czy objaw owulacji, czyli sluz jak bialko kurze oznacza, ze

ta owulacja faktycznie jest??? Mam wysoka prolaktyne, mimo tego obserwuje u siebie sluz jak z bialka kurzego plus lekki bol w podbrzuszu.

To o niczym nie świadczy, a napewno nie o tym, że jesteś płodna. Owulację można stwierdzić podczas monitoringu cyklu chociaż i owulacja niczego nie gwarantuje...

czyli ten objaw o niczym nie swiadczy?? dodam, ze miesiaczki mam na czas.

prosze o rady

up

To owulacja lub jej początek nie sluchaj tych bab co mowią że to o niczym nie świadczy. Ja mam tak wyrazną owulację ( taki jak twój przykład ) Ból w podbrzuszu z prawej strony i taka własnie wydzielina i uczucie gorąca w środku.

Monitoring? co co miesiąc mam latac na usg ??? zzeby stwierdzić owulacje ? kup sobię paski owulacyjne.

To dlaczego niektorzy pisza, ze gdy nawet jesc sluz (jak ten z bialka kurzego) to nic nie znaczy? chodzi o to, ze pecherzyk moze nie peknac albo sie nie wyksztalcic?? Przeciez symptomy o czyms swiadcza, tak samo jak miesiaczka, ktora mam zawsze na czas. Wiec skad u mnie wysoka prolaktyna?

A starasz się o dziecko ? skąd wiesz ze masz wysoki poziom prolaktyny ? Masz objawy typowe dla owulacji.

Prolaktyne mam wysoka bo mialam badanie, z tego co pamietam 43, do tego mam mikrogroczulaka przysadki na 5mm stwierdzony po rezonansie glowy ( a on rosnie od wysokiej prolakyny).

zapomnialam dopisac, ze tak staramy sie o dziecko.

up

Jeśli jednego dnia miałaś śluz , jak białko jaja kurzego, a następne 3 dni go nie masz już, tzn, że ten dzień z tym śluzem był dniem owu. Do tego dnia dolicz 14, 15 albo 16 dni i powinnaś dostać okres, jeśli nie zaszłaś w ciążę. Ja stosuje nmpr już 3 lata, więc co nieco wiem na ten temat. Pytaj, jeśli jeszcze masz jakieś pytania.

Ja mam ten sluz okolo 3-4 dni( taki jak bialko z kurzego jajka), z tym, ze mam wysoka prolaktyne i nie wiem czy jajeczko wogole powstaje.

To może tylko potwierdzić monitoring. Śluz to jeden z objawòw płodności, tak jak bòl owulacyjny, ale bywa, że np jajeczko może nie dojrzeć, czyli, że jedt za małe, żeby doszło do zapłodnienia i może być problen z zajściem w ciążę, a owulacja może być. Ja staram się o dziecko wspòłżyjąc w owu i też nie zachodzę w ciążę prawdopodobnie przez prolaktynę, bo karmiłam piersią. Od miesiąca już nie karmię i zobaczymy, jak będzie.

A nie myślałaś o metodzie objawowo-termicznej? jest znacznie skuteczniejsza.

Boję się jednak ze nie będę umiała dobrze interpretować pomiary...

zawsze możesz skorzystać z testera na ślinę albo z komputera cyklu jeśli będziesz mieć jakieś obawy ;)

niby tak, ale takie urządzenia pewnie sa bardzo drogie.

Tu Cię zaskoczę. Mikroskop owulacyjny z tego co sprawdzałam kosztuje 89zł (Afrodyta) wystarcza na dwa lata, więc to naprawdę niedużo. Komputery cyklu faktycznie są droższe.

Nie no, cyclotest 2 plus nie jest aż taki drogi. Kosztuje niecałe 700zł a to niewielka cena jak za takie urządzenie moim zdaniem.