Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

EMMI> urlopik super , ciepełko tu w tym czasie było już ok 10-15 st. a tam ponad 30 . Z wycieczkami nie szalelismy za bardzo bo bylismy z małym misiem , który i tak był superrrrrrr dzielny , najbardziej obawiałam sie o jego lot samolotem ale spoko idealnie nadaje sie na turystę ;) Naprawdę naładowaliśmy akumulatory , plaża , słonko , pyszne jedzonko i ci przystojni panowie ;) ale miałam powodzenie w koncu blondyna ze mnie ;) Wiesz co do takiego dalekiego wyjazdu tez miałam spore obiekcje aczkolwiek dałam się przekonac i nie żałuje tym bardziej że na letnim prawdziwym urlopie nie byłam już ho ho , wczesniej albo byłam w ciązy albo mały misio za mały albo budowa i przeprowadzka ,za to jeździliśmy zimą na narty ale teraz wiem że najlepiej miec urlop 2 razy w roku tylko niestety finanse:( KABA > swego czasu miłam podobne zdanie do ciebie na temat forum , trochę mnie tak pochłonęło że zaczęłam w pewien sposób utożsamiać się z innymi babkami i mysleć skoro one też tak mają ( a nawet gorzej) i żyją to czym ja się martwię i faktycznie takie moje myslenie zaważyło na moich relacjach z MM(poprostu wiedziałam że nie jestem sama) , ale w pewnym momencie pojawił się jakiś problem z moim MM ,śledzę forum i co widzę żadana z babek tego nie przerabiała . Myśle sobie co zrobić - muszę sobie poradzić sama,i co umiem jeszcze się porozumieć z moim MM (przynajmniej w niektórych sprawach) a teraz forum traktuje jako taki \"konfesjonał\"z niektórymi sprawami , myślami nie masz czasem sie do kogo zwrócić ( MM nie zrozumie , przyjaciólka ma ważniejsze problemy i może uznać to za bzdury ) a tu wypiszę się wypiszę i tak lżej na duszy. Nie znikaj , twoje madre rady czasem daja tyle do myślenia i tak pieknie potrafisz pisać . 😘😘😘 🌻🌻🌻 🌻 dla wszystkich. Ale dziś zaszalałam za wszystkie czasy ale tak właśnie czułam że musze tu cos skrobnąć .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi --->dziękuję za rady i porady :) Jak bedzie znowu cosik się czuć nie tak -to kupię to i może poprawi jej samopoczucie -myśle też sporo zależy od pogody bo mamy nijaka jak na tę porę roku ..powinno byc juz troszkę biało i mrozik szczypać w nosy ;) samotna jak nigdy ---> współczuję Ci sytuacji z babcią ...nie każdy jest w stanie podołac takim wyzwaniom jak opieka nad starszą osobą z charakterem i na dodatek chorą ...naprawdę sporo ludzi po prostu ...opłaca miejsce gdzie się opiekują takimi ludźmi -choć to jest wydaje się brutalne to czesto jedynym rozwiązaniem w tych czasach -oczywiście nikt by nie chciał się znaleść w sytuacji gdzie na starość dzieci mnie oddają w takie miejsce ale to sa fakty..nie raz słyszałem o tym ... Serdecznie Cibie pozdrawiam ! Trzymaj się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milego weekendu wszystkim, troche mnie wciagnelo to imprezowanie w pracy, tak ze juz siedzimy kilka godzin po \"pracy\" i jeszcze nie widac konca.Rafaello a serwujecie taki koktail, \"niebieski obloczek\"? bo ja poniewaz lubie slodycze, to uwielbiam takie rozne mieszanki z Kieglewich ( a moze to inaczej sie pisze) ale musi byc obowiazkowo tylko melon, i do tego sok z ananasa, cytrynka i duzo lodu, tylko nie wiem z czego robia ten taki blekitny kolor, mam nadzieje, ze to nie farba?:) dobra