Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

Witajcie🖐️ Ale dziwne,topik jest w polecanych,ale jak otwieram ostatnią stronę to nie ma nowego wpisu:Osą tylko poprzednie,ale nie dzisiejsze:Pdlaczego? Wczoreaj jakoś nie miałam weny na pisanie choćby tylko na moment. U nas ostatni tydzień do szkoły i zaczynają się ferie:)teraz przez dwa następne weekendy będę tylko z młodym,bo MM wyjeżdża:Dchwila wytchnienia:) Mróz trzyma,ale zimno:O Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goda>>nie napisałaś skutków twojej zabawy,bo napisałaś coś takiego \"chciało się babie balować,to teraz mam skutki\" czy coś ci się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie nie będę pisać, ..................ważą się losy mojego pieska. Wyniki są złe :(:(:( jutro do onkologa ...........on zadecyduje..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina2005
U mnie też nowy rok rozpoczął się fatalnie.Jesteśmy 25 lat pośłubie i ja już mam dość.Mamy 3 dzieci 2 już dorosła a jede 12 latek.Mój mąz ma ciągle pretensje i już chyba sam nie wie o co.Teraz mu przeszkadza że nie był"pierwszy"A 25 lat mu nie przeszkadzało? Teraz muwi że żałuje że się ze mną ożenił.A każdy człowiekczyt.Mężczyzna z którym rozmawiam to mój facet.Myślę że on jest chory.Właśnie ostatnio uderzył mnie w twarz i ja niestety mu oddałam no i jest problem -jak śmiałam mu oddać.Już mam dosyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love>>współczuję,bo samej było by mi smutno.Człowiek bardzo się przywiązuje do czworonogów.:O NINA>>nie wiem o czym myślą faceci...może plotkuje w pracy z kumplami na temat czy oni mieli swoje żony jako pierwsze czy też nie,i to jest skutek jego docińków?Zreszta faceci są egoistami myślacymi wyłącznie tylko o sobie i swoim JA,aby to im było dobrze,aby zwalić winę na inną osobę i zrobić odpowiedzialna kobietę,bo po co oni?Fakt,że kobiety też popełniają błędy,ale nie są takimi jak oni,są przede wszystkim bardziej uczuciowe,a faceci mają klapki na oczach.......Przekonałam się,że faceci bardziej plotkują niż baby na straganie... Miłego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druganowa
🖐️Goldi_70 dlugo nie pisze .Nie wazne czy sie kloci ,czy godzi z mezem .Jest mi jej zal ,gdyz dostalo sie Jej i pewno nieslusznie. Jesli dlatego nie pisze bo sie godzi ,to niech On pomysli nad tym ,aby nie sprawial Jej nigdy wiecej przykrosci .Jesli mu wybaczy to napewno bo Go kocha .On powinien byc o tym przekonany .Przebacza sie drugiemu, nie ot ;tak sobie bo sie ma taki kaprys .Musi byc nadzieja na lepsze zycie , dlatwego wszystko idzie w niepamiec .Nina masz racje ,zazdrosc po 25 latach to bzdury .A powody do zazdrosci ma ?Jak wspomialam bylam mloda ,bardzo mloda. Zostalam z trojka dzieci .Sama wiedzialam co mam robic ,jak zyc by nieskomplikowac bardziej zycia sobie i dzieciom .Nie bylo nikogo, kto by mogl mi coc zakazac, lub mowic ,to ci wolno robic , a tego nie .Mysle ze mozesz miec mniej wiecej tyle lat co ja i dluzej jestes w zwiazku niz ja obecnie Twoj maz jest mimo to zazdrosny .Czyli nie ma na to regoly jaki staz malzenski Jak facet chce uprzykrzyc zycie zonie to napewno , to zrobi :Najlepiej gdy wmowi sobie i innym ,ze zona pewnie ma kogos MM gral tak : gdy sie troche ogarnelam idac do sklepu mowil/ po co ta szminka ? idziesz tylko do sklepu /:To przestalam .To znowu taka spiewka ./Jak sama to szminka jak ze mna to nie /Nie zauwazyl ,ze nie mam kosmetykow wogole .Nie sa mi potrzebne. Niedawno na ten temat rozmawialam z Jego siostra .MM stwierdzil tak: to co ,ze sie nie pindruje i tak pewnie kogos znajdzie To jest chore jestem tym juz zmeczona ,gdziekolwiek sie rusze tam kogos mam .Nie jestem zadna gwiazda ,bedac dzieckiem niedorownywalam uroda swoim rowiesnicom .Teraz dodatkowo mam wiek, nie grozi mu z mojej strony zadne niebezpieczenstwo Jezeli pozbbedzie sie glupoty mozemy i powinnismy