Mamy na Kwiecień 2017!

Z corka używałam Pampers i teraz raczej też chwala sobie z biedronki i rosmana ale nie używałam nie wiem

Ciezarowka94 - dziekiuję za odp. Ja też staram się nie panikować, kłdę się i odpoczywam. Z lekarzem porozmawiam przy najbliższej wizycie, albo jak się nasili to szybciej go złapię. Mnie na lekkie zajady pomagało smarowanie na noc lekko sudocremem. :)

mama_last_minute Ja też unikam lekarza. Chodzę tylko żeby potwierdził, że mała ma zapalenie oskrzeli. Nie daje na to antybiotyku który mi przepisuje, ale chętnie biorę recepte na flegamine baby. Masz rację z tym lapaniem chorób w przychodni. Tak ospe moje córki zlapaly

Znowu mi post ucielo

Mama_last_minute Ucieło mi do Ciebie jeszcze wiadomość. Pisałam, że jakbyś chciała wiedzieć coś o cc to jestem specjalistką. CzekamCzekam właśnie na czwarte cc ☺ GoscEviii Mnie też czasem kłuje na dole po bokach. Ten ból przypomina kolkę. W poprzedniej ciazy też tak miałam. Nie pamiętam juzjuż od czego to,ale kojarzę że nie szkodliwe.

GośćAnia27lat Jaki inhalator zamówiłas bo ja też chcę kupić dla dzieci. Ciezarowka94 Cesarka wcale nie jest taka zła. Ja po ostatniej po tygodniu nie czułam wogole nic. Zasady to chyba brak witaminy b12 jak dobrze pamiętam.

Mam nadzieje, że ta cesarka w rzeczywistości nie wygląda tak strasznie, jak pisali w książce. Fajnie, ze macie juz doswiadczenie i przeżyłyście to i tamto i mozecie rozwiac wątpliwosci młodej panikary. :D Dziękuje za odpowiedz, mama ma w domu Sudocream to chetnie sie poratuje. :) Co do chodzenia do szkoly rodzenia to u mnie jutro są pierwsze zajecia u Pani, ktora jest polozna na oddziale w szpitalu, w ktorym mam zamiar rodzic. Nie jestem w stanie jutro na nich byc bo mam w tym czasie kontrolną wizyte u gina, ale za tydzien na pewno sie wybiore. To tylko teoria, bo takie z prawdziwego zdarzenia z cwiczeniami spotkania beda w szpitalu i mozna sie po 26 tc zapisac dopiero ;)

Ciezarowka94 Ja zauważyłam przynajmniej u mnie w szpitalu, że jest bardzo dużo cesarek. Mówiłam to koleżance, która niedawno rodziła. I co? No i cesarka. Trzeba brać to pod uwagę.

inhalator nebulizator care life 2 gratisy smoczek! (5734893651)

Mama po raz czwarty http://allegro.pl/inhalator-nebulizator-care-life-2-gratisy-smoczek-i5734893651.html?snapshot=MjAxNi0xMS0yM1QwNzo1Mzo1NVo7YnV5ZXI7MjBiMWI5MGYwN2FhOGNiMDU3OGNjYWM4Y2FiNzY3NzFkNGJjMmIwYTcwYzhiYTJjYjg1N2FiODVmZGRlMzA2OA== Chyba się udało :-)

http://allegro.pl/adamex-galactic-2w1-wozek-wielofunkcyjny-i6605814082.html#thumb/5 co myślicie o tym wózku? Czy już kupować czy za wcześnie

Gość 22:20 Ogólnie wózeczek wygląda fajnie. Ma duże koła czyli będzie się dobrze jeździć po nierówny terenie. Tylko to siedzenie kubełkowe chyba nie rozkłada się całkiem na płasko, ale może się mylę. Dobrze dopytać. Maluch może nie mieścić się już w gondoli lub będziesz chciała go już wozić w spacerowce i musisz mieć wozek rozkładany na płasko. Nawet póki nie śpi i podniesiesz dziecko wyżej to do snu powinno się opuścić na leżąco. Jeśli masz możliwość kupienia wózka okazyjnie to nie ma na co czekać.

GośćAnia27lat Poczytam sobie jutro. Jeszcze się nie orientowałam co powinien mieć taki inhalator. Na pewno bardzo przydatna rzecz.

A teraz pytanie ☺ Jak z Waszymi nastrojami w ciazy? Ja strasznie łatwo się denerwuje, w poprzednich ciążach tego nie miałam. Zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży to przyszło mi do głowy, że mam nastroje i nerwy jak kobieta w ciąży.

