Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćLisa

Starania o dziecko 2016, 2017 cd.

Polecane posty

Gość Ewelina2605
Martka Dzięki taki właśnie mam plan :) Malla gratuluję tyle czasu razem :) mam nadzieję ze jakoś dam radę z tym lotem. Australia ja też uważam że dobrze iść do innego lekarza może popatrzy z innej strony bo czasami różnie bywa. Oby wszystko u Ciebie było dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroline29
Tak dziewvzyny tez mysle ze czasami warto zmienic leksrza warto zasiegnac innej porady zawsze do poprzedniego mozna wrocic. Ja zapisalam sie do dwoch nowych jeden prywatnie a drugi na nfz. Obecnie ide jeszcze do starego wyjasnic co sie dzieje na nfz wiec nie place najkrotszy termin oczekiwania :) Australia tarnow - gory dobrze zrozumialam ? To macie pieknie. Ja jestem spod warszawy . Niestety nic mi nie mowia nazwiska lekarzy. Kurcze do pazdziernika az będziesz czekala troche dlugi termin. Moja znajoma miała udrazniane oba jajowody ale niestety musiała powtórzyć zabieg ale kazdy przypadek jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroline29
Australia pisałam juz kilka razy o moim przypadkuale zapewne niedoczytalas wiec mam wadę macicy --dwurozna wiec tez się martwię czy aby reszta jest w porządku duzo sie na ten temat naczytałam a najciekawsze ze 5 lat temu miałam laparo i nikt nic nie zauważył . Dowiedziałam sie dopiero w tym roku. Tylko u nas dopiero 3 cykl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroline29
Ma££a piękny staż. Tyle lat razem i nic ge he ? Przed slubem caly czas anty ? Ja tez jestem niska ale niezbyt drobna :) pare kgby sie przydalo zgubić zwłaszcza w tym mies czuje ze przytylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina postanowiłam się nie trzymać kurczowo jednego lekarza mimo iż jestem z niego zadowolona. Warto sięgnąć po opinię innego, świeżym okiem może coś zauważy. Może ma inne metody leczenia, no zobaczymy. Myślę pozytywnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małła
Caroline po pierwsze nie od pierwszej randki zaczęliśmy współżyć;) trochę upłynęło czasu (pewnie więcej niż u innych par), gdzieś tam pojawiły sie anty, pózniej gumki, po ślubie czasami przeywany (ale rzadko), zwykle bardzo uważaliśmy (szczególności ja, nawet z przesadna np. Zawsze sprawdzałam czy nic nie pękło) ;p to były czasy:). Teraz sobie przypomniałam jak w okolicach naszej rocznicy 1 ślubu zrobiliśmy to dokonca... wtedy postanowiliśmy ze dziecko to nic strasznego...mój mąż taki smutny siedział po kilku godzinach zamyślony, bo stwierdził ze nam sie za 1 razem uda i nic sie nie postaramy;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroline29
Australia chciała bym żeby maluszek zalokował sie juz na święta ale zobaczymy jak to będzie. Jestem dobrej myśli to dopiero poczatki i mam nadzieje ze się uda. Wczoraj jeszcze nie napisałam ze mojej kol z rodziny 2 maluszkow przy niedrożności lekarze na drugie wogole nie dawali szans a tu po krótkim czasie kolejny maluszek . Ale nie wiem na czym polegalo jej leczenie przed pierwsza ciaza nie znam jej wiec tylko co nieco slyszalam :) niedługo wszystkie będziemy mamuskami. S992 pogniewalas sie na forum naprawde w tym mies aż tak odpuszczasz ze nie zaglądasz tu? Paula kk i Paula 24 co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toska_88
dzień dobry:-) musiałam wrócić z wyjazdu bo pech chcial że nie zabrałam "lewka" mojego syna , z którym śpi i był ogromny problem ehh- za dużo na głowie:-) okres mega... co miesiąc widzę że coraz gorsze objawy przed @ i coraz bardziej wykańczający..wioloochna 9 dni więc będę zaciskała kciuki za Ciebie aby twój cykl był szczęśliwy. dziewczynom z tak długimi cyklami współczuje z całego serca bo z jednej strony cieszę się ze u mnie są krótkie regularne i owulacyjne. tak trochę i tak jestem rozczarowana że nie udało się za pierwszym razem jak z synem ale pocieszam się faktem że 2 dni największego szczytu były bez seksu.17 wyjeżdzamy a na 19 owulka to może w Chorwacji uda się coś zmajstrować a jak narazie można jeszcze poszaleć jakies winko z mężem itp:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi90
