brak partnera brak dziecka 40stka na karku

chyba popadam w depresje, nie potrafię być szczęśliwa :-(

Selekcja naturalna. Tylko najlepsze jednostki genetyczne i psychologiczne maja dzieci, reszta odpada. Trzrba bylo nie robic kariery w korpo, ale podroze po swiecie imprezy, kasa i bad boye byly wazniejsze co nie? ;)

20:13 Nie masz racji. Bezmyślna patologia, pijusy, niezaradni życiowo, bez szkoły i pracy często posiadają gromadkę dzieci, którymi wcale nie myślą się zajmować, więc nie pieprz tutaj o najlepszych jednostkach genetycznie.

Do 20:13 a ty się zamknij 30stka na karku a ty w sobotę siedzisz w domu i widoków na dziewczynę brak.

20:19 tzn, ze sa lepsi niz te wyksztalciuchy z korpo, ktorzy woleli zwiedzac swiat i sie bawic, niz zakladac rodziny. :)

Wystarczy poczytac jaki jest obraz "przebojowej singielki (starej panny)" :D a jest on taki: wyksztalcona, pracownica korporacji, swiatowa (byla wszedzie i widziala wszystko), imprezowiczka do 30. A sorki rzeczywistosc jest jaka jest i na co komu staroc po 30? :) przeciez z wiekiem kobiety traca wartosc reprodukcyjna - bez sensu sie za takie brac. A teraz zbierajcie owoce swojej niezaleznosci i wyzwolenia, bo sie musialyscie wyszalec. No, ale macie wspomnienia z borneo, czy innej dominikany... :P

Do 20:27 a ty ani rodziny ani wspomnień nie masz siedzisz w swojej norze i piszesz bzdety,

M am wspomnienia ze swojej nory. :D

Do 20:33 też tak myśle masz wspomnienia ze swojej nory jak na odrażającego szczura przystało ohyda .

Ale mam wspomnienia. :) roznica miedzy mna, a wami stare nie chciane panny jest taka, ze ja to rozumiem, a wy nie. :P

aha i zapomnialam dodac ,ze prace mam kiepska wiec kariery nie robię i nie stac mnie na zwiedzanie swiata. wiec nie pasuje do obrazu typowej singielki. w mojej miejscowosc***atologia rodzmnaza sie na potęge wiec teoria o genach tez sie nie sprawdza.

Oczywiscie, ze sie sprawdza bo nie wazne kto sie rozmnaza, wazne, ze sie rozmnaza. A rozmnazaja sie najlepsi i to jest wyznacznikiem jakosci, a nie kasa czy to czy ktos pije piwo, czy nie. :) ja rozumiem, ze twoje ego nie jest w stanie przyjac, ze jestes do d**y i bedzie sie bronilo rekami i nogami przed tym - ale taka jest prawda. Masz dzieci? Tzn, ze jestes dobry. Nie masz dzieci? To jestes do d**y. :)

dobry? w czym kvrwa? w robieniu dzieci? nie orzsmieszaj mnie, dziecko zrobic to łatwo jest, nawet down zrobi dziecko

jesli 19 latka bez wyksztalcenia rodzi dziecko za dzieckiem, nie ma pracy, facet tylko jakies dorywcze zajecia, nie maja mieszkania,zyją kątem u rodzicow, w klitce 2 pokojowej w 7 albo i wiecej osob . i dodam,ze corka powiela model zycia swoich rodzicow i jaka szansę maja te dzieci na to ze wyrwą się z tego kręgu biedy? często te dzieci sa chorowite, maja problemy w szkole itp,itd

21:03 skoro down nawet zrobi, to kim wy jestescie, ze nie potrafilyscie? :D:D:D jestescie gorsze od downow! XD

Gosc 20:58 ale patologia jedziee z Twojego wpisu!!!!!! Az zal przykro czytac. Przestan sie jeszcze bardziej osmieszac.

Gosc 20:58 Ty Mast napewno gromadke dzieci i spedzasz duzo czasu w domu na popijani piwka. Wszystko jasne.

