Problem z wypełnieniem ci..ki z facetem?

chodzi o to czy to powszechne że zawsze po wejściu jest te uczucie lub chęć wypełnienia na maxa? bo chyba mam problem z tym :-(

a jakie ma być inne uczucie, chyba o to Ci chodziło jak rozwierałaś udziska, to teraz nie płacz:O

brokeninside87 dziś jesteś wulgarna, spieprzaj na ero!!!

Polecam ten artykuł: http://bit.ly/2apcTxF

uwaga wirus!!!!

tu autorka, chodzi mi o chęć wypełnienia w tych miejscach, raz jest a raz jakby do kitu? nie rozumiem tego i nie wiem czy kazda tez tak ma? niektórym wystarczy guziczek ale fajnie chyba pójść trochę dalej ale to wlasnie ZALEZY od tego pytania?? :-)

Nigdy nie miałam chęci wypełnienia i nie lubię penetracji :) Podobno dużo kobiet tak ma, tylko nie wszystkie sie do tego przyznają ;) tzn mówią nie to co odczuwają tylko to co facet chciałby usłyszeć ;)

Moje kompleksy odżywają

mogę wypełnić :)

Podobno dużo kobiet tak ma, tylko nie wszystkie sie do tego przyznają oczko.gif tzn mówią nie to co odczuwają tylko to co facet chciałby usłyszeć XXX właśnie dzięki, O TO MI WLASNIE CHODZI? to jak z tym jest (zapomnijmy o facetach tutaj przynajmniej); ja lubię penetrację, tylko zastanawiam się jak do tego KONRETNIE najlepiej podejść zwłaszcza z doświadczeniem... Przecież ciężko mieć 100% wszystkiego przez tylko łechtaczkę, zwłaszcza jak chce się dojść dalej, wiec jakaś forma magicznej penetracji musi być... Paluszki nie za bardzo się nadają, a męski członek może i się nadaje, ale właściwie jak dojść z tym ? :-(

logiczne jest że jak facet dostaje wytrysku to mu nabrzmiewa i chce ocierac o coś, to chyba nic dziwnego że my też tak mamy tylko wewnątrz? co nie

logiczne

właśnie :-) ?