kolejny świt bez Ciebie... SKARBIE...

nie... nie jestem już taki uparty jak kiedyś... to się chyba nazywa rozsądek...

hmm... zobaczymy co z tego wyniknie...

nie... nie parsknę śmiechem prosto w twarz... ten typ tak nie ma...

Poje... cię sam ze sobą gadasz ?

Nie sam ze sobą, do konkretnej osoby. Na którą czeka tutaj.

nie widziałeś /aś nigdy gościa który gada sam do siebie... jaki jest poziom Twojej tolerancji... i integracji europejskiej...

łączę się w bólu

Tak ut, to też mój kolejny świt bez mojego kochania... i nigdy z Nią nie będę... taki los... a kawa nadal zaparzana dla Niej każdego ranka... słodka kawa... i też ze sobą gadam sam...

https://www.youtube.com/watch?v=RKYSHOstkKk

Nie jesteście sami, panowie. Ja też piję kawę bez niego... :( Świat jest dziwny. Ktoś kocha nas, choć my kochamy kogoś innego. Czy sami na co dzień, czy nie - jednak wciąż samotni... Tęsknię

Nie bedzie ta to bedzie inna,zawsze jest tego smiecia duzo wszedzie.

gość 05:46 tak, świat jest dziwny... ciągle dusza samotna jest...

A wystarczyło by przecież, gdyby druga strona spojrzała na nas łaskawym okiem. Z miłością, tęsknotą. I ileż tu szczęścia by było... Nienawidzę go za to, że go kocham :(

myślę, że raczej siebie nienawidzisz za to co czujesz... tak już jesteśmy skonstruowani, tęsknota nas rozdziera, a pozbyć się tego nijak nie można... a gdyby spojrzeć inaczej? może to właśnie jest naszym szczęściem? że potrafimy czuć ból, tęsknotę, cokolwiek... ale czuć...

zawsze to lepsze niz być trupem ...uczuciowym

lepsze... ale tak sobie myślę, że "uczuciowy trup" to tylko określenie niespełnionej miłości, tęsknoty za czymś nieosiągalnym, nikt kto tego nie czuł, nie zrozumie... miłego dnia

nie robić nic to być martwym za życia

To zrób coś wreszcie ! Nie daj umrzeć temu uczuciu.

Ut to taki martwy kłamczuszek ale bardzo go lubię

jeśli do mnie mówisz, to naprawdę nieosiągalne... moja żona odeszła do wieczności... po wielu latach wspólnego, szczęśliwego życia... a tęsknoty wyzbyć się nie mogę... mogę coś jeszcze dodać? zrozumiesz to? wątpię...

Współczuję :(

ja też :(

Kolejny dzień bez Ciebie Kochany... Tęsknię i trzymam w sercu... Namaluję Ci siebie jeśli chcesz ... Namaluję Ci siebie słowami byś pełen obraz mnie miał... Patrz zamkniętymi oczami... Wkleję Ci obraz mój pod powieki jeżeli zechcesz i zostanę tam już na wieki... Podaj mi ręce wpierw bym pozostała w Twym dotyku... Dobrze, że już nie ma mojej dręczycielki.

I co z tym zrobisz? Bo nie da się żyć w ciągłej udręce? I dlaczego tęsknotą za nią nie pozwalasz Jej odejść w spokoju do wieczności tylko trzymasz ją swoją energią przy sobie. Czy zdajesz sobie sprawę jaką wielką wyrządzasz Jej krzywdę? Zamów za nią mszę w specjalnej intencji : w intencji uwolnienia. Gdybyś tyko wiedział jak Ona musi cierpieć.....

Ut napisał ci wczoraj że jego skarba tu nie ma ale jak widać jesteś pustakiem którego w szkole nie nauczono czytania ze zrozumieniem. Serio idź po leki które ci psychiatra przepisał paranoiczko.

To samo dotyczy Ciebie sisi. Módl się o uwolnienie od zakazanej miłości, jesteś opętana przesz szatana. Chce Cię zniszczyć jako, że jesteś mężatką i katoliczką nie wolno Ci stawiać innej miłości wyżej jak miłość do Boga. Jesteś w niewoli szatana uświadom to sobie kobieto i nie ośmieszaj się na forum. Miłość do innego mężczyzny ? Czy spowiadałaś się z tego? To nie paranoja to obłęd.

Ja już ciebie kilka razy prosiłam, abyś przestała z butami wchodzić w moje/nasze życie, ale ty pustaku nie potrafisz tego zrozumieć. Współczuję. Ja nie zamierzam dzisiejszego dnia spędzać przy komputerze. Wiadomość dla kochanego zostawiłam a teraz odchodzę. Jestem Kochany i będę...

a skąd wie, że tu jej nie ma, może jest i też to czyta, tylko nie wie, że chodzi o nią. Za mało szczegółów żeby domyśleć się o kogo chodzi.

* przez ma być.

10:04 wie, że chodzi o nią, to były szczegóły, które znają tylko oni.