wzrok dziecka

Bardzo się martwię bo moje 9 miesięczne dziecko nie podąża wzrokiem tam gdzie ja patrzę. Jak trochę bardziej teatralnie patrzę w bok, starając się ją zainteresować to ona patrzy na mnie i się śmieje, ale nie spojrzy tam gdzie ja. W internecie przeczytałam, że takie coś może oznaczać autyzm (wczesny objaw). Jestem załamana. Czy któraś z Was może się podzielić doświadczeniem? Jak to było z waszymi dziećmi?

up

Ja nie pamiętam jak było z moim synem ale wydaje mi się, że w tym wieku również nie patrzał w tą samą stronę co ja. Myślę, że takie dziecko jest jeszcze za małe by podążać za nami wzrokiem...(?). Nie doszukuj się autyzmu bo to jeszcze za małe dziecko.

Eeeeeeh... skoro teatralnie patrzysz w bok to dziecko sie smieje, bo zachowujesz sie smiesznie. Co wy macie z tym autyzmem. Samo to ze sie zmieje z tego ze ja rozbawiasz, swiadczy o tym ze narazie rozwija sie ok. Wyluzuj i ciesz sie dzieckiem. Moj ma ponad 13m i nie wiem w sumie czy podaza za moim wzrokiem, bo pokazuje mu wszystko palcem.

22:49 "Nie patrzał" Naucz się polskiego a nie zaśmiecaj mi tematu! "Specjalisytko"

Czy zawsze ktoś musi wytknąć błędy zamiast odpowiedzieć na temat? Dziękuję osobom, które odpowiedziały. Mam nadzieję, że ktoś jeszcze odpowie

Autorko, ogolnie to mam dla Ciebie zlota rade: nie czytaj internetow:) 9m dziecko to za malo zeby podazac za wzrokiem, moj czasem nie raczy w ogole na mnie spojrzec, jak pisalam ma ponad 13 miesiecy, a jestem pewna ze narazie rozwija sie super. Takie dziecko jeszcze czasem dostaje za duzo bodzcow, za duzo od niej wymagasz... czasem jest super kumate a czasem zafiksuje sie na paprochu na kanapie i koniec rozmowy:) spokojnie. Popatrz czy patrzy na was ogolnie, czy sie usmiecha, smieje... sama piszesz ze smieje sie jak patrzy na Ciebie. Nie jest przypadkiem tak, ze wszystko inne jest ok, tylko ten jeden "objaw" Ci sie nie zgadza i sobie troche wkrecasz?

Nie martw się na zapas. Za bardzo nie rozumiem co masz na myśli pisząc o podążaniu wzrokiem tam gdzie ty patrzysz. Dziecko może ewentualnie patrzeć tam, gdzie mu pokażesz palcem, ale to chyba jeszcze też nie ten etap. Był kiedyś podobny temat (chyba nie twój?) Ogólnie chodziło o tzw. dzielenie pola uwagi. Jeżeli twoje dziecko reaguje śmiechem, interesuje je to co robisz i próbuje ciebie zainteresować tym co samo robi, próbuje zwrócić na siebie uwagę to wszystko jest okej.

No chodzi o to ze jak spojrzysz w bok to dziecko powinno też spojrzeć w tą stronę, ciekawe na co patrzysz. Wszędzie pisze, że to powinno się pojawić max do 8 miesiąca, a jak nie ma tego to może oznaczać wczesny sygnał autyzmu. A ona konpletnie tego nie robi. Jeszcze do tego nie naśladuje gestów, ba nawet nie próbuje. Martwię się jak cholera.

Autorko, nie obraz sie, ale chyba lubisz sobie szukac problemow. Po pierwsze to kazde dziecko rozwija sie swoim tempem i nie patrz na tzw normy! Po drugie pierwsze slysze ze dziecko musi nasladywac gesty do 8 miesiaca, moj zaczal ok roku, tylko papa bylo wczesniej, na inne nie mial ochoty, nie rozumial itd. Po trzecie dziecko nie jest takie glupie i widzi ze udajesz ze sie rozgladasz, mysli, ze sie z nia bawisz. W ogole nie kojarze czy moje dziecko podąża wzrokiem za moim wzrokiem i juz Ci tu pisza dziewczyny ze to za wczesnie. Juz pomijam, ze nie diagnozuje sie autyzmu u niemowlaka!!! Daj dziecku spokoj, czemu niby mialaby miec autyzm? Innych chorob sie nie boisz? To idz do lekarza i pytaj, moze lekarz Cie uspokoi...

Moze jest zainteresowana czyms innyn? Moja ma 9.5 mies i jest tak pochlonieta tym co sie dookoła niej dzieje(raczkuje i zaczyna podciagac sie przy meblach) ze nawet nie ma szans zeby patrzyła na to co ja a nawet ostatnio bawic się ze mna zbyt dlugo nie chce ... Jedyne co ostatnio chce ze mna robic to 'pomagac' mi w obieraniu ziemniakow i generalnie w kuchni czy przy sortowaniu prania