Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

kochane baby i reszta:) powiedzcie mi szczerze...lubicie swoja prace??????????bo ja juz nie daje rady!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po twórczej dyskusji z MM i ... nowe wiadomosci mnie troche ... tego...no... nieważne, nie mam nastroju do pisania Trzymajcie się ciepło Prawi e weekend... miłego wypoczynku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiemnowa
Witam (przy kawie oczywiście).. Emmi ciebie szczególnie witam.. po "twórczej powiadasz".. to sie ciesz. MM jak wczoraj wyszedł na piwko z kumplem( bo facet czasem musi), na dwie godz..to wrócił o 2 w nocy.. rankiem słowem sie nie odezwał( co akurat zrozumiałam-kac), a ja jako przykładna żonka kawke i kanapeczki jeszcze zrobiłam.. a pamiętacie jak czepiał sie mojego internetu? Ehh.. jak słusznie zauwazyłaś wekeend, i popołudniu jade dp przujaciółki:)) ależ sie ciesze:)) Spotkanie po pół roku.. ehh.. pozdrawiam wszystkich na topiku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek :) Udało mi się nawet szybko wejść na topik wiec korzystam z sytuacji i napiszę parę słów ... Dziękuję Wam za słowa wsparcia i otuchy bo mi jest to potrzebne jak nigdy - wiadaomo iż nie codzień się zmienia status z pracownika na pracodawce -choćby w takiej małej skali jak moja ;) Wniosek złożony do UM i czekam na potwirdzenie założenia dzialaloności a potem to wpis do ksiąg czyli urząd statystyczny który wydaje regon oraz skarbówka ...a potem po koncesje co jest najwazniejsze dla lokalu...tyle zycie zawodowae.... a prywatnie ... To wszystkie problemiki poszły z tego tytułu na bok więc się nie mysli o tych rzeczach co by poprawić w małzeństwie -choć jest sprawa może dla mnie bardzo wazna o której już tu pisałem ... Może to jest związane z tym o czym piszecie ? Ze większa tusza człowieka jest jakimś antyafrodyzjakiem dla ...kobiety ? To tak delikatnie powiedziane ...jestem facetem o wadze 100 kg (+ ze dwa kilo ) ale nie niskim bo mam 186 cm wzrostu więc jeszcze tak nie jest tragicznie z brzuszkiem ale na pewno potrzebowałbym zejść z wagi z 10 kg na pewno -choć jem naprawdę nieduzo i często kolacji wogóle nie spozywam ..ja mam to troszkę rodzinnie -bo rodzice moi maja kształty okragłe ...MZ tez nie jest drobną osobą ale potrafi naprawdę dużo zjesc i nie widać to po niej i dlatego nie mam wsparcia z jej strony jesli chodzi o dietę -często na wieczór ona potrafi zjeść całą czekoladę i mi wpycha na siłę ;) (oczywiście żartem ) a ja próbuje odmiawiać bo na wieczór nie wolno jeść słodyczy ...ehh Może jej moja tusza wogóle nie przeszkadza (zresztą tak twierdzi ) a jest coś innego że nie ciągnie jej ...khm,khm... Mówi że na wieczór jest już zmęczona (o tym wiem jak najbardziej ) ale np.rano to też nie chce bo...nie lubi... :( W kazdym razie reszta układa nam się dobrze i jak powiedziałem bardzo rzadko się kłocimy -nie mam nałogów oprócz chyba tego iż siedzę długo przed komputerem wieczorami (nie palę i nie piję inie chodzę na piwo ;) ) ... Wszystko to teraz poszło w kąt i trzeba się zmierzyć z dniem dzisiejszym oraz problemami z działalnością więc nie bede myslał o innych sprawach -wiec uważam ten problem jako \"zawieszony\" ... Może wczasy coś odmienią -bo się oderwiemy od dnia codziennego ...tak sobie myślę w głębi duszy...Nikt nie jest doskonały ani ja tym bardziej wiec czytam Was z zainteresowaniem doszukując się zrozumienia problemów -i mam okazję \"spojrzeć \" od Waszej strony jak to jest w życiu ... a to sporo daje :) Bo chyba chcemy aby było lepiej w końcu zyjąc obok siebie .. Uff...wracam do pracy i serdecznie pozdrawiam Was :) Drinków narazie nie podaje bo prohibicja w lokalu ;) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, wielkie dzieki Emmi. Mam nadzieje, ze i mnie uda sie odnalezc to piekno, ktore bylo kiedys. Narazie bez zmian u mnie, chlod, wielki chlod no i co za tym idzie przerozne