Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

Emmi i ja skladam zyczenia spoznione spelnienia marzen i samych radosnych dni🌻🌻🌻 wielka buzka👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za życzonka 👄 Misio w szkole, ja herbatkę i kawkę zapażyłam (_)> (_)> zapraszam na nią w zimowy, poniedziałkowy ranek.:) Dla wybrednych, albo zziębniętych gorąca czekolada (_)> Jak spędziłyście/liście weekend? Ja bardzo sympatycznie,korzystając z wolnego od zajęć nadrobiłam zaległości towarzyskie:) akurat padło na dwa wieczory to i wyjście z domciu miałam:) W wieczór sobotni napiłam się dobrego winka ;) a w niedzielę połaziłam sobie po Centrum Handlowym z myslą o kupieniu sobie, jakiegoś prezentu... wróciłam z 2 bluzeczkami i podkoszulką dla misia :D:D Akurat trafiłam na posezonową wyprzedaż i bluzeczka była w cenie 24 zł - polarowa, zasówana pod szyjką na suwaczek, obszerna, ładny kolor..., a w przciętnym sklepie za mało ciekawą bluzkę i to z jakiegoś dziwnego materiału chcą od 40 zł :( różnica jest, prawda? Moja przyjaciółka tylko zapytała się czy aby przypadkiem sobie nie miałam czegoś kupić?:P Pogadałyśmy sobie w Pizza Hut:) Dwa dni imieninowe z przyjaciółmi spędziłam bardzo miło:) Ktoś kiedyś pisał o tym, że MM nie pamięta i że nie ofiaruje nawet kwiatka... mój zadzwonił z pracy w sobotę i uznał pewnie że to wystarczy, wczoraj był w domciu i chociaż jeszcze raz złożyłby życzenia - osobiście... ale nie, po co? Zapytacie o prezent? Nie w jego stylu :D:D:D:D Moja serdeczna przyjaciółka jeszcze z podstawówki 👄 właśnie wpadła na taki pomysł ... co roku to robi :) że zabiera mnie w moje imieniny i świetnie się bawimy :):) W końcu prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie ;) Czuję się fantastycznie:) Może utrzyma się ten nastrój przez pare dni? buziaczki👄👄 Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczowy//:) dzięki! dzięki! A może masz jakieś linki, ale dobre metody na przytycie? Dodam, tylko pare rzeczy,które może pomogłyby Ci coś mi znaleść:) : - jak jem dużo i często - tracę wagę- jakby organizm szybciej spalał - jako bobas byłam normalnym, pulchnym dzieckiem, potem w wieku około 2 lat zachorowałam, nie wiadomo na co podobno bano się że umrę... i od tego czasu jestem koszmarnie chuda :( Podejrzewam że coś się u mnie zmieniło... znajdziesz coś na to??? Polecany topik w swoim czasie poczytywałam, ale to nie na moje nerwy :( a mam pewną odmianę tej patologii społecznej we własnym domu i walczę z tym... relacje MM - syn :( ale jest na pewno warte polecenia:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE MA ZA CO
MOZE KOMUS KTO POTRZEBUJE SIE PRZYDA. POZDRAWIAM. BAWIE SIE W ANIOLA INFORMACYJNEGO BO WSROD RZESZY GLUPAWYCH TEMATOW CZASEM TRUDNO ZNALESC CO POTRZEBA. NIE ZNAM NIC NA PRZYTYCIE....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dzięki za odpowiedź, gdybyś kiedyś coś fajnego trafił/a to pamietaj o mnie:) Fajnie, że pomyślałaś/eś o tym topiku z informacjami, nie wiadomo, komu może się przydać ;) miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiemnowa
