Jak można dziecko nazwać Maja, w dobie kiedy co 3cia to Maja?!

Same plujecie jadem a potem się oburzacie, że ktoś po Was też pojedzie. To jest ta logika refleksyjnych ludzi? x Mi też się podobają imiona oryginalne, ale w normie - jednak nie widze sensu tak się pieklić nad cudzym imieniem . Zachowujecie się jak banda smarkul, az wstyd, ze kogokolwiek wychowujecie. Przecież cały ten temat to jedna wielka żenada - dorosłe kobiety a trajkoczą jak dzieci w piaskownicy. 99% ze wstydu by się spaliło jakby Wasi znajomi poczytali ten bełkot

A ja się cieszę, że Maja, to tak popularne imię, bo oznacza to, że jest piękne i podoba się wielu osobom.

Niepojęte jak niektóre kobiety są jednak puste , kwestia wyboru imienia dla dziecka to sprawa rodziców-jeśli podoba im się imię popularne to ok , jeśli oryginalne to też ok , jeśli biblijne to również ok , nie wiem z czym niektóre z was mają problem. I te argumenty : a bo takie imię to daje patologia a inne to zakompleksieni nuworysze co chcą sie wyróżnić-ogarnijcie się , naprawdę sądzicie żę imię jakie dziecko nosi determinuje jego charakter , definiuje to dziecko z automatu jako patologię ??? Nawet jak dziecko urodzi się w tzw patologii i otrzyma imię które wg was z tą patologią się kojarzy-to przecież to dziecko rodziców i imienia sobie nie wybierało a w przyszłości może być wspaniałym , dobrym człowiekiem . Tyle w was jadu i nienawiści z powodu imion cudzych dzieci , niesłychane , gdyby chodziło o coś poważniejszego :-O

19:22 Najgorsze, że takie osoby są wśród nas w realu. I trzymają ten gnój w sobie i potem w necie wylewają i mieszają ludzi z błotem.

19:22 Kwestia gustu? Owszem, ale do pewnego momentu. Jeśli imię jest pretensjonalne, sztucznie spolszczone czy trudne do wymówienia, nie obchodzi mnie, że ktoś ma taki gust. Rodzic z takim "gustem" robi dziecku krzywdę w imię oryginalności za wszelką cenę. Co innego imię lekko nietypowe, ale w dobrym guście, a co innego imię zwyczajnie kiczowate.

No, bo Maja, Lena, Zuzanna, Helena, Zofia to tak krzywdzące imione, ze banda "dojrzalych" kobiet musi bić pianę na forum wyzywając rodziców tych dzieci. Całe szczęście, że te dzieci mają tak zapalczywe obrończynie. Bez Was na pewno miałby zrytą psychę. A Wasze własne to już w ogóle - cudowne muszą być.

gość dziś 19:22 Kwestia gustu? Owszem, ale do pewnego momentu. Jeśli imię jest pretensjonalne, sztucznie spolszczone czy trudne do wymówienia, nie obchodzi mnie, że ktoś ma taki gust. Rodzic z takim "gustem" robi dziecku krzywdę w imię oryginalności za wszelką cenę. Co innego imię lekko nietypowe, ale w dobrym guście, a co innego imię zwyczajnie kiczowate. x x I jeszcze raz-dla ciebie kiczowate a dla kogoś innego nie , ile ludzi tyle opinii i gustów i guścików :-) Skoro TY uważasz jakies imię za kiczowate to czujesz sie upoważniona do krytyki rodziców , którzy takie imię wybrali ? Skoro "nie obchodzi cie jaki ktoś ma gust" to zadziała to w druga stronę-innych też może nie obchodzić jaki ty masz gust i co ci sie podoba a co nie. Może ty wg innych też zrobiłas własnemu dziecku "krzywdę" dając wg ciebie "gustowne" imię ?

Same lejecie z tego, że kiedyś było od groma: Kasi, Asi, Agnieszek, Magd, a teraz robicie to samo swoim córkom: Maje, Amelie, Leny, Zuzi! I co hipokrytki zakichane?'

Nic mnie nie obchodzi zdanie nadętych kwok z kafeterii ktore musza rozprawiać na kilka stron tematu o tym "jak można..." A no kurfa mozna jak widac! A jak? Normalnie-moje dziecko i bede sobie nazywała jak bede chciała. Wykatkowo nudne zycie musicie miec skoro myslicie o imionach cudzych dzieci i wiecznie przekrzykujcie innych. Idz jedna z drugą do porządnej roboty a czasu na dywagacje nie bedzie.

21.54 dokładnie! ja sama mam popularne imie, które lubie i jakos krzywda mi się nie działa, jak cpo poniektóre tu sadza. a sama dla corki tez wybrałam imie dosyć popularne i wiecie dlaczego? bo jest dla mnie najpiękniejsze! a nie dlatego, ze nie miałam pomysłu, bo wziasc kalendarz, albo szukac w google każdy potrafi. i tez nie dlatego, ze ktoś tak dal...

Maja co liże ...

Maja moja sunia kocham nad swiat jestz nami juz 11 lat.

Ja mam bardzo popularne kiedyś imię- Agnieszka, moja córka też ma bardzo popularne imię, bo Lena i zupełnie nam to nie przeszkadza w codziennym życiu. Byłam 3 Agnieszką w klasie w Liceum, moja córka ma w grupie w przedszkolu 3 inne Lenki i jakoś żyją. Jedna przy imieniu ma motylka, druga serduszko, trzecie coś innego, a 4 też i nikt nie płacze z tego powodu. Ludzie za dużą wagę przywiązują do imion, a po 1 ma podobać się rodzicom, powinno pasować do nazwiska i nie powinno w żaden sposób ośmieszać dziecka.