Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

Cicha__>ty to umiesz ludzi przekonać,już nie pierwszy raz czytam jak to zachecasz do dobrego myślenia:Di to nie tylko do mnie czy Ruminki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj z wami od dawna 🌻 :) Noooo... nareszcie się ujawniłaś :) Jasne że Cię utulimy, napoimy gorącą herbatką i nawet czymś mocniejszym na poprawę chumorku :) Nadaj sobie jakiegoś nicka, będzie prościej i siadaj z nami na kanapie :) I nie martw się, tak to jest w życiu. Pamiętam słowa piosenki, Dżemu chyba, \" w życiu piękne są tylko chwile\". Nam ciągle za mało tych chwil.... za krótko trwają .......ale trzeba się nimi cieszyć i jakoś dobrymi myślami przyciągać następne. Wiesz, ja od jakiegoś czasu tak robię, czasem się zapominam wprawdzie ale zaraz przywołuję się do porządku ;) I nawet to działa :) Początki nie są łatwe, ale... hmmm każde początki nie są. Zrobiłaś już pierwszy krok ujawniając się tutaj :) i fajnie :) Wiesz, w kupie jakoś te smutaski się szybciej rozchodzą :) I nie mów że nie wniesiesz nic nowego....... Każdy coś nowego wnosi tutaj :) Każdy z nas jest inny, choć mamy podobne problemy no i każdy z nas jest jedyny, niepowtarzalny i wspaniały !!!! Pamiętaj o tym !!!! :D:D:D:D:D Ha !! Ale nas skomplementowałam :D:D:D Ale tak jest :) Utkwił mi w pamięci ostatnio dialog z \"Nocy i dni\", jak Bogumił mówi do Barbary : \"wiesz Basiu, zastanawiam się czasem na czyje siły i czyj rozum obliczone jest życie \" Też się czasem zastanawiam...... Ale.... nie damy się !!!! Uśmiechnąć mi się wszyscy tutaj :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D I to w tej chwili :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D No !!! I tak ma być :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj z wami od dawna 🌻 :) Noooo... nareszcie się ujawniłaś :) Jasne że Cię utulimy, napoimy gorącą herbatką i nawet czymś mocniejszym na poprawę chumorku :) Nadaj sobie jakiegoś nicka, będzie prościej i siadaj z nami na kanapie :) I nie martw się, tak to jest w życiu. Pamiętam słowa piosenki, Dżemu chyba, \" w życiu piękne są tylko chwile\". Nam ciągle za mało tych chwil.... za krótko trwają .......ale trzeba się nimi cieszyć i jakoś dobrymi myślami przyciągać następne. Wiesz, ja od jakiegoś czasu tak robię, czasem się zapominam wprawdzie ale zaraz przywołuję się do porządku ;) I nawet to działa :) Początki nie są łatwe, ale... hmmm każde początki nie są. Zrobiłaś już pierwszy krok ujawniając się tutaj :) i fajnie :) Wiesz, w kupie jakoś te smutaski się szybciej rozchodzą :) I nie mów że nie wniesiesz nic nowego....... Każdy coś nowego wnosi tutaj :) Każdy z nas jest inny, choć mamy podobne problemy no i każdy z nas jest jedyny, niepowtarzalny i wspaniały !!!! Pamiętaj o tym !!!! :D:D:D:D:D Ha !! Ale nas skomplementowałam :D:D:D Ale tak jest :) Utkwił mi w pamięci ostatnio dialog z \"Nocy i dni\", jak Bogumił mówi do Barbary : \"wiesz Basiu, zastanawiam się czasem na czyje siły i czyj rozum obliczone jest życie \" Też się czasem zastanawiam...... Ale.... nie damy się !!!! Uśmiechnąć mi się wszyscy tutaj :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D I to w tej chwili :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D No !!! I tak ma być :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina 🌻 :D no patrz, kurde, a ja znowu to samo :D Ale wiesz, przez to zachęcanie do pozytywnego myślenia, sama sobie o tym przypominam i ........ no jest ok. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) u mnie znowu poniedzialek-nie cierpie poniedzialkow i niedziel!!! polezalam w domu z grypa 4 dni a dzisiaj niestety musze wracac do pracy bo inaczej swiat sie zawali.. pogoda typowo jesienna..dobrze ze nie pada sniegiem bo nie zdarzylam wsadzic lopaty do bagaznika hihihi...co poniedzialek pocieszam sie mysla, \"ze za miesiac boze narodzenie\" i wtedy naladuje swoje baterie barszczykiem mojej mamy....karpatka roboty mojej kuzynki...widokiem calej rodziny przy jednym stole... a poki co zaciskam zeby wychodzac o 7 rano na zimny swiat...i zazdroszcze mezowi i kocicy ze moga sobie jeszcze pospac... cicha:) to ty szukasz muzyki z \"nocy i dni\"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) u mnie znowu poniedzialek-nie cierpie poniedzialkow i niedziel!!! polezalam w domu z grypa 4 dni a dzisiaj niestety musze wracac do pracy bo inaczej swiat sie zawali.. pogoda typowo jesienna..dobrze ze nie pada sniegiem bo nie zdarzylam wsadzic lopaty do bagaznika hihihi...co poniedzialek pocieszam sie mysla, \"ze za miesiac boze narodzenie\" i wtedy naladuje swoje baterie barszczykiem mojej mamy....karpatka roboty mojej kuzynki...widokiem calej rodziny przy jednym stole... a poki co zaciskam zeby wychodzac o 7 rano na zimny swiat...i zazdroszcze mezowi i kocicy ze moga sobie jeszcze pospac... cicha:) to ty szukasz muzyki z \"nocy i dni\"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z wami od dawna
jej,.... ... Cicha ,..zeszkliły mi sie oczy . Jestem w pracy, a jak zobaczyłam ,ze mi się ludzie przygladają , to się rozryczałam i uciekłam .... dziękuję ............ nie wiem jak sie nazwać:(... nie mam teraz pojęcia,... jeszcze raz dziękuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wami od dawna :) może być po prostu imię :) pierwsze, drugie, trzecie albo takie które Ci się podoba :) Albo najlepiej żeby było coś optymistycznego :) Wiesz, żeby zacząć przyciągać dobre myśli :) Ja to bym Cię nazwała \"nieposłuszną\" ;) bo mówię żeby się wszyscy uśmiechnęli, Ciebie też to dotyczyło, a Ty mi się rozryczałaś :( Żartuję oczywiście :D Zona :) nie szukam muzyki, tylko ostatnio powtarzali film i jednym okiem trochę patrzyłam :) drugim coś czytałam ;) Ja lubię poniedziałki, bo mam wolne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruminka//:) uklepuj:) nasze też przy okazji uklep:D a wiercenie nam nie przeszkadza, kanapa jest ogromna👄 a odrobina egoizmu jeszcze nikomu nie zaszkodziła:D tulu...👄...tulu👄...tulu👄... nieustająco:D:D:D i może tej zdrowotno-terapeutyczno-sugestywnej metody Cichej na poprawę samopoczucia :D :D:D:D :D:D:D:D :D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D z wami od dawna//:) siemanko Mogłabyś jakiś nick łatwiejszy sobie wymyśleć, byłoby mi znacznie łatwiej:) wiesz, głowa nie balon, nie rozciągliwa, a tu tyle wyrazów trzeba spamiętać nie mówiąc już o kolejności:) ,,Nie wniosę nic nowego,, może treści, choć nie wierzę, ale na pewno nie osobowość. Przyjrzyj się, niby te same problemy a każda z osób tu piszących jest inna:) zauważyłaś? Pisząc i rozmawiając z nami wniesiesz siebie jako kogoś nowego:) serdecznie zapraszam, pewnie już dziewczyny usadowiły Cię w centrum kanapy, bo każda nowa osoba jest nieprzyzwoicie aż dla