Witam w poniedziałkowy poranek.. z kawką oczywiście! MM w pracy a ja z małym w domku.. ferie jeszcze. Całe szczęście że małemu juz lepiej.. w piątek mam zamiar z nim wyjechać do przyjaciółki..ehh już się doczekać nie mogę.. Nie widziałyśmy się pół roku.. przegadamy chyba całą noc.. Cicha Twoje świstaki humorek mi poprawiły.. aż mały wpadł z niepokojem.. myśłał że coś siestało(dałam na ful!) Pozdrawiam cieplutko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi v^v^v^v^v 🌻🌻🌻 z najlepszymi życzeniami imieninowymi. Dużo zdrowia, optymizmu, cierpliwości w oczekiwaniu na spełnienie marzeń. Mocne 😘😘😘dla Ciebie. I oby Twój fantastyczny nastrój trzymał Cię dłuuuuuuuuuuuuuuuuugoooooooo :-) :-) :-) Giełda. Pokój z mnóstwem komputerów i stadem ganiających się ludzi w czerwonych szelkach. Z każdej strony słychać okrzyki: - Podnieś do dwóch!!! - Kupuj! - Kupuj wszystko! - Opuść dziesięć i sprzedawaj! - Cztery w dół! - Puszczaj! Jeden makler zamyślony patrzy w okno i nagle mówi melancholijnie: - Śnieg spadł... Chwila ciszy, zaskoczenie na sali, nagle jeden z maklerów krzyczy do zamyślonego kolegi: - To sprzedawaj człowieku!!! :-D :-D :-D Siostra Małgorzata przez pomyłkę trafiła do piekła. Przerażona dzwoni do Świętego Piotra i mówi: - Tu siostra Małgorzata! Popełniono straszny błąd! - wyjaśniła całą sytuację i uzyskała obietnicę, że pomyłka szybko zostanie naprawiona. Niestety, Święty Piotr w natłoku obowiązków najwyraźniej o niej zapomniał. Następnego dnia siostra Małgorzata znów dzwoni: - Proszę, zabierzcie mnie stąd natychmiast! Na dzisiejszy wieczór zaplanowana jest orgia! Obecność obowiązkowa... Święty Piotr przejął się losem siostry Małgorzaty i obiecał jak najszybciej sprawę załatwić. Niestety, zapomniał i tym razem. Przypomniał sobie dopiero nazajutrz, gdy usłyszał dzwonek telefonu. Z drżącym sercem podnosi słuchawkę i słyszy: -Cześć Piotrek, tu Gosia. Nie zawracaj sobie głowy... :-D :-D :-D Pewna kobitka miała problem z mężem - strasznie bidulek chrapał, co nie pozwalało jej się w nocy wyspać. Chodzili po lekarzach, specjalistach i ... nic. Pewnego dni spotkała sąsiadkę i opowiedziała o problemie. Ta zaproponowała jej wizytę u pewnej znachorki, która ponoć wszystkie przypadłości leczyć umie. Kobita leci pod wskazany adres, przedstawia sytuację, ta chwilę się zastanawia i mówi: - Jak stary zacznie chrapać, to niech paniusia mu nogi rozszerzy. Kobita się wkurzyła, opieprzyła znachorkę, że naiwnych ludzi tylko naciągać umie i że złamanego grosza jej nie da i poleciała do chaty. W nocy ta sama historia... stary piłuje już drugą godzinę... kobitka myśli sobie: \"Ehh...spróbuję tak zrobić, jak znachorka mówiła..\". Rozszerza staremu nogi i... cisza... Następnego dnia leci z samego rana do znachorki... przeprosiny... bombonierka...podwójne honorarium...Oczywiście ciekawość nie dawała jej spokoju więc pyta: - Pani...ale na czym polega ten trick z tymi nogami Znachorka: - Moja droga...zasada jest prosta - rozszerza Pani nogi, worek spada na dziurę i cugu ni ma... :-D :-D :-D Trzy pary nowożeńców zatrzymały sie na swój miesiąc miodowy w tym samym hotelu. Wszystkie trzy były obsługiwane przez tego samego boya hotelowego o imieniu Dave. Pierwszy mężczyzna poślubil pielęgniarkę... Dave pokazał parze pokój i pomyślał: \"Co za szczęściarz. Pielęgniarki to bardzo gorace kobiety.\" Następny facet ożenił sie z konsultantką telefoniczną. \"Nastepny szczęściarz - pomyślał Dave - te kobiety maja takie seksowne głosy, muszą być wspaniałe w łóżku!\" Trzeci mężczyzna wziął sobie za żonę nauczycielkę. Tym razem Dave nabrał litości. \"Co za biedny facet! Nauczycielki są takie oziębłe...\" - pomyślał. Następnego dnia Dave stawił sie w pracy jak zwykle o 5.30. Był pewien, ze pierwszym, który poprosi o śniadanie będzie mąż nauczycielki, bo tylko on musiał spać przez cała noc. O 6.00 zadzwonił telefon. \"Szczęściarz\" od pielęgniarki zażyczył sobie śniadania. Kiedy boy stanął przed drzwiami zobaczył uczesanego, wypoczętego gościa w wogóle nie pomiętej piżamie. - Co sie stało? Przecież poślubił pan pielęgniarkę... - Chłopcze, nigdy nie żeń się z pielęgniarką. Jedyne co usłyszysz w nocy to: \"nie jesteś sterylny, nie jesteś sterylny!