spedzic zycie razem do konca .Jestesmy malzenstwem .To wlasnie sobie obiecalismy w dniu slubu .Zastanawiam sie nieraz czy naprawde warto tracic czas dla meza , ktory ma wobec mnie watpliwosci .Twierdzi ,ze mnie kocha ,jesli tak jest to w imie czego mnie dreczy.Nie znaczy ze go sie boje tylko sie mecze i robie nerwowa Z nim ,czy sama musze i tak zyc Byle bym mogla oddychac spokojnie i nie myslec o tym co on sobie mysli Czy uda mi sie uzbroic w cierpliwosc i przeczekac az zmadrzeje Co bedzie gdy to nigdy nie nastapi . Szkoda bedzie zycia i zdrowia ale bedzie za pozno za 10-15 lat nie da sie niczego cofnac .Takie jest to nasze zycie .Dobrze ,ze dzisiaj sie ono nie konczy .Jutro bedzie nowy dzien .....Pozdrawiam WSZYSTKICH :D :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tutaj cały czas kochani ale nie zawsze mam wenę, aby sklecić coś sensownego. Co nowego u mnie? On pojechał, dłuższy czas nie bedziemy patrzeć na siebie. Oczywiście były próby przeprosin, chęć jak on to nazwał \" puszczenia wszystkiego w niepamieć\". I wszystko może z czasem wróciłoby do normy ale po jego wyjeżdzie dowiedziałam się, że \"znalazł\" mi kochanka. No bo jak wytłumaczyć oziębłość żony, wieczne wymówki, brak ochoty na sex ? Po co szukać winy w sobie? Czyż tak nie jest prościej? Brak słów... Ale nie użalając sie nad sobą postanowiłam zmienić swoje dotychczasowe życie! Moim pierwszym krokiem jest zrobienie wreszcie wymarzonego, od lat planowanego prawa jazdy :D Cieszę się jak małe dziecko! Ale będzie jazda chociaż jak słyszę na nowych przepisach. Ale co tam ! Dam radę! Pozdrowienia i buziaki dla wszystkich[ kwiatek]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Druganowa 🌻- piszesz o zazdrości mężów, właściwie to o chorej zazdrości. Niestety wielu jest takich zazdrośników, chociaż nie mają powodów ku temu. Ja nie znam tego z własnego życia.Wiem, że MM też jest o mnie trochę zazdrosny, ale nie tak zabroczo. Codziennie używam kosmetyków, nawet w wolną sobotę i niedzielę robię makijaż, a usta tez maluję nawet przed wyjściem tylko do pobliskiego sklepu. Nie wyobrażam sobie, żeby mi tego MM zabronił. Zresztą wydaje mi się, że jeśli mąż zabrania robienia swojej żonie nawet delikatnego makijażu, a ona rezygnuje z tego, to chyba tylko dlatego, żeby podkreślić kto tu rządzi. Jestem panem i władcą i tak ma być jak ja każe. No cóż, wiele kobiet dla świętego spokoju daje się w ten sposób sobą manewrować. Ale zazdrość to nie tylko męska rzecz. Są też kobiety takie. Pracowałam kiedyś z dziewczyną, która chociaż nie miała powodów, szpiegowała swojego męża, sprawdzała jego kieszenie. To poniżające. Ale o nas nie pisze się tak często, jak o mężczyznach. Nina 🌻- spytaj męża, czy Ty byłaś jego pierwszą dziewczyną. Masz rację, on jest chory. Teraz mówi Ci, że żałuje, że się z Tobą ożenił. Dobre sobie. Piświęciłaś jemu najlepsze lata swojego życia, wychowałaś jego dzieci, a on tak Ci teraz dziękuje. Drań. Dobrze, że mu oddałaś, może już nigdy więcej Cię nie uderzy. Chociaż swoją drogą, to Cię podziwiam. Ja bym się bała oddać. Chłop jest dużo większy i silniejszy. Agrypina 🌻- też się przekonałam, że faceci bardziej plotkują niż kobiety. Zresztą pracuję z chłopami, to sie nasłucham. Love - 👄🌻 Goldi - co słychać?🌻 Ach życie. Trzeba cieszyć się każdą miłą chwilą. Dzisiaj u nas jest taki piękny świat. Drzewa oszronione, jest lekki mrozek, tylko nie ma jeszcze słońca. Ach jak ja lubię takie widoki. Goda 🌻 Buber🌻 Miłego dnia kochani👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goldi - cieszę się, że jakoś się trzymasz. I tak ma być, pomyśl o sobie. Już Cię widzę za kierownicą, jak zasuwasz po ulicach. No super!!!!!!:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Druganowa>>piszesz,że składałaś przysięgę małżeńską,racja to prawda,każda z nas składała,ale ja czasem zastanawiam się czy warto całe życie się męczyć i