małżeństwo i samotność cz.2

:D:D:D poznaje:D:D:D poznaje summer ciesze sie ze wpadlas:):):) wpadlam miedzy jedna robota a druga:) miesko pieke jutro, szyneczke, karkowke, schab, boczek...wedlin nie kupuje wole swoje:) golabeczki z pieczarkami tez jutro, sledziki dzis, salatke pokroje w czwartek a z ciast robie sernik z brzoskwiniami i moj popisowy tort z bita smietana...na tyle bedzie z tym jedzonkiem bo kto to przeje:D...dobra lece dalej ale najpierw pozdrawiam i caluje:) summer ciebie w szczegolnosci i czekam na jakies wiadomosci:) ucaluj dzieciaczki a dla wszystkich moc usciskow papatki

O Matko! Margo, ale pyszności na horyzoncie, mniam mniam, aż do mnie zapach doleciał i zwabił na forum :-) Milej nocki wszystkim, Moi Drodzy

:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

zdanka//:) masz śliczną stopkę:) Widzę, że bardzo zaganiana jesteś przedświątecznie:) może pare minutek złapiesz po świętach aby troszkę z nami pogadać:) ciepła//:) To się nazywa cud kobieta:D upór i wytrwałość i proszę, jak pięknie jest teraz i swiątecznie:) Wystarczyło odsunąć troszkę od rogu i gałązki wyprostować ;) Piękna! :) Może pare bombek od siebie powieszę i może jakiś łańcuch masze topikowe miśki i niedźwiadki zrobią;) taaaaaaaaaaaaaaki długaśny:) KABA//:) Cosik pisałam Ci swego czasu na temat Twego ,,żegnam,, a teraz czekam na ,,witam,, ;) chyba, że dla odmiany chcesz pozostać tak jak teraz, też pięknie:) ale jakoś przyzwyczaiłam się do Twojego czarnego nicka a pomarańczowe jakoś tak... po tych wszystkich perypetiach... ale! też są ładne:) podoba mi się w nich ich soczystość:) margo//:) tak, tak... wiesz, wydaje mi się, że jeszcze z dwa ciasta powinnaś zrobić, bigos i własnej roboty kiełbaski. :D:D jesteś niemożliwa:) Kiedy Ty to wszystko zrobiłaś???? wiesz, co? nie! nic... ;) wiesz... :) ruminka//:) powtórzę za Tobą ,,O Matko!,, Ciekawę czy już jesteś z poranną herbatką:) Bo jak zaczęłam pisać, to nikogo jeszcze nie było, a zdążyłam już porozmawiać przez telefon, włączyć praleczkę, zamienić pare zdań z MM. I proszę święty Mikołaj i mnie sprezętował miły prezent:) i jaka miła niespodzianka:) summer witaj kwiatuszku:) harry...//wierzę, że znajdziesz szczęście :) Życzę Ci tego z całego Rafaello// ;)

jeszcze raz:) bo tamten to jakby już rozpakowany:D:D summer witaj kwiatuszku:)

Witam wszystkich w ten naprawdę zimowy poranek ! :) Dziś Pani Zima poszalała odrobinkę i zgotowała w Katowicach -10 st C -to tak pewnikiem aby się przypomnic ze od wczoraj mamy zime kalendarzowa ;) Wkazdym razie samopoczucie doskonałe przy takiej pogodzie i pewnie sie wszystkim udzieli to :) Swięta tuż ,tuż - ale tak prwdę powiedziawszy tyle zamieszania aby dwa dni odpocząć i znów od poniedzaiłku to samo ;) A miesiac biegania i myslenia ... A jakie wydatki dotego -ludzie się zapożyczają w bankach i nietylko na prezenty i nie tylko...uff No dobra - nie smucę i lecę do pracki :) Miłego dnia ! Pozdrawiam !

