Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam pytanie do facetów *****czy którzy zaliczają kobiety

Polecane posty

Gość gość
gość dziś oj, mlody jestes wyrośniesz z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sądzę aby wyrósł, są tacy (i takie) , którzy mają zasady i są im wierni - to się nazywa charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham seks i nie liczy się jaka ona jest... przeciez to tylko seks... oczym mam z nia gadac podczas seksu, po seksie mozna sb pogadac ale raczej nei trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam moralny dylemat. Jestem po 9-letnim związku, na razie nie chcę wchodzić w kolejny, jednak bardzo brakuje mi seksu. Ostatnio myślę, co by było gdyby... Gdybym wyszła na imprezę, dała się zaprosić do niego, a po wszystkim cichutko wyszła. Ot, seks dla seksu. Mam dość sztywny kręgosłup moralny i nigdy nie podejrzewałabym siebie o takie ciągoty. Miałam dotychczas zaledwie trzech partnerów seksualnych. Boję się, że stracę szacunek do siebie po wszystkim. Ostatnio wyszłam sama do pubu, poznałam faceta, fajnie się rozmawiało, tańczyło, on zaprosił mnie do siebie, ale grzecznie odmówiłam i poszłam do domu. Z jednej strony żałuję - chciałabym poczuć ten dreszczyk, kiedy w pożądaniu zdzieramy z siebie ciuchy - ale z drugiej mam jakiś wewnętrzny opór. Dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coz brak samokontroli bedzie dla ciebie przeklenstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym nie miała samokontroli, poszłabym do niego. Mam wiele takich propozycji, ale odmawiam. Coraz częściej zastanawiam się nad układem "friends with benefits", tylko zastanawiam się, jak to się zaczyna. Nie wejdę absolutnie w taki układ z żonatym/zaręczonym/zajętym itd. Zależałoby mi na dobrym seksie, dyskrecji i tym, żeby facet był na poziomie, żebym nie czuła się zażenowana, kiedy przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:53 to chyba trzeba mieć jakoś we krwi. Myślę że wychowanie dużo robi. Ja się mnóstwo nasluchalam od matki o szanowaniu się, niepuszczaniu się, itd, i chociaż sama się śmieję z tych słów i nie potępiam kobiet które mają sporadycznie one night standy, to chyba też bym podziękowała. Tak po prostu, dla higieny duszy. Żeby było czysto. Seks z nieznajomym jakby nie patrzeć, to tylko konsumpcyjna zachcianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat jestes po 30?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś higieny duszy?> higiena ciała jest ważniejsza szegolnie chor. weneryczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama też mi mówiła dużo o tym. Co tu kryć, zawsze się ze mnie śmiano, że żelazna baba. Seks wyłącznie w związkach, zawsze po dłuższym czasie. Obrzydliwie lojalna i wierna. Potrzeby potrzebami, mam je, ale nie umiem ich zaspokoić inaczej niż w związku. A na związek nie jestem gotowa na poziomie mentalnym, jeszcze nie przetrawiłam rozpadu poprzedniego związku i nie chciałabym zrobić na następnego mężczyznę projekcji jego poprzednika, bo byłoby to krzywdzące. Dlatego świadomie daję sobie czas, który musi upłynąć, zanim zdecyduję się na kolejny związek. Tylko te przyziemne, prymitywne ludzkie potrzeby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z moim szybko poszłam do łóżka, ale wiedziałam że będzie z tego coś więcej. Potem jednak żałowałam, bo te randki przed seksem miały niesamowite napięcie i szkoda że było ich tak mało. W nastepnej relacji może uda się poczekać dłużej. Póki co żadnego zainteresowanego mną inteligentnego mężczyzny na horyzoncie. Pff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z moim szybko poszłam do łóżka, ale wiedziałam że będzie z tego coś więcej. Potem jednak żałowałam, bo te randki przed seksem miały niesamowite napięcie i szkoda że było ich tak mało. W nastepnej relacji może uda się poczekać dłużej. Póki co żadnego zainteresowanego mną inteligentnego mężczyzny na horyzoncie. Pff Mysle ze taka kobieta nie nadaje sie na żonę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro tak, to pewnie nie na twoją żonę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za inteligentna? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za zbyt wyzwolona. Tylko szkoda że dla niektórych to rozłączne z wiernością :-) oznacza to pewne niezrozumienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja tylko wierne zaliczam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wyzwolone rzecz jasna,wyzwolone są za łatwe i brak im tego czegoś do zaliczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inteligentna kobieta - prawie oksymoron. Ale tak, zdarzyło mi się mieć inteligentne babki. Większość moch kochanek, to dziewczyny z dobrą pracą i po studiach - czyli niby inteligentne. Chociaż ja z żadną z nich bym się nie związał, bo uważam że są głupie. Bo widzisz autorko, inteligencja, a mądrość to nie zawsze to samo. Dziewczyny, nawet te inteligentne są tak samo jak wszystkie kobiety: zawistne, sfochowane, nerwowe, interesowne, egoistyczne, zakompleksione i złe jak facet nie spełnia ich zachcianek. Nie wiem też czemu trudniej miałoby być poderwać dziewczynę inteligentną i na poziomie. Przecież im też chce się bzykać. Poza tym jest mi łatwiej "bajerować" taką dziewczynę, bo przynajmniej rozumie co do niej mówię. Podrywanie tępych lasek nie jest takie proste, bo trzeba umieć zniżyć się do ich poziomu. Miałem kumpla, który miał świetne wyniku w zaliczaniu ładnych ale pustych i głupich lasek. Jak to robił? Ano sam był wieśniakiem, prostakiem, dupkiem i chamem. Ale za to wesołym i zbudowanym. No i leciały do niego jak muchy do gówna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest masa ******czy bo kobiety łatwo rozkładają nogi. Są nieopanowane i nie potrafią panować nad swymi reakcjami gdy czują podniecenie zachowują się jak zwierzęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zgadzam sie ale tylko czesciowo bo takie kobiety sa opanowane poniewaz wbrew opinii kobiety chca szybkiego seksu bez zadnej relacji, byc ponizane, byc zalezne finansowo itp. Porzadne koboety to mit, ktory wmusza sie kobietom przez wychowanie tak jak te wyzwolone kobiety czepiaja sie mezczyzn o bycie prawiczkiem. Kobiety nie chca malzenstw a to dlatego, ze dzis dostaly prawo wyboru a ich wybor to nie porzadny mezczyzna tylko *****cz stad np. pelno samotnych matek, bitych kobiet itd. Nie ma czegos takiego, ze tak sie trafilo. To bys swiadomy wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś moze niech sie kobieta wypowie panie ekspercie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cóż jako kobieta powiem Ci że lubie seks i nie ma dla mnie znaczenia czy w związku czy bez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:07 chyba się jednak mylisz. Inteligentnej kobiety w ogóle nie da się "zbajerować" , bo ona wyczuwa wszelkie ukryte motywy, intencje w działaniach ludzi. Nie raz spotkałam się z takimi bajerantami którzy starali się jak najlepiej przede mną zaprezentować, mówili o swojej niby prestiżowej pracy, studiach. Ci mniej inteligentni mówili o stanie swojego posiadania albo prawili mi komplementy. Ale bajeranta wyczułam zawsze, i nigdy nie dałam się zbajerować. Rozmowy z nimi tak prowadziłam, że pękała cała ich pewność siebie i zostawialam ich z bezcennymi wscieklymi i rozczarowany minami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ale i tak rozkraczylas przed nimi nogi prędzej czy później! Przyznaj się!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:50 chyba masz coś z głową, i pilnuj tonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za samotne kobiety na zachodzie myśli dolna głowa czyli piz.a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Staje się niegrzeczna, kiedy dochodzi do spotkania z prawdą. A przecież jeśli miała byś czyste sumiene wystarczyło by powiedzieć nie. Drażni Cie to bo wiesz dokładnie jaka jestes Twoja reakcja mówi o Tb wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×