nas interesująca:D:D ale nie martw się, za stron pare zlejesz się z kolorem kanapy i poduszek:D:D:D i jeśli tylko Ci będzie to odpowiadało, staniesz się tak jak my wszyscy rodzinką❤️ Kwiatek 🌻 na powitanie ode mnie przymij:) i pójdź w me ramiona:D:D:D cuż, nie jestem przystojnym mężczyzną ale taka jędzowata baba z kurzymi piórami na głowie i rozbujana nastrojowo na maksa musi wystarczyć...:P :D:D:D A ulżyć sobie jest dobrze, nawet tak literkowo:) zawsze to pomaga, od lat psychologowie zalecają pisanie listów, pamiętników ... tu jest więcej, kontakt z drugim człowiekiem:) Ale jak wytrzymałaś rok czasu bez odezwania się, to nie mam pojęcia :O Ja bym nie dała rady;) Agrypina//Jak tam z misiem? Czy już wyczekuje Mikołaja? Moje cudo doczekać się nie może już na kalendarzu dni odlicza:) będzie kawałkami... Emmi zaczyna uczycć się na błędach:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki...wlasnie przestalam ryczec...dalam dzis upust emocjom, szlak mnie trafil po powrocie z pracy i wygarnelam swojej rodzince wszystko...czasem nie mam nawet czasu zeby usiasc i napisac cokolwiek...a ja poprostu nie mam juz sily...zostawili mnie sama z calym balaganem...pranie, prasowanie, gotowanie, sprzatanie, zakupy, pomoc w lekcjach, caly dom na mojej glowie...cala rodzina...nie mam juz sily...i tak krzyczalam ze potrzebuje od nich pomocy a nie wypinanie tylka syn nawet lekcji bezemnie nie sprawdzi, tylko podaj i pozamiataj...maz po pracy komp albo drzemka, potem obiadek podaj, pozmywaj...potem albo go nie ma albo siedzi na kompie panienki zarywa...mam dosc...chce swojej przestrzeni, swego zycia...dobrze ze moge tutaj wszystko wywalic...witam nowe twarze i zapraszam zawsze to fajnie wywalic swe bolaczki:) zzzzzzzzzzzzzzzoooooooooooooooonnnnnnnnnnnnnnnaaaaaaaaaaaaaaa jejku ja chyba snie:):):) ale zrobilas mi niespodzianke:):):) od razu humorek lepszy:):):) narazie spadam bo musze zaplacic pani za angielski i do obiadku zajrzec👄 dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( prąd mi wyłączyli i wszystko co napisałam...😭 i bądź tu człowieku przewidujący:( Cicha//:) już nie będzie tak cukierkowo, bo nie pamiętam, a teraz to mi z serducha smutek płynie że tamto się popsiuło:( ale napisałyśmy to samo do nowej osoby:) Słowo, nie czytałam Twojego postu, szłam sobie pokolei od góry:) nawet kolejność zachowałyśmy:D:D:D Już wiem dlaczego tak szybko Cię polubiłam:) ❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zona//:) 👄👄👄 dla Ciebie buziaczki wzmaczniaczki jak nazwała je KABA:) abyś szybko do zdrowia wróciła:) KABA//:) Co słychać ? Śnieżeg dotarł? z wami od dawna//:) ciężka sprawa z tym nickiem... [zamyślona mina] ale wierzę w Ciebie, że coś wymyślisz, może jakaś ulubiona bohaterka? :):):) usiąć wygodnie przed kompem zamknij oczy i wsłuchaj się w siebie:):) Cicha//:D:D:D szok!!!! Jeszcze chwila uwieżę, że Ty to ja, a ja mam rozdwojenie jaźni :):):) dobra przeczytam resztę postów najpierw:) ok:D:D:D Cicha//:) link bardzo ciekawy:) sama jestem za pozytywnym myśleniem, sama miałam miłe doświadczenia z nim związane i to takie że skóra na ciele cierpnie:) ech! ale oczywiście jeśli chodzi o moją osobę, to wobec siebie nie jestem konsekwentna, nie zależy mi na sobie i wszelkie dobre rzeczy dotyczące mojej osoby odkładam na potem, na jakiś nieokreślony wolny moment, bo są pilniejsze sprawy:( i tak jakoś rozeszło