Witajcie!Dziś urlop:):):)ale na co?na porządki,jakieś zaległe zakupy i co tylko można..... Chciałam złożyć jeszcze raz wszystkim życzenia jak nalepsze!!!! Emmi>wszystko czytam i mnie niczym nie uraziłas,nie zrobiłaś mi przykrości ani się nie mądrujesz (to moje odczucia)i tak się przyzwyczaiłam do twoich wpisów,że nie wyobrażam sobie aby ciebie nie było.Z drugiej strony czytając wasze przekomarzania,myślę,że jak można napisać,że ktoś się z kimś przyjaźni,czy która jest przyjaciółką,skoro się tylko pisze,to taka inna przyjaźń,to wirtualna przyjaźń,nie jest tym samym co w realu,prawda??Po co tak emocjonalnie do tego podchodzić??Na spokojnie trzeba,prawda?Emmi kochana pisz,ja ciebie lubie taką jaką jesteś,jeśli komuś się nie podoba,nie musi nic pisać,przecież nikt nikogo nie zmusza,nie;) Pozdrawiam wszystkich:):):):):):):):):):):):)

Witam w ten zimowy dzień . EMMI> wierze że twoje chwilowe odejście, było naprawde chwilowe i było spowodowane twoim \"złym dniem\":) Święta , Koniec Roku czas podsumowań i przemysleń - Jaki był miniony rok? Cóż dla mnie to był czas dośc burzliwy wiele sie wydarzyło w miom życiu nie tylko uczuciowym ale i zawodowym i zdrowotnym , raz było dobrze, raz źle a nieraz zaryzykowałbym że beznadziejnie (jak to w zyciu).W każdym razie zyczyłabym sobie aby przyszły rok był odrobine może nie lepszy ale spokojniejszy, potrzebuje spokoju , wyciszenia . Moi drodzy dziękuje wam wszystkim za piękne zyczenia , kartki . Ja również życzę wam tak standardowo - SPOKOJNYCH , ZDROWYCH, RADOSNYCH ŚWIĄT , WIELE UŚMIECHU I POWODZENIA , NIECH WAS NIE TRAPIĄ ŻADNE ZMARTWIENIA , NIECH SIE SPEŁNIĄ WSZYSTKIE MARZENIA \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ EMMI,RAFAELLO,ZDANKA, RUMINKA, BUBER , HARRY, MARGO,CIEPŁA,GODA, MOKKA,JAKO TAKA?????, KABBA,CICHA,ŻONA,LOVE1966, KOSI,AGRYPINA,BOSA_,GOTHINKA, PRZEZROCZYSTA, KAROLINA, MARSA oraz cała reszta ktorej nie wymieniłam Pozdrawiam jak nigdy - SAMOTNA JAK NIGDY P.S. Czas przewartosciowac swoje zycie , stąd zamiana nika, przeciez nie moge być wciąż \"samotna jak nigdy\"cos chyba jednak wydarzyło sie w moim zyciu zreszta \"samotna jak nigdy\" to takie przygnebiajace . Mam nadzieje ze zaakceptujecie mnie NOWĄ .

Agrypina//:) no i wzruszyłam się... jesteś dokładnie drugą osobą, która w moim ,,przydługim poście,, nie dosć że zobaczyła mnie to jeszcze zrozumiała o czym pisałam... Bardzo Ci dziękuję Wiesz... podoba mi się to:) piszę o swoich uczuciach, piszę tak a nie inaczej, bo taka po prostu jestem i rzeczywiście, jak komuś nie pasują moje myśli, czy umiejętność nazywania po imieniu własnych uczuć i doznać , to niech nie czyta moich postów:):) Masz racje:):) ojej... wiesz, jestem głupia, bo taka uczuciowa:O ale dodałaś mi skrzydeł:) bo jakoś tak... mimo wszystko było mi dziwnie... dzięki PS. Kamień spadł mi z serca, że nie obraziłaś się za moje bardzo osobiste zwiezenie... Rafaello// poraz pierwszy u mnie Supradyn nie zadziałał:( ważę 46 kg i jest fajowo... wczoraj pół nocy u MM siedziałam na kolanach :) i mnie pocieszał że nawet takie odstające kości są ładne... a propo! Autentyczna historia w metrze:) Ścisk jak diabli, bo jeden skład się zepsuł, jakoś wepchnęłam się, zresztą po informacji wagi, nie dziwota, że taki sznurek znalazł swoje miejsce:) Stala obok starsza pani, troszkę taka kupuletna. Zwlniło się miejsce obok. Nikt nie kwapi się z zajęciem miejsca, ciasnota ogromna, niemalże stoję na jednej nodze, uczepiona jak nieproszony włos na kurtce:O i zwróciłam się do tej pani... - może pani usiądzie, bedzie luźniej:) - No wie pani!!! odchudzam się i straciłam juz 4 kg! hym... zatkało mnie... pogratulowałam samo zaparcia i usiadłam sama:) :D:D:D

łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaał!!!!! Nim przeczytałam do końca podejrzałam @ i kurcze:) myslę sobie, no znam ten e-mail:) ale główkuję, czyj on jest... tej osoby nie, tamtej nie... myślę, tej? nie niemożliwe... nie, istota przepadła dla topika i dla osób, które ją lubiły:( ale... no to jej...:):):) Ale dzień pełen niespodzianek:):) Chciałabym abyś zaglądała częściej:)

Bardzo dziękuję za prześliczne kartki i życzenia:) Mam nadzieję, że moje też doszły:)

Margolcia - witam Cię \"w nowym płaszczyku\" i życzę dziś dużo, dużo uśmiechów! Emmi Kochana, no przyznam się, że dziś sobie pospałam...mam czasem taki przywilej, że mogę do późna pogapić się w tv i oto efekty. Ostatnio zresztą jestem w dość dużym stresie (trochę na siebie wzięłam i nie wiem, czy dam radę, a b. bym chciala nie dać plamy) i to była pierwsza noc tak ładnie przespana, więc nie żałuję. U mnie dziś słońce piękne, rano był przymrozek, ale teraz ani śladu po nim, na święta jadę jednak na wschód Polski, więc jakąś nadzieję na śnieg jeszcze mam. Zresztą perspektywa spotkania z bliskimi i przyjaciółmi (oraz oczywiście z naszym rodzinnym jamnikiem, który na pewno będzie spał ze mną!)jest tak wspaniała, że nawet bez śniegu to będą prawdziwe święta. Kochani, dziękuję Wam za życzenia, mam nadzieję, że odpisałam wszystkim, jeśli o kimś zapomniałam, bardzo przepraszam i niniejszym składam życzenia w tym miejscu! A jeśli mogę mieć małą osobistą prośbę, to proszę jeszcze o dobrą myśl o mnie w samą wigilię, czyli ni mniej ni więcej, tylko w moje 31 urodziny ;-) Mam takie małe marzenie i może teraz się spełni, wsparte waszą życzliwością... Kochani! Emmi, Goda, Kaba, Rafaello, Agrypina, Mokka, Ciepła, Cicha, Margolcia, Buber, Harry, Margo, Marsa, Czort, Zdanka, Żona, Jako taka, oraz cała reszta -

Goda___dla Ciebie, bo coś Ci e dziś nie widać: Linksmu Kaledu ir laimingu Nauju metu. Tyli naktis, sventa naktis Jos tamsoj budi vis tvarte vien tik sventciausia pora Kudikeli, tu prakarte cia mik ramybej saldzai mik ramybej saldzai

buziaczki wzmacniaczki U mnie koślawo, ale nie chcę psuć nastroju :-) ucałowania dla Was i dziękuję za śliczne karteczki ....

