małżeństwo i samotność cz.2

ja to bym ci mowil codziennie

Do John 1966 - obiecujesz ???????????? To sie zastanowię :):):):):)

Love 1966 nie wierz Jaśkowi !! chłopcy zawsze tak obiecują na początku ;-) a potem ..... sama proza życia ;-)

Witam Was kubkiem gorącej kawy z mlekiem... Love... tak Cię czytam, i takie to troche znajome.. U mnie też było super, kedyś wszystko razem.. z czasem przekonałam się, że to może męczonce być.. że trochę swobody.. i jest dobrze. Ale dlaczego tak trudno im powiedzieć nam coś miłego od czasu do czasu? Dlaczego tak trudno zapewnić Nas, że się kocha?? My kobiety tego potrzebujemy.. takich zapewnień, że nic się nie zmieniło.. a ONI (jak to ktoś kiedyś napisał), są prości - i kiedy raz coś powiedzą i tego nie odwołają, tzn, że się nic nie zmieniło.. Po ostatniej rozmowie z MM, przestałam to nawet analizować. Tylko jak mi obcy facet komplementy mówi, to się już nie przejmuje że MM się wścieka:)):)):)) Za oknem taki mróz, a ja do wiosny chce:((:(( Pozdrawiam Was kochani:)) ;)):))

Faceci to zdobywcy !!!! Przed slubem stroszą piórka , wdziecza się , kochaja !!!! A jak już zdobedą to po co sie wysilać !!!! przecierz maja nas juz na własność !!! Po co mówić żonie komplementy , kupować kwiaty tak bez okazji !! Mój kiedys jak zobaczył moje kolanko to miał dziki wzrok , a teraz mogę nago chodzić po pokoju to pewnie by powiedział " kochanie zasłaniasz telewizor a fajny film jest "

Hejka:) o kurcze! dziewczyny ale mnie zaskoczyłyście... tak sobie tylko klepałam z nim, pewnie bez sensu...Ale bardzo Wam dziękuję jesteście kochane ;) Gdybym tak bardzo przejmowała się takimi problemami, to jak ja bym dała radę stawić czoła moim prawdziwym problemom n.p. z uszami syna? .;) A dla mnie posty są jak listy napisane do mnie, albo może jakoś inaczej? Jedne wzruszają inne smucą, a jeszcze inne mogą zrobić przykrość. Ale ... jesteście kochane, naprawdę i macie wielkie To bardzo miłe, że zatroszczyłyście się o mnie, dziękuję Ale na pewno macie racje :) Ranek przywitał mnie sypiący śniegiem, jest ślicznie biało:) MM wczoraj był bardzo zmęczony:( aż przykro mi było... wczoraj był poza Wawką, wstał koło 5 wrócił koło 19, głodny, zmęczony... dobrze, że przewidziałam, że może taki wrócić, to obiado-kolacja czekała na niego :) potem biedulek przy włączonym świetle i domowym hałasie zasnął ... mobilizowałam go do przebrania się w piżamę jak dziecko :D:D Na koniec opatuliłam, dałam buziaka na dobranoc i zasnął:) Chrapanie było aż do rana :D:D Wieczór z niedźwiadkiem przesiedzieliśmy w drugim pokoju, cichutko aby nie obudzić ... ech... ta codzienność... całkiemnowa//:) Tego samego może nie, ale wyprodukowanego w podobnej fabryce ;) ? :D:D:D Podobne defekty mają :P MM ma stanowcze spojrzenie, a że mruży często oczy i jakoś tak dziwnie pochyla głowę marszcząc przy tym czoło i wydymając policzki... czesto wygląda jak zbir:) Nie wiem czy pisałam już o tym... ale byłam z misiem na urodzinach w jakiejś sali zabaw dla dzieci i MM miał po nas przyjechać, a że sal kilka i nie wiedział do kogo poszliśmy. Podeszłam do pani recepcjonistki i poprosiłam, że jak przyjdzie mężczyzna i lekko zgarniony i spojrzy na nią jakby chciał ją zabić, to że to mój mąż i aby skierowała go do takiej i takiej sali... spojrzała na mnie z niedowierzeniem, ale zapewniłam ją, że na pewno pozna... bezbłędnie rozpoznała :D:D:D Anies//:) Gratuluję wolnego dnia:) Jak zamierzasz go spędzić? zdanka//:) u la la la :):) Nie uwierzycie!!! Ale nie kłamię:) Często kogoś długo nie ma, albo tak nagle przepadnie i rano, albo jakoś tak w ciągu dnia pomyslę sobie o takim nicku, o osobie, że nie zagląda, albo co u niej słychać... i bardzo często ta osoba właśnie tego dnia napisze:) Dzisiaj tak miałam:) Tak jak Love, zmieniłam kalendarz na marzec, popatrzyłam na dni Wielkanocy, pomyślałam że to już niedługo wiosna, że będą tulipany, że zdanka nie pisze... i proszę!!! napisała :):):) Love1966//:) hejka skowronku ;) Tak jak już napisałam, marzec też kojarzy mi się z wiosną :) I to nieważne u mnie, że za oknem twardo króluje zima i nie zanosi się na szybkie zmiany :) ,,zamach na ich wolność ,, :D:D dobre :) Święte słowa koleżanko ;) ale zwrot jest fajny:) stąd buzie od ucha do ucha rozdziawione . Miłego dnia życzę jak zwykle zresztą...