się po kościach... dodam, że eksperymentowałam przed ślubem, po nie było na to czasu, a potem misiaczek i ... same wiecie:) margo//:) kwiatuszku kochany👄👄 oj, aleś dała czadu:D wrrrrrrrrrrrrrr:) i to tak z poniedziałkiem:D:D:D oj, niech mają się na baczności przez cały tydzień:P:) a ja Ciebie tak od ❤️ przytulam bardzo, bardzo mocno:) albo jeszcze mocniej ❤️❤️:)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zona//:) 👄👄👄 dla Ciebie buziaczki wzmaczniaczki jak nazwała je KABA:) abyś szybko do zdrowia wróciła:) KABA//:) Co słychać ? Śnieżeg dotarł? z wami od dawna//:) ciężka sprawa z tym nickiem... [zamyślona mina] ale wierzę w Ciebie, że coś wymyślisz, może jakaś ulubiona bohaterka? :):):) usiądz wygodnie przed kompem zamknij oczy i wsłuchaj się w siebie:):) Cicha//:D:D:D szok!!!! Jeszcze chwila uwieżę, że Ty to ja, a ja mam rozdwojenie jaźni :):):) dobra przeczytam resztę postów najpierw:) ok:D:D:D Cicha//:) link bardzo ciekawy:) sama jestem za pozytywnym myśleniem, sama miałam miłe doświadczenia z nim związane i to takie że skóra na ciele cierpnie:) ech! ale oczywiście jeśli chodzi o moją osobę, to wobec siebie nie jestem konsekwentna, nie zależy mi na sobie i wszelkie dobre rzeczy dotyczące mojej osoby odkładam na potem, na jakiś nieokreślony wolny moment, bo są pilniejsze sprawy:( i tak jakoś rozeszło się po kościach... dodam, że eksperymentowałam przed ślubem, po nie było na to czasu, a potem misiaczek i ... same wiecie:) margo//:) kwiatuszku kochany👄👄 oj, aleś dała czadu:D wrrrrrrrrrrrrrr:) i to tak z poniedziałkiem:D:D:D oj, niech mają się na baczności przez cały tydzień:P:) a ja Ciebie tak od ❤️ przytulam bardzo, bardzo mocno:) albo jeszcze mocniej ❤️❤️:)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOKKA//:) ale niespodzianek:) co słychać? jak już udalo Ci się zajrzeć do nas to trzeba było coś napisać:) Jak tam domek, jak nauka? No napisz coś:) Ja się tak zbieram w sobie aby Ciebie ścignąć, ale tak jakoś mi głupio, że może zabiegana jesteś a ja Ci będę głowę zawracać, ale chyba długo nie wytrzymam tak siedząc i czekając:) 👄👄 dla Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EMMI :) :) :) :) :) jak śmiesz ;) sądzisz, że byś przeszkadzała... ja mam po prostu bardzo sporadyczny doste do komputera. teraz nawet nie mam mozliwosci przezcytania tego, co piszecie ---- a bardzo tęsknię za Waszymi wszystkimi przemyśleniami - babskimi, czyli najprawdziwszymi :D. MARGO ------- w końcu! takie tematyczne awanturki tewojej rodzince powinny być serwowane regularnie. u mnie: domek rośnie, licze na przeprowadzkę w marcu. teraz latam :( za glazurami itp. studia doktoranckie leżą, czyli ni cnie robię. praca: ciągle coś do tyłu! i najważniejsze: w małżeństwie bez zmian. czyli raczej kiepsko. nic sie nie zmiania. MM rozmawiać nie chce, wymianiamy jedynie uwagi na temat dzieci lub budowy. ja nie mam juz ochoty nawet na buziaki i mam go serdecznie dosyc. POZDRAWIAM WSZYSTKICH NAJMILEJ ::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOKKA//:) cieszę się, że udało Ci się zajrzeć, ale szkoda, że budowa wspólnego domku nie połączyła Was... to przykre, a co u dzieciaczków? i jak tam kochana teściowa:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak znalazłam na forum i przywlokłam na topik... bo... mnie wzruszyło:( jak przeczytałam... ...