Goscmakak Cofnelam się do wcześniejszych odpowiedzi i obie mamy ten sam termin porodu 17.04 zobaczymy która z nas urodzi pierwsza :-) lepiej żeby nie za wcześnie

Też mam nerwy i humory czasem mam dość ale myślę że to nie tylko przez stan ale przez to że mąż wyjechał radzę sobie bo muszę ale wiecie nie ma to jak we dwoje ale cóż do 17 grudnia muszę wytrzymać zresztą to nie pierwszy raz Ogólnie od 4 tygodnia siedzę w domu nie chodzę nie jezdze nigdzie zglupiec można 3 lata pracowałam bez dnia urlopu i ciężko się przyzwyczaić a nie zanosi się żebym szybko wróciła do pracy i te nerwy będą tak mną jeszcze długo targaly

Goscmakak 2.12 mamy wizytę obie ciekawe czy nasze maluchy pokażą co tam mają mam nadzieję ze nie będę musiała czekać do 8 miesiąca jak z corka. Pozdrawiam mamusie Na początku było nas więcej halo gdzie jesteście??

gośćEviii - mnie łapały takie kłucia w dole po lewo, że zginało mnie wpół. Po tym czułam rozciąganie i za parę min. powtórka. Zdarzyło się to tylko ze 3-4 razy właśnie 16-18tc. Po drugim razie pojechałam do gina - okazało się, że tam jest końcowy odcinek jelita no i mnie zawartość uciska, bo w ciąży gorzej wszystko się trawi. gośćAnia27lat - widzę, że idziemy łeb w łeb hehe nawet wizyty tego samego dnia :0 A czemu mówisz, żeby tylko nie wcześniej urodzić? Mama po raz czwarty - ja ostatnio zaczęłam być bardzo drażliwa. Mąż się śmieje, że mu daje buzi a po chwili warczę na niego hehe Co do porodu chciałabym naturalnie, ale wrazie konieczności i zagrożenia godzę się na wszystko.

goscmakak Miałam na myśli nie za wcześnie co u mnie może się stać przy ogólnych problemach ale leze i moze wyleze i urodze o czasie Tylko jak tu lezec jak mi corka żak zachorowała dziewczyny że już rady nie daje. W poniedziałek byłam u lekarza taki syropek wypisać i po nim jest jeszcze gorzej wczoraj pojechałam po nowe leki ale chyba jadę do lekarza w poniedziałek mam wizytę w Olsztynie u hematologa nie wiem czy mam jechać czy odłożyć na inny dzień - już pewnie po nowym roku

No i antybiotyk nie obeszło się niestety jeszcze tydzień musi w domu zostać trzeba będzie jechać po książki i nadrobić zaległości w domu

Mama po raz czwarty Proponuję Ci kupić inhalator z innej strony wczoraj dostałam sms że będzie podjęta próba doręczenia przesyłki cały dzień nikogo nie było dziś w statusie że o 14 wydano kurierowi coś tam kręcą ci kurierzy

GośćAnia27lat Co jest córeczce, że antybiotyk ma?

Ania27lat, to urodź za mnie, dobrze zapłacę ;) Mama po raz czwarty, chętnie posłucham specjalisty, uznałam, że gorzej niż przy tym moim "naturalnym" to nie będzie taki hardcore ze skurczami miałam 11 godzin, a rozwarcie nie postępowało bardzo długo. W końcu było odpowiednie na ZZo po ponad 10 godzinach, wtedy już szybko poszło. Ale wbijanie igły do znieczulenia podczas tych skórczów to masakra. 3 położne mnie trzymały, żebym sie nie ruszyła, ale sie udało. Najgorsze, że synkowi w trakcie spadało tętno, był wyciskany z brzucha, myślałam, że mi żebra połamali. No i masakra na "wylocie". Lekarze na obchodach mówili tylko "uuuuuuuuu", albo "OOOOOOO" Synek miał wzmożone napięcie mięśniowe, asymetrie ułożeniową, nerwy, rehabilitacje, specjaliści itd. I bardzo duże wydatki, czasem 2000 miesięcznie. A słyszałam różne rzeczy, że nie będzie chodził, że może ma porażenie itd. Więc zamiast się cieszyć, wiadomo. Wyćwiczył się szybko, jest fajnym, zdrowym chłopakiem, ale chciałabym uniknąć powtórki. co do wózka, to zwróciłabym uwagę jeszcze na to, czy można kupić adaptery do fotelika. Bardzo przydatna sprawa. A mnie też dzisiaj brzuch boli, a raczej kłuje w okolicach pępja, jakby mi ktoś tam szpilke wbijał. Tylko jak siedzę, pewnie sie tam macica rozciąga. Ale dzisiaj jak wracałam z synkiem z treningu, to nie mogłam usiąść w samochodzie i z 10 min czekaliśmy, żebym mogła prowadzić. A pieluchy to pampersy 1, potem dada albo cos z rossmana.

mam chwilkę, więc piszę dalej :) ja tez mam humory, a raczej rozdrażniona chodzę, chyba znudzona. Cierpię na brak dorosłych, odkąd jestem na zwolnieniu prawie cały czas spędzam z 4latkiem, mąż wraca do domu na weekendy, a jeszcze ma studia w tym czasie. Ale domyśliłam się, że jestem w ciąży, jak byliśmy pod namiotem i padało od rana, a ja o godz. 15 sie popłakałam ! że pada deszcz. Przeszłam samą siebie wtedy :)