Mam kupe rzeczy do zrobienia, ale nie! musiałam na kompa oczywiście... ech... jestem przelotem, bo w domu mam... jeszcze nieświątecznie ;) o może tak powiem, bo jakbym opisała co tylko zrobiłam i jak się zbieram do tych świąt, to byście padli. Wy tu o myciu okien, pucowaniu pomieszczeń, zapachy kuchenne rozchodzą się z każdej strony po topikowej kanapie... a ja... hym... :) KABA//:) z myślą o Tobie ;) \"Historia świąteczna\" W pewne święta, moi mili wszyscy bardzo się zdziwili, bo choć późno się zrobiło Mikołaja wciąż nie było. Zawsze bywał przed północą kiedy gwiazdy niebo złocą, kiedy śnieg się sypie z nieba i zapraszać Go nie trzeba. A tu już późna godzina, denerwuje się rodzina: - Może zgubił w śniegu drogę? - Może złamał sobie nogę? Zawsze bywał tu na czas i nigdy nie zawiódł nas. Bo nie mogą święta te bez prezentów obejść się. Nie ma na co czekać. Cóż! Trzeba znaleźć Go i już! Szukała Go Babcia Stasia Dziadek Franek, mała Asia i brat małej Asi - Władek, Ciocia Gienia, Wujek Tadek, Mama z Tatą, pies kudłaty i nasz kotek w czarne łaty Przeszukali każdy kątek koniec domu i początek. Strych, pokoje i piwnice; wyszli nawet na ulicę... Nagle! Grom z jasnego nieba! Przecież komin sprawdzić trzeba! Wiedzą wszyscy - starzy, młodzi: Mikołaj przez komin wchodzi! Kto się nie bał, wszedł na dach bo wysoko że aż strach! Do komina zaglądają i za głowy się chwytają Jest! Tu siedzi! Z miną marną, w brudnej czapce z twarzą czarną obolały i zmęczony i w kominie uwięziony. Musimy Go stąd wydostać! Nie może tu biedak zostać! Obwiązali go wiec sznurem i ciągnęli wszyscy w górę. Ciągną...ciągną...Nagle! Puuuffff! Ale widok, aż brak słów! Kłęby dymu wyleciały i Mikołaj czarny cały! Znalazł się Mikołaj nasz! I chociaż ma brudną twarz, choć męczony i zziębnięty opowiada uśmiechnięty: Jak się najadł przed podróżą najwidoczniej zjadł za dużo, bo w kominie się nie zmieścił... no i koniec opowieści. Lecz się kończy wszystko dobrze, obdarował On nas szczodrze: Babcia Stasia ma pulower Asia otrzymała rower, Dziadek Franek sweter Tata do swej łódki wiosła, nowe rolki dostał Władek, mądrą książkę wujek Tadek, Mama ma śliczne perfumy, piesek piłkę - taką z gumy Ciocia torbę sznurowaną, kotek - myszkę nakręcaną. Jak to dobrze, że w te święta Mikołaj o nas pamięta

Emmi! Jestem tu od-powiedzmy-niedawna.twoj wierszyk swiateczny-sliczny!!!!!okropnie podnosi na duchu.. A poza tym....nie mam prawa Was osadzac-ale-echhhhhh.....dziewczyny....eeeeeeeeeeeeee tam.....znowu mam dola....pokaze sie jak mi sie zmieni... Nie powinno mnie tu chyba byc...zazroszcze Wam elokwencji w opisywaniu uczuc i swojego prywatnego zycia...nie sprawdzilam sie w tym temacie tu- na topiku....czy ja wiem....nie bede tu przed SAwietami smucic...moze za \"stara\" jestem.. Dziekuje wszystkim za zyczenia...jast to inny topik od wszystkich-jestescie naprawde wspanialymi ludzmi-jak mi minie dol to z radoscia sie dolacze.... ................................Brak mi slow................................ Jestescie wspaniali....tylko ja chyba tu nie pasuje ze swoim pesymizmem.............................................papa