trwać w takim związku??czasem sama nie wiem co jest lepsze.MM też jest zazdrosny,powodów nie ma,ale powód zawsze można sobie uroić z byle powodu.Zawsze każdy powód jest dobry.Ja sobie nie wyobrażam,wyjść nie pomalowaną,używam pomadki na codzień,a MM też o makijaż czy idę z nim czy do pracy potrafi się przyczepić.Po prostu facetom czasem wali:OCzy tobie Buber też?? Goda>>czy twoje balowanie tak ci sie dało we znaki,że nie dajesz znaku życia? Iwe>>gdzie mieszkasz?bo u mnie już słoneczko wyjrzało. Goldi>>idź i zrób to prawo jazdy,ja też zrobiłam dwa lata temu i teraz więcej ja jeżdżę autem niż MM.Żałuję tylko,że tak późno zrobiłam. Jako taka>>🌻Margo🌻czy jeszcze żyjesz? Pozdrówka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki, nie pisalam, ale czytalam, teraz dopiero mam nadzieje , ze przez chwilke mi nikt nie przeszkodzi i popisze. Love, no dziwne, ja zawsze uwazalam ze facet jest akurat o tych ciezkich prac fizycznych( zreszta moj nigdy od tego nie wykrecal sie) nie wiem, czy Towj maz nie czul sie glupio kiedy ty tak machalas lopata? a on co ogladal TV? ale chyba nikt nie moze miec wszytko na raz, za to, jak piszesz, umie byc troskliwym, a to moze nawet bardziej wazne w zyciu:) Bardzo Ci wspolczuje z powodu pieska, to smutne, ze wam tak zaczyna sie ten nowy rok. IWE, rozumiem jaki moze byc klopot z dzieckiem, osobiscie kiedy zakosztuje wagarow i ma do tgo odpowiednie towarzystwo, nie probowaliscie przeniesc go chociazby do innej klasy? nie mowie juz o szkole, bo czasem to jest niemozliwe. Goldi, bardzo dobrze, ze zaczernilas sobie nick, teraz jest wiadomo do kogo zwracac sie, bo nowe tu u nas czas od czasu pojawiaja sie, i potem by czlowiek czytajac topik pogubil sie, o ktorej nowej idzie mowa:) To naprawde koszmarne, ze takie cos powtorzylo sie nie po raz pierwszy:( to oznacza, ze jest nadzieja na poprawe, ale tylko mala:( no chyba, ze nim cos porzanie wstrzasnie i dopiero wtedy zrozumie, a czekac latami az wydorosleje, tak jak IWA pisala, to trzeba miec nielicha cierpliwosc i tylko w takim wypadku, kiedy nie ma mowy o podniesieniu reki na Ciebie, czy dzieci, bo to juz calkiem inna sprawa. Moze troszeczke zastanowi sie po tym, co mu powiedzialas, trzymam kciuki. A to, ze postanowilas cos robic dla siebie , to najwazniejsze, niech to bedzie na razie prawo jazdy, potem jeszcze cos, wazne zebys wiedziala ze robisz to dla siebie, ze doskonalisz sie, ze mozesz funkcjonowac samodziennie, ze nie jestes bezradna. Nina2005, witaj u nas , jak widze jestes chyba w moim wieku, bo sadzac z wieku dzieci , mam tak samo dwoje chlopcow prawie doroslych i corke 12lat. nie wiem, moze wiekszosci facetow odbija w czasie przekroczenia magicznej 40-45ki i zaczynaja szukac dziury w calym, albo oceniac zycie, nie podoba sie im cos, a wina trzeba obarczyc kogos innego, a w rzadnym wypadku siebie. Uwazaja ze nie musza pracowac na to aby w rodzinie dobrze sie dzialo, wystarczy ze przynosza pieniadze.a co te glupie baby od nich wymagaja?? zeby z nimi jeszcze rozmawial, cos wspolnie robil?pomagal, troszczyl sie, zajmowal sie dziecmi, to juz wprost bezczelnosc z ich punktu widzenia, smutne to...na szczescie jest wielu normalnych facetow, i mysle, ze kazda z nas moze miec nadzieje, ze w kazdym okresie zycia( nawet kiedy dawno juz nie jest sie nastolatka) jeszcze mozno wszystko zmienic, mlodosc juz nie wrocisz, ale byc szczesliwa jeszcze mozno i nie obowiazkowo razem z kims. Bycia szczesliwa trzeba sie uczyc chyba przez cale zycie, ale warto.Nina trzymaj sie cieplutko, moze wiecej nie dojdzie do rekoczynow? w zadnym wypadku nie mozesz tego tolerowac, bo uzna to za normalke. druganowa, nie moge zbyt wiele radzic, ale czytajac co pisalas o sobie, to jestes bardzo zaradna kobitka, potrafilas sama z trojka dzieci , wiem ze bylo trudno, ale ty masz to szczescie, ze wiesz, ze sama wszystko mozesz, wiec po co tolerujesz