juz uciekam, wszytkim dobrego nastroju i papatki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milego weekendu wszystkim, troche mnie wciagnelo to imprezowanie w pracy, tak ze juz siedzimy kilka godzin po \"pracy\" i jeszcze nie widac konca.Rafaello, a serwujecie taki koktail, \"niebieski obloczek\"? poniewaz ja lubie slodycze, to uwielbiam takie rozne mieszanki z Kieglewich ( a moze to inaczej sie pisze) ale musi byc obowiazkowo tylko melon, i do tego sok z ananasa, cytrynka i duzo lodu, tylko nie wiem z czego robia ten taki blekitny kolor, mam nadzieje, ze to nie farba?:) dobra juz uciekam, wszytkim dobrego nastroju i papatki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stara nieznośna pani. Na nocnym stoliku starszej kobiety przebywającej w domu starców, w dzień po jej śmierci, znaleziono pewien list. Był on zaadresowany do młodej pielęgniarki z oddziału. Co widzisz ty, która się mną opiekujesz? Kogo widzisz, kiedy na mnie patrzysz? Co myślisz, gdy mnie opuszczasz? I co mówisz, kiedy o mnie opowiadasz? Najczęściej widzisz starą nieznośną kobietę, trochę zwariowaną i jej błędny wzrok, który mówi, że nie jest w pełni zdrowych zmysłów. Kobietę, która ślini się podczas jedzenia i nie odzywa się nigdy wtedy, kiedy powinna. Nie przestaje gubić butów i pończoch. Bardziej lub mniej posłusznie pozwala ci podczas mycia i jedzenia robić ze sobą, co tylko chcesz, by tylko wypełnić kolejny długi i smutny dzień. To jest to, co widzisz! Ale otwórz szeroko oczy. To nie jestem ja. Powiem ci, kim jestem. Jestem ostatnią z dziesięciorga dzieci, co ma matkę i ojca. Braci i siostry, którzy się kochają. Jestem 16-letnią dziewczyną, co ma skrzydła w nogach i marzy, by móc jak najszybciej spotkać swego ukochanego. Poślubiłam go wreszcie mając 20 lat, do dziś jeszcze moje serce łomocze z radości na samo wspomnienie tego dnia. Miałam 25 lat i małego synka przy piersi, który wciąż mnie potrzebował. Miałam 30 lat a mój synek rósł szybko. Łączyła nas miłość, której nikt nigdy nie rozerwie. Gdy skończyłam 40 lat, syn wkrótce mnie opuścił. Lecz mąż wciąż był przy moim boku. Miałam 50 lat, wokół mnie bawiły się dzieciątka. Jak to dobrze było znów znaleźć się pośród dzieci. Ja i mój ukochany mąż cieszyliśmy się z wnuków. Nieoczekiwanie nastały mroczne dni, zabrakło mego męża. Spoglądam z lękiem w przyszłość. Moje dzieci są pochłonięte, bez reszty, wychowywaniem swego własnego potomstwa. Z żalem myślę o latach, które minęły bezpowrotnie i doznanej miłości. Jestem stara. Natura jest okrutna, drwi sobie z przyjścia starości. Ciało mnie zapomina, piękno i siły odeszły na zawsze. A w miarę jak przybywa mi lat spostrzegam, że tam gdzie było serce, znajduje się jedynie kamień. Ale w tym starym wraku jest jeszcze dziewczyna, której serce płonie bez ustanku. Wspominam me radości, wspominam me cierpienia i czuję, jak wzbierają we mnie siły i uczucia. Powracam myślą do lat, nazbyt krótkich, co tak szybko odeszły. Zgadzam się na to prawo, że \"nic nie może trwać wiecznie\". Lecz ty, która troszczysz się o mnie, otwórz przynajmniej twe oczy i spójrz uważnie na nieznośną staruszkę... Spójrz lepiej, by móc mnie dostrzec. Ileż twarzy, ileż oczu, ileż załamanych rąk każdego dnia. Na co patrzymy? Na zmarszczki, trudności, wahania, zawziętość. Gdybyśmy