Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż nie chce drugiego dziecka bo nie mam pracy

Polecane posty

Gość gość

Mąż nie chce drugiego dziecka bo nie mam pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I prawidłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500 + jest, a on nie i nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już i tak dwójkę pasożytów utrzymuje, po co mu jeszcze trzeci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to idz do pracy dostaniesz umowę na dluzej i zajdziesz w ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym nie miała pracy sama bym nie zdecydowała się na 2 dziecko. 500jest a zaraz go nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za problem pojsc najpierw do pracy? Naprawdę jesteś aż tak leniwa, ze nawet troszkę popracowac ci sie nie chce? Nie dziwię się twojemu mężowi, może nie chce cię do końca życia utrzymywać. Do utrzymywania są dzieci a nie dorosła osoba. Ty liczysz na 500+? Zdajesz sobie sprawę, że te pieniądze nie są pewne? Za jakiś czas mogą się skończyć i co wtedy? Ale co ciebie to obchodzi niech facet się martwi nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ktory nie potrafi zarobic na rodzine to frajer. Jego meska duma nie powinna mu kazac wyganiac kobiete do roboty. Ale dzisiejsi faceci nie nadaja sie na glowe rodziny. Sa leniwi i wyreczaja sie kobietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma racje, na lenia będzie pracował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie baby, nie do zajebania, dopiero jedno urodziła i już następne. Ja pierdolę, Do pługa w pole z wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wredny ten twój mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie pracuje, mamy 2 dzieci. W domu mam tyle roboty, kiedy mam isc do pracy..? Moj maz nigdy nic nie powiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ty takiego robisz w tym domu? Gotowanie i sprzątanie? Na to potrzebny ci CAŁY dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i maz ma racje. Wstyd zeby w dzisiejszych czasach kobieta była zalezna od meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Frajer to jest taki co utrzymuje kobietę bo ona musi się domem i dzieckiem cały dzień zajmować. Nie lepiej to mieć pracę? Potem jak coś to mieć l4 a potem rok maciezynskiego i ewentualnie wychowawczy. Po co zaczynać od dupy strony? A jak Ci facet umrze albo w dupe kopnie to jak się z dziećmi utrzymasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starszy syn jest w szkole do 11-12 godziny, mlodszy w zlobku do 14:00. W takich godzinach moge pracowac! Nikt mnie nie zatrudni, jak dziecko chore to juz porazka. Moj maz jest od 9:00 do 21:00 w robocie. Nie mam nikogo do pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy chodziłam do szkoły to miałam ze sobą klucze i normalnie sama wracałam do domu. Wiele moich koleżanek robiło tak samo. Rodzice pracowali - matka też. Dziecko małe - wynajęcie opiekunki która będzie odbierała ze żłobka i zajmowala się te dwie, trzy godziny az wrócisz z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze ile jeszcze sie znajdzie takich kretynek ktore chca sie rozmnazac ale nie chca wzuac finansowej odpowiedzialnosci za dzieci. Pewnie, niech maz na was haruje ty nie kiwniesz palcem bo przeciez jestes MATKA. Qrfa mac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, jest wiele opcji. Jak się chce pracować to znajdzie się sposób. A jak nie to wymowke:) Ja zatrudniam opiekunkę na 2h/dziennie. Odbiera mi dziecko i czeka z nim w domu jak wrócę. Inaczej będziesz czekać jeszcze 10lat jak dzieci się usamofzielnia a Ty będziesz Stara baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.41 po co twoj maz tyle pracuje? To jest chore! Nie wyobrazam.sobie zeby mojego meza nie bylo caly dzien w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn ma daleko do szkoly, trzeba go dowozic autem. Za opiekunke w niemczech zaplace okolo 6-8€ za godzine, a zarobie 10€ netto na godzine. Praca w moim zawodzie jest na zmiany do 20:00, soboty sa obowiazkowe. Teorie tez mam dobrze opanowana, ale w rzeczywistosci wyglada to inaczej. Moj maz bardzo dobrze zarabia, zyjemy na dobrym poziomie, on nie akceptuje opiekunek, to my mamy wychowywac dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ma taką robotę i nie ma wyjścia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym poszla do pracy ;) popracowala i sobie machnela dzidzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, co za problem wziac opiekunke na 2,3 godziny? Szukacie po prostu wymowki dla waszego lelenistwa. A to nie ma z kim dzievi zostawić, a to trzeba gotowac i sprzątać, tyle roboty w domu. Wstyd. Jak ktos chce szuka sposobu, jak nie chce szuka powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do osoby wyżej - to po co te dzieci robić skoro potem z nim czasu się nie spędza tylko w pracy siedzi? Dla mnie bezsens, jeśli już dziecko to matka powinna chociaż te 3 lata być z dzieckiem a potem jeśli do pracy to na maks kilka godzin, 4 lub pięc, na pewno nie cały etat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle roboty maja w domu, bo przeciez trzeba kafeterie ogarnac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej ma jakas d**e na boku. Nikt normalny nie spedza calego dnia w pracy. Dzieci pottzebuja tez ojcaa nie tylko pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tym forum matka to jest swietosc. Facet to tylko dawca spermy i bankomat. Dziecko potrzebuje matki i ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×