takie zachowanie SM? jak on moze Ci wytykac, ze chcesz ladniej wygladac, czy w kazdym twoim gescie doszukiwac sie kochanka?? pierwsze co mi nasuwa sie na mysl, to najczesciej obwinia kogos , ten, kto sam ma niezbyt czyste sumienie. Jezli twierdzi , ze kocha, to niech przede wszystkim zaufa.Nie mowie, ze ty nie mozesz sobie znalesc kochanka czy pozwolic na romans, bo nawet najstarsza i najmniej powabna moze znalesc sobie kogos, kto rozumie, ze najwazniejszy nie wyglad, tylko to, co czlowiek ma w srodku.Mysle ze musisz ze swoim powaznie porozmawiac, wytlumaczyc jak sie czuje z powodu takiego zachowania, bo im dluzej wiezien marzy o wolnosci , tym bardziej ona staje upragniona. I powiedz mu , ze nie chcesz zalowac tych lat, i uwazac je za zmarnowane, rodzina jest dla tego zeby do niej chcialo sie wracac, zeby miec tam swoj azyl spokoju, a nie po to zeby nabywac sie tam nerwicy i czuc sie ciagle niepewna, a jeszcze nie daj Boze ciagle czuc sie winna wszystkiego, za siebie za partnera i dzieci... Agrypina, buber pozdrowienia🌻 wszystkim nas odwiedzajacym 🌻 i milego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak postanowiłam tak też zrobiłam! Uwaga uwaga! Od następnego tygodnia będę mniej lub bardziej skutecznie powiększać grono kierowców ( Boże dopomóż!). :D :D Jestem w szoku!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goldi....interesujaca z Ciebie laska (dziewczyna) ...hmmm...w jakim mieście bedziesz robic prawo jazdy? tzn. gdzie mieszkasz?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi.... Agrypina, moje balowanie bylo swietne, skutki \"kulinarnej rozpusty\" straszne, w postaci dodatkowych kg, osadzonych tam gdzie nie potrzeba:) ale to nie najgorsze, z tym da sie poradzic:) ale juz w 1 stycznia wieczorem zwalil mnie doslownie z nog jakis paskudny wirus, ktory po calym wilnie szwenda sie. malo ze czulam sie cala jak polamana, to jeszcze ciaglama ze soba cale przescieradlo, zamiast chustki do nosa, mam wrazenie, ze nawet ostatki mozgu mi przez ten nieszczesny nos powychodzily i teraz to juz nic madrego nie napisze:)ale i tak ciesze sie, ze to stalo sie dopiero po tym jak mialam wszystkie cztery bale za soba:) a mysle , ze nawet gdyby co, to warto bylo by takie cos odchorowac... Bo kazdy byl inny, wspaniale wesolo, na tanczaco. W tym roku nawet naszy zaklad pokazal ze umie zorganizowac cos wspanialego nawet dla 2tys osob, zorganizowl nam swietna zabawe taneczna w nocym klubie, z koncertem, zywa muzyka , niesodziankami do bialego rana. Druga zabawa, to byla taka niespodziewana, bo otrzymalismy zaproszenie od zaprzyjaznionej pary( z nimi tamczymy w szkole tanecznej) na taka, jak oni nazwali \"rospuste kulinaryjna\" , wiesz, za to co tam widzialam i ile w to wlozono forsy, mozno bylo wybudowac niezly domek.Po raz pierwszy bylam na takiej imprezie i chyba po raz ostatni...hehe....poza zarciem program kulturalny tez byl wystrzalowy, jakis super nowoczesny teatr w strojach stylu S. Dali, kabaret, ( po raz pierwszy ogladalam męski streaptize w wykonaniu Mikolaja) nie wspomne juz o damskim ( polowa facetow dlugo jeszcze miala taki dziwny wzrok...hihi)...konkursy ( calkiem przypadkowo wygralismy z MM taki improwizowany konkurs taneczny na salse) ale to tylko dlatego, ze chyba nie bylo nikogo kto gdzies zajmowal sie tancem.Bylo milo:) Na same spotkanie Nowego roku bylismy w mniejszym gronie( osob 40) ale w takiej bardzo przytulnej restauracji i tylko zaprzyjaznione pary ze szkoly tanecznej, wiec przetanczylismy do bialego rana ( czytaj do 6) ... no i teraz to juz chyba wyszlam na chwalipiete, ale Agrypina dopytywala sie, wiec ma:) zaraz pewnie mnie wywala za spam:) aha, zeby nie wygladalo to tak bardzo rozowo, to powiem, ze potem zachorowala moja mala, jeszcze po niej moj mlodszy syn, ktory musial zdawac egzamin z informatyki z temperatura , a teraz MM chodzi z rolka papieru i