\"Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę Cię śpiącego, objąłbym Cię mocno i modliłbym się do Pana, by pozwolił mi być Twoim aniołem stróżem... Gdybym wiedział, że są to ostatnie minuty, kiedy Cię widzę, powiedziałbym \"kocham Cię\", a nie zakładałbym głupio, że przecież o tym wiesz... Zawsze jest jakieś jutro i życie daje nam możliwość zrobienia dobrego uczynku, ale jeśli się mylę, i dzisiaj jest wszystkim, co mi pozostaje, chciałbym Ci powiedzieć, jak bardzo Cię kocham i że nigdy Cię nie zapomnę... \". G. G. Marquez pozdrawiam:) i buziaczki ślę na dobranoc, bo u mnie prąd szaleje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOKKA 🌻 :) nareszcie :) jesteś :) chociaż :) już :) widzę :) że pewnie :) tylko :) na :) chwilkę :( Ale dobre i to :D Margo 🌻 :) i bardzo dobrze :) nie wiem, czy ta awantura da jakieś pozytywne skutki ale chociaż sobie trochę ulżyłaś :) Emmi 🌻 miałam akurat czas to chciałam Cię godnie zastąpić :) ale coś mi nie wyszło, bo zamiast do śmiechu, doprowadziłam naszą nową koleżankę do łez :( ;) Czy Wam kafe też tak ciężko chodzi ??? :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOBIETKI :) ---- PROSZĘ POMYŚLCIE O SPOTKANIU. WYSTARCZY TYLKO ZORGANIZOWAĆ, USTALIĆ DATĘ... Na pewno wszystkie byśmy cieszyły siez takiego spotkania i wszystkim nam dobrze by ono zrobiło. Pomyślcie o tym poważnie. Emmi - ? EMMI 🌻 - daj mi znać mailem. cicha 👄 margo 👄 zdanka 👄 marsa 👄 Goda 👄 KABA 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOBIETKI :) ---- PROSZĘ POMYŚLCIE O SPOTKANIU. WYSTARCZY TYLKO ZORGANIZOWAĆ, USTALIĆ DATĘ... Na pewno wszystkie byśmy cieszyły siez takiego spotkania i wszystkim nam dobrze by ono zrobiło. Pomyślcie o tym poważnie. Emmi - ? EMMI 🌻 - daj mi znać mailem. cicha 👄 margo 👄 zdanka 👄 marsa 👄 Goda 👄 KABA 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skończyłam na dzisiaj zadanie domowe przytargane z pracy i cała zadowolona jestem , że tak wczesnie udało mi się skończyć ;-) Jutro nie ma szefa okrutnego i jakos inaczej o pracy się myśli , dzisiaj oczywiście jego obecność dała się wszystkim odczuć Mokka jak miło widzieć Twój nick na stonkach forum . Obok mnie kolejni sąsiedzi postanowili się wprowadzić na święta i to chyba nie szczególna pora , my przeprowadzliśmy się 1 maja ( ale data ) i było tak cudownie ciepło , co organizacyjnie było na plus , a poza tym można było wszystkie pozostałosci zapachowe farb wywietrzyć i jak najwięcej słońca do środka zaprosić . Udanych wyborów , aranżacji i dobrych fachowców Tobie życzę . Ja dzisiaj zamówiłam jednak firanki do pokoju Macietka ( zasłony na szelkach ) i do łazienek , długo się opierałam i myślałam ,ze rolety wystarczą , ale jakoś tak nieprzytulnie w domu .Zobaczymy jak wypadnie na gotowo ? Mokka - to jest strasznie ponure i przykre ale z MM rozmawiamy tylko na tematy mieszkaniowe , Maćka , psa - i katalog się zamyka niestety , a to za mało . Buziaki dla Ciebie i syneczków - Babcia nadal niezastąpiona ? Margo - chyba pomałpuję Ciebie i też urządzę rewolucję w domu , tak weszli mi za skórę dzisiaj MM i macietek i jutro na obiadek improwizacja ;-) Tak w ogóle postanowiłam ,że do świąt nie będę szaleć w kuchni , tylko to co podstawowe - obiady , śniadania , kolacje , troche odpoczynku i diety , żadnych wypieków itp. Goda - nie musisz się martwić Twój syn na pewno poradzi sobie z egzaminami maturalnymi . Macietek ma jeszcze trochę czasu , jest