\". O 6.30 o śniadanie poprosił mąż konsultantki. Znowu Dave stanął przed drzwiami i znowu zobaczył doskonale wypoczętego mążczyznę. - Co sie stało? - zapytał znowu - Przecież pana żona ma taki seksowny głos? - Synu, nigdy nie żeń się z konsultantką telefoniczną! Wczoraj w nocy usłyszałem tylko \"Czas przeznaczony dla ciebie upłynął. Spróbuj jutro\". Dave wrócił do swojego pomieszczenia i czekał na telefon od męża nauczycielki. W końcu o godzinie 16.00 facet zadzwonił z prośbą o śniadanie. Tym razem zdziwienie Dave´a było jeszcze większe. W drzwiach ujrzał rozczochranego, zaspanego mężczyzne, ubranego tylko w bokserki. Na ramionach i nogach miał ślady zadrapań. - Co sie stalo? - zapytal Dave. - Czy doszło do jakiejś sprzeczki? Facet uśmiechnął się i odpowiedział: - Chłopcze. Najlepsza rzecz jaką możesz zrobić, to ożenić się z nauczycielką. Przez cała noc powtarzała mi: \"Będziemy to robić, aż się nauczysz!\" :-D :-D :-D Pozdrawiam Was 😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uśmiech na dzień dobry//:D:D:D dzięki za życzenia, chciałabym aby się spełniły :) 👄 Moje życie codzienne znów nabrało rumieńców, znów nabrało tempa:) Emmi ma w głowie pomysł, który próbuje zrealizować:) Jak się powiedzie to się pochwalę, ale to może potrwać;) nawet miesiące... skoro już tu zajrzałam... przyjaciólka opowiedziała mi o numerologicznej magi, ja obecnie jestem w 5 roku, trzeba uważać na 9 rok, wtedy nic nie planować, nic nie inwestować, bo nic nie wyjdzie- 9 rok jest ,,pechowy,, słyszałyście o tej numerologii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam bardzo serdecznie :):):)🌻🌻🌻 od razu walę z grubej rury :(:(:(.......... nie mogę tutaj napisac tyle co bym chciała.:(. MM zaglada mi (niby przypadkiem) w komp. Wie ,ze was czytam , bo to juz bardzo długo trwa, ale jak zechce sprawdzić co tam takiego ciekawego przykuwa moją uwagę , to nie chciałabym aby skojażył moje wpisy :( Co do polecanego testu i takiego tematu , to nie mam zamiaru tego robić ani czytać ,..kiedyś to widziałam i po kilku wersach miałam dosć !!!! Tylko ja nie wiedziałam jak to się nazywa ,..byłam pewna ,że robie dobrze , dokładnie tak wygladało moje życie, ale byłam tak slepa ,ze uważałm to za normalne ..... fajnie , nie ?.... jak mozna byc tak głupią !!! A teraz ta dobra żoneczka co znosiła wszystko (dosłownie) buntuje się ...ha! ... MM głupieje, nie wie co sie dzieje .... Po moim przyjexdzie kilka dni było dość dobrze,... ...ale juz wszystko \"wróciło do normy\"...... znudziło mu sie pewnie ....ale wcale mnie to juz nie obchodzi , ...z takiego zachowania wynika ,ze UDAWAŁ.... a ja nie chcę takiej miłosci , czułosci,... udawanej, czegos na siłę wbrew sobie ........ chciałabym aby to było takie spontaniczne ,..z checi ,..a nie z obowiazku - bo ona chce , to zrobię to lub tamto ( nawet raz umył naczynia - to był wielki wyczyn dla niego) Teraz ktoś moze mnie posadzić o niekonsekwentnosć ;) .... jeszcze tak niedawno pisałam ,ze bardzo mi na nim zalezy , ze bedę walczyć,... hehehehhe .... to była chwila ... których jest coraz mniej w moim życiu . Tak naprawdę nie potrafię powiedzieć co czuję do człowieka, z którym jestem ponad połowę mojego zycia, który jest ojcem moich dzieci ........ nie wiem co to jest ,..ale wiem ,ze teraz co by nie robił , to i tak nie wymaze przykrych chwil, bólu i cierpienia jakie mi sprawił. .......... a najgorsze jest chyba to ,że im bardziej staje się \"miły\" (choć na parę dni) ,..to tym bardziej odżywają \"tamte\" chwile ............................ nie wiem jak i dlaczego tak jest ,..ale tak właśnie czuję :(........ Mam jeszcze prosbę,..aby ci co mają mój nick..\"ciepła\" wpisany w poczcie przy moim adresie - zmienili na cokolwiek ,..to tak dla mnie , gdy MM siedzi obok gdy otwieram pocztę , dla mojego bezpieczeństwa ,.... prosze. Teraz już znikam Pozdrawiam wszystkich serdecznie papappapapappapapappapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciepła//:)👄👄 Bardzo dobrze Cię rozumiem... przykre, że musisz być tak bardzo anonimowa :( Odkąd MM pilnuje aby zrobić w piątek rybę, podejrzewa, że poczytuje, albo akurat musiał zajrzeć ;) ale u mnie jest inaczej... wie, że piszę, przeszedł moje zdenerwowanie o margo jak była w szpitalu:) miał okazję zjeść kilka pyszności z topikowego przepisu :) ... ale raz doznał szoku:( Ten wpis na początku topiku jak już pisałam, jest inny, pierwszy, jakby oryginalny wpis, który spowodował taką a nie inną nazwę został przez mnie zmieniony,pod wpływem reakcji MM, akurat wzedł i przeczytał końcówkę, nie wysłałam, bo ocierałam łzy, bo się poryczałam... jego reakcja była przerażająca, tak jakoś mi się szkoda go zrobiło... i skasowałam... chyba wtedy poraz pierwszy dotarło do niego , że myślę o rozwodzie... nie wiem... ale nigdy nie podjął tego tematu... Ciepła//:) tulu...👄tulu...👄tulu...👄 Może dobrym rozwiązaniem byłoby zrezygnowanie na razie z zaczernienia,pisanie na pomarańczowo, a na dole podpisywanie się Ciepła, abyśmy wiedzieli :) co o tym myslisz? Bardzo Ci współczuję... nie tylko tego szpiegowania, ale chodzi mi o wszystko co poruszyłaś w poście ❤️ takie wielkie :) Wybaczcie, ale idę do misia, bo nie udał mu się bal karnawałowy w szkole, wrócił zapłakany :( .........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi- nalwieksze całuski i wszystkiego najlepszego ,życzę.Jestem pewna !!! ,ze TM sie obudzi i Cie doceni i okaże to i miłóść też, bo ona w nim musi być ,moze głęboko ,a może nie umie tego okazać.Obyś była zawsze szczęśliwa i uśmiechnięta i myślała o tym,że życie jest piekne ,a my mamy w tym swój udział ,bo przecież też je kształtujemy .Tak czy inaczej drugi raz nie będziemy mieć takiej szansy ,więc nie przegapmy niczego.Oby każdy nast ępny dzień był lepszy od poprzedniego i tak ciągle. Buziaczki. Za to ,że jesteś i że jest ten topik.W dużej mierze dzieki Tobie Emmi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love//:) dzięki👄 Oby się spełniły :) Mamy dzisiaj wtorek... kolejny ładny dzień... co myślicie o tym aby zrobić znów od nowa topik? Uzbierało się jednak już pare tych stron, wiem, że są topiki z większą ilością stronek, ale że troszeczkę się otwieramy w naszych postach, a niektóre osoby dbają o anonimowość to myślę, że kolejna część mogłaby by być dobrym pomyslem - takim rodzajem kamuflarzu... co Wy na to? Miłego dnia życzę 🌻 o w mor misia ... zapomniałam :O Już nastawiam ! (_)> (_)> (_)> 🌻🌻 co kto lubi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy budzik
:-o hmmm..... zaspałem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczowy budzik//:) a co to za skrzywiona mina już od rana? Wstałeś lewą nóżką? Jak tak to szybciutko do łóżeczka, albo na jakiś jego substytut i naprawiamy błąd wstając prawą nózką:) Metoda za każdym razem działająca, 100% - towa naprawa dnia ;) Nie zawsze jest to dzień super hiper udany, ale lepszy niż przed próbą naprawy .:):) Gdzie odpowiedź na moje pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Emmi , hej Topik :-) Przede wszystkim Emmi dołaczam się