kicha, wiec zostal mi jeszcze starszy , ktory teraz tez zdaje egzaminy i wlasnie probuje go jakos utrzymac przy zdrowiu, lyka witaminy, a od wczoraj jeszcze profilaktycznie Cytrosept. w pracy nawet admin zalapal sie na ten wirusik, ale jego to akurat nie zaluje...hihi ..gdybym mogla, to nawet specjalnie o to postaralabym sie :) P.S. Buber, a co tak interesujesz sie z jakiego miasta Goldi? czy z obawy aby nie spotkac sie na drodze na jednym skrzyzowaniu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buber powiedzmy, że mieszkam w północnej części naszego kraju. Czyżbyś drżał o swoje śliczne autko? ;) Małe prawdopodobieństwo, że zaparkuję akurat koło Ciebie... chociaz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Goda - to się wybawiłaś aż Ci zazdroszczę. :) Przypomniał mi się pewien żart odnośnie tego, co pisała Nina: \" Babka z dziadkiem jedzą obiad i w pewnej chwili dziadek trzepnął babkę po głowie. Babka na to: - Stary za co? - A bo jak se przypomnę, żeś ty cnoty nie milała!!\" Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NINA2005
Bardzo dziękuję Wam za słowa otuchy.Muszę Wam powiedzieć że przyłożyłam mu pożądnie.Ale mnie wnerwił.Tak jak piszecie oni nic nie robią tylko chcą rządzić.A to że na zebrania nia nie chodził (bo nie lubił) akto lubi?Ale wszystko co dobre w dzieciach to jego zasługa a coś nie tak to moja wina.Bo ja ich tak wychowałam a on był 25 lat na wczasach.Córka nasza kończy studia właśnie się broni w lutym,studiowała 5,5roku syn jest na 4 roku studiów.Uczyli się zawsze dobrze najmłodszy uczy się też dobrze ale to wszysto zasługa tatusia który nigdy z nimi nawet lekcji noie odrobił.I tym potrafi się chwalić a mnie szlag trafia.No tak się rozżaliłam nad sobą.Wy widzę znacie się już bardzo dobrze,ale to miło że przyjmujecie nowych do swojego grona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ukochany piesek odszedł dzisiaj rano do krainy wiecznych łowów :(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love................................................. Goldi__wrecz przeciwnie, szkoda że mieszkasz tak daleko bo ja w samym centrum Polski.z chęcią bym sobie popatrzył ja sympatyczna niewiasta uczy sie jeździc.Tak tak sympatyczna wiem ze moja intuicja mnie nie myli.....Hmmmm, mozę zrobisz kurs w Warszawie;) zaręczam ,ze u nas nauczysz sie jeździć b. dobrze.Pozdrawiam panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druganowa
(czesc)IWE ! (czesc)GODI ! Nie chce Was zanudzac na smierc .Napisze mimo to : bylam kiedys bardzo zaraada kobieta .Pomagaly mi w tym dzieci .byly spokojne .dobrze sie uczyly .nie sprawialy klopotow w domu i poza nim .Nie chorowaly zbytnio Ot ,tak mniej wiecej wszystko bylo w normie Moglismy od czasu do czasu wyjechac na urlop razem .Byly to czasy na tyle sprzyjajace ,ze firmy dofinansowaly wczasy rodzinne Bylam na tyle odwazna ,ze kiedys z cala trojka pojechalam az do Czecholowacji.Moja corka majac 12lat powiedziala mi tak :Mamo ty zle sie odzywiasz ,zle ubierasz i zle wypoczywasz .Cos w tym jednak bylo Bylam jak to jajko niespodzianka .Nauczylam sie szybko zyc .nawet szybko spalam Jak sie ubieralam ,odrzywialam i spalam mozna sobie wyobrazic Jak wypoczywalam ? Ogladalam program TV dziergalam cos, a przy tym jednym okiem spogladalam do ksiazki Mialam wtedy podzielnosc uwagi .Mialam wiecej nie majac zbyt wiele Dzis nie wiem czy kiedys jeczsze bede mogla pojechac na wczasy Od 5-ciu lat nie moge MM naklonic do wyjazdu .Ostatnio z corka bylam nad morzem 6lat temu Skonczyla wlasnie LO , czekaly ja studia To tak by zlapac powietrza na cale 5lat Okazalo sie ,ze to byl dobry pomysl ,to i ja zlapalam ,ale pewno na dluzej musi mi go wystarczyc niz Jej Ona w ub.roku skonczyla studia .Na pazdziernik planuje urlop Ja nie ma mowy i to wcale nie srodki finansowe stoja na przeszkodzie , lecz podobno to , ze najlepiej wypoczywa sie w