Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

Gość bardzo smutna
Dziękuję Emmi, miło, że odpowiedziałaś. Doskonale wiem, że są z innej gliny i podobnie jak Ty, próbuję. Mąż mi zawsze powtarzał, że nie umiemy rozmawiać, ale tak naprawdę, to on nie bardzo chce rozmawiać. To sprowadza się do "walki" i tak sobie trwa latami. Ale najbardziej wkurzające jest to, kiedy zadaję pytanie i - zamiast odpowiedzi - uzyskuję kolejne pytanie - taka "żydowska" metoda doprowadza mnie do szału. Nie jestem durną blondynką i potrafię rozmawiać na wiele tematów, ale nie znoszę lekceważenia i podporządkowywania, nie jestem szarą myszą i nie pozwalam sobą manipulować. Poszukuję partnerstwa i nie znajduję, dlatego tak mi ciężko. W moim życiu był etap, kiedy mąż zaczął być o mnie zazdrosny, wtedy czułam się naprawdę dobrze. Dlaczego? Dlatego, że wreszcie zwrócił na mnie uwagę. Ale ten okres już się skończył. Nie chcę wyszukiwać powodów do zazdrości, przecież to nie na tym powinno polegać. Poradźcie mi coś, kochane. Kobietki na jakie tematy rozmawiacie ze swymi mężami? Może sie jeszcze czegoś nauczę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już z mezem nie rozmawiam ... nawet juz chyba nie próbuję ,.. kazda rozmowa prowadziła do kłótni .... mijamy sie,... żyjemy obok,... łączy nas ten sam klucz . Ja jedynie z nim sypiam ;) ,...jedyna sfera w której się zgadzamy, nigdy nie kłócimy... i jest super. Tylko do cholery , to nie jest wszystko !!!!!!! Życze powodzenia w próbowaniu podjęcia rozmów,... i ukłony tym , którym się to udało .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo smutna
Pozdrawiam Ciepła! To idiotyczne, nie uważasz? Dwoje ludzi i każde w swoim świecie. Oboje zawiedzeni. Oboje samotni. Szukający... ciepła. Ja mówię "A", lecz on rozumie "B". Wiem, wiem... W tylu książkach to opisują, a jednak... Chciałoby się, aby było inaczej. Przecież nie można sprowadzać małżeństwa do łóżka i wspólnych posiłków. Jak wskrzesić czar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tyle chcialabym dzis napisac a nie mam kiedy:( wczoraj gosie dzis goscie luki chory:( zapalenie oskrzeli a tu jeszcze bilet kupiony na andrzejki za 160 zl...mm twierdzi ze choroba to szczegol i musimy isc:( a mi wcale nie do smiechu ani do zabawy:(:(:( jutro napewno moj zamysl prysnie i napisze znow o niczym...jakas taka skompilkowana baba ze mnie...a co do rozmow...hm...mnie tez ich brakuje...ale nie potrafie juz rozmawiac bo przemawia przezemnie zlosc i agresja:( witaj smutna w klubie wiecznie marudzacych bab:)fajnie wiedziec ze ze mna nie najgorzej skoro sa inne panie myslace podobnie...to mnie troche uspokaja co do mojej normalnosci:):):)caluje wszystkich i zycze milej niedzieli👄 papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwilka czasu... chociaż ciśnienie dla mnie jest niekorzystne i troszkę źle się czuję:( Po zajęciach i po nauce własnej... jutro kolejne... oj nie wiem czy dam radę... Zajrzałam aby się chociaż przywitać:) ruminka//:) pozdrawiam:) Często mam też tak, że mogę zajrzeć jak akurat MM ,,wyskoczy,, do łazienki:D Bo swojego czasu spędzonego przy komputerze nie przelicza z taką skrupulatnością jak u mnie:P bardzo smutna//:) Świetnie Cię rozumiem:) szczególnie kiedy piszesz o tych rozmowach:) Mój może nie odpowiadał pytaniem na pytanie ale rzucał zdawkowe słowa, po których odechciewało mi się z nim rozmawiać. Najlepiej czuł się i poniekąd nadal się czuje, kiedy jest zostawiony samemu sobie, albo własnym rozmyslaniom, czy przyjemności samotnego oglądania telewizji, czy siedzeniu przy komputerze, byleby nie zawracać mu głowy. Najlepiej czuje się we własnym towarzystwie. Teraz to mam pracę, przyjaciół, ale trudny był to okres kiedy siedziałam w domu z misiaczkiem