20:58 spoko ja bede mial dzieci i przekaze swoje geny okazujac sie wygrywem. A wy stare panny co mozecie juz zrobic? Co po was zostanie? Puste konto na fb ze zdjeciami z paryza, jak samotnie stoicie przed wierza eifla, konto na sympatii z wymaganiami z kosmosu? Nagrobek na cmentarzu, na ktory nikt nie bedzie przychodzil o ile was pochowaja, bo ile juz bylo przypadkow, ze samotni starcy umierali i sasiedzi sie zainteresowalo po roku, bo zalatywalo trupem z mieszkania. :)

Sorki 21:09 malo byc nie 20:58. :)

To po prostu nie każdemu jest pisane, tak bylo od zawsze, mozna przez cale zycie znac wielu mężczyzn i z zadnym sie nie związac, można po prostu nie odczuwac "tykania zegara" itd, mozna miec problemy z psychiką całe zycie, rózne są powody, dla których ludzie nie mają dzieci. Nie mozna oceniac -a bo ten/ta jest do dvpy, bo ta jest krzywa, bo ten garbaty. Gosciu z 20:58 jestes po prostu prymitywny, nie masz swojej chocby prostej filozofii zyciowej, nie umiesz wyciągnąć żadnych trafnych wniosków.

Autorko, partner zyciowy i dziecko to nie wszystko w zyciu. Ich posiadanie nie jest wyznacznikiem szczescia. Postaraj sie zajac soba, znalesc jakies hobby itp. Tez jestem bez dzieci i.....zakceptowalam to. Trzeba zyc dalej. A milosc swojego zycia na newno jeszcze spotkasz tylko chciej tego i uwiez w to!!!!!!!!!!!! Duzo szczescia optymizmu dla Ciebie.

ja bym chciał 40stke ale taką która nie chce dzieci , nie mam i nie chcę ich mieć

21:17 oczywiscie, ze mam. To jest selekcja naturalna zawsze rozmnazaly sie jednostki zdrowe fizycznie (chociaz sa i wyjatki), i przedewszystkim zdrowe psychicznie. A psychiki i zaburzen sie przeskoczyc nie da. ;)

21:18 oczywiscie, ze jest. Po to zyjemy, zeby sie rozmnazac i zapewnic niesmiertelnosc naszym genom. :)

21:17 oczywiscie, ze mam. To jest selekcja naturalna zawsze rozmnazaly sie jednostki zdrowe fizycznie (chociaz sa i wyjatki), i przedewszystkim zdrowe psychicznie. A psychiki i zaburzen sie przeskoczyc nie da. x No i chyba najlepszym przykładem tego jestes ty, masz taki patologiczny brak empatii dla innych ludzi.:D

no ale jak facet nie ma co najmniej 190cm to przecież ona go nie zechce haha

21:33 natomiast wy macie inne braki w psychice uniemozliwiajace wam reprodukcje. :P

mam hooby ,ale to nie wszystko. na kazdym kroku odczuwam brak rodziny. wyjde do miasta znajome z rodzinami, wyjrze przez okno sasiadki z dziecmi na laweczce sobie plotkują, na wakacjach wkolo tez same rodziny tylko ja sama jak ten kołek :-( ostatnio bylam na zjezdzie klasowym z LO i zaluję,ze wogole poszlam na to spotkanie. tylko ja sobie nie ulozylam zycia.owszem jeszcze jedna kolezanka nie ma dzieci i meza,ale ona faktycznie robi kariere, ma dobry prestizowy zawod, więc chociaz w zyciu zawodowym jej sie ulozylo. u mnie porazka na calej linii...

21:26 kariere stara panno to zrobila madonna, czy roling stonesi. Ona jest zwykla szeregowa pracownica korpo... :)

gość dziś 21:33 natomiast wy macie inne braki w psychice uniemozliwiajace wam reprodukcje. x czyli sprowadzasz swoje zycie do roli zwierzęcia, bydlaku. Wracaj do swojej obory i lochy i wy/pi/er/dalaj bo nie moge patrzec na taki element jak ty bezmózgu