mój tez juz marudzi po trzeciej godzinie niejedzenia. wprowadzilam juz jedno jedzenie 180ml. Po ktorym wytrzymuje ponad 5 godzin. Corka juz raczej zdrowa, maly jeszcze zdrowy i mam nadzieje ze tak zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
chce to mu daje :) i modle się tylko zeby nie wrocily problemy z brzuchem, mam nadzieje ze nadąża to trawic RZSowa a jak u Tymka z trzymaniem glowki? moj jak go trzymam na rekach to trzyma ale jakis czas, potem sie chyba meczy i mu leci ta glowa. dzisiaj mnie w nos uderzyl bo mu niespodziewanie spadla jak go poloze na brzuchu to tez roznie. raz trzyma i patrzy wysoko a raz placze i nie podnosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
U małego z tym trzymaniem główki raczej kiepsko. Nawet bym powiedziała ze jemu nie leci główka tylko caly tłów. Na brzuchu juz sobie w miare radzi. Lubi i często to robię tzn klade go na brzuchu na swoich kolanach ale tak pod kątem tzn ja biorę noge na nogę i go klade na tych moich nogach. W takiej pozycji moze się tak nie meczy ale z pewnością ćwiczy głowę. Dziewczyny a czy wy juz sadzacie małych na kolanach opierając plecami o swój brzuch? A może robicie to juz od dawna? Mnie zaczelo gardło boleć i i katar chyba dostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola1982
No to dziewczyny u nas chyba ząbkowanie się zaczyna..... 4 miesiące kończymy dopiero 5 grudnia a dziś po kąpieli taki ryk ze szok! Slini się od 2 tygodni, wszystko do Buzi pcha a najlepszy jest po prostu mój palec do gryzieniaalbo własną ręka ... Takiego płaczu jak dziś to nigdy nie było... Na szczęście czopek pomógł i na razie śpi.... Pytanie co robić dalej bo przecież nie będę go ciągle czopkami faszerowac więc jutro zaczynam wycieczki po aptekach w poszukiwaniu jakiś maści czy coś... Może któraś z was ma jakiś sprawdzony sposób na ząbkowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola1982
RZSowa u mnie malec trzyma główkę juz od jakiegoś czasu. Sadzamy się tez juz się od jakiegoś czas. W piątek był unas rehabilitant bo Maks ma lekką asymetrie i pokazał nam takie pozycje w których sama bym bo w życiu nie trzymała jeszcze.... Jeśli chodziło temperaturę to u nas cały czas powyżej 37 ale to chyba jeszcze normalnie u takich maluchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZSowa wypróbuje ta pozycje z noga na nogę bo moj mały nie lubi leżeć na brzuchu. Co do sadzania dzieci to chyba w takiej półleżącej pozycji bo póki nie siedzi to nie ma co sadzać, to niedobre dla jego kręgosłupa. U nas dzis wczesne karmienie, pewnie przez to ze mąż odkręcił kaloryfer w sypialni i nawet mi zaschło w buzi. Próbowałam małemu dać wody bo pewnie mu sie pic chciało i dlatego sie tak wcześnie obudził. Niestety ostatnio ma bunt na wodę i wszelkie herbatki wiec zrobiłam mleko. Czasem go tak oszukuje ze wyciągam mleko i daje wodę albo herbatkę to zawsze troche pociągnie. Chce zeby pił, przeciez kiedyś to na raz z 80ml potrafił wypić a teraz nie i konkec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola1982
Monika, no my też sadzamy się delikatnie, napewno nie tak jak dorosły człowiek. Na prawdziwe siedzenie przyjdzie czas pewnie kolo 6 miesiąca ale to już malec sam zdecyduje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
U nas pobudka o 6 Pamiętacie jak pisałam ze mały w nocy co chwile sie budzi, czasem to było co 15 minut i co z tego ze było jedno karmienie jak ja musiałam do niego co chwile wstawać. Aż sie boje to pisać śle jest poprawa, dzięki temu ze on tak co chwile sie nie budzi i nie stęka to ja tez sie bardziej wysypiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