w I klasie i matura ( jak się uda bez powtórek ) za 3 lata , ale już teraz trzeba się decydowac na profil , zeby później zdawać z przedmiotów wiodących mature w zakresie poszerzonym , bo tylko taka daje szansę na dalsze studia . Do Maćka nie za bardzo jednak to dociera . Emmi - piękne to co wyszperałaś do zamyślenia i zapamiętania . Planowałam wyjazd na szkolenie do W-wy 27 listopada , ale nic z tego . odwołane :-( z wami od dawna - na powitanie duża :-D , stronki czekają , na kanapie miejsca wystarczy , i juz jesteś z nami [ kwiat] Ruminka - coś mi szepce ,ze już lepsze nastroje u Ciebie {kwiat} Zmykam , bo jeszcze muszę zadbać o chore uszy psa , oj to trudne zadanie wkroplic do ucha lekarstwo , mam ślady pazurków na rękach . Goda - filiżanki umyte , wytarte i czekają do ranka \\_/> \\_/>\\_/>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margoooooooo:) ja cie prosze tylko sie nie denerwuj!!!!! a swoim facetom zaproponuj \"rozklad jazdy\"....jak wyrzucanie smieci...zmywanie garow..pomoc w zakupach..niech zobacza ze nic z powietrza sie nie bierze!!!!!! ja to mam taka wredna nature ze czasami lubie robic na zlosc...ale poki co jak na mm to dziala....i problem smieci mam z glowy bo teraz on jest za to odpowiedzialny..baaa nawet nie czeka az sie z worka zacznie wszystko wywalac-bo ma wiecej z tym roboty tylko regularnie dwa razy w tygodniu wynosi wory..oooo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goda:) jak chcesz to ci opowiem jak to zdawalam mature ustna z histori...moi wtajemniczeni przyjaciele do tej pory sikaja ze smiechu!!! cicha:) ty szczesciaro!!!tez bym chciala miec wolne poniedzialki!!! emmi:) koniecznie musisz zakupic agregat pradotworczy zebys nie tracila kontaktu z siecia;) mokka:) a ogrodek jakis planujesz?bo nie ma to jak zapach swiezych truskawek przy porannej kawie....pyyyychaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cichutko wygrzebuje sie z tej kanapy:) zeby was nie budzic, bo pewnie dla was jest cholernie wczesnie...Jak zawsze kochana zdanka pomyslala, o nas wstajacych z rana.Wiec zaparzam herbate, przykkrywam czyms cieplym zeby zostalo dla was:) Ruminka, ciagle zastanawiam siedlaczego taka rozumna, delikatna kobieta ma takie slabe mniemanie o sobie i swoich zdolnosciach??musisz to sama jakos sobie uswiadomic, skad to sie bierze, moze ( przepraszam jezeli blednie sugeruje) to pierwszy nieudany zwiazek? bo wiem jak facet umie wmowic , jaka jest do niczego, bezradna, niezdolna i tp, zeby tylko przywiazac ja do siebie, uzaleznic, a potem robic co mu tylko sie podoba.Ale ty jestes fajna babka, znalazlas sobie wspaniala polowke, bo co masz ciagle martwic sie na zapas?? Popieram cicha, mamy na przekor wszystkiemu myslec pozytywnie:) :) a jak nie to wygrzebie Cie spod tych poduszek i pojdziesz szykowac wszystkim sniadanko!!!! z nami od dawna____ no wiec juz musialas przyzwyczaic sie do nas, do naszego gderania, a czasem wyglopow, juz nie mozesz tu czuc sie jako osoba obca, prawda?? to nic ze nie pisalas jeszcze duzo do nas, kazdy tu chyba dojrzewa do odpowiedniego momentu, ja tez dlugo czytalam i nie odzywalam sie, a teraz spytaj, to powiedza , ze pisze az za duzo:) Pozatym takich jest wiecej, zobacz betka prawie nie odzywa sie, ale ja lubimy, martwimy sie wciaz o jako takiej, nic ni episze i chce sie wierzyc, ze jest silna i nie da sie skrzywdzic. Tu