i praktycznie był jedyną osobą, z którą miałam kontakt. Wracał do domciu posiedzieć sobie w ulubionym fotelu z ulubioną ksążką, czy przed ulubionym programem, a ja chciałam gadać, cieszyć się tym, że już nie jestem ,,sama,, w domu. Sama w cudzysłowiu, bo oczywiście był misio, ale z nim rozmawiało się inaczej:D Ale nie zawsze praca i przyjaciele wystarczają:( po to przecież jest się razem, aby być razem. A tu takie kwiatki... ciepła//:) no właśnie:) Nic dodać nic ująć:) Tyle naszego co sobie ponażekamy:) Agrypina//:) dobre pytanie... margo//:) dzięki za karteczkę:) Jest śliczna:) Ucałuj swojego niedźwiadka od wirtualnej ciotki:) Zapalenie oskrzeli... brzydka choroba:( Mnie też jakoś nie byłaby w głowie zabawa, ciężko tak zostawić samego w domu, tak to czy podać coś do łóżka czy tak posiedzieć... może jakby był chodzący po mieszkaniu, to prędzej, nawet pewnie chciałby abyście poszli, to by kompa czy telewizor miał dla siebie:) Przesyłam magiczne buziaki 👄👄👄👄:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo smutna
Margo, jesli mogę coś doradzić, to na zapalenie oskrzeli, oprócz antybiotyków oczywiście, pomaga smarowanie amolem. Ułatwia oddychanie i powoduje "odrywanie" się tego czegoś paskudnego tam gdzieś we wnętrzu:) Sprawdzone - polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem22
witam. mam na imie Ania i mam problem. Malzenstwo od 3 lat, on 3 lata starszy. Wlasnie przylapalam go na tym jak calowal ustami nasza sasiadk w jej kroczu. Ukladalo nam sie swietnie. Mamy wyzsze wyksztalcenie. Nie mamy dzieci. Seks kilka razy w tygodniu. Ja jestem modelka a on ma dobra prace. Spedzamy duzo czasu razem. Film , ksiazka, podroze. Wszystko idealnie. Potem przyznal mi sie ze ma kilka kochanek i ze nie potrafi inaczej. Wzielam z nim slub koscielny - co robic........?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) ale luzy na kanapie... chyba jakieś oznaczenia porobię aby znaleść się na niej:) Mam nadzieję, że miło spędzacie ten dzionek i dlatego nie zaglądacie:) Aniu//... nie jestem wstanie nic Ci poradzić:( Twój problem jest z tzw. wyższej półki i wydaje mi się, że sama musisz zastanowić się co z tym ,,fantem,, dalej zrobić. bardzo smutna//:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sliczne:) dzis u mnie maly kacyk:) ale mimo ze nie chcialam isc na imprezke okazalo sie ze byl to bardzo mily wieczor:) wybawilam sie swietnie, nogi opuchniete mam dzis strasznie:) bylo wesolo i zabawnie:) nie bardzo lubie tanczyc z mm bo strasznie szarpie w tancu i gubi kroki ale znalazlam super partnera :) swietnie prowadzil i przetanczylismy pol nocy:) mm chyba cos zauwazyl bo zamowil dla mnie dedykacje i piosenke wszyscy zrobili koleczko a my w koleczku tanczylismy:) potem byly okrzyki gorzko i musial mnie pocalowac:):):) a jeszcze pozniej zaspiewal z orkierstra tez specjalnie dla mnie Malgoske:):):) naprawde bylo milo:):):) ale dzis wszystko wrocilo do normalnosci...nie chce nawet za duzo gadac...nic juz z tego nie rozumiem???czy to bylo plynace z serca czy tylko popisowka przed ludzmi???...luki juz po zastrzyku i znow caly tydzien bez szkoly cieszy sie ze hej ale boje sie zaleglosci a we wtorek pisza test wiec mm musi go zawiezc na godz. do szkoly bo zalezy mi zeby go napisal i wiem ze bedzie z tego powodu robil problem:( i dzis juz szlak mnie trafia...NO DOBRA NIE NUDZE JUZ WIECEJ:) UCIEKAM DALEJ WYPOCZYWAC:) caluje i papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margo//:D:D No proszę...:) jak miło:) pozdrawiam👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale puchy tutaj :( Ludzie, gdzie jesteście :) Ja właśnie wróciłam z Andrzejek :) Na lekkim rauszu :) Ale takim leciutkim :) Margo 🌻 :D Emmi 🌻 :D Bardzo smutna 🌻 :D witaj u nas :) i