witajcie dziewczyni poczytalam sobie troszke waszych wypowiedzi i postanowilam napisac o swoich smuteczkach doskwiera mi samotnosc i to bardzo najsmutniejsze jest to ze przy osobie badz co badz najblizszej( tak mogloby sie wydawac) jestem mezatka od 5 lat mam synka 3,5 letniego i jestem w ciazy z drugim dzieckiem(19 tydzień) pomyslicie szczesliwa mamuska otorz nie bardzo w zasadzie w tym szmym czasie kiedy dowiedzialam sie o ciazy dowiedzialam sie rowniez za moj maz znalazl sobie pocieszycielke , przyjaciolke do ktorej przytula sie gdy mu zle i z ktora swietnie mu sie gada (szczegolnie w nocy tak kolo 23) oszukiwal mnie przez rok , dowiedzialam sie zupelnie przypadkowo pech tak chcial ze przez moment byl nieostrozny zle mi teraz bardzo czuje sie oszukana odrzucona niepotrzebna tym bardziej ze maz nie chcial tego dziecka jesli wpuscicie mnie do swojego kregu chetnie sie zaprzyjaznie bo czasami wydaje mi sie ze trafilam na jakas bezludna wyspe na ktorej nie mam sie do kogo odezwac pozdrawiam pa pa

och Edzia :(,........... brak mi słów .......... przepraszam Siadaj wygodnie na kanapę ,.. nóżki do góry , poduchy pod plecki ........... już wygodnie?..... tulu, tulu, tulu,......Nie dostaniesz nic \"mocniejszego \" , ... sama rozumiesz ;) ......... nie jestes sama , masz coś pięknego - dzieci - największy cud tego swiata :),.. resztą się nie przejmuj - nie warto :) ......... szczególie w takim stanie ........ tulu, tulu, tulu........................ dziewczyny na pewno nie beda miały nic przeciwko temu ,abyś się u nas rozgosciła - jestem pewna :).... a są jeszcze lepszymi pocieszycielkami niż ja,.......... wiem, bo sama jestem od niedawna :). Trzymaj się serdeńko cieplutko, wielu sił Ci zyczę......... musze lecieć do domciu ,......... do dzieci ;) . ..... pa

Edziu..witaj! Nawet przebrałam się na tę okazję:)) :));)) Brak mi słów poprostu... Ciepła zresztą wszystko pięknie ujęła... utuliła..:)) żawsze taka kochana.. jak to ciepła:));)) Pozdrawiam cieplutko dziewczynki, i mnie nieco humorek się poprawił jak tu zaglądam.. Zmieniłam, wygląd.. jutro mam fryzjera.. może i czas nadszedł na jakieś zmiany:)) Pozdrawiam cieplutko kobitki.. Edziu ciebie w szczególności.. nosisz drugi skarb pod serduszkiem, mnie dane było tylko jeden:((:((:((

dziekuje za te cieplutki serdecznosci jak je czytalam to nawet moja dzidzia zaczela tanczyc ( ta w brzuszku) zbieram sie po malutku w sobie i takie slowa jak wasze to lek na moje poranione serduszko to prawda nie jestem sama czuje to szczegolnie teraz gdy dzidzia nie popzwala o sobie zapomnie tylko domaga sie zebym poglaskala sie po brzuszku i mam cudownego synka ktory kilka razy dziennie mowi mi ze mnie kocha i ze jestem najlepsza mama jaka znalaz na swiecie buziaczki dla was najmocniejsze kochana kobitki musze leciec gotowac obiadek i nakarmic rodzinke papatki cmok cmok