kazdy moze oczekiwac na pocieszenie, utulenie, nawet nosk moga posmerkac w ciezkej chwili.Mam wrazenie, ze na tym topiku panuje mimo czestego smutku i zalow, taka mila domowa atmosfera, gdzie mozemy napisac doslownie o wszystkim. Jak ktos nie ma ochoy napisac, czy nie moze to chociaz kawiatek zostawi na znak ze zyje. Teraz siedze w pracy za oknem wije wichura, a w radiu leci piosenka \"przytul mnie zycie\" ... Moka , super ze zagladasz, trocha nie bardzo optymistyczny tekst, ale moze to teraz macie trudniej i to mieszkanie wspolne z rodzicami, i budowla domku, moze naszym M trudnojest skupic sie na wiecej niz jednym problemie? margo_____ moze i dobrze, ze wszystko z siebie wykrzyczalas??ale ja ciagle mam wrazenie ze sama na siebie zbyt duzo nawalasz, czy wszystko musi byc tak ekstra> czy ty chcesz zeby w domu wszytko bylo tak , jak kiedys kiedy nie pracowalas?? chyba doba nie jest gumowa, nie rozciaga sie. I do cholery, chyba ja nie jestem dobra gospodynia, ale juz wole zostawic czasem gdzies kurz, ale poogladac sobie ciekawy program( zawsze zostaje mozliwosc, ze potem przyjda dzieci ze szkoly i ktoregos z trojki pogoni sie do pomocy i bedzie szybciej). zdanka, no tak to u was podobnie z ta matura, moj juz dawno wybral kierunek fizyczno matematyczny, z fizyki jest jeden z lepszych na Litwie, i o niczym innym nie marzyl, ale jak widze ostatnie miesiecy bardzo posmutnial, bo dowiadywal sie jak to jest u nas po ukonczeniu fizyki i okazalo sie , ze zadnych szans na zarobki ( wczoraj mieli ekskursje do akadem nauk fizyki) przyszedl przygnebiony, tam dobry specjalista z praca naukowa ma niewiele ponad tys litow.Wiec jak narazie jedyna perspektywa to wyjazd za granice, a on tego nie chce, w odroznieniu od starszego. cicha, a wiesz, ze dzis chyba pojde na wyklad zapoznawczy Silvy? hihi ja teraz smieje sie, ze nic mi nie pozostaje, tlko pozytywne myslenie, zobaczymy czy to jakos podziala w kierunku nie stracenia pracy?:) bo wtedy to swiecie uwierze, ze wiara przenosi gory i robi niemozliwetaki godzinny , trocha teorji i dwa praktyczne zajecia?:) a ten twoj podany link o afirmacjach juz dawno wiem i czasem korzystam:) zona___, no pewnie opowiedz, moze i nas rozweselisz? Harry , buber👄, Agrypina❤️, wszystkim cieplutkie pozdrowienia ze snieznego Wilna 🌻 doniczkowy...hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam , ale wkleje jeszcze kawalek rencenzji ksiazki \"Mąż i żona\", Udi, okaz zdrowia i witalności, pewnego letniego poranka oznajmia żonie Na’amie, iż stracił władzę w nogach. To wydarzenie staje się dla kobiety początkiem rozważań o 25-letnim małżeństwie, które stopniowo coraz bardziej chyli się ku upadkowi. Stara się nie dopuścić do rozpadu związku, walczy jak lwica, skleja uparcie życie połamane na drobne kawałki, zszywa je grubymi nićmi, ale ciągle okazuje się, że pomimo wysiłku scalenia ich związek jest coraz mniej doskonały, a oni jak dwa okręty na wzburzonym morzu życia oddalają się od siebie......Ona i On a pomiędzy nimi dziesięcioletnie dziecko jak wyrzut sumienia.... Udi odchodzi w chwili, kiedy Na’ama czuje się zbyt młoda, aby umrzeć i zbyt stara, aby ponownie kogoś pokochać..... Szukalam tek ksiazki u nas w ksiegarniach ale chyba jeszcze nie ma, a mysle, ze warto poczytac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzos-aka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×