czuj się jak u siebie :) Dobranoc wszystkim, obecnym i nieobecnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane baby:) margo:) ja tak szybko znowu nie znikne ihihihih..poprostu na weekend pojechalismy do moich tesciow \"na indyka\"...tesciowa miala migrene..i byla nie do zycia..wiec razem z moim mezem, tesciem i mlodszym bratowym przygotowalismy kolacje dla 12 osob...jakim cudem? hihi do tej pory sie zastanawiam..:) ciepla:) witam raz jeszcze strasznie serdecznie:)ty sie tutaj nie krepuj!!! ja proponuje przy \"kanapie\" postawic pare butelek z zawartoscia paru promili..ot tak na pocieszenie dusz.... a co sie dzieje z danusia?????????????????????????????????????????? a i jeszcze jedno....tak jakos smiesznie wyszlo, ze obydwoje z mezem wiemy juz co dostaniemy od siebie na wzajem pod \"choinke...i uwaga po 3 latach pozycia malzenskiego dostane pierscionek!!!!!!!!sliczny..bo sama go sobie wybralam;)a co najdziwniejsze..wcale nie musialam mego chlopa zaciagac wolami do jubilera..sam zaproponowal...o cenie wole nie pamietac..ihhihihih MILEGO PONIEDZIALKU!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hym?witajcie! Wszystkim chyba jakoś smutno sie zrobiło:(. MM jest chory,marudzi stęka,kwęka,szlag mnie trafi,ja tak nie lubie przy nim chodzić:P Andrzejki_super sprawa,jak ja bym sie pobawiła:)a tu jeszcze czeka mnie sylwester w domku,tak nam wyszło z finansami:( Miałam tyle w głowie do napisania i mi uleciało.......Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko !! ....śpicie jeszcze ??..:) ..... ja już po kawusi i po przegladzie papierków moich. :):):)..... faktycznie trochę luźno na tej kanapie, ale to skutki miłej zabawy ostatkowej . Ja nigdzie nie byłam,..jak zwykle zresztą ... \"Żona\" i reszta wspaniałych ludzi :) dziekuję za miłe przyjęcie :):):) ... nie krępuje się wcale ,..tylko tak jakoś ,..;( .... ale myślę ,ze te kilka % które znajdę obok kanapy ;) ..... ech,..mam nadzieję ,ze będzie dobrze,.. wszystko się jakoś ułoży..... ............. Hm ,.... jak długo można samą siebie oszukiwać ?.... Stopka Emmi jest super,... chyba naprawdę mysli dzieciątku ;) ... pozdrawiam wszystkich i życze miłego i słonecznego dnia .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko:) chyba polubię poniedziałek, bo przynajmniej rano standardowo mogę z kubeczkiem herbatki zajrzeć na topik:) Nie to co w weekend:P ech... te studia... to był jednak kiepski pomysł:(. Nadal u mnie rozczarowanie, nie tego spodziewałam się po nich... w dodatku kierunek jaki wybrałam decydując się na nie został zlikwidowany:( a mogli uprzedzić 1 rocznik, ale po co? Mniej chętnych- mniej kasy współczuję tym co już kończą:( i nagle nie ma ich kierunku... Cicha//:) puściutko wczoraj było, pewnie te Andrzejki:) Wczoraj siedząc sobie przy kompie, właśnie myślałam o Tobie, że brak:) Dzisiaj miałam Cię szukać:) ale cieszę się że sama się odnalazłaś:). I proszę w jakim humorku:D:D:D Było wrózenie z wosku, albo inne wróżby? Jak tak to co Wam powychodziło?:) ech te stopki...:D:D:D:D to już taka świąteczna:) zona//:)witanko:) 12 osób...? nie jestem wstanie sobie tego wyobrazić, gdyby mnie to spotkało:O ale z Ciebie dzielna sztuka:D:D moje pełne podziwu gratulacje:) a jakiś barek przy kanapie to świetna myśl:):) Ja jeszcze nie myślę o prezentach dla MM, przede mną Mikołajki dla dzieci z sąsiedztwa i rodziny :) Nie mam pojęcia, co w tym roku kupić MM... może moje i misiaczka zdjęcie oprawione na postawienie na biudko do pracy? hym... chyba padł by trupem:) Zona śliczny prezent:) a jaka niespodzianka, prawda? Jak najwięcej takich niespodzianek Ci życzę:)👄 Agrypina//:) Już pisałam ,,dołki, dołeczki to nasza specjalność,, :) Nie pocieszę Cię tym, ale może sprawię, że będzie Ci troszeczkę lżej, że