Edzia75 daj mi do tej przyjaciółki Twojego męża namiar, to uduszę małpę, będziesz miała spokój Chcesz mojej rady? dbaj o siebie i dzieciaczki, a jak urodzisz to poszukaj sobie przyjaciela z premedytacją, tak żeby TM zobaczył na własne oczy i cierpiał tak jak Ty teraz trzymaj się, zobaczysz jeszcze szczęście się do Ciebie usmiechnie:-)

A ja sie obudzilam raniutko w dobrym nastroju inawet pierwsza dzisiaj na topiku kawke pilam ,ale potem to juz po równi pochyłej w dół. :(:(:(:(:(:(: Rano zdjęłam skarpetki z komody w salonie /oczywiście MM/ i jak mu zwócilam uwage to powiedzial \"No,przez godzine zanim wstałas miałem świety spokój \". A mnie od razu sie zrobilo smutno i źle. Potem mnie przeprosil ,ale nastrój pozostal ,niestety na caly dzień. W pracy tez niewesolo. Wszyscy maja ponure miny ,bo mało pieniedzy i zastój i groźba zwolnień. No i z czego ludzie sie mają cieszyc jak nie widzą perspektyw ? Ja mieszkam w W-wie i jest ciężko ,to co dopiero mówic o małych miasteczkach ? Oj, nie jest lekko w naszym pieknym kraju .Ja jestem optymistka niepoprawną i tylko czsem wpadam dół ,ale znaw wiele osób ,które z tego dołu rzadko wychodzą !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To jest problem. Edzia - trzymaj sie ,zaglądaj do nas. Zawsze miłe słowo sie znajdzie i ciepły uścisk. Oj,życie okrutne i piekne zarazem. Pocieszyc Cię trudno ,bo to sprawy indywidualne ,ale moze znajdź jakis sposób na dotarcie do TM ? Rozmowa ,żart czy cos innego. Oni są często jak małe dzieci.Szukaja kolejnych zabawek. A żony ? Dobrze ,że są i to wszystko. Aż tyle i tylko tyle. Casłuski dla wszystkich. Aby do wiosny radosnej.

Dobry wieczor dziewczyny;-) Witam Edzia zycze ci wiele usmiechu na twarzy ddla dobra twojego i pociech :-) Tez jestem tu kruciutko ale szczerze lepiej mi sie robi na serduchu tak jak napisala ktoras nie czuje sie juz jak na\" bezludnej wyspie\"gdy tu zagladam.Wspolczuje ci naprawde . A co u mnie ...wolne szybko minelo ale dosc przyjemnie oplaty;-( zakupy:-) to poprawia humor ...nowa bielizna,torebka i fryzura .A dzis do szarej rzeczywistosci pranie sprzatanie ble ble ... w pracy rowniez dziwna atmosfera.Narazie papaski M idzie na nocke musze go wyszykowac.pa pa calusow 102

Hey to znowu ja teraz moge spokojnie sobie po klikac ... Tak sobie siedze przy piwku...sama... sloneczko spi .Edzia moze to cie troszke pocieszy ze wiem co czujesz moze nie to samo ale... Tak jak pisalam bylam wielka miloscia mojego M przez pare latek robil wszystko zeby ze mna byc i udalo mu sie.Cuz nie minol rok po slubie poznal \"fajna\" kumpele w dodatkowej pracy gdzie byl \"ochrona\" ,zamist sklepu na zapleczu pilnowl kumpeli! Puzno wracal,czesto po 15 godz. pracy chodzil na\"nocki\" a ja oczywiscie dowiedzialam sie ostatnia . Po roku malzenstwa! Ale najgorsze a moze najlepsze ze tak naprawde nna niczym nie zostali przylapani. I teraz najlepsze ona byla w ciazy ! niby z swim M tylko ze on w tym czasie pracowal za granica . Niewiem moze to moja wyobraznia ,ale to kolec w moim serduchu :-( Dobra koniec tych zali na dzisiaj ale ulzylo mi troche tak sie wygadac. Dobranoc .PA

Witajcie:) No i po feriach .....smutne....codzienna gonitwa i obowiązki,co zrobic takie zycie.Nie miałam wcześniej dostępu do kompa i nie miałam jak coś napisać,MM oblegał kompa:O Szkoda,że nie ma dwóch;).W weekend znowu jestem sama:)MM jedzie na zjazd.Ale szykuje mi sie imprezka :):) Życzę miłego dnia:):):)