zamiast tego nauczyli się przyglądać snom, biciom serca i uczuciom tak często starannie ukrytym, o ile mniej byłoby cierpienia, a świat wokół nas stałby się piękniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goda --> oj nazwy drinków są rózne ale liczą się tylko składniki -akurat takiego nie serwujemy bo nie mamy za duzo miejsca aby owoce trzymać po lodówkach ..nasz pub jest mały a więc też wybór nie jest ogromny -ale podstawowe alkohole mamy ;) i coś tam mieszamy :) ...Takie ze słodkich drinków to np. FEELING WELL i tak Bacardi z 40 g , Malibu 20 g , 100 g soku ananasowego oraz 30 grejfrutowego -wszsytko to do shakera i skutecznie wstrząsamy to ...piękny drink i słodziutki nawet -też dobry :) A to niebieskie to najczęsciej likier blue Curacao i daje taki błekit -zadne farby nie wchodzą w grę !! hi,hi... pozdrawiam i życzę miłego wolnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marsa 🌻 :) kiedyś można było kupić taki syrop z kiwi, węgierski chyba, dodawało się go do wódki i był z tego likierek z kiwi. Zielony, i bardzo dobry :D Wiem bo sama robiłam :) Może piłaś coś takiego ? Teraz jakoś tego syropu nie widzę nigdzie a szkoda. Goda 🌻 :) ten niebieski kolor w drinku to pewnie Curacao. Spadam do jakiejś roboty. Muszę gdzieś nerwy wyładować :( Trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marsa 🌻 :) kiedyś można było kupić taki syrop z kiwi, węgierski chyba, dodawało się go do wódki i był z tego likierek z kiwi. Zielony, i bardzo dobry :D Wiem bo sama robiłam :) Może piłaś coś takiego ? Teraz jakoś tego syropu nie widzę nigdzie a szkoda. Goda 🌻 :) ten niebieski kolor w drinku to pewnie Curacao. Spadam do jakiejś roboty. Muszę gdzieś nerwy wyładować :( Trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jejku:) i kiedy mam to wszystko poczytac???:D czy wy zwariowaliscie???:D tyle pisac???:D szkoda ze nie moge sie do was przylaczyc w godzinach pracy:):):) a teraz musze sie szykowac puki mm jeszcze nie ma bo potem bedzie podejrzane;) ale relacje zdam jutro bo nie zamierzam wrocic wczesnie:D pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margo//:) mniłej zabawy ❤️ cicha//:) Kurcze, same znawczynie trunków:) no proszę proszę, jak się szybciutko wydało;) Jak Twoje samopoczucie? goda//:) I dla Tobie życzę miłego weekendu:) Rafaello//:) Fakt pogoda to niezły czujnik nastrojów:) Ale n.p. u mnie zależy to od diety:) Latem, gdy jest gorąco to jem więcej sałatek:) i jakby nie było dostarczam witaminek, jesienią i zimą z tym dużo gorzej:( Może gdybym była miłośniczką kulinarnych prac, to pewnie prędzej, ale ja wolę szafkę naprawić, czy cieknący kranik, niż coś pichcić... w kuchni swoje miejsce znalazł MM i muszę przyznać, że całkiem fajnie mu to wychodzi:) samotna jak nigdy//:) Misio istotnie malutki:) Różnica temperatury fajna:) do tego pewnie te widoki... sam wyjazd jest fajnym pomysłem:) Samej mi coś tam po głowie chodzi, aby coś zwiedzić, może nie tak daleko, ale tak gdzieś do sąsiadów, ale najpierw chciałabym pojeździć po kraju, pozwiedzać nasze fajne strony, ale jakoś tak z kasą różnie i co roku ląduję nad naszym morzem:) W górach byłam jak miałam mało lat i praktycznie to się nie liczy, bo nic nie pamiętam. Ale posłuchać miło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margo//:) mniłej