nie jesteś w tym sama:) Być może się mylę, czyli było to raz, ale tak jak zastanawiam się nad tym, to ja przez tyle lat małżeństwa nie byłam ani razu na zabawie Andrzejkowej:( na Sylwestrze takich organizowanym w lokalu ze znajomymi, i dla dorosłych byliśmy aż raz! Reszta to z sąsiadami, pod kątem dzieci... w tym roku też Sylwestra siedzę w domu. Zrobię sobie moje ukochane koreczki:) i inne pyszności i zalegnę przed telewizorkiem trochę zajrzę na kompa:) Jak w zeszłym roku:) i muszę przyznać, że nawet mi sie to podoba:) goda//:) siemanko, bo pewnie zaraz będzesz:) chyba że to poranne złudzenie z przyzwyczajenia, że kawusię czuję:D:D:D pozdrawiam Danusia🌻nicka🌻 marsa🌻makia🌻gothika🌻betka🌻 kogo jeszcze dawno nie było? no na pewno kosi🌻 ciekawę jak jej tam w ciąży, a może już urodziła??? Mogłaby się w końcu odezwać:) Love🌻 Magnolia🌻samotna jak nigdy🌻Karolina🌻 ooo! przezroczysta🌻 hej hej! jesteś jeszcze? Bossanova🌻 przepadła przyjaciel🌻 czort//:) pozdrawiam:) chociaż tak nagle uciekł... Bosa_//:) 👄 margo❤️Agrypina❤️Cicha❤️ciepła❤️zona❤️bardzo smutna❤️KABA❤️MOKKA❤️ Hary...//❤️zdanka❤️ruminka❤️goda❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciepła//:) hej hej:) Miłego dnia życzę Tobie i wszystkim osobom:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość humor
Jak uprawiają sex ??? * Bankier - na raty * Listonosz - dochodzi szybko * Inżynier - zgodnie z planem * Alpinista - zawsze na górze * Polityk - kończy na obietnicach * Policjant - twardą pałką z kajdankami * Szachista - bije konia nawet przy królowej * Dentysta - wiadomo, zawsze oralnie * Śmieciarz - dochodzi raz w tygodniu * Detektyw - tylko w ciemnościach i incognito * Dżokej - galopuje ostro i zawsze chce być pierwszy * Nurek - ma wielkie ciśnienie, zwłaszcza, gdy jest głęboko * Muzyk - niezwykle sprawne palce, ale potrzebuje dyrygenta * Dostawca pizzy - jak nie dojdzie w 15 minut, to zimny * Pracownik Biura Podróży - nigdy nie może znaleźć właściwego miejsca * Piłkarz - jak nie faul, to spalony, nigdy nie może trafić * Golfista małe piłeczki, a upiera się żeby zaliczyć 18 dziurek * Dealer samochodów - nieważne gdzie i komu, aby tylko wepchnąć ten swój złom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi 🌻 :) ja się nie zgubię ;) tylko lenia czasem mam :P poczytam a pisać mi się nie chce :) Wróżb na Andrzejkach nie było, no... może jedna :D znajomi u których byłam mają małego kotka ( tzn. ich dziecko ma :) ) no i nie wiadomo jeszcze czy to on czy ona. No i ja \"wywróżyłam\" że pewnie chłopczyk. Bo mnie zaczepiał, a tylko ja byłam bez pary :) No i siedział cały czas na krześle obok mnie ( głównie spał :) ). W ogóle było śmiesznie bo mają jeszcze szynszyla i jak go tylko puszczają z klatki to też na ogół na mnie wskakuje :) No i śmialiśmy się że \"faceci\" na mnie lecą ;) Zona 🌻 :) podziwiam Cię za tą kolację :) ja bym uciekła :P Agrypina 🌻 :) współczuję Ci :) jak chłop chory to przerąbane ;) pewnie umierający :) Ciepła 🌻 :) hej :) i jak ? % pomogły troszkę ??? KABA 🌻 :) dzięki za zdjęcie :) ale mnie skomplementowałaś, aż się zaczerwieniłam ;) Goda 🌻 :) a Ty gdzie się podziewasz ? Tak się już przyzwyczaiłam że jesteś rano już, że dzisiaj tak jakoś dziwnie :) Fajny humorek ktoś podrzucił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi 🌻 :) ja się nie zgubię ;) tylko lenia czasem mam :P poczytam a pisać mi się nie chce :) Wróżb na Andrzejkach nie było, no... może jedna :D znajomi u których byłam mają małego kotka ( tzn. ich dziecko ma :) ) no i nie wiadomo jeszcze czy to on czy ona. No i ja \"wywróżyłam\" że pewnie chłopczyk. Bo mnie zaczepiał, a tylko ja byłam bez pary :) No i siedział cały czas na krześle obok mnie ( głównie spał :) ). W ogóle było śmiesznie bo mają jeszcze