Love 1966 // cytat "i pomyślałam o tym ,że my ,a przynajmniej ja chciałabym robic z MM WSZYSTko . Mam na myśli bezustanne przebywanie i robienie wszystkiego razem. Taka byłam na początku małżeństwa. Chyba go tym męczyłam trochę , ale się zgadzał. Potem zrozumiałam ,że on tego niekoniecznie chce i teraz umiem zająć się swoimi sprawami i przyjemnościami ,bez wciągania we Wszystko MM. Oni po prostu takiej potrzeby nie mają i odczuwaja to jako zamach na ich wolność , a to jest najgorsze. Myślę ,ze teraz są zachowane właściwe proporcje , bo razem też robimy wiele rzeczy .................... Tak samo jest z magicznym słowem KOCHAM . Ja mogę mówic to prawie codziennie .MM uważa ,że juz to powiedział i skoro NIC nie mówi to znaczy ,że NIC sie nie zmieniło " wielkie ukłony dla Ciebie ! Po prostu trafiłaś w sedno !!! TACY JESTEŚMY w większosci . Powinnaś być tym kto radzi w telefonie zaufania bo niewiele kobiet to widzi co TY ...Wszystkie problemy wlasnie się rodzą z znieznajości panów -bo oni nie chcą nikogo skrzywdzić ale pewne rzeczy robią nieswiadomie i Was to rani. Amen ! MIŁEGO DNIA MIŁE PANIE I TRZYMAJCIE SIĘ DZIELNIE !! :D

do Jakiś Pan Eee Ameryki to Ty raczej nie odkryłeś;-) gdybym miała wszystko robić z MM, to bym się wykończyła;-) gdybym miała ciagle powtarzać kocham, jęzor miałabym obolały;-) zauważ, nie ma identycznych kobiet, tak samo jak Wy mężczyźni w pewnych sprawach jesteście tylko podobni do siebie;-) pozdrawiam:-) Ps każdy człowiek chodzi własnymi ścieżkami

......... // masz racje -każdy jest inny tak samo moze nie każdy facet jest taki jak większość i dotyczy to pań . Jednak ta wrażliwość jest u Was wspaniala (za to Was kocham ) ale ta wrażliwość czasem gubi i jesteście nieszczesliwe oraz macie wrażenie że się Was nie rozumie . Bo my tacy nie jesteśmy i czasem nie potrafimy Was odgadnąc bosame się ..maskujecie ! A szkoda -gdy na pytanie " co ci jest kochanie " odpowiadacie "nic " a minę macie naprawde jakąś niewyraźną trzeba własnie wykorzystywac i mówić "tak -jest mi źle mój drogi mężczyzno -naprawmy to moze ". Oczywiście to nie jest latwe ja wiem tym bardziej jak się coś niechcąco zrobiło przykrość swojej pani . Ale trzeba próbowac -chyba obojgu zalezy aby było dobrze w domu . Pozdrawiam miłe Panie :)

Do Jakiś Pan Jeśli mnie zrozumiesz to Ci powiem co mi jest;-)

........// kropeczku miły -poddaje się -Wy jesteście takie zmienne czasami że nie można tak po prostu zgadywać - musicie same powiedzieć co tam Wam w duszy gra ;) pozdrawiam :D

Dzien dobry :):):):):) U mnie kuchnia już czynna :kawka,herbatka ,kakao ????????Do wyboru. Miłego dnia i dużo powodów do uśmiechu A gdzie Emmi ,Margo i inni ? Wiem ,ze zimno ,ale to juz miesiąc wiosenny i do wiosny bliziutko.

buziaczki jeszcze raz cos mi nie idzie to pisanie nie odzywalam sie tak dlugo bo mam przykaz od lekarza lezec i jeszcze raz lezec wiec leze jak placek a moj synek dostaje juz korby ale nic wytrzymam dla dzidzi to wszystko zycze milego dzionka papatki