konflikty. Pozdrawiam Was, ostatnio jestem taka zaganiana, ze juz na wszystko brakuje mi czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, wielkie dzieki Emmi. Mam nadzieje, ze i mnie uda sie odnalezc to piekno, ktore bylo kiedys. Narazie bez zmian u mnie, chlod, wielki chlod no i co za tym idzie przerozne konflikty. Pozdrawiam Was, ostatnio jestem taka zaganiana, ze juz na wszystko brakuje mi czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w sobotę:):):):) Ciągły brak czasu......może w końcu trochę go będzie:)w końcu zaczęły się ferie,nie ma lekcji i nauki troche wolnego,co prawda nie od pracy,ale od obowiązków,zwłaszcza,że moi pojechali sobie na ferie do babci:):):) Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłej soboty i niedzieli życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć to my czyli Agrypina Jako Taka i Buber oraz nieobecna ciałem ale duchem Kaba. Spotkalismy sie w.....długo to planowalismy, ale w końcu wyszło. Choć nie wiele brakowało a towarzystwo by sie rozsypało:) Cóż choróbska są złosliwe.Pozdrawiamy, całą paczkę forumową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja witam wszystkich i melduje sie na posterunku:):):) wpadlam miedzy sprzataniem praniem gotowaniem...ciekawe skad ten ciagly brak czasu???...:D:D:D ale wieczorkiem wpadna znajomi to w koncu usiade i cos wypije:D:D:D no no no kareto pik:) jakze ja wam zazdroszcze...caluski wielkie dla waszej trojki za pomysl i realizacje:D:D:D duchem jestem z wami i tez:) papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj miła zimowa sobota.Śnieżek pada ,spacerek z pieskami był długi. Życie jest piękne. Emmi - co tak malo Ciebie ? Chcemy żebys byla i żeby inni też byli. Ciepla - mam nadzieje ,ze TM zdał pomyślnie egzamin. Żona - czemu nie lubisz pracy ? Rafaello - zazdroszczę Ci ! Zawsze chcialam miec restauracje albo maly bar z dobrym jedzenie i piciem. Ale nie mam na to kasy, a w W-wie to duze pieniądze potrzebne. ŻYCZE POWODZENIA. ! Buziaczki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko pomachać prz slonecznej niedzieli. ,😘 😘 bo lece pospacerowac. Hej ,jest tam ktoś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Ja już po śniadanku które zazwyczaj ja robie i utarła się nam tradycja iz jemy ...jajka na \"miękko\" a mi to wychodzi najlepiej ;) hi,hi... I zaraz idę robić pieczeń wieprzową na obiadek w sosie własnym a MZ zrobi marchewkę na gesto ...Takze tylko na chwilkę zaglądnęłem na topik a tym bardziej iż forum dziś tak szybko mi się otworzyło że nie mogłem darować i napiszę parę słów ... Po południu przyjedzie właściciel pubu z umową już najmu lokalu więc znowu trzeba bedzie myśleć \"biznesowo\" ;) Trzeba w końcu wiedzieć na czym się stoi ... Love1966 --> to jest dla mnie wyzwanie i narazie nie cieszę się tak jak powinienem ale jestem skupiony na tym co zrobić aby ten pub móc jeszcze rozkręcić bowiem troszkę własciciel zaniedbał sprawy a ja nie mogłem za dużo zrobić bez niego ...także muszę sporo rzeczy poprawić i przypilnować na początku i martwić się zeby nie wyskoczyło coś ponadto nieprzewidzianego...jak w zyciu ... Może jak już ochłone to wtedy bede się cieszł bardziej ;) Zyczę miłego spaceru oraz wypoczynku :) Serdecznie pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buziaki dla wszystkich👄 Emmi a dla ciebie takie szczegolne👄👄👄 na poprawe nastroju, pocieszajace i wzmacniajace:):):) buziaki wzmacniaki z przytulaskami wlacznie:D:D:D Lowe milego czynnego wypoczynku na spacerku zycze:):):) Rafaello i jak tam jajka po wiedensku??? smaczne???:D:D:D milo slyszec ze niedzielny obiad robicie wspolnie:) ze wogole ktos...cos...robi razem...ja juz tego nie pamietam:(:(:(...ciepla i jak tam tm??? moj wczoraj przegral w moich oczach...to tez zwiazane z alkoholem...jestem smutna ale trzymam sie dzielnie:) pozdrawiam papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to prawda spotkaliśmy się jakby ktoś mial wątpliwosći. Msrgo znowu stało się coś złego??? Nie daj się smutkom!