Zrobił mi dobrze. Mam wyrzuty sumienia.

No wlaśnie... w czym problem? nie udawaj już takiej cnotki...

15:01 - to nie tak :o

Autorko! ty tak naprawde, czy tylko udajesz?Zrobił ci dobrze i chcesz tego a wypisujesz tu takie bzdury... przestań się osmieszac, nie masz 15 lat... dałaś mu dobrowolnie piczę i dobrze... tak trzymaj...

Co jeśli dojdzie między Wami do seksu?

Odpowiedz tak szczerze czy miałabyś ochotę na coś więcej z nim?

No, to teraz stary pryczek zrobi dla ciebie wszystko...wyciśnij z niego tyle ile się da, nie bądż głupia ...

Nie zrobiłaś niczego złego. Nie musisz czuć się z tym źle.

Zakochałaś się w tym Panu?

Nie wiem. Wydaje mi się, że mogłabym mu ulegnąć.

rob co chcesz

Zazdrość 'ich bierze . Nie słuchaj tych przegrywow i kieruj się sercem. To normalne że jesteś skrepowana. A skoro jesteś dziewica to ważne był 1 seks był ok. Ja bym na Twoim miejscu się z nim przespala bo kto wie na kogo trafisz. A ten już jest dojrzały. Wie jak zaspokoić,pewnie postawi cię na 1 miejscu a nie siebie ,jest delikatny.to ważne.

Teraz zależy na ile czujesz się gotowa wchodzić z nim w relacje intymne i w ogóle być blisko niego. Jeżeli chcesz ewentualnej bliskości, seksu, to czas pokaże-może i on tego chce. Nie musisz nic robić, zachowuj się jakby nigdy i nic i czekaj na bieg wydarzeń. Chyba, że facet ma 60+ i problemy z potencją, wtedy na minetkach się skończy... A jeżeli nie dopuszczasz absolutnie możliwości kolejnych zbliżeń i boisz się, że mogłabyś mu ulec wbrew sobie pozostaje poważna rozmowa. Wyjaśnij, że to nie powinno się stać i nigdy więcej nie ma prawa się do Ciebie zbliżyć, przeprosić. W razie niedwuznacznych sytuacji przeprowadzić się.

Tak szczerze to dopuszczam do siebie taką myśl. Było mi naprawdę cudownie jak mnie pieścił. Z drugiej strony mam taki mętlik czy to było właściwe? Co on sobie o mnie teraz myśli? Naprawdę bardzo go lubię.

Więc też tego chcesz.....

Oj już nie udawaj takiej cnotki. :D Było Ci dobrze to nie ma czego żałować.

Ja też myślę, że skoro było dobrze, to jest dobrze. A jak minął dzień?

Jesteś dorosła, nie zrobiłaś tego z byle kim. Sama mówisz, że on jest Ci bliski. Nie ma czego żałować. Daj znać autorko jak się sprawy mają. :)

Pamiętam Cię autorko. Miesiąc temu założyłaś temat o tym, że wynajmujesz u faceta pokój a on Ci daje drogie prezenty. Padały odpowiedzi że facet Cię kupuje i jesteś łakoma na te prezenty. Zaprzeczałaś, pisałaś że bierzesz je bo nie umiesz odmówić, ale nic między Wami nie zajdzie. Teraz zaszło, prezenciki zadziałały. Ja Cię nie krytykuje bo masz prawo robić co chcesz, ale nie upiększaj sprawy i nie koloryzuj. Sprzedałaś się i taka prawda.

Nie rozumiem krytykowania autorki. Przecież sama pisała, że jest między nimi jakaś tam więź porozumienia, że on jest jej bliski. Nie znają się od wczoraj, a 2 lata. Do tej sytuacji doszło dopiero teraz. Nie rozumiem krytyki, że się sprzedaje. :o

Poza tym zrobił jej tylko minetkę. :)

lool to znowu prowokator

taaa jak wy wszyscy..... Zazdrość d**e ściska .... Trudno w to uwierzyć że się może ludzie do siebie zbliżają chociaz dzieli ich róznica wieku. Ale to dla niektórych tu to zaraz sponsoring i oddałas się ...no po dwóch latach.....niektóe gimbazy gorzej się zachowują już za pierwszej randce.

Spędziliśmy ze sobą wczoraj czas i już wszystko dobrze. :)

No to super :) niech wszystko będzie okej

Porozmawialiśmy sobie tak od serca. Czuję się szczęśliwa. :)

Gdyby nie dawał prezencikow to autorka by nie dała dupy. Taka prawda. Ja wiem, ze brzydule sa zdesperowane ale zeby nie miec godnosci. Ble obrzydlistwo. Sama siebie usprawiedliwiasz, autorko a jesteś głupia, zakompleksiona zapewne i niewiele warta.

To jest prowo koniotrzepa jaki facet po 60 wie co to mineta i kto robi coś tak obrzydliweho. Nie wierze ze sie tak zabawialas myszka przy zqmknietych drzwiach Prowo

Jak ci zrobil minetke to chyba cie lubi?

Dziewczyna zna się z nim nie od wczoraj, a od dwóch lat. Sama pisała, że ma z nim bliski kontakt. Co w tym złego, że zrobił jej dobrze? Durne zazdrosne baby. :D

Widzę,że niektórym kobietom imponuje to, co zdarzyło się autorce. Każdy ma prawo do wszystkiego. Ale ta sytuacja jest trochę inna. Autorka wspomniała,że ów jegomość jest dla niej jak ojciec, którego nie miała. Obdarowywał prezentami, troszczył się. Ok,miło. Myślę, że gość ją wyczuł, że jest dziewicą,zero doświadczenia itd. Zdobył jej zaufanie, bo chce się zabawić. Później zmieni się to w sponsoring, w zasadzie już jest. Ile studentek tak robi? Dużo,bo czegoś im brakuje. A że nie masz doświadczenia w tych sprawach, nie masz jakiegoś tam obiektywizmu. Stracić dziewictwo z jakimś staruchem? Niech każda obrończyni autorki odpowie na pytanie, czy straciła cnotę też z jakimś dziadkiem? Teraz tak przytakujecie, bo zwyczajnie wasze życie erotyczne kuleje,nie istnieje,bądź jesteście zboczone. Zresztą, to twoje życie. Ja tu widzę po prostu układ. Nie zdziwiłbym się, jak ten dziadek od dawna cię podgląda przez kamery lub otwory w ścianie. Moze nawet nagrywał sobie dla własnych celów.