No kachani ..... I_I> I_I> I_I> I_I> .......... kawa dla wszystkich... Ci co w pracy - to szybkiego powrotu do domu życze,..a pracusiom domowym -szybkiego uporania się z domowymi sprawami,..aby nadszedł czas na odpoczynek.... Dla mnie beda , to fatalne święta,..:(:(:(.... nie chcę nawet gadać... i zanim przeczytałam ech..zimną... to samo myślałam ,ze ja jednak nie pasuje do was ..:(.... .......................... ee, nic wiecej nie bedę klikac,..nie chce psuć atmosfery :(.... Oby u was wszystko było odwrotnie , niż u mnie.... pa

Witajcie! Zimna i ciepła nie piszcie tak smutno,wierzę,że wam bardzo źle,ale po to jest ten topik aby móc sie wyżalić.Ja też nie umiem tak pisać bardzo obrazowo jak niektóre dziewczyny,ale może z czasem wam się uda coś skrobnąć.Życzę wam siły i wytrwałóści w waszym związku,bo wiem,że nie jest to łatwe:(:(:(

kurcze, ale mi sie pospało... dobrze, ze do pracy troszkę później... idę dzisiaj z misiem:) i mamy Wigilię w pracy:) zimna// nie smuć się:) To taki okres świąteczny... dla jedbych radony i dodający skrzydeł, dla innych troszkę gaszący... tulu...tulu....tulu.... cicha//:) jak wyżej:) ale wiesz co, ja też tu nie pasuję... tu pasują nasi mężowie i partnerzy ;) Oni powinni tu być:) Przytulam Cię jak najcieplej:) i będę ściskać, aż te smutki wycisnę, jak z cytrynki ;) [ te magiczne:) To że mamy temat świateczny to nie znaczy, że standardowy temacik topiku nie istnieje:) Tym bardziej trzeba wyrzucić to z siebie jeszcze przed świetami, jeszcze w starym roku:) Obie panie! Uwaga, wspaniała recepta na poprawę samopoczucia dr cichej :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D uśmiechamy się:D:D:D Agrypina//:) Witanko:) dzisiaj jakoś tak wcześnie... kartka poszła:) ja poszłam wczoraj, a raczej dzisiaj spać koło 1 rano:( coś od paru dni mam problemy ze spaniem:) Jakoś próbuję w tę nową sytuację moją naukę wdrożyć:D:D:D oj ciężko:D:D:D uciekam, bo okropnie puźno... miłego dnia życzę:) zimna i ciepła na małą chociaż osłodę ... \"Podarunki\" Dziadek pragnął pod choinkę dostać cygar całą skrzynkę. Mama nową puderniczkę, tatuś srebrną zapalniczkę. Mały Tadek chciał konika a Kamilka pajacyka. Jaś najmłodszy marzył słodko, że obdarzą go grzechotką. Po wieczerzy z grzeczną minką każdy stanął pod choinką, ale wszyscy się zdziwili kiedy paczki otworzyli. Bo grzechotkę dostał dziadek, puderniczkę mały Tadek. Tatuś usiadł na konika, mama trzyma pajacyka a Kamilka spójrzcie sami niesie skrzynkę z cygarami. To z pośpiechu dzisiaj rano paczki źle zaadresowano.

cicha//hym... znów skarbie pomyliłam Cię z Ciepłą... sorki... miało być zimna i cicha na małą chociaż osłodę:) ciepła// dla Ciebie również, bo może to intuicja jakaś moja, że pomyślam o Tobie:)