zabawy ❤️ cicha//:) Kurcze, same znawczynie trunków:) no proszę proszę, jak się szybciutko wydało;) Jak Twoje samopoczucie? goda//:) I dla Tobie życzę miłego weekendu:) Rafaello//:) Fakt pogoda to niezły czujnik nastrojów:) Ale n.p. u mnie zależy to od diety:) Latem, gdy jest gorąco to jem więcej sałatek:) i jakby nie było dostarczam witaminek, jesienią i zimą z tym dużo gorzej:( Może gdybym była miłośniczką kulinarnych prac, to pewnie prędzej, ale ja wolę szafkę naprawić, czy cieknący kranik, niż coś pichcić... w kuchni swoje miejsce znalazł MM i muszę przyznać, że całkiem fajnie mu to wychodzi:) samotna jak nigdy//:) Misio istotnie malutki:) Różnica temperatury fajna:) do tego pewnie te widoki... sam wyjazd jest fajnym pomysłem:) Samej mi coś tam po głowie chodzi, aby coś zwiedzić, może nie tak daleko, ale tak gdzieś do sąsiadów, ale najpierw chciałabym pojeździć po kraju, pozwiedzać nasze fajne strony, ale jakoś tak z kasą różnie i co roku ląduję nad naszym morzem:) W górach byłam jak miałam mało lat i praktycznie to się nie liczy, bo nic nie pamiętam. Ale posłuchać miło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi ---> Ty jesteś jak moja żona co nie lubi gotować a woli wziąść jakieś narzędzie i heja zwalczać wszsystkie usterki ;) Ja w tym momencie robie zakupy, mieszam w garach i wołam na obiadek :) Całkowite obrócenie ról ...ale to bardzo dobrze tak sie uzupełniać o się przydaje ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja też proszę o drinka,bo wczorajszy ból głowy spowodowany był bardzo niskim ciśnieniem:( Pozdrawiam wszystkich,bo widze,że co po niektórzy udzielają się namiętnie:D 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam piątkowo i 🌻 dla forum . Mam trochę kłopotów i muszę się skupić na tym ,żeby pomóc komuś . Nie wiem czy mi starczy sił i czy potrafię ... Nie czekałam na takie święta ... Tak chętnie usiadła bym beztrosko na kanapie ... Ale stronki rozbudowane , poczekam trochę ... może będę mogła poczytać i się włączyć . Pa 👄 sorki za tyle 3- kropek .ale wokół mnie własnie tyle niewiadomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez chetnie przysiade sie na jednego drinka....po calym tygodniu zasuwania mam wszystkiego dosyc..najgorsze dla mnie jest to uczucie bezsilnosci i uwsteczniania sie w moim zawodzie,,,ech szkoda gadac,,, ale kupilam ostatnio sobie nowa ksiazke..i o to cytat na polepszenie humorow:\"twierdzil, ze kochajaca zona powinna zyc w cieniu meza, a nie odwrotnie.Nie wierzyl w partnerstwo i przyjazn.Wedlug jego slow:\"dobre lozko, dobra kuchnia i zadnych klopotow\"-stanowilo podstawe szczesliwego, trwalego malzenstwa slonecznego weekendu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emmi:) ja strasznie lubie boze narodzenie..ale w tym roku to bedzie naj naj naj najwspanialsze..bo wkoncu na wigilii zbierze sie wiekszosc rodziny ze strony mojej mamy..gdzies tam na polskiej wsi...w rodzinnym domu z dziada pradziada..wkoncu ze wszystkimi sie zobacze...rozmowom, dyskusja, koledowaniu, ogladaniu zdjec nie bedzie konca...a jeszcze zywa choinka i pierogi domowej roboty...o czy jeszcze moge marzyc?????:) takze jak \"znikne\" na 2 tygodnie tzn ze jestem w polsce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór ! Widzę