U mnie też dziś przyszła @ ale tak jak mówiłam zaczęliśmy starania dzień po owulacji. Także raczej nie było szans na ciążę. Bardziej mnie martwi to co mówi cię na temat TSH. Mi wyszlo 3 a ft4 1.17. Lekarz nic nie mówił że to za wysoki a z tego co czytam to Wam tak mowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina2605
Toska byście z Chorwacji wrócili w 4 :) i dużo odpoczynku i relaksu życzę :) maggi tsh 3 to duże ja miałam 2,33 i dostałam leki na zbicie . Jak cła mnie dziwny ten Twój lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małla
Jak już wiecie od tego cyklu wszystko obserwuje. I myśle ze moim problemem jest śluz :( bardzo kiepski. Taki rozciągliwy to może był przez 3 dni ale z domieszka tego białego koloru. Dzień przed skokiem temperatury już wyschlam:(. Eh... Czytałam i wiesiołek daje rezultaty dopiero po 3 miesiącach...ja go jem nawet Teraz bo w ciąży nie jestem i nie będę w tym miesiącu:( może przyspiesze w ten sposób działanie.? Woda jest bardzo ważna, a u mnie z tym kiepsko (chociaż i tak ciut lepiej niż kiedyś) powinno sie pic do 8 szklanek dziennie od okresu do końca owulacji. Ponoć syropy na kaszel rozcieńczaj śluz (ale tego sie boje brać na własna rękę) i oczywiście siemię lniane jest tez poprawia jakość:) Na dzień dzisiejszy to moja teoria dlaczego jeszcze dzidzi nie ma;) W piątek mam wizytę u ginekolog. Dam znać co ona na to;) X Dziewczyny zazdroszczę wyjazdów urlopowych, nie wiem czy nam sie uda gdzieś pojechać;(;( chociaż bardzo bym chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malła
Meggi tsh 3 to za wysokie. Nie powinno przekroczyć dla kobiet starających sie o dziecko 2,5 (to taka górna granica) natomiast im mniej tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małła
Dziewczyny mam pytanie bo już sama nie wiem owulacja jest dokładnie którego dnia? Przed skokiem temperatury? W dniu skoku? Czy na dzień następny po skoku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lili91
Cześć dziewczyny, przeczytałam cały wasz wątek i chętnie dołączę, fajnie będzie mieć jakieś wsparcie bo nikt z mojego otoczenia nie wie że staramy się o ciążę :) Teraz mieliśmy pierwszy cykl starań, @ powinna być 14 sierpnia i mam nadzieję że nie przyjdzie :) Od kilku dni średnio się czuję, a od wczoraj infekcja grzybicza :( nigdy nie miewam, ale staram się nie nakręcać bo wiem że to jeszcze za wcześnie na objawy - dzisiaj dopiero 7 d po. Gratuluję wszystkim którym się już udało - oby reszta wkrótce dołączyła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małła
Witaj Lili91 ;) fajnie ze z nami jesteś;) Jak długie masz cykle? Kiedy testujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina2605
Hej Lili witamy :) oby szybko udało Ci się zobaczyć II kreseczeki :) pierwszy cykl staran to nie masz co się denerwować bedzie dobrze ile masz lat ? Stosujesz testy owu mierzysz temp Czy na żywioł :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KateA92
Hej ! :) Mnie nie było ostatnio, bo od piątku cały czas jak nie po sklepach latalismy to w domu pełno roboty. Od jakiegoś już czasu marudzilam, że mam za mało szafek w kuchni - od piątku robimy przemeblowanie małe w kuchni, dokupilismy kilka szafek, zrobiliśmy z blatu taki malutki barek na 2 krzesła i tak żeby jeszcze trochę ta kuchnie zagracic kupiliśmy jeszcze kilka sprzętow haha ogólnie zaszalelismy i kupę kasy wydaliśmy, ale jak to mąż mówi - trzeba się obkupic póki dziecka nie ma, bo potem będzie ciezej także kupiliśmy zajefajny ekspres do kawy w którym się zakochałam po prostu, maszynkę do mięsa sobie kupiłam, krajalnice i wyciskarke do owoców i warzyw przez połowę soboty i jeszcze poliwę dzisiejszego dnia mąż skręcal szafki i montowal blat, musiał go powycinac i w ogóle.. także trochę mu zeszło. Wczoraj wieczorem byli znajomi juz