domu To po co kiedys zagnalo Cie do Hiszpanii ?zapytany odpowiedzial krotko . Bo bylem wtedy glupi .Podzielnosc uwagi tez sie skonczyla , juz nie ma potrzeby myslec za dwoje i dzieci na swoim Podobnie jak kol wyzej , od dwoch lat staram sie zrobic prawo jazdy, jestem zmuszona , gdyz MM widzi coraz slabiej o zmroku nie jest w stanie prowadzic samochodu Jesli jest w drodze jedzie dalej .Nie rozpoczyna natomiast jazdy, gdy jest szarowka .Niestety musi jeszcze 12lat pracowac a do pracy ma ok.15km.Teorie zaliczylam za pierwszym razem 1.go wrzesnia .Wyjezdzilam 35godz Trzymam sie dobrze drogi Daje sobie rade , ale tylko na miescie i poza .Zaliczylam z ledwoscia na placu zawracanie na trzy i jazde po luku z/ trudem / mi to wyszlo To na wewnetrznym . Nie ma mowy bym z placem zmierzyla sie na panstwowym .Nie mam odwagi Nie zglosilam sie na planowany praktyczny 9 wrzesnia. Zawodzi podzielnosc uwagi ,te pacholki sa jakos po skosie .....Do 1-go marca mam czas, ale chyba musze odpuscic Mysle , ze nie dam rady Kiedys tak szybko bym sie nie poddala Moze to co pisze wyglada tak jak bardzo jestem nieszczesliwa , nie jest az tak zle ale jak na zycie we dwoje nie jest ten czas zbyt radosny .Musze sie pewnie dowiedziec dlaczego wczasy MM kojaza sie zle Moze kogos tam stracil dlatego jest nieufny ? mysle ze konieczna jest szczera rozmowa .Niema podstaw do tego , aby MM musial byc zazdrosny Tego ja jestem pewna .To ,ze tak jest on wie dlaczego Konczac napisze tak: bylam pewnie i jestem zaradna Lecz Panie , ktore sie tu wypowiadacie posiadacie wiedze i madrosc Doradzajcie kazdemu jak do tej pory,jak uzdrowic konfliktowe sytuacje ROZBIC MALZENSTWO NIE JEST SZTUKA poskladac je na nowo jest wielkim dzielem .Jest faktem ,ze nie zawsze obie strony chca sie dogadac WTEDY MOWI SIE TRUDNO . Pozdrawiam jak zwykle wszystkich PEWNIE JESZCZE KIEDYS NAPISZE czytac bede napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druganowa
Ps :prostuje-po wyslaniu listu zobaczylam bledy miedzy innymi/odzywiam /a nie odrzywiam .Moze kiedys opisze dlaczego coraz czesciej i mocniej to robie .Musze sie bardziej kontrolowac :D🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Druganowa - spać nie możesz? Miłego dnia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love, tak mi przykro , wspolczuje wam bardzo...u mnie w pracy , moj kolega tak mial w przedzien nowego roku, do tej pory nie moze zasnac bez tabletki na sen, nie wiedzialam, ze facet moze byc tak przywiazany do swego czworonoga, ale faktycznie to on nim sie opiekowal, bo to byl bardzo duzy pies i tylko on mogl go wyprowadzic na spacer i tp...teraz mowi:" nikt mnie tak nie lubil w domu jak Gierda"... i chodzi bardzo smutny, a tyle mial przez nia klopotow, nie raz przychodzil powaznie pogryziony.Wiec mowimy, wezcie sobie malego pieska, bedzie radosc i dla Ciebie i dla zony, ale on zaparl sie i powiedzial, ze juz nigdy wiecej, moze jeszcze zmieni zdanie. druganowa, wiesz, chyba nikt tu z nas nie ma prawa komus cos ukazywac i przekonywac, albo powaznie doradzac, nikt tak nie zna naprawde sytuacji innego czlowieka, czasami nawet najblizsza rodzina, a co juz mowic o nas wirtualnych znajomych, najwyzej mozemy powiedziec jak u nas bylo, wysluchac, moze pocieszyc. No i nie mow, z kiedys bylas zaradna kobieta, a teraz to juz nie jestes??pozatym nie wierze, ze nie mozesz sobie wybrac sie na urlop sama, albo z kolezanka, niech to nie bedzie w ekskluzywnym hotelu na Bermudach, tylko pod namiotem nad lesnym jeziorem, ale to juz bedzie prawdziwy urlop w oderwaniu od domu i domowych trosk, chyba TM nie zginie sam przez kilka dni? a do towarzystwa jak nie corke, to pewnie jakas kolezanke zawsze znajdziesz:) poranna kawa czeka na was:) \\_/> \\_/> \\_/>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goda jesteś WSPANIAŁA!!!.....:) Druga nowa podpisuje sie pod tym co napisala Goda_na urlop jedź sama skoro maz nie chce, nie mozna nikogo ciągnąc na silę.Wiec nie pozbawiaj sie tej przyjemności i jedź.A co do prawa jazdy tona egzamin - marsz.!!:) Proszę nie robic unikow tylko jako inteligentna kobieta zdać za pierwszym razem OK? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich z samego rana 🖐️ Widzę, że nie jestem pierwsza IWE mnie ubiegła... Love bardzo mi przykro, wiem co to stracić ukochanego czworonoga, najgorsza jest ta pustka w domu... Buber ale Ty to potrafisz słodzić :D Druganowa nie strasz dziewczyno z tym kursem bo jeszcze się rozmyślę ;) Powiem Ci tak w tajemnicy, że tez najbardziej boję się placu manewrowego, chociaż jak słyszę będzie więcej jazdy po mieście. Więc nie poddawaj się, dasz radę, nie odpuszczaj. W końcu robisz te prawko również dla własnej wygody... Wracam do porannej kawki i pozdrawiam wszystkich 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Love>>:(:(:(bardzo mi przykro:( Goda>>jesteś niesamowita,tak dużo do przeczytania:D druganowa>>nie kazałam ci rozwalać swojego małżeństwa,źle mnie zrozumiałaś,napisałam to,bo ja czasem mam takie przemyslenia.Samemu też jest źle,ale w związku też jest trudno,nie ma złotego środka. A prawo jazdy zrób,bo będziesz bardziej niezależna,ja też na początku byłam mało pewna i rozgarnięta,to przychodzi z czasem:) Goldi>>tak trzymaj:)wierzę,że dasz radę. Miłego dnia muszę lecieć🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druganowa
🖐️ AGRYPINO !nie moge przemilczec tego, ze niepotrzebnie ,to , co napisalam wzielas sobie do serca Jakzebym mogla Ciebie oskarzac ,ze radzisz mi abym rozwiodla sie z MM.Wprost przeciwnie. Podoba mi sie co napisalas , i nie odebralam Twojej wypowiedzi jako zachety do poczynienia tego kroku .Napisalam do wszystkich Pan ,ktorych wypowiedzi czytalam .Wszystkie sa przemyslane i powazne .Nie ma zadnej sugestii zrob tak ;czy tak. Sa tu jedynie rozwazania ,co mozna by zrobic i dlaczego tak jest .Piszecie najczesciej " zapytaj go czy on "...." Porozmawiajcie powaznie" ...".Moze przemysli zastanowi sie i zmieni " .Miedzy innymi Twoja wypowiedz bardzo mi sie podoba , dlatego wymienilam Twoje imie Zle mnie poprostu odebralas .Tak nie moge ostatnio spac ,duzo mysle MM zaniza moja osobowosc ,czuje sie jak bym byla kims innym Jesli dluzej to potrwa ,to naprawde zaczne tak myslec .Pisalam dosyc pozno pewno i haotycznie W dzien nie moge zbyt rozmawiac z MM Osiem godzin pracy mu wystarcza, mimo , ze w pracy nie musi z nikim rozmawiac gdy nie ma potrzeby .Najbardziej dreczy mnie to , ze dzieci o niczym nie wiedza .Musze im jakos sie uzalic, moze bedzie lzej ,ale jak to zrobic Nie moge go tak poprostu oczernic mowic , ze jest niedobry Moze taka jest jego uroda ,dlatego tak postepuje .Ci ktorzy nas znaja kwituja to tak .On Ciebie chce zamknac w czterech scianach Nie bylo by to zle gdyby tez tam byl .Jak juz wiecie wczoraj sie zasiedzialam .Poszlam spac i pomyslalam .....musze sie szybko wyspac Tak tez bylo Z pomoca trzech budzikow wstalam Zrobilam MM sniadanko do pracy i po kawce Raczej tak wczesnie nie pije kawy .Popijaalam , popijalam i wtedy zapytalam .Powiedz mi , ale tak calkiem szczerze ,czy Ty mnie nienawidzisz -spojzal na mnie i powiedzial nie , a dlaczego pytasz .? Odpowiedzialam ,bo takie odnosze wrazenie , zamykasz mi wszystkie furtki ,odsuwasz od tych ktorych lubie i potrzebuje W zamian za to ze sie na to godze nie oferujesz nic .Cztery sciany i sufit to za malo jak dla zyjacej jeszcze pory malzonkow .Potrzebuje jak kazdy czlowiek, ktory nie jest trupem miec przyjaciol by pogadac chocby o d -Maryni Potrzebuje meza obok siebie a nie jego cienia Wiem jak powinnismy zyc i cieszyc sie tym co mamy .Jesli mi nie ufasz rob co chcesz .Twoje zycie, twoja sprawa co z nim zrobisz Ja za zycia nie dam sie pogrzebac .Nie chce ciagle bac sie wlasnego cienia , ze mozesz go wzjasc za mojego