iż zawitały tutaj następne Panie spragnione małego drinka więc zapraszam ...jako iż pora już późna to może coś na szybko i nie ciężko strawnego -więc vódeczkę z ulubionym soczkiem -szybciutko znieczuli i uspokoi skołatane nerwy ;) zona ---> czemu tak tragicznie --> uwstecznić ? nawet jakieś błedy i potknięcia możemy na przyszłość poprawić bo jakby nie patrzyć błedy uczą i staramy się ich nie powtarzać ...tak trzeba na to spojrzeć ...oczywiście jesli to takie problemy ;) serdecznie pozdrawiam i ja już zmykam do łóżeczka :) proszę powolutku pić drineczki ;) Dobranoc !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafaello:) proces mojego uwsteczniania nie przejawia sie w \"potknieciach\"-bo na takie nie moge sobie pozwolic:) tylko w ludziach, z jakimi mam do czynienia na codzien...niestety 3 lata temu doszlam do wniosku,ze \"sama swiata nie zbawie\"..i \"na sile ludzi nie uszczesliwie\" wiec teraz gnebi mnie uczucie bezsilnosci i mojego osobistego uwsteczniania..i tylko dzieki mojemu wrodzonemu optymizmowi jeszcze nie zwariowalam!!!!:) na tym etapie mojego zycia naprawde strasznie zazdroszcze ludziom, ktorzy lubia swoja prace i uzyskuja z niej psychiczna satysfakcje... ps.no to pieknie...sama zostalam na tej kanapie..przeciez nie bede pic do lustra?!!!!!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich w sobotni poranek.😘 😘 .To forum jest wyjątkowe i wciąga jak narkotyk. Tyle tu mądrych ludzi , nie agresywnych i gotowych pomagać innym. Aż dziwne ,ze to forum takich właśnie ludzi skupia. EMMI , nawet nie zdajesz sobie sprawy czego dokonałaś. Jak tu zaglądam ,czuję sie jak w domu. Jakbym znowu przyszła odwiedzić przyjaciół. I wiem ,że nikt nie ma mi za złe ,że sie czasem nie odzywam........................ Po prostu walczę ,,,, i wtedy nie mam czasu na nic innego.Hi hi . Ale nie walczę już z MM. Tu jest wszystko w wieeeeeeeeelkim porządku. Renesans uczuć.:) :) :) :) :) Walczę w pracy o sprawiedliwość , walczę z bankiem i Telekomunikacją Polską i z lekarzami ,bo ktoś z rodziny jest w szpitalu / już trzecim !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dla wszystkich życzenia miłego weekendu. Dzisiaj sprzątam i piekę chleb .!!!!!! Buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry miłe Panie w ten piękny poranek ! :) Dzisiaj jest słoneczko oraz lekki mrozik - 5 st C -iedalna pogoda na dobre samopoczucie :)) Ja juz siedze w pracy ale że to krótki dzień pracy dla mnie więc się ciesze iz niedługo zacznie sie dla mnie wekeend :) zona ---> masz racje z tym iż sama nie zbawisz świat ...niestety tak to jest gdy jedna osoba chce dobrze i się stara a inne po prostu przeszkadzają ...Dlatego czasem trzeba sobie to odpuścić bo i tak tego iż sie człowiek stara nikt nie doceni a my się \"wypalamy \" bez sensu.... Dlatego martw się o siebie co by nikt się nie przyczepił do Twojej pracy i tyle a inni niech idą ..do tyłu ;) Love1966 -->witam Ciebie serdecznie i życzę udanego wypieku chlebka ...To rzadkość słyszeć aby ktoś sobie chlebek piekł ..jestem pod wrażeniem :) pozdrawiam ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale towarzystwo sie rozgadało :-).... Podejrzewam, że ten alkohol tak rozwiązuje języki :-D Ja dziś jadę z MM na Półwysep Helski do Juratu i Jastarni - na długi spacer nad