:D:D:D Ja nadal śpię:) Poproszę o możliwość poprawienia postów:) dziękuję... Jeszcze raz, chociaż te błędy poprawię... zimna// nie smuć się To taki okres świąteczny... dla jedbych radony i dodający skrzydeł, dla innych troszkę gaszący... tulu...tulu....tulu.... ciepła// jak wyżej ale wiesz co, ja też tu nie pasuję... tu pasują nasi mężowie i partnerzy Oni powinni tu być Przytulam Cię jak najcieplej i będę ściskać, aż te smutki wycisnę, jak z cytrynki te magiczne To że mamy temat świateczny to nie znaczy, że standardowy temacik topiku nie istnieje Tym bardziej trzeba wyrzucić to z siebie jeszcze przed świetami, jeszcze w starym roku Obie panie! Uwaga, wspaniała recepta na poprawę samopoczucia dr cichej :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D uśmiechamy się :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Agrypina// Witanko dzisiaj jakoś tak wcześnie... kartka poszła ja poszłam wczoraj, a raczej dzisiaj spać koło 1 rano coś od paru dni mam problemy ze spaniem Jakoś próbuję w tę nową sytuację moją naukę wdrożyć oj ciężko uciekam, bo okropnie puźno... miłego dnia życzę zimna i ciepła na małą chociaż osłodę ... cicha//Ja to musze namieszac... i dla Ciebie:)

Dzień dobry ! Wczoraj troszkę pomagałem zonie w porządkach więc nie miałem czasu za bardzo zaglądać tutaj bo i tak rano sobie poczytam Wasze pościki :) Choinka juz stoi u nas i ładnie swieci -także nastrój już prawie świąteczny ...Dziś wstawie kapustkę z grzybkami wieczorkiem a jutro resztę sobie porobię i podszykuje ...Zona raczej sobie odpuści pieczenie ciasta więc ja pójde kupię w cukierni .Jest zawalona robotą i nawet jej nie zachęcam aby coś upiekła bo mi padnie dziewczynka ...Być może witaminki działają ale już i tak czuje się zmeczona -ale nie dziwię sie ... Kiedyś przez dużo lat pracowała w sklepie dużym z odzieżą ale na wiosnę tego roku sklep został zlikwidowany więc już nie pracuje tak . Obecnie pracuje ze mną w pubie i po prostu sprząta biura , pub na pól etatu ...a potem chodzi prywatnie sprzątać po domach . Ma parę rodzin którzy nie mają czasu zająć się domem wiec moja żona chodzi i sprząta -oczywiście wszystko po znajomości ;) Są to ludzie tacy jak jedna pani prokurator z sedzią i chyba dzięki nim że tam sprzata wszyscy ich znajomi (prawnicy i nie tylko ) proszą aby także do nich jak moze przyjść -po prostu maja zaufanie a obcego nikt nie chce w domu przecież zostawić z kluczami :) Takze ma okres bardzo ciężki -tak umyć wszystkim okna (w dużych domach ) to naprawdę trzeba wysiłku -tylko że moja żona jest już w tym mistrzem i nie narzeka ...Takze sobie radzimy jakoś - mimo iż zapowiadało się kiepsko po utracie jej pracy . Szukała przez jakis czas pracy ale często potrzebują osoby chyba młodziutkie i reprezentacyjne (nogi pod szyje ) więc potem znajomi tak jakos się przypomnieli ...I tak teraz funkcjonujemy i dlatego w takich okresach mogę ja coś zrobić choćby w kuchni czy zakupy bo ona nie ma czasu ...i szybko idzie spać do tego :) Uff..rozgadałem się o nas ale co tam ;) Jestesmy normalnymi ludźmi i radzimy sobie jak umiemy ale cieszymy sie z tego -aby zdrowie bylo . Jeszcze raz dziękuję Wam Drogie Panie za miłe karteczki świąteczne -jeszcze tylu nigdy nie otrzymałem kartek !! Jestem miło zaskoczony zyczliwością jaka tutaj panuje :) W końcu jestem tutaj nowy i na dodatek jestem ..facetem :) A chciałem tylko poczytać sobie o Waszych problemach bo to powoduje inne spojrzenie na życie -tak od strony Waszej ... Ale topik wciąga chyba ;)) Bo już zaglądam dosc regularnie -nie pisze za czesto ale czytam ... No dobra lecę do pracki i w końcu jakąś kawke sobie zrobić ... Miłego dnia !