kochanka Zabral sie i poszedl .wrocil zjadl i do tej pory spi. Wstanie pokreci sie i znowu pojdzie spac A pogode mamy spacerowa .Sniezek i niezbyt zimno .Co to znaczy ?Myslalam ze bedzie komentowal co uslyszal rano Bylby powod do rozmowy .Moze bysmy mogli wyjasnic to ,ze on jest zadrosny i to ze ja obawiam sie , ze on mnie nienawidzi .Sprawy nie bylo jest glucha cisza .Jutro zawiezie mnie na zakupy .Gdy przypadkowo obcy facet nadepnie mi na noge Po powrocie bedzie pytal skad ty tego faceta znasz .Co najbardziej mnie niepokoi otoz to: mialam jeszcze niedawno 15-cie lat starsza koleezanke Lubilam ja i jej rodzine .Fajni ludzie z poczuciem humoru i uczynni .i co ?Juz ich nie mam MM powiedzial kiedys" lepiej nie spotykaj sie z nimi ja ich nie lubie ".Nic zlego mu nigdy nie zrobili .Oni zawsze tu byli .Zna ich MM rodzina .Ci lludze sa uczciwi ,normalni .Nieraz mysle ,czy on aby wie o co mu chodzi (.Nie ma dymu bez ognia ).Byc moze spotkala go nieuczciwosc ze strony kobiety .Tylko tak moglabym wytlomaczyc jego postepowanie wobec mnie aby nie miec do niego zalu .Jesli to jego urojenia to naprawde szkoda mojego czasu .No tak mialam nie pisac Jakos tak nieopacznie wyszlo .Wlasciwie powiem tak: zaczelo sie calkiem niewinnie .Czytalam kiedys naglowki Dyskusja ogolna natrafilam na temat Malz. i Samotn.Pomyslalam to naprawde przykre gdy jedno z malz.musi umzec..drugie zas zostaje samotne i o tym ze na szczescie mnie to nie dotyczy Jakos przypadkowo pare dni temu otworzyla mi sie ta strona i okazalo sie , ze nikt nie umiera i tak przynajmniej jedno czuje sie samotnie .A to dokladnie moj temat .Tak zainteresowala mnie dyskusja ,ze nie zapytalam nawet /Przepraszam czy moge sie wtracic /ZARAZ SIE POPRAWIE < Przepraszam czy moge zabrac glos?> Poki co nie musi tak byc ,wszystko moze jeszcze byc jak najlepiej .Ttrzeba nieraz nawet do zlych zdazen byc nastawionym optymistycznie .Trzeba wierzyc ze sie uda Wiara jak mowia cuda czyni .PoZdRaWiAm Wszystkich od A--------Z zyczac milego wieczoru :D:D:D:D:D:O:O-:O Ps:dostalam o.p.r za to ze jestem ciamajda i nie moge skonczyc kursu .Ja nie moge zroooozuuuumcie na litosc Kurs byl przyjemny .Ezaminy zaliczyli jak mi wiadomo wszyscy .pijak ktoremu zabrano i musial ponownie ,facet za kturego liste obecnosci podpisywal kolega .i mlodzi roztrzepani ktorzy nawet nie wiedzieli co do czego .Ja nie podeszlam do praktycznego nie znaczy , ze ciezko go zaliczyc .Moje dzieci jak ja to nazywam polowe mlodsze ,polowe glupsze a tez maja .To co ze zachecilam i wybulilam ale one zaliczaly egzaminy .Ja nie wiem moze nie czuje sie na silach bo MM podcina mi skrzydla Kazdy zaliczy Moc znaczy chciec to prawidlowe myslenie .Zdasz,zdasz napewno Pokazesz jak to sie naprawde robi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stawiam poranna kawe \\_/> \\_/> 🌻\\_/> \\_/> 🌻\\_/> \\_/> 🌻\\_/> \\_/> 🌻 moze Love do nas dzis wpadnie? druga nowa, co ja moge powiedziec, kiedys ja odwalalam takie monologi, nic nie slyszac w zamian, albo w odpowiedzi:\" juz inaczej nie bedzie\"...ale jak sama piszesz, kazdy kto jeszcze zyje, to chce naprawde zyc, a nie tylko jakos wloczyc ten swoj zywot, moze TM musi dluzej nad tym zastanowic sie, zeby odpowiedzic na to wszystko, co uslyszal wczoraj rano?nie wiem...czasem dla nich jest wygodniej przemilczec i myslec, ze moze to rozejdzie sie po kosciach, glupia zonka uspokoi sie, a on bedzie mial TV, gazete , zarcie i swiety spokoj.Tylko dlaczego oni nie rozumieja, ze im zycie tez tak przechodzi obok, bez wiekszych wrazen, no chyba, ze zonka da powod powyzywac sie na niej, ze znow na nia spojrzal jakis nieznajomy facet? Nigdy w zyciu, przenigdy nie pozwole SM na to zeby mi wybieral przyjaciolki, nie tak wielu ich sie ma, takich prawdziwych.I ty nie pozwol na to, w tym jednym jestem stanowcza. wszystkim milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×