Mama po raz czwarty Osluchowo niby wszystko ok ale już drugi tydzień ma taki katar i kaszel że stwierdził że bez antybiotyku ani rusz dalam już wieczorna dawke i zobaczymy może będzie lepiej. Wogole to się bałam że może ten katar przeniesie się na uszy już nam się to dwa razy zdążyło w ciągu 5 lat o dwa za dużo mama_last_minute Mogę Ci urodzić za darmo jakby tylko było możliwe

Mama po raz czwarty Osluchowo niby wszystko ok ale już drugi tydzień ma taki katar Dziś o 6 obudzil mnie straszny ból brzucha jakby mi rozrywalo od środka otworzyłam oczy delikatnie odkryłam koldre a tam brzuch zmieksztalcony i po prawej stronie "wychodzi" mały osobnik uczucie dość bolesne ale jakie piękne widoki 6 lat temu miałam przyjemność obserwować nie wiedziałam że przy kolejnej ciąży będę się tak ekscytowac jak mały dzieciak :-)

Znowu pół postu ucielo i tak napisałam jak widać coś się tu chrzani

GoscAnia27lat Jato się nadziwić lekarzom nie mogę po co dają antybiotyki jak nie ma żadnych zmian. Ja to na mojego narzekam, ale on nie dałby antybiotyku. A co dajesz na ten katar? U mnie w przychodni wisi nawet plakat, że przy wirusowych chorobach typu zapalenie oskrzeli, grypa itp nie daje się antybiotyków. Lekarz powinien zrobić badanie czy to wirus czy bakteria i jak bakteria to dopiero podać antybiotyk choć zadko jest to bakteria. Nie znam lekarza, który robiłby takie badanie. Dają antybiotyk na wszelki wypadek. Ja to jestem strasznie anty na antybiotyki bo mi lekarz załatwił nimi najstarsza córkę. Przez nie chorowała jeszcze więcej.

A tez jestem przrazona lekarzami, już 3 raz zmieniłam pediatrę i znowu to samo-na zapalenie oskrzeli zawsze antybiotyk a na infekcje wszystkie reklamowane specyfiki... I sama się gubie w tym, bo dziecko szkolne, wiadomo, nie chce, by miało zaleglosci, wiec daje ten nieszczęsny antybiotyk. Co do porodu, ja się bardzo boje, mam zle wspomnienia z pierwszego. Mam retinopatie wcesniacza, siatkowke w oku w złym stanie i ide w styczniu do okulisty zobaczyć, czy to nie jest wskazanie do cc. Ja sie nie boje cc, boje się porodu sn. Z corka 12 godzin lezalam na porodówce, miałam 2 masaze szyjki macicy, bole z krzyza. Jak mnie przyjęli, to stwierdzili, ze mam za waska miednice, ale dziecko wg nich niby 3800g, wiec kazali probowac sn. Pamietam większość czasu lezalam sama, polozna przychodzila i z niezadowolona mina, bo mala nie chciała obrocic się glowka w dol, doszłam do partych delikatnych i wszystko stanelo. Gwozdziem do trumny były dwa porody odebrane za parawanem, bylam zrezygnowana i się balam. Rano okazało się, ze rozwarcie mi zeszlo, skurcze tylko przepowiadające. Jeszcze lekarza zawolali, który zaczal gadac, ze może na pilke mnie dadza i zaczniemy od nowa... W końcu jednak zrobili cc i ten lekarz, co mnie przyjmowal stwierdził, ze nie urodzilabym naturalnie tak dużego dziecka(mala dokładnie miała 4170, 60cm, a ja 158cm, przed ciaza 46 kg). Na wypisie mam wpisane niewspolmiernosc plodowo miednicza i brak postępu porodu.

Mamo po raz 4- a co dajesz na zapalenie oskrzeli? W zeszłym roku tak mi mala leczyli, ze 3 tygodnie z zapalenia oskrzeli wyjść nie mogla, bo najpierw dal niby za slaby antybiotyk, potem dal inny a potem okazało się, ze trzeba przedluzycz leczenie, bo osłuchowo nadal nie jest czysto. Teraz tez corka miała tylko paskkudny kaszel, taki podpadający, nie przeziębieniowy. Wiec poszlam z nia do lekarza a on, ze ona juz cos na oskrzelach ma. Zadnej goraczki, katar lekki do tego tylko i juz antybiotyk plus flegamina plus clemastyna i jeszcze miałam na wieczor supremin dawac... Antybiotyk podalam, flegamine tez, ale krócej i mnijsza dawke. Teraz kaszel jest odrywający, nie ma takich napadow czestych, to supremin daje, clemastyny nie, tylko nos woda morska. Chetnie si dowiem, co mogę dac dziecku zamiast antybiotyku.