do życzeń imieninowych , spóżnoine buziaki i jak najlepsze życzenia z 🌻 -iem - tulipankiem .Mam nadzieję ,ze widzisz jaki piękny . Jestem już w domu wszystko wraca do normy , teraz Macietek na obozie narciarskim i na razie mu sie podoba . W wielkopolsce dzisiaj tzw śledzik i trzeba by było tego śledzika popic co najmniej jakimś małym drinkiem - cały dzień przed nami może - coś z tego będzie - nie ma szefa ??? Ale na razie muszę popracować - pozdrowienia gorące chociaż u mnie dzisiaj - 12 ( rano o 7 00 ) . Pa . Musze się wtopić w stronki i poczytać zaległe wpisy , nie wiem kiedy mi się to uda , bo w pracy nie , w domu małe przemeblowanie , ale dlaczego nie zoorganizowac sobie trochę przyjemnośći ??? Dobrego dnia i pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów mnie najwięcej... jeszcze w domciu... czekałam na MM:) Taki troszkę luźniejszy dzień w pracy to mogłam sobie na to pozwolić i jeszcze tak zamajaczyłam na kafe ;) Czekałam na MM aby praleczkę włączyć:D:D bo boję się koleżankę samą zostawić, a zależy mi aby pranko było gotowe jak wrócę po południu :) dobre nie? :) Przy okazji omówiłam z MM [oczywiście! nie z praleczką ;) ) najważniejsze sprawy dnia codziennego... nawet się udało i jakiś buziaczek trafił się nawet :) zdanka//:) siemankooooo!!!👄 Ale się stęskniłam za Tobą :) Odpoczełaś? Gdzie byłaś? Ale wścibska baba ze mnie, ale chyba się już do tego przyzwycziliście ;) dzięki za życzonka👄 u mnie rano było -13 a ma być -3 :) Słoneczko pięknie promyczkami przyświeca i śliczne, niebieściutkie niebo... znikam z domciu... pa pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi v^v^v^v już zamieniłem nóżki ;-) fajna sprawa :-) A odnośnie nowego topiku hmmm....myślę że każdy otwiera się na tyle ile chce i na ile potrafi i pozostaje anonimowy na ile ma ochotę. Więc nowy topik chyba nie wyeliminuje wścibskiego małżonka .... może lepiej zmienić nick`a. Mąż mówi do żony: - Kochanie, nie mogę znaleźć herbaty! - Ty beze mnie to z niczym byś sobie nie poradził! Herbata jest w apteczce, w puszce po kakao, z nalepką \"sól\". :-D :-D :-D Trochę o przeznaczeniu. Takie optymistyczne. Nie zawsze to co nam się na początku wydaje złe jest takie w rzeczywistości. Czasami tylko tego nie rozumiemy. Pewien bezrobotny starał sie o stanowisko sprzatacza w Microsofcie. Dyrektor personelu przyjmuje go i każe zaliczyć test (zamiatanie podłogi), po czym stwierdza: - Jesteś przyjęty, daj mi twoj e-mail, wyśle Ci formularz do wypełnienia, oraz date i godzine, na która masz się stawić w pracy. Zrozpaczony człowiek odpowiada: - Nie mam komputera, ani tym bardziej e-mail\'a... Wtedy personalny mówi mu, ze jest mu przykro, ale ponieważ nie ma e-mail\'a, wiec wirtualnie nie istnieje, a ponieważ nie istnieje, więc nie może dostac tej pracy. Czlowiek wychodzi przybity; w kieszeni ma tylko 10 $ i nie wie, co ma zrobic... Przechodzi kolo supermarketu. Postanawia kupić dziesięciokilową skrzynkę pomidorów. Potem chodząc od drzwi do drzwi sprzedaje cały towar po kilogramie i w ciągu dwóch godzin podwaja swoj kapital. Powtarza te transakcje jeszcze trzy razy i wraca do domu z 60 $ w kieszeni. Uświadamia sobie, że w ten sposób może z powodzeniem przeżyc. Wychodzi z domu coraz wczesniej, wraca coraz pozniej i tak każdego dnia pomnaża swój kapitał. Wkrótce kupuje wóz, później ciężarówkę, a po jakimś czasie posiada całą kolumnę samochodów dostawczych. Po pięciu latach mężczyzna jest właścicielem jednej z największych sieci dystrybucyjnych w Stanach. Postanawia zabezpieczyć przyszłośc swojej rodziny i wykupuje polise