morzem, aby przewietrzyć wszystkie czarne chmurki w głowie :-) i przy okazji pooglądać oferty sylwestrowe. Myślimy, aby pojechać ze znajomymi jeszcze na sylwestra weekendowego, tzn. do niedzieli... wszystkim!! ps. poproszę o pina coladę.... uwielbiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety znów tylko przelotem... Jestem po zajęciach, trochę zmęczona... znów piszę i kasuję:( ale panowie lekcje odrabiają i chyba jednak muszę się włączyć... pozdrawiam Przy innej okazji może uda mi się coś więcej napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po długich namowach, prośbach i groźbach mąż wreszcie kupił swojej żonie piękne futro. Ona gładzi je zachwycona i mówi: - Żal mi tylko tego biednego stworzenia, które dla mojej przyjemności zostało obdarte ze skóry... - Dziękuję kochanie, że pomyślałaś wreszcie o mnie... - wzdycha mąż. :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witanko:) dzis niedziela i mam chwilke puki luki leki bierze a potem zrobie sniadanko:) mm dzis w pracy wiec pospalam do bolu a na obiadek rosolek ugotuje wiec jeszcze mam czas:) musze napisac przeciez co wydarzylo sie w piatek:) ale zaczne od poczatku:) umowilam sie z fajnym facetem na 19 na kawe...poznalam go na myjni przyjezdza myc auta:) codziennie i zawsze zachodzi do mnie pogadac, jest mily, przystojny i prawi swietne komplementy...o mnie wiedzial prawie wszystko bo jak mowi wywiad dziala:D ale zdaje sie ze mm po cichu podczytuje topiczek bo zjechal w piatek i zrobil sie strasznie mily...przytulil mnie[wielkie oczy] i kiedy lezalam na kanapie zaczal masowac mi plecy...zrobilo mi blogo bo zrobil to naprawde fachowo a potem spytal czy naprawde musze wyjsc bo myslal ze posiedzimy razem...jezu myslalam ze padne...i dalam sie glupia podejsc, zadzwonilam niby do przyjaciolki ze nie przyjde bo zle sie czuje i zostalam w domku...o ja glupia...bo wczoraj wszystko wrocilo do normy...tyle ze nie poszedl na komputer wieczorem i darowal sobie gadki na gg...zobaczymy dzis wieczorkiem jak zawita do domku ale watpie zeby zrezygnowal dla mnie z gg drugi wieczor z kolei...a w poniedzialek wiem ze przyjedzie Krzysiek i bede musiala jakos sie wytlumaczyc...facet ma w sobie cos co mnie do niego ciagnie...nie wiem czy to nie moja glupota przemawia przezemnie ale moim zdaniem to braki malzenskie...a pozatym moi mili w piatek koncze 34 latka i czas ucieka, wiec na co jeszcze mam czekac??? z lukim troche lepiej ale wybral juz 27 zastrzyk i wieczorkiem jeszcze ostatni zostal no a jutro lekarz, kaszle jeszcze ale zdecydowanie mniej, ale ciagle utrzymuje temperature ponad 37 i mimo ze to nie wysoka goraczka to ponad 2 tygodnie i tak wydaje mi sie za dlugo...co do swiat to kiedys je uwielbialam, wiedzialam ze przytule sie do mm przy choince, ze razem z malym lukim pobawimy sie razem, ze atmosfera sama sprawi ciepelko w serduchu...a teraz to wyglada jak wymuszony wolny czas ktory trzeba spedzic w tym samym domu ale oddzielnie, kazdy sam szuka zajecia...tylko wigilia wyglada inaczej bo jestesmy u mamy wiec wiem ze mama, brat siostra sa ze mna...a ja ciesze sie wtedy jak dziecko i kozystam ile sie da, spiwam z dzieciakami koledy, gramy na flecie lub na organach, opowiadamy sobie rodzinne historie wspominamy niezyjacego tate...tak wigilia jest