Jakiś Hitler pojawi się w Europie a muzułmanie skończą jak Żydzi

Ta oderwana od rzeczywistości polityka niebawem pierdyknie.W Uważam Rze jest artykuł w którym ekonomista Stefan Kawalec porównuje Euro do polityki walutowej która spowodowała Wielki Kryzys.

to sa mlodzi faceci

nie kryzys jest wynikiem życia na kredyt oraz redystrybucji i wysokich podatków jakoś w czasach kiedy Europa się dorabiała to nawet w krajach skandynawskich podatki w stosunku do PKB były niskie miejsca pracy dobrze do Azji,dobrze,że ktoś inny musi ciężko pracować,gdyby nie mieli tych miejsc pracy to dopiero byłaby rozpierducha na świecie,wyobrażasz sobie co zrobiliby Chińczycy uzbrojeni w broń jądrową gdyby nie skręcali nam telefonów komórkowych i nie szyli majtek

a Euro właśnie tak działa,że Niemcy mają ogromny eksport,wzrost gospodarczy,wykańczają Greków i Hiszpanów a pensje stoją tam w miejscu od lat w miejscu,ludzie się wkurwią prędzej czy pózniej

Umysł skażony k***inizmem jest odporny na logiczne argumenty.

z Korwinizmu dawno wyrosłem nie jest tak prosty do zaprowadzenia i zarządzania nim, ale fakt jest taki,że gospodarka pod fiskalnym ciężarem ledwo dyszy,warto by sprawdzić jaki poziom PKB przechodził przez budżet nawet w fiskalnej Szwecji w latach sześćdziesiątych a jaki teraz przechodzi nawet w liberalnych USA

Korwinizm Korwizmem ale biurokracja to nie jest najlepszy dysponent pieniędzy obywateli ,a socjalizm najlepszym z ustrojów,cudze bardzo łatwo się wydaje na nie wiadomo co tak na chłopski rozum tłumacząc,jeżeli połowa PKB przechodzi przez państwo to zdrowy rozsądek podpowiada,że to się musi jakoś na gospodarce odbijać

A wiesz jak wysokie były podatki w USA w latach 60-tych a jakie są teraz?

no i co z tego że było 90 procent podatków od najwyższych zarobków,publika się takimi bzdurami właśnie ekscytuje,i tak te podatki przerzucano na konsumentów,wyśmiewany przez ciebie Korwin wykazał w jednej książce jak po wprowadzeniu tych podatków które obciążyły np.gwiazdy filmowe dziesięciokrotnie wzrosły ceny biletów w kinach istotne jest jak dużą część zasobów kontroluje biurokracja

Podpowiem ci w USA w latach 60-tych najwyższy podatek wynosił nawet powyżej 90 procent i nie można było uciekać z dochodem do rajów podatkowych, to były złote lata tego9 kraju. Teraz najwyższy prób wynosi niewiele ponad 30 procent a i tak większość bogaczy go nie płaci.

w komunizmie 100 procent zasobów jest pod kontrolą biurokracji,obecnie jest to około połowy,nadal o wiele za dużo,gospodarka ledwo dyszy pod tym ciężarem

No to zobacz kiedy ten kraj się rozwijał a kiedy się zwija. Korwin to wyrocznia dla gimbazy która nie potrafi samodzielnie wyciągać wniosków.

Aby dyskutować i pisać o 100% najpierw musisz zrozumieć czym jest progresywny podatek dochodowy i jak działa :)

no wynosił tyle bo sami miliarderzy byli za socjalizmem polecam książkę Wall Street and the Bolshevik revolution,bo wkurzało ich to,że się im jakaś im się konkurencja pałęta i zaproponowali coś w stylu ile wytworzymy tyle podzielimy

ale wprowadzajcie sobie te podatki progresywne,w większości i tak zapłaci je konsument a jak nie to ludzie zejdą do szarej strefy ,możemy się przerzucać a jak w 19 wieku się rozwijały,a jak się rozwijała Europa Zachodnia po wojnie jak socjal dopiero budowano a nie jak już było gotowy to teraz możemy poszukać jaki procent PKB przechodził przez budżet USA w latach piećdziesiątych a jaki procent przechodzi teraz

jeden miliarder od kolei Peabody chciał nawet zostać komisarzem Bolszewickim tak mu się ta centralna kontrola podobała, stawiam dolary przeciwko orzechom,że jeszcze po II wojnie światowej państwa dysponowały dwukrotnie mniejszą częścią PKB niż obecnie i wzrost gospodarczy był na poziomie 7-8 procent