ubezpieczeniowa. Wzywa agenta ubezpieczeniowego, wybiera polisę i wtedy agent prosi go o adres e-mail, aby mógł wyslać mu propozycje kontraktu. Mężczyzna mu wtedy odpowiada, że nie ma e-mail\'a. - Ciekawe - mówi agent - nie ma pan e-mail\'a, a zbudował pan to imperium? Niech pan sobie wyobrazi, czego dokonałby, gdyby go pan miał!!! Mężczyzna zamyslił się i odpowiada: - Zamiatałbym w Microsofcie !!! :-D lub A tak wogóle: wierzycie w przeznaczenie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :):):) Widzę Emmi ,że się przejełaś moją sytuacją - dzieki ;) ...ale nie przesadzajmy , musze bardziej uważać co piszę ;) i myśle ,że nowa część nie ma sensu, bo jeśli mają się stronki otworzyć , to i tak sie otworzą :) ..nie ma tu chyba znaczenia ilość stron , tylko ilość osób właśnie przebywających na o2 , czy forum kafe :) Dzieki wielkie za troskę 🌻 :D Humorku :) .... ja wierzę w przeznaczenie, ze nic nie dzieje się przypadkowo ;) ...... co ma być , to i tak będzie :)... wszystko zapisane jest - tam - \"na górze \" :) .......... tylko \"ktoś\" chyba niesprawiedliwie przydziela role ludziom w ich życiu :),..ale to tak na marginesie ;) ...... I wiem ,ze małe szczegóły maja wielki wpływ na dalsze nasze życie :) http://www.adonai.pl/index.php?id=perelki/zyczenia/n13.htm&action=13 Emmi , to dla Ciebie z okazji imienin , spóźnione ale szczere - wszystkiego najnajnajnaj lepszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tęsknię wrócę w maju. POZDRAWIAM WAS NAJCIEPLEJ :) :) :) eMMI :) MARGO :) ZDANKA :) CICHA :) I WSZYSCY... NIC NIE MIAŁAM CZASU PRZECZYTAĆ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tęsknię wrócę w maju. POZDRAWIAM WAS NAJCIEPLEJ :) :) :) eMMI :) MARGO :) ZDANKA :) CICHA :) I WSZYSCY... NIC NIE MIAŁAM CZASU PRZECZYTAĆ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciepła//:) Zawsze można coś wymyslić:) Zaproponowałam nowy topik równiez z myslą o Rafaello. który pare stron temu zgłaszał problem przydługiego czasu otwierania się topiku. Nie znaczy to,że problem Rafaello jest mało ważny, aTwój ważniejszy... po prostu wtedy wydawało mi się, że taki dłuższy z kilkoma już stronami będzie jakby bezpieczniejszy:) ale Twój post i kłopot jakby mnie trochę przestawił na inny tok myslenia ;) W każdym razie miło mi, że moje próby polepszenia Twojej sytuacji zostały zauważone ;) Przynajmniej próbowałam... :) MOKKA// ❤️❤️❤️❤️ Widząc promyki słońca od rana, wiedziałam, że musi to być dzień pełen niespodzianek, a widzac promyki już w poniedziałek :) wiem, że pełen niespodzianek będzie cały tydzień :) oby takich miłych niespodzianek jak te do tej pory 👄 uśmiech na dzień dobry// :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciepła//:) Zawsze można coś wymyslić:) Zaproponowałam nowy topik równiez z myslą o Rafaello. który pare stron temu zgłaszał problem przydługiego czasu otwierania się topiku. Nie znaczy to,że problem Rafaello jest mało ważny, aTwój ważniejszy... po prostu wtedy wydawało mi się, że taki dłuższy z kilkoma już stronami będzie jakby bezpieczniejszy:) ale Twój post i kłopot jakby mnie trochę przestawił na inny tok myslenia ;) W każdym razie miło mi, że moje próby polepszenia Twojej sytuacji zostały zauważone ;) Przynajmniej próbowałam... :) MOKKA// ❤️❤️❤️❤️ Widząc promyki słońca od rana, wiedziałam, że musi to być dzień pełen niespodzianek, a widzac promyki już w poniedziałek :) wiem, że pełen niespodzianek będzie cały tydzień :) oby takich miłych niespodzianek jak te do tej pory 👄 uśmiech na dzień dobry// :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale obciach... ale dlatego że z pracy... Ciepła//:) dzięki za życzenia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale obciach... ale dlatego że z pracy... Ciepła//:) dzięki za życzenia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi v^v^v^v^ myślisz już pozytywniej, ale możesz jeszcze lepiej :-) :-)......pełen niespodzianek będzie cały tydzień ......cały miesiąc ...... cały rok :-) :-D . Dla Ciebie 🌻🌻🌻 Czasami myśli nasze sięgają bardzo daleko, a rozwiązanie jest bardzo proste i bliskie :-) : Sherlock Holmes wybrał się z Dr Watsonem do lasu. Biwak or something. W pewnym momencie w nocy Holmes budzi Watsona i pyta: - Drogi Watsonie, czy śpisz? - Nie.. - A co widzisz nad sobą, drogi Watsonie? - Widzę miliony gwiazd drogi Sherlocku. - I co ci to mówi, drogi Watsonie? - Zależy jak na to spojrzeć: z astronomicznego punktu widzenia mówi mi to, że są miliony galaktyk z miliardami gwiazd; z astrologicznego punktu widzenia widzę, ze wchodzimy w znak Byka; z meteorologicznego punktu widzenia mówi mi to, że jest szansa na dobrą pogodę jutro; z futurystycznego punktu widzenia sadze, ze kiedyś ludzie będą łatać do gwiazd.... A cóż Tobie to mówi drogi Sherlocku? - Mnie to mówi, drogi Watsonie, że ktoś nam zapier..... namiot! :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ Emmi , to żaden obciach . Obciach to, to że tak późno zareagowałam na slowa o Twoich imieniach :0 Pozdrawiam wszystkich serdecznie 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uśmiech na dzień dobry//:D:D znam!!! kiedy czytałam poraz pierwszy to aż MM się zaineresował, a misio przybieg do mnie, bo śmiejąca się mama to rzadkość ;) Ciepła//:) eeee... tam ;) napisałam o imieninach tak dziwacznie, że trudno było je dojrzeć, a napisałam ot tak... zupełnie przypadkowo mi się wyrwało... ale bardzo mi miło ze dostałam tyle życzeń:) A teraz jak tu jestem coś z rozdziału ,,osobliwości,, Emmi. Mowa o butach będzie ;) Odkąd ruszyło metro, jeżdzę nim bardzo często, bo jest to na ogół jedyny środek komunikacji umożliwiający mi wydostanie się z dziury, w której mieszkam. Kiedy poraz pierwszy jechałam metrem uaktywniła się klaustrofobia. Miałam wrażenie, że cała głowa wezsie się do środka głowy? Trudno powiedzieć czego, ale uczucie było tak niesamowite i jedyne w swoim rodzaju, że zamiast skupić się na problemie, zajęłam się badaniem odczuć :) Zamiast mnie to zniechęcić, do tego stopnia zaciekawiło, że zaczęłam podróżować metrem nie bacząc na reakcje, a raczej właśnie dla nich :P Co by nie było, wygoda i szybkość z jaką dostawałam się na miejsce docelowe, spowodowało, że postanowiłam męczące uczucie jakoś przezwyciężyć, dodam, że badania nad nimi szybko mi się znudziły:) Szare komórki popracowały i niebawem podróżowałam metrem, siedząc, albo stojąc w wagoniku i patrząc w podłogę... a w głowie była projekcja ulic, zieleni pochodzących ze wspomnień, danych ulic, w zależności od stacji metra :) Początek był trudny,ale szybko zadziałało. Obecnie nie muszę wyobrażać sobie ulic, mam swobodne myśli, ale patrzenie w podłogę zostało... i zbliżamy się do butów:) Czy zastanawialiście się ile butów jest na świecie? Ile butów jest w Polsce? Ba!! ile butów jest w Waszym mieście? W Warszawie jest od groma... jeżdząc już tyle lat, dotąd nie spotkałam w zasięgu swojego wzroku, takiej samej pary butów... zawsze są inne... w tej chwili zawsze mam książkę przy sobie. Czytam odkąd ludzie zaczęli reagować na moje obserwacje wciskając nogi głęboko pod siedzenie lub spoglądając bacznie na swoje obuwie. ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×