małżeństwo i samotność cz.2

Czesc Iwa o ja tez juz dawno nie spie i równiez zycze Ci i wszystkim miłego dnia ,u mnie swieci słonce i mam nadzieje ,ze juz tak zostanie.Dzis bede wojowac z fachowcami od serwisu AGD ,juz drugi raz w tym roku zepsuła mi sie zmywarka ,a to dopiero poczatek roku,a co bedzie dalej na ile mnie jeszcze naciagna,za te do kitu naprawy.Zapraszam na dobra kawe.Mucha

Cześć Mucha - no niestety będziesz musiała ręcznie zmywać naczynia. MM też zainwestował w zmywarkę. Kupił fartuszek i płyn do naczyń:P i uważa, że problem załatwiony. Pozdro

Witam. Dawno mnie nie było. MM nie ignoruje mnie juz ponad miesiąc, wcześniej kapitulowałam po 2 tygodniach i zaczynałam sie podlizywać. Teraz obiecałm sobie, że nie odpuszczę. Czuje się taka przezroczysta dla niego. Rozmawiałam z nim w zeszłym tygodniu, a raczej ja mówiłam a on gapił sie w TV, potem odwrócił kota ogonem i zaczął mnie atakowac . Normalka. Bo to ja zawsze cos wymyślam, nie wiadomo o co mi chodzi, wkręcam sie sama w jakieś akcje - to jego słowa. Z małym u lekarza tez nigdy nie był (to odnośnie wpisów powyzej). Nie da rady dogada c się w kwestii wychowywania małego, on żeby mięc go z głowy włacza komputer i niech dziecko gra w co chce i ile chce, zero kontroli. Pozdrawiam cieplutko, postaram się jeszcze dziś zajrzeć do Was. Miłego dzionka.

Witajciekobieca część topiku,bo Buber gdzie indziej stacjonuje;) Ja zmywarki nie posiadam,ale MM jak trzeba to zmywa,choć marudzi:P Mucha>>sprawdź może to coś się zapchało,moja sąsiadka ostatnio sama sprawdziła zmywarkę,bo jej nie zmywała,nie pobierała tej kostki do mycia;)myślała,że to stare przeterminowane tabletki do zmywarki,ale okazało się,że rurki,które pobierają wodę były zapchane i przeczyściła filtry.No i zmywarka chodziła:)obeszło się bez faceta i serwisu:) Mój całe szczęście robi wiele w domu,nie ma sprzętu,który nie był by rozkręcony,ale działają:) samotna z wawy>>pytasz się jak się nie daje??oczywiście nie wiem czy to dobry sposób,ja nie przeżywam już tak naszych sprzeczek jak kiedyś...teraz odzywam sie takim tonem jak on do mnie,mówię,że służącej w domu nie ma,powiedziałam MM,że ma nie wydawać poleceń tylko sam je robić,może reaguje agresywnie,ale inaczej czasem się nie da...dlaczego kobieta musi wszystko??a facet tylko oczekuje,że ona cos zrobi??przecież w małżeństwie są równe prawa i obowiązki....to samo się tyczy chodzenia do lekarza z dzieckiem czy załatwiania różnych spraw w urzędach.Trzeba sie postawić!!zareaguj tak samo do niego jak on do ciebie,i badź stanowcza,a ja długo ulegałam i dla świętego spokoju:Pteraz nie..... Jutro święto kobiet:)czy któraś jeszcze ma jakieś święto?? Miłego dnia:)

IWE>> u mnie pierwsze jest dziecko,potem ja.....kiedyś była zazdrosna,ale teraz juz nie....:( nacik>>wiem,że to żadna rada,ale jak MM nie rozmawiał ze mną to jest książka i ja swojego ignorowałam,pozachowuj sie tak jak on,może wtedy się odwróci:O

Tak jutro mamy dzień kobiet, jednocześnie jest to najgorszy dzień w roku w pracy:( To święto obchodzę tylko w domu.:)

Agrypina - dzięki, ale mMM tego nie rozumie. On ciągle ogląda tv, ale jak ja czytam książżkę (a czytam sporo) to sa pretensje i komentarze. Szkoda gadać.