u nas wytestowac nasz nowy nabytek i ocenić kawusie także zamiast leżeć brzuchem do góry to ja weekend jeszcze aktywniej spędziłam jak cały tydzień ale teraz niedzielne popołudnie i juz wszystko ogarnięte także siedzę z wywalonymi nogami, cappuccino w ręku i mam troszkę czasu dla Was GoścLisa, przykro mi... teraz to można tylko rozmyślać i zastanawiać się czy to było ciaza biochemiczna czy wadliwy test - nie dowiemy się tego także nie myśl o tym za dużo... jakbyś zrobiła betę tuż po teście to byłoby jasne a tak nie martw się na zapas :* trzymam kciuki aby udało się w nastepnym cyklu ! Mała co do owulacji a skoku temperatury - tego nikt Ci nie powie nawet lekarz ! Owulacja to taki proces ze zawsze wyznacza się ją +/- 1-2 dni. Może być przed skokiem a może być dzień po nim. Tylko codzienny monitoring mógłby Ci w 100% potwierdzić kiedy była owu. A tak te 1-2 dni zawsze trzeba brać marginesu. Skok temperatury nie da Ci pewności kiedy była owu - skok temp daje pewnosc ze owu wystapila a dokładnie kiedy to już czort wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lili91
Mam 25 lat. Jeżeli chodzi o cykle to odkąd odstawiłam tabletki (4 mies temu) mam 29-30 dni. Myslalam o testowaniu jakos 12 dni po ale te ostatnie posty dziewczyn troche ostudziły mój zapał... Na razie nie mierzyłam temp ani nie sprawdzałam śluzu. Od kiedy nie stosujemy anty co miesiąc raczej czuje kiedy mam owulacje, kłucia po jednej albo po drugiej stronie zgrywają sie z kalendarzykiem. W tym cyklu zrobiłam test owu w dzien kiedy miała byc i druga krecha bardzo wyraźna, nawet mocniejsza od kontrolnej. Jedyne co mnie martwi to mój poziom tsh - 3 mies temu miałam ponad 5 :( od tamtej pory biorę wit D i jod, tak endokrynolog poradziła. Za dwa tyg wakacje w Polsce i wtedy bede mogła powtórzyć badania i isc do gino. Do tego czasu nerwowe oczekiwanie :) Fajnie ze są takie fora, mozna przynajmniej sie poradzic troszke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małła
Lili bierzesz tylko jod i witaminę d? Nic więcej na zbicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małła
Kate dzięki za opd;) to sie obkupilas...teraz będziesz mieć jeszcze piękniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lili91
Nic więcej właśnie... Endokrynolog mówiła ze moze to byc tylko niedobór wit D i ze trzeba powtórzyć za jakis czas. Dlatego tak juz czekam na wakacje i powtórne badania, jesli bedzie nadal wysokie to poproszę o cos na zbicie i powiem ze sie staramy o dziecko. Ale jak zaczęłam tu u was czytać ze juz powyżej 2 to za dużo to sie troche przeraziłam tym moim 5...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malła
Moim zdaniem 5 to bardzo nie dobrze. Miałaś usg tarczycy? Ja miałam cos ponad 4 i dostałam lek na zbicie euthyrox (czy jakoś tak) jodit i witaminę d. Ja bym przyspieszyła wizytę u endokrynologa na Twoim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małła
Nie chce Cię martwić ale za wysokie tsh właśnie powyżej 2,5 może powodować poronienia lub wady intelektualne u dziecka. Dlatego ważne by poinformować endokrynologa wcześniej o planach związanych z ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćADA
witam, staram się od 4 lat o dziecko. Chciałabym do was dołączyć bo wysiadam psychicznie :((( Mieszkam w Poznaniu, Jestem po monitoringu cyklu, mąż po badaniach. Na razie jeszcze jesteśmy przed przystąpieniem do procedury in vitro (zbieramy kase). Powiem wam, że coraz częściej sie załamuje, dosc mam tych testów ciazowych i tak wynik jest zwykle taki sam. Z mężem podjelismy na razie decyzje i idziemy do psychologa na terapie dla par niepłodnych, bo oboje juz nie dajemy psychicznie rady:( mam nadzieje ze to cos pomoze, podczytuje na razie wpisy terapeutki do której idziemy i troche podnoszą mnie na duchu ( na facebooku jest taki fanpejdz psycholog nieplodnosci ), mam tez siostre która starała sie 3 lata i jej sie udało i to tez mnie pociesza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×