dzisiaj polezalam z malym w lozku az do 10.oczywiscie maly nie spal ale rozgladal się, troche bawil kostkami no i na 15 minut moze zamknal oko. pierwszy raz udalo nam się tak spokojnie polezec bo przewaznie zaraz po tym jak wstanie to marudzi a potem placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Monia zazdroszczę leżenia ale ja bym tak nie mogla. Nie mogę nic nie robic jak cos jest do zrobienia. Pościel wyniosłam do wietrzenia i pojechalam na pobranie krwi. Wróciłam i ogarnelam pokój starszej łącznie z odsuwaniem łóżka i wyciąganiem wszystkiego co tam wpadli. Ile to rzeczy moze tak zniknąć i człowiek nawet nie wie ze zniknęło. Piekna pogoda dzis u nas. Bezchmurnie. Maly zaraz zje i idziemy na spacer. Az szkoda będzie wracać no ale taki półtoragodzinny spacer chyba wystarczy. Wczoraj tez byliśmy ale chyba za ciepło go ubralam bo mial glowke spocona pod czapeczka albo to wina samej czapki albo tego ze plakal dość dlugo jak go ubieralam do wyjścia. A może dzis założyć mu taka jesienna czapeczkę? Nie wiem czy nie za cienka będzie. A co tu raka cisza? W nocy sie rozpisałyście to teraz milczycie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZSowa to Ty masz tak jak moja mama, ona tez ciagle sprzata, biega i cos robi. Ja wychodzę z zalozenia ze jest czas na sprzatanie i jest czas na odpoczynek :) nie spianam się za mocno aczkolwiek dzisiaj musze posprzatac bo jutro mam gosci. niestety czasem ze mnie zbyt duzy len… RZSowa a Ty masz rodzicow na miejscu? bo z kim zostawiasz dzieci jak jedziesz chociazby na to pobranie krwi? ja niestety nie mam nikogo we wroclawiu wiec jestem z synkiem cale dnie i nie mogę za wiele zalatwic wczoraj tez bylismy w parku na spacerze, pogoda byla super. dzisiaj czekam na zakupy z tesco, ale jak tylko przywioza to tez pojdziemy. trzeba korzystac poki ladnie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
U nas sytuacja taka sama jak wczoraj, dwie drzemki po 20 minut i za nic w świecie nie idzie tej drzemki przedłużyć. Mały sie budzi i nie pomaga nawet bujanie. Na spacerze tez spał tylko 20 minut? Macie jakieś pomysły albo rady co zrobić zeby dziecko dłużej spało? Teraz mały juz marudny a usnąć dalej nie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika może ma skok rozwojowy? Moja w miare ladnie spi ale w nocy mężowi obudzila sie z płaczem juz o północy! Takie budzenie jeszcze sie nie zdarzało. Syn wczoraj wymiotowal od 23-1 . Dzis poza bananem i jablkiem nic prawie nie zjadl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Misia nie wiem czy jabłko dla chorowitka to dobry pomysł. Moze mu nie zaszkodzi. Monia teściów mam 15 km za miastem. Teść to jeszcze nie byl u nas od narodzin małego. W zasadzie rzadko wpadaja. Dwa trzy razy w roku moze. I to przejazdem najczęściej. Tesci jak przywiezie a to ziemniaki czy kurę albo królika to trzeba zejść bo on nie ma czasu a raczej mu sie nie chce wchodzić bo to 4 piętro a on ma nadwagę. Rodziców mam 2 km od siebie ale mama pracuje a tata juz nie ale chory jest i nie powierzyłabym mu opieki nad małym. Nad starsza corka owszem ale o małego bym sie bała. Dzis do południa byl mąż. On pracuje na trzy zmiany wiec sobie dajemy rade. A u tymka wszystko ok. Budzi sie miedzy 5a 5.30 na nocne karmienie. Kupy zacząl robic co 4 dni. Nadal zielone. Policzki ma coraz bardziej gladkie. Monia i inne