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera !! wcięło mi to co napisałam,..bo chciałam zmienic stopke ,ale nie wiedziałam ,.ze nie moge tego zrobić podczas pisania ,..... !!!!!! Tak wiec jeszcze raz ,............... zdał,.bo sie tak narąbał ,ze nie miał siły nic powiedzieć , a co dopiero rękę podnieść ...... u znajomych nawet fason trzymał,.....powiedzmy ....... ;) ............ cholera, cholera,.... jej,ale bym mięsem porzucała ,..ale ja chyba nawet nie umiem tak konkretnie....... Kareto ,...Zazdroszczę wam takich spotkań,..to musiało być przezycie ,..szok :D:D:D .... dobranoc,....papappapapaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I po weekendzie... nie mam siły pisać... ciepła//👄 margo//👄 Agrypina//👄 Love//👄 Rafaello//👄 Dobranoc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiemnowa
Witam was Walentynkowo... serdecznie...człuśnie..i jak tylko sobie dziś życzycie:)) :)) dodałabym ty jeszcze serduszek kilka ale jeszcze nie potrafie.. No cóż mam nieco zaległości..(byłam u przyjaciółki), poczytałam troszke was i tak jakoś troszke się mi smutno zrobiło. Mam wrażenie że całe zło tego świata mieszka w alkoholu... Rafaello..nadal trzymam kciuki.. na pewno Ci się uda Emmi..zaglądasz tylko.. mało Cie(jak juz ktoś słusznie zauważył).. Moge Wam polecić spotkania z dawno nie widzianymi przyjaciółmi.. rozmowom końca nie było.. chyba z inej strony patrze na swoje problemy..niektóre nawet sie gdzieś podziały... Mój MM tez jakby milszy.. Właściwie mogę powiedzieć z czystym sumieniem że nie żałuje niczego co mnie w życiu spotkało do tej pory.. chyba nawet jestem szczęśliwa.. Ehh.... a może to te Walentynki.. wszystko jedno... jest dobrze pozdrawiam cieplutko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całkiemnowa//:) heja kwiatuszku👄 Istotnie jakoś czasu i chęci mniej na siadanie do kompa... Mam, czy Wam? Czy ktoś jeszcze chce to czytać? trudno powiedzieć, ale ogólnie mam wiele do napisania, wiele mysli i spostrzeżeń, przemyśleń dnia codziennego ale za bardzo nie mam natchnienia do pisnia, ani czasu:) Może któregoś dnia? jakiś wieczorek pod tytułem złe samopoczucie, jakieś niespodziewane markowanie? ot to wtedy, czasu będzie więcej na pisanie... ale czy nie zastanę kanapy w pajęczynkach? To już inna sprawa ;) Co mogę napisać teraz? Być może zaskoczę co poniektóre osoby i może samego autora myśli:) ale pewne fragmenty wypowiedzi z poprzedniej części zanotowałam sobie w specjalnym zeszyciku i tak sobie cichaczem je realizowałam, w swoim czasie myśli, propozycji i porad było tak wiele, że nie sposób było zawierzyć samej tylko pamięci :) Ostała mi się jedna już z ostatnich porad, Traviaty... czy porad? Rzaczej jakiegoś spostrzeżenia :) zacytyję go... a raczej wpiszę, bo pewnie moja notatka znacznie odbiega od oryginału, ale chodziło o :(moje słowa) \"on zawsze rozmowny jak mi głowa pęka\" (myśl) Czy to może jest tak, że kiedy ty jesteś mniej \"do niego\", to on jest bardziej \"do ciebie\". Takie klasyczne \"jak mnie go nią to uciekam, a jak uciekają to gonię\". Już coś takiego przerabiałam, jakąś tego odmianę, ale teraz róznica polega na ,,z premedytacją,, ciepła//:) cieszę się, że TM preszedł test pomyślnie 👄 Inezz//:) Wybacz, że tak lakonicznie napisałam i raczej wymijająco, ale Twój problem jest bardzo skomplikowany, tak mi się wydaje... dlaczego? Bo nie wiesz, gdzie tkwi przyczyna, mnie było łatwiej, bo szybko zlokalizowałam, że problem tkwił w nadmiernej tuszy MM i zmianami z nimi związanymi. Było mi trudno odnaleść to piękno:) ale powtarzam! znalazłam przyczynę, jeśli nie znajdziesz przyczyny, Twojej niechęci, będziesz kręcić się w kółko, albo stać w miejscu = oddalając się coraz bardziej od partnera :( Mnie odnaleść przyczynę pomogło obserwowanie samej siebie i własnych reakcji, czyli co mnie złościło... życzę powodzenia👄 Pamiętaj :) ,,Nie ma rzeczy niemożliwych,, ;) pozdrawiam Jak ładnie, kolorowo zrobiło się dzisiaj na topiku:) Harry//Miło, że zajrzałeś 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytasz chyba