Ja dzisiaj na chwilke i do tego co piszecie mam tylko taki komentarz ,znany zresztą : Zmień to co możesz zmienic ,przyzwyczaj sie i zaakceptuj to ,czego zmienic nie możesz i nie narzekaj !!!!! Nie ma sensu spędzać życia na narzekaniu :) samo narzekanie niczego nie daje ,chociaz czasem ulge przynosi. Do dzieła więc ,zmieniajmy co zmienić sie da ! pozdrowienia dla wszystkich.

Nacik nie daj odebrac sobie najwspanialszej przyjemnosci.Czytanie ksiazek to moje hobby od dziecinstwa i mój MM musiał to zaakceptowac,nawet cotygodniowe wypady do biblioteki ,a przy okazji robie rózne fajne rzeczy .Trafiłas na wielkiego egoiste,ale moze małymi kroczkami uda Ci sie go troche zmienic.To ciezka praca ,ale od tego zaleze szczesci Twoje i Twojego synka.Pozdrawiam i zycze Ci sukcesów.Mucha

Witam u mnie to jest raz dobrze a innym razem beznadziejnie dla mojego MM najważniejszy jest jego tato(odkad umarla jego mama-czyli 4 lata temu)potem dzieci i na koncu ja. To ja jestem odpowiedzialna za to ze dzieci nie sprzątaja w pokoju,ze zachorowaly,ze nie sluchaja itp,itd Mieszkamy u moich rodzicow i jak są jakieś zgrzyty to ja jestem miedzy młotem a kowadlem, on potrafi tylko zamknąć drzwi i uwaza ze już załatwione ale potrafi być tez słodki,obiad zrobi,na spacer pojdzie -ale oczywiscie jak on ma na to ochotę i wtedy nie wolno sie sprzeciwic, no a ja taka drobiazgowa jestem i o co mi chodzi przeciez przynosi pieniadze, nie chodzi na boki:) To co ja mam sie cieszyć tak?A ja tez nie chodze i przynoszę pieniadze-i to takie same a jeszcze dziecmi sie zajmuje,opłaty robie o dom nie dbam bo szkoda mi czasu na to, obiady tylko w weekendy bo i tak on przewaznie nie chciał tego co mialam na szybkiego przygotowane-bo dzieci jedza poza domem no to koniec na dzisiaj bo przyszedl i musze sie zwijać

She kameleon___nie daj sie smutkom...Pozdrawiam

No to właśnie sie nie daje, a teraz np poszedł mi piwo kupic,życie jest popieprzone ale trzeba życ,chocby dla dzieci ale o sobie tez trzeba myślec,pozdrawiam i dzieki

She____Fajnie,że tu zajrzałaś....:)

She kameleon- moze nie jest jednak takźle jak Ci sie wydaje :):) tęsknisz za czymś więcej i to jest normalne ,ale też musimy umieć doceniać to co mamy ,bo jak ktos mądry powiedział \"Szczęsciem jest nie tylko to co los Ci daje ,ale i to czego Ci nie zabiera \" Pamietajmy o tym !!! Buber- specjalne dla Ciebie

No Buber ja tez sie cieszę,taka odskocznia:)

A dlaczego ja mam sie zadawalać tym co mam jak wiem ze moge mieć wiecej i zasluguję na to?

No właśnie,co jest lepsze,Love ma racje,że czasem nie ma sensu rozpamiętywać....kiedyś też teskniłam za czymś lepszym,brakowało mi tego,ale teraz jakoś minęło....nie ma złotego środka,nie wiadomo co lepsze....po prostu trzeba nauczyć sobie jakos radzić.Wiem,że czasem ciężko,ale ....z czasem wszystko można:)

She_ ...... :)

Kobietki buziaczki Miłego dnia

Szanowne panie forumowiczki, duzo slońca, usmiechu i ciepła wam życzę...