mamy chłopców: Kilka dni temu zauwazylam na jajeczkach małego czerwona plamę. I nie wiem czy ona tam juz byla czy sie pojawiła teraz. Ta plama a raczej fragment skory jest pośrodku tzn jak patrzycie z góry na siusiaka to to czerwone jest miedzy jajkami o szerokości jakiś dwóch cm. Jak podniesiecie siusiaka to tak jakby w tej samej lini. Cgociaz nie trzeba go podnisic by zobaczyc to czerwone.Ale od spodu juz tej plamy nie ma. Cale jajka sa w kolorze skóry ale od siusiaka do kończą jajek jest to czerwone. Nie wiem czy dobrze opisalam. Moze to odparzenie czy cos?! U waszych synków jest cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Muusia tez myslalam ze to moze skok ale w nocy śpi lepiej niż kiedyś. Troche sie boje ze to taki typ dziecka..zawsze mało spał, nawet jako noworodek. Teraz rośnie i śpi jeszcze mniej..ale 40 minut w ciagu dnia? Kurcze przeciez dziecko potrzebuje snu RZSowa u nas tez kupy co 4 dni, tez zielone wiec to pewnie kwestia tego mleka. Jeżeli chodzi o to zaczerwienienie to nie wiem co to, u mojego nie ma. A od dawna to ma?moze to uczulenie, jakaś wysypka czy coś? Moze po zmianie mleka zniknie? Na twarzy tez musiałaś troche czekać zeby zobaczyć efekt A to z tymi 3 zmianami to sa plusy i minusy. Moj mąż pracuje od 7-17, w domu jest koło 18, czasem musi zostać dłużej Muusia myslalam ze juz lepiej:( skąd te wymioty, to związane z zapaleniem płuc?co mówią lekarze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona mama
anka87 powiem Ci tak, od dwóch dni mały chodzi spać przed 22 :) a nie jak zawsze ok 23-24 Wziełam się na sposób i gdy usypiam go nie daje za wygrana gdy on marudzi. Jest mi ciężko na sercu gdy on chce się podnosic ale huśtam go i całuje, po paru minutach uspokaja się i wycisza. Usypiam go w pokoju gdzie jest temp. 23st, światło przyciemnione i mam w tel takie dzwieki co go usypiają. na YT znalazłam ponad 2h dzwieków. Jutro zaczne go usypiać przed 21 może uda się przestawić do 20;30 tak jak chodził kiedyś spać, karmienie ok 3 i budził się o 7 było extra :D Powodzenia dziewczyny ale co jak co, nasze bobasy są kochane i zawsze sobie powtarzam-on z tego wyrośnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
U nas ostatnio wcześniejsze pobudki w nocy. Były juz 4-5 a teraz sa 2-3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia te wymioty to chyba cos zjadl nie takiego i wczoraj mój nic prawie nie jadl. Dzis mleko zawolal w koncu. Koleżanka z pokoju dzis wychodzi a my chyba jutro. Dlatego m chyba dzis na nic bedzie bo bedzie sam. Mala tez jyzzdrowa tylko krople na katarek dostala M za to antybiotyk ma bo tez zapalenie oskrzeli podobno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak sadzam i opieram i brzuch ale tak sie staram by bylo to na pollezaco Moja to strasznie fo przodu sie rwie jak jest przodem noszona albbo jak ta siedzi. Hak na brzuch leży to rez tak jakby chciała do przodu zie przesunąć. Ale stara sie na brzuchu laac te zabawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
U nas marudzenie w nocy, wstawałam kilka razy pogłaskać albo włożyć smoka. Raz zapłakał ale przez sen, coś nowego.. Pobudka o 6 Dziewczyny czy Wasze dzieci ładnie leżą na brzuchu? Bo moj sie przekrzywia, czasem mu raczki do tylu uciekają i robi taka jakby kołyskę Ostatnio były promocje w lamilou i zamówiłam kilka rzeczy dla małego, dzisiaj powinien być kurier i juz nie mogę sie doczekac Niestety znowu nie widzę kolejnej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×