Dzień dobry:) Love//:) Pogoda przepiękna, u mnie świeci słoneczko. Pomimo śniegu i mrozu czuje się że niebawem przydzie wiosna:) Przynajmniej ja czuję :D Jest mnie mniej, bo nauka rozpoczęła się, ale wyprubowywuję pomysł Kaby, aby w domu, po pracy nie siadać do kompa, staram się tym zarazić MM, ale z tym różnie to wychodzi. Ogólnie MM jest zadowolony bo ma kompa więcej dla siebie :P no cuż!! nie od razu Kraków zbudowano :D W kazdym razie jestem dobrej myśli do tego uparta :O więc coś w końcu powinno z tego wyjść ;) Witam serdecznie nowe osoby i zapraszam :) edzia75//:) Przede wszystkim przyjmij gratulacje z okazji dzidzi w brzuszk:):) Nie bacząc na to co nas otacza, jest to wpaniałe :D te buziaczki na poprawę samopoczucia ;) Twój post jest najlepszym dowodem na to jak życie a przede wszystkim drugi człowiek - najbliższy człowiek potrafi być okrutny :( Bardzo Ci wspólczuję... Twój post jest dowodem dla mnie że w swoim czasie postąpiłam słusznie. Miałam przyjaciela (czytać: dobrego kumpla) z którym przyjaźniłam się prawie 20 lat :) Gadaliśmy o wszystkim, niczym superackie rodzeństwo ;) Wyszłam za mąż - nadal utrzymywaliśmy kontakt, MM trochę podejrzanie patrzył, ale jak poznali się panowie, nie było problemu :) ale kiedy On ożenił się, urwałam kontakt, bałam się, że jego żona nie zrozumie tego, nie uwierzy? Wiem, że postąpiłam słusznie :) Bolało jak cholera, ale czego się nie robi w imię przyjaźni i dla dobra przyjaciela... ciepła//:) siemanko ,,dzieci - największy cud tego swiata ,, Ale piękne :) Edzia !! zapisz sobie ten post ciepłej i powieść w centralnym miejscach mieszkania!!! To bardzo mądre słowa, płynące od mądrej kobiety :) całkiemnowa//:) u lala :D:D:D Ale Ci ładnie w tym nowym wdzianku:D:D No proszę ! Ja też po fryzjerze, pominę, że MM nie zauważył zmiany - jak zwykle, ale nawet niedźwiadek nic nie dojrzał, pomimo, że sam farbę wybierał:):) ale był dumny!!! Tylko z mniejsca postawiłam jeden warunek! nie czerwone, zielone czy niebieskie :D:D:D Mam brązowe :) Anies//:) pozdrawiam:) Jakie to wszystko przykre:( Wiesz co? Moja wyobraźnia zadziałałaby identycznie... ale przykre przeżycie... Agrypina//:) Kolejna imprezka... kurcze, ale ja jestem domatorem, albo jakimś dzikusem... kurcze muszę się nad tym zastanowić :) zdanka//:) nie mogę doczekać się do tulipanów:) Muszę znikać... obowiązki wzywają... niby jestem w domciu dzisiaj, pod telefonem, miałam dzień załatwiania finansówki i jakoś nawet szybko się z tym uporałam, ale muszę troszkę popracować. Pozdrawiam jak już pisałam, witam wszystkie nowe osoby i miłego dnia życzę

czesc kochani tylko na chwilke bo za chwile bede miala gosci:) Edzia wspolczuje bardzo...nie mam nawet slow ktore by odpowiadaly moim odczuciom po przeczytaniu twojego postu:(:(:( Emmi slicznie ci w nowych wloskach:):):) cala reszte caluje goraco papatki

czesc kochani tylko na chwilke bo za chwile bede miala gosci:) Edzia wspolczuje bardzo...nie mam nawet slow ktore by odpowiadaly moim odczuciom po przeczytaniu twojego postu:(:(:( Emmi slicznie ci w nowych wloskach:):):) cala reszte caluje goraco papatki

witam! wczoraj szczęście..a dziś znów się dół poszerzył...:(( Pozdrawiam was.. odezwe sie jak mi przejdzie:(( :(( Cholera!! Gdzie ta WIOSNA!!!

Powitanko:):):) Właśnie wróciłam z pracy i lece robic kolacjebuziaczki dla wszystkich:)

Witajcie z rana:) Jeszcze tu pustki i nikogo nie ma:(co z wami??Tak długo śpicie?Wstawać!!Obowiązki wzywają.Dzis mam latany dzień,mam troche do załatwienia.....między innymi na jutrzejszą imprezkę,ale to nie u mnie....Fakt faktem,że ostatnio była u mnie,ale teraz nie:)Wczoraj dostałam smska od Agaty,wiesz że pomyślałam o tobie Emmi,bo numer nieznany,ale to była koleżanka z liceum:)......... U mnie nieśmiało wygląda słoneczko życzę wam udanego dnia:):)