Dzięki Buber - to moje pierwsze życzenia :)

Bardzo dziekuje ,za zyczenia i zapraszam wszystkich niestety tylko na wirtualna kawe z ogromnym kawałkiem ciacha i zycze duzo słoneczka u mnie swieci choc zimno -16stopni.Pozdrawiam z rana Mucha

Witam Jako,że dzis mam podwójne święto stawiam kawę-\\__/\\__/\\__/ i pyszne ciasteczko:D:D:D a Buberowi bardzo dziękuję za życzenia:)

I ja dziękuję Wpadłam tutaj tylko na moment zobaczyć co u Was słychać. Witam wszystkie nowe panie She kameleon ----> u mnie też było podobnie, nigdy nie byłam na pierwszym miejscu, pierwsi byli koledzy, potem jego rodzina, dzieci i gdzies na szarym końcu ja. A wiesz dlaczego? Bo zawsze był mnie pewien, ja obarczona 2 małych dzieci, pracująca zawodowo nie miałam głowy i czasu aby gdzieś wyjść sama ( zresztą nie było z kim zostawić dzieci) Teraz jest inaczej odkąd pokazałam mu ze nie zależy mi już na nim. Przestałam ratować nasze małzeństwo , odpuściłam na każdej linii i wiesz , pomoglo ale za to zrobił sie bardzo zazdrosny. Wręcz chorobliwie. Sprawdzanie torebki, telefonu to standard Wg jego toku myślenia skoro nie zależy mi na nim to muszę kogoś mieć i psuje w ten sposób wszystko do końca. Nie mogę już powiedziec mu o niczym bo wcześniej czy później wykorzysta to przeciwko mnie. Ciekawe na jak długo starczy mi sił aby przetrzymać to wszystko... Koniec żalów, czas wziaść sie do roboty! :) Wszystkim Paniom bukiet tulipanków

nie moglam nie wpasc dzis do was w taki dzien:) wszystkim kobietkom zycze w tym Dniu Kobiet, wiosny, jak nie na podworku , to w sercu, szczerych prawdziwych uczuc, wyrozumialych i kochajacych facetow, moze chociaz odrobinke romantycznych (jezeli nie da sie wiecej:D), wiary w siebie i swoje mozliwosci, optymizmu i sily, prawdziwych przyjaciol i wiele wiele kwiatow w waszym ulubionym kolorze i gatunku A dla Agrypiny podwojne zyczenia...hihi ...skoro ma podwojny powod:) bardzo czesto wspominam wszystkie stare bywalczynie tego topiku i mam nadzieje, ze u nich uklada sie jak najlepiej i dlatego nie zagladaja juz tu margo, zdanka, Kabba, Moka i inne dziewczynki no i dolacze sie do was z pyszna kawka\\_/> \\_/> i na dokladke moze kilka kropelek litewskiego \"Suktinisu\" :D

no i moze jeszcze slowko o przepracowanym facecie: zachodzi zona do pokoju i prosi: -kochany, wynies prosze smiecie... -alez ja tylko co usiadlem... zona z wspolczuciem i troska w glosie: -to se odpocznij, a co robiles? -lezalem

Goda - super żarcik, taki z życia wzięty:) Agrypina - wszystkiego dobrego, spełnienia marzeń

.ja tez przesyłam buziaczki i ściskam

Wszystkiego najlepszego w dniu Waszego świeta.....uśmiechu, zrozumienia, wspaniałych chwil każdego dnia, zdrowia i dużo , dużó miłosći :):):):):)

Najpierw dla wszystkich Pań najlepsze życzenia , dużo milości i ciepła, jak najmniej samotności ,kłopotów i trosk :):):):) A teraz specjalnie dla Agrypiny -Beatki cały bukiet wiosennych kwiatów i życzenia Szczęścia ,zdrowia ,beczki wina i 100 złotych co godzina :) Przesylam wirtualne uściski. Milego ,słonecznego dnia