nie bardzo uważnie Emmi, nie wiem, czy ciepła cieszyła się z takich wyników testu czytaj ąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczowy//:) odczep się czep się kogoś innego, dobra? I naucz się rozumieć to co ktoś pisze, nie piszę o uczuciach i oczuciach ciepłej tylko o tym co sama napisała, że mąż zdał ! a to w jaki sposób to zrobił i dlaczego nie jest tak jak by chciała to już inna sprawa, a teraz odwal się ode mnie, bo uwagi pomarańczowych tchórzy mnie nie interseują!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczowy//:) odczep się czep się kogoś innego, dobra? I naucz się rozumieć to co ktoś pisze, nie piszę o uczuciach i oczuciach ciepłej tylko o tym co sama napisała, że mąż zdał ! a to w jaki sposób to zrobił i dlaczego nie jest tak jak by chciała to już inna sprawa, a teraz odwal się ode mnie, bo uwagi pomarańczowych tchórzy mnie nie interseują!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciepła//:) siemanko👄 !!! Fajnie, że też tu zajrzałaś :) Ja jestem już po obiadku i tak sobie zasiadłam do kompa... To tylko tak wygląda, że się denerwuję ;) wiesz, pochukuję :P bo to już mnie nudzi takie ciągłe, denne czepianie się mojej osoby albo wpisów :) I to jeszcze w tak kretyński sposób:) A ja jestem kłótliwa baba;) to wiesz, mnie nie wiele trzeba ;) :D Co porabiasz przy kompie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) chciałam Wam złożyć życzenia \"walentynkowe\".... ❤️ własnego emocjonalnego dystansu do codziennych spięć i zwyczajnych dni oraz olbrzymiego zaangażowania w \"podsycanie\" uczuć między partnerami. \"Pomimo\",\" na przekór\" i\" po prostu\"... ❤️ buziaczki :-) Ani ja, ani MM walentynek nie obchodzimy, bo nie uznajemy \"uczuć na żądanie\", ale dzisiaj jest rocznica naszych zaręczyn :-) MM oświadczył mi się o 5.45 nad ranem.... (a mieszkałam wówczas z rodzicami) :-)...... Piekne wspomnienia.... :-). MM wraca właśnie z Warszawy :-), by choć zdążyć się przytulić wieczorkiem :-). A powiem Wam, że dzisiaj (w środku nocy) właściwie MM zaskoczył mnie bardzo.... Pamiętam, że wstał gdzieś koło 4 nad ranem, by pojechać do Wawki na spotkanie. Jednym uchem słyszałąm, że wyszedł, cała reszta mnie spała.... Nagle, wyrywa mnie od progu wołanie \"Mynka, Mynka, gdzie jest moja obrączka?!. Czy zdjęłaś mi ją podczas snu?.... Hmmmm. Okazałao się, że obrączka spadła mu z palca podczas snu, a jak się kąpał, to tak się śpeiszył, że nie zauważył że nie ma na palcu. Zorientował się!! po godzinie jazdy!! I wrócił się!!!! Na spotkanie spóźnił się 1,5 godziny, ale był szczęśliwy, gdy znalazł obrączkę i ją założył.... Cóż, nie potrzebuje żadnych słów i prezentów :-).....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaba//:) przepiekne to co napisałaś... ja świeżo po romansidle w tv, to już w ogóle bardzo mi się podobało... szczęściara z Ciebie ;) Masz racje, żaden więcej prezent, gest czy słowa nie są potrzebne :) My mieliśmy wyjść, wczoraj MM sam z siebie zaproponował kino... ja to mam szczęście do facetów:D Zaproponował kino, na pytanie, co mus ię stało, że chce pójść ze mną, usłyszałam, że przecież walentynki ... zaskoczył mnie. Przesiedzieliśmy w domu, bo go dopadły jego problemy zdrowotne:( Niby, by poszedł, ale ja znów nie jestem aż tak głupia aby ciągnąć go gdziekolwiek w takim stanie. Poleżeliśmy sobie przytuleni przed telewozorem, nawet romansidło zdzierżył :D:D Nie pamiętam kiedy tak sobie leżeliśmy... Idę robić kolację :) margo//:) Jak ja wpadam jak po dym, tak króciutko i pomachać, to rozumiem, ale dlaczego Ty się migasz? Gdzie te Twoje wspaniałe posty krzepiące serce i podtrzymujące bojowego ducha? :) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×