najwspanialszym dniem w roku:):):) Love1966- czesc serduszko:) zagladaj do nas czesciej:) czekamy👄Rafaello- u mnie wczoraj rano tez byl lekki mrozik ale wieczorkiem juz zaczelo padac...z pogoda jak z kobieta:) zmienna jest:D:D:D 👄 dla ciebie:) jogger- pewnie ze pamietamy cie:) tylko za malo nas odwiedzasz:( i niedlugo mozemy zapomniec:):):) wiec nadrabiaj zaleglosci:):):)KABA- alez ci zazdroszcze tego spacerku nad morzem:) nawdychaj sie jodu a jak mozesz nalap troche do koperty i wyslij mi ja:):):) tylko dobrze zaklej:D luki powdycha troche morskiego klimatu:D a pozaty pisz jak najwiecej bo uwielbiam czytac twoje radosne posty, ciesze sie wtedy razem z toba👄 dla ciebie cieplutkieEmmi- slonko kochane odpocznij czasami a wtedy nauka lepiej bedzie szla:) mam nadzieje ze misiaczek w porzadku??? ucaluj go od wirtualnej ciotki a dla ciebie buziaki wzmacniaki👄👄👄goda- 👄 samotna jak nigdy👄 ruminka👄cicha👄marsa👄Agrypina👄 zdanka👄zona-👄 gdzie bedziesz w polsce??? i ile??? moze jakies odwiedzinki???:):):) wszystkim papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panie i Panów w ten jedyny wolny dzień od pracy jakim jest niedziela ! :) Margo --> może nie powinienem pytać (najwyzej nie odpowiesz ;) ) ale czy mąż jest uzależniony od ..GG ? : O ? Musiałaś wykazać sporo samozaparcia że..zrezygnowałaś ze spotkania ... ja nie wiem czy bym mógł zrezygnowac z czegoś -na co czekałbym z niecierpliwością i pewnie z nieprzespaną nocą (tak bym sie pewnie przejął ;) ) Ehh... Pozdrawiam serdeczne i zyczę miłej niedzieli oraz wypoczynku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafaello- nie wiem czy to uzaleznienie:( ale jesli kazda wolna chwile wykozystuje na komp...jak wchodze do pokoju to od razu wylacza gg...pozakladal hasla...to jednak chyba uzaleznienie:(:(:(...dzis zaluje ze nie poszlam w piatek na kawe...nastepnym razem nic nie napisze to bedzie mi latwiej wyjsc z domu:) pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Margo 🌻 :D to ja się tu rozsiadam, napalona na romantyczną opowieść o Twojej randce :D a tu........... hmm.........nici ;) No szkoda :( Ale mam nadzieję, nadrobisz w najbliższym czasie :) Gorzej z TM, skoro mówisz że podczytuje. Ale skoro jak piszesz, tyle siedzi na GG i w dodatku przy Tobie wyłącza to wygląda że ma coś na sumieniu i należy mu się od Ciebie rewanż. Rafaello :) czy Ty mieszkasz na Górnym Śląsku ??? Jak tak, to zdradź gdzie ten Twój pub :) Może gdzieś blisko :) No wiem, ciekawska jestem :P Jak to baba :) Nie musisz odpowiadać :) I tak nie chodzę po knajpkach :) Uśmiech na dzień dobry :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D Emmi 🌻 :) KABA 🌻 :) miałam w te wakacje pojechać na Półwysep Helski ale w końcu pogoda nie dopisała, jak już mogliśmy sobie zrobić wolne i nie wyszło. Może w przyszłym roku o ile mi coś kasy zostanie, bo na razie wszystko wydaje na leki które mają mi pomóc pozbyć się mojego przekleństwa. Ale tak czy siak, kiedyś tam w końcu dotrę :) Jogger :) ja Cię nie pamiętam :( ale chętnie poznam :) Love1966 🌻 :) pieczesz chleb tak bardziej tradycyjnie, czy masz obecnie modne urządzenie do pieczenia chleba ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B uber
Margo____To Ciebie też mąż zidentyfikował??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×