Rafaello//:) witanko:) Moje gratulacje z posiadania praktycznego podejścia do Świąt:) Na ogół Święta kojarzą się z siedzenie i jedzeniem... umyka całe przygotowanie:D:D:D zdanka//:) Ty to chyba w swoim kulinarnym żywiole:) o margo juz nie wspomnę ;) A ja mam małe zamieszanie, maly kłopocik... zmaiana planów wigilijnych a mąż nastawił się, że będzie Wigilia w domciu:) Porobił zakupy... oj... nie wiem co robić?:( Dzisiaj jest w pracy, aż boję się ruszać ten temat przez telefon...

Gwiazdki najjaśniejszej, choinki najpiękniejszej, prezentów wymarzonych, świąt mile spędzonych, karnawału szalonego, roku bardzo udanego życzy ... Betka

Mój mały mężczyzna sam poszedł do piwnicy po choinkę:) Teraz zbiera graty w pokoju więc ja tak myk na topik. Czort:) buber:) a Wy robicie coś przy świątecznych pracach? Harrego nie wiem czy pytać, pochłonięty nowym mieszkankiem... mową znajomośćią... a z tych smutków jak MM powiedzieć o zmianie planów mam jakiś dziwnie wspaniały nastrój, własnie przestawiam pokój do góry nogami, aby choinkę zmieścić:D:D:D Zdrzemnęlam się troszkę godzinkę temu, bo ciśnionko mnie dopadło... to renifery mi się śniły, nie jestem pewna,czy latalam z nimi, po niebie, ale nie jest to wykluczone:D:D:D Jakaś zakręcona jestem po tej drzemce:) betka// :) ruminka// :)

tak szybciutko bo czas goni i ciaglr mi go brakuje:) dzieki wszystkim za wszystko:D i pozdrawiam....caluje...jestescie wspaniali:D:D:D pa

trochę mnie tu nie będzie, więc pozdrawiam na zapas, nie objedzcie się za bardzo podczas świąt,a w niedzielę to już obowiązkowo na spacer!

VIVAT Święta!!!! Lubię Świeta bo: w czasie świat nie musze myśleć o sprawach przyziemnych lubię święta bo: w czasie świąt moge spotkac się z rodzina i siedząc przy stole rozmawiać o wszystkim i o niczym lubię święta bo: życie toczy sie spokojniej, czas płynie wolniej, lubie święta bo: uwielbiam patrzeć jak przed świętami moja żona stroi choinke (a robi to z zaangażowaniem) - choinka w tym roku jest wyjątkowo piekna... lubie święta bo: przez sześc godzin sierdząc przy stole miło się obżerać rożnymi pysznoiściami lubię święta bo: lubie dostawac prezenty, zawsze są dla mnie niespodzianką , bo do końca nie wiem co dostanę lubię świeta bo: siedząc przy wigilijnym stole lubie spoglądać przez okna czy gdzieś w oddali nie zablysną sanie swiętego Mikołaja , nie zabrzmią jego dzwoneczki, a on sam nie zajrzy w przelocie przez okno zostawiając worek z prezentami. Wszystkim uczestnikom tego forum WESOŁYCH ŚWIĄT.....:).... w czasie przedświatecznym poza trzepaniem dywanów nic nie robię, bo większośc świat spedzamy poza naszym domem. Wyjeżdzamy na święta. W tm roku zostaliśmy w domu to oprocz porządkow, przyrzadzilem śledzie, i sałatkę oraz dokonałem paru zakupów.

Dziękuję za kartki z życzeniami :) Życzę wszystkim, do których życzenia ode mnie nie dotarły wszystkiego naj naj najlepszego, zdrowia, radości, dużo ciepła i miłości od bliskich i spełnienia marzeń, wszystkich, nawet tych najbardziej fantastycznych. Magia Świąt to dziecięca wiara w Św. Mikołaja, spokojna rozmowa z bliskimi przy kominku, rozleniwiony telefon, zaspany budzik i śnieg, który nie jest utrapieniem. Życzę Wam z całego serca magicznych Świąt Bożego Narodzenia....