szynszyla i jak go tylko puszczają z klatki to też na ogół na mnie wskakuje :) No i śmialiśmy się że \"faceci\" na mnie lecą ;) Zona 🌻 :) podziwiam Cię za tą kolację :) ja bym uciekła :P Agrypina 🌻 :) współczuję Ci :) jak chłop chory to przerąbane ;) pewnie umierający :) Ciepła 🌻 :) hej :) i jak ? % pomogły troszkę ??? KABA 🌻 :) dzięki za zdjęcie :) ale mnie skomplementowałaś, aż się zaczerwieniłam ;) Goda 🌻 :) a Ty gdzie się podziewasz ? Tak się już przyzwyczaiłam że jesteś rano już, że dzisiaj tak jakoś dziwnie :) Fajny humorek ktoś podrzucił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cicha//:) no i zapomniałam co chciałam napisać... komp za wolno chodzi:) Tymczasem prześlę Ci wielkiego buziaka 👄 Goda//:) Gdzie jesteś?? No nijaki jest ten dzień, bez Ciebie:) Mam podobne [jak zwykle:D] odczucia co Cicha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina//:) 👄 Coś Ci napisałam. Pewnie pasuje na topik, ale jeszcze nie dojrzałam do rzucenia go tutaj:) Pomimo, że w sumie piszemy o tym... ale jakoś dzisiaj nie poręcznie mi:) 👄👄👄👄 buziaczki wzmacniaczki dla Ciebie i aby mąż szybko wracał do zdrowia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi//a ja odpisałam,wiem,że to dobre na topik,ale ja jeszcze nie odpisze na topiku.....:(tak jak do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina//:D:D no właśnie:) Kochani, życzę miłej nocki :) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z ta kolacja to nie bylo takiego problemu..tesc juz wczesniej zapakowal ptaszysko do piekarnika...a kazdemu z osobna przydzielil mniejsze zadania do wykonania.....ja tam w kuchni w zaden sposob sie nie sprawdzam hihihi ale za to baaardzo lubie dekorowac...:) i wymyslac i upiekszac...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z ta kolacja to nie bylo takiego problemu..tesc juz wczesniej zapakowal ptaszysko do piekarnika...a kazdemu z osobna przydzielil mniejsze zadania do wykonania.....ja tam w kuchni w zaden sposob sie nie sprawdzam hihihi ale za to baaardzo lubie dekorowac...:) i wymyslac i upiekszac...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki:) i chlopczyki:) no przepraszam za wczorajszy dzien, nie bylo mnie w pracy, zaniedbalam swoj obowiazek z kawka:) wiec teraz szybciutko obiecam poprawe i czestuje herbatka, albo kawa, kto co woli \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> . Mialam jeden dzien , jeszcze z urlopu zalegly, i po balu postanowilam wykorzystac:) zebny odespac sie, i porobic to co nie dalo sie w ten weekend:) Para z Argentyny byla niesamowita, jeszcze nie widzialam nigdy takiego przedstawienia( bo trudno to nazwac tancem) podobno to najlepsza nauczycielka tam u nich:) drobniutka, szczuplutka, a facetem kreci tak , ze tylko podziwiac mozno:) No a jej partner, to byl zaje..fajny, taki macho, tam babki mdlaly z wrazenia...hehe.To tyle na poczatek dnia, lece poczytac, co napisaliscie , bo mam niezle zaleglosci i tu na topiku i w pracy:) milego dzionka:)🌻ek wszytkim w ten mrozny ranek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlatuję oknem i zaraz wylatuję kominem:) pierwsze zgrzyty z MM:O jakoś nie nastrajają optymistycznie do rozpoczęcia dzionka, za oknem gęsta mgła... ech... trzeba ruszać do pracy... goda//:) fajnie, że już jesteś:) Mam nadzieję, że wypoczełaś troszkę i opowiedz coś więcej:) Tak rzucamy jakiś temacik i koniec, a przecież tyle można się dowiedzieć na nie jeden temat, który jest zresztą neutralny, nie porusza swery prywatnej:) Tak jak to Twoje spotkanie z pozytywnym życiem... dla mnie to za mało:) Ja to bym więcej posłuchała na ten temat:) pozdrawiam:) margo//:) dzisiaj wezmę lupę aby Cię poszukać:) Jak samopoczucie niedźwiadka?👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×