Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

dopiero skonczyłam czytać .... zatkało mnie tak, że nic teraz nie napisze ...:(..... Jednak pochwalę się super spędzonym urlopem. Dwa tygodnie:), tylko z dziećmi :), piekna pogoda:), mąż w pracy i to po godzinach ;) - co mi wogóle nie przeszkadzało :D.... było super !!!!!! na razie ,..pa...... jak wszystko przetrawię , to moze się odezwę .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):) Dziś ciepła po urlopiku pierwsza na kawce:) A ja jutro pierwszy dzień w pracy-odezwali się:) Tylko że tam nie będę ślęczeć przed kompem więc pewnie z rana mnie nie uświadczycie:(Ale będę starać się odzywać... Weekend milutki-wieczór sobotni-3 kobity i wódeczla:),niedziela z koleżanką przed telewizornią,a to włoski zrobiły,a to pazury pomalowały,i takie tam-słoooodkie lenistwo.Dziśmusiałam mieszkanie do porządku doprowadzić i nastrajam się na jutrzejszy dzień.Pogoda piękna więc po południu pewnie skoczę nad jeziorko-to pewnie ostatnie zrywy upałów więc trzeba korzystać i ładować bateryjki:) No,to każdej z Was życzę słoneczka za oknem i w serduchach:) Karmelki jakoś nam się rozradowały ,co nie?To miłe:) No więc papa kobitki,do usłyszenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrowienia wieczorną porą 🖐️ >>>>ech zimna gratuluje pracy!!! :D ja jutro z samego ranka lece na rozmowe o prace, kiedys juz wspominalam, mam juz wszystkie papiery i mam nadzieje, ze jutro już będe wszystko wiedzieć!! trzymajcie kciuki :D w sobote moja koleżanka \"z ławki\" z liceum wychodzi na mąż, a ja na to weselicho bede najprawdopodobniej musiala isc sama, bo MM robi wszystko, żeby się jakoś wymigać.. wrrr już mam tego dosyć, ale mam nadzieje że da się namówić, a poza tym to sknera z niego jakich mało!, mówi że lepiej nie iść to kasy nie trzeba bedzie dawac ughhhh :( jutrzejszą poranną kawę stawiam dzisiaj :D może w końcu będę pierwsza:P \\_/> dla wszystkich pozdrawiam 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Trochę podgrzeję , tę karmelkową kawę ...;) ,..ale i tak smakuje :) Widze ,ze bardzo się stęskniliście za mną , dzięki za gorące przyjęcie :P ,..ja tez Was bardzo lubię i się steskniłam... ;) Czytałam o umniejszaczach , co zimna podała,... widac ,ze ja to chyba odstraszaczem :P jestem całą gębą , bo większość zamilkła :( ..................... No,..super - nie ma co ... :( pozdrawiam i dorabiam więcej kawy, moze ktoś się skusi .... I_I> 🌻I_I>🌻I_I>🌻I_I>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest żle - MM tak dzisiaj nucił w łazieńce i do mnie to trafiło . Więc łykam kawkę - udanego dnia i ... pędzę dalej . 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciepła - 😘 😘 😘 😘 😘 na powitanie :):):) Cieszę się ,że juz jesteś. Wczoraj był poniedziałek ,a to nie jest mój najlepszy dzień i jeszcze na dodatek bolała mnie głowa . Ech zimna - gratuluję nowej pracy . :):):) W dzisiejszych czasach to wyczyn nielada. Obyś była zadowolona i usatysfakcjonowana. Karmelki - trzymam kciuki.Też Ci się uda :) Agrypina - coś sie stało ????? Prawie Cię nie ma !!!!!!!!!!!!!!!! Goda też zniknęła :( ,a gdzie Cicha ??????? jeszcze urlopuje ???????? Zdanka 😘 tak długo Cię wywoływałyśmy ,że teraz juz musisz zostać z nami. Buber - przeżyłeś jakoś ten pierwszy dzień w pracy ? Przepiękna pogoda nioe sprzyja zbytnio wytężonej pracy :( lepiej by było leżeć na słoneczku .:) Ale przynajmniej Margo ma piękną pogodę . Miłego dnia.🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! Witam miłe towarzystwo Love__ Przeżyłem dzięń w pracy i to calkiem dobrze.Dzieki za troskę;) Goda___ Cieszę sie ze jestes znowu i to jako GOda:) Ciepła 🖐️ A pozostalym paniom 🌼 JAko Taka Agrypina..:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) nie postawilam rano kawe, bo nie moglam, po szkoleniu sama szkole innych, wiec jako nauczycielka nie moge podawac zly przyklad i siedziec w Necie. Ale teskno mi bylo do was:) Ciepla witaj , ciesze sie ,ze jestes 👄 i ze jestes zadowolona z urlopu..a co Ciebie tak zatkalo, ze nawet pisac nie moglas? ech zimna, jak tam pierwszy dzien w pracy?:)) mam nadzieje, ze bedziesz miala obok milych ludzi , bo to nawet w pracy bardzo wazne, u nas teraz taka sytuacja, ze z kazdej pracy ludzie sie ciesza, nawet z tej z ktora placa grosze.zycze ci powodzenia w nowej pracy:) a taki babski weekend to super, tylko ja juz nie pamietam kiedy tak bylo??...hmmm...i czy bylo w ogole, ile siebie pamietam , to ciagle obok przynajmniej jedno dziecko sie krecilo...hihi Agrypina, a co taki paskudny nastroj?? przysiadaj sie do nas na kanapke, zawsze to znajdzie sie ktos na poprawe nastroju, a jak nie to przynajmniej poleniuchowac. karmelki, no pochwal sie, jak tam po tej rozmowie w pacy?? i czy udalo sie meza namowic na weselisko? ciepla, no nie widzialam calej twojej geby, ale jakos nie wygladasz mi na odstraszacza:) :D zdanka, no swietnie, zaczynac dzien od piosenki, nawet kiedy ona jest z lazienki:) :) u mnie czasem tak bywa, ze za mna caly dzien chodzi jakas, czasem nuce, a jak nie to chociaz w myslach, az do obledu:) Buber pochwalisz sie wreszcie jak tam na urlopie bylo:) wszystkim poranna kawa \\_/> 🌻 \\_/>🌻\\_/> 🌻 \\_/>🌻\\_/> 🌻 \\_/>🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ \\_/ z rana z kawą :) W koncu bede na stałe codziennie gościć(mam nadzieję,iż czasu mi starczy),bo MM poszedł do pracki;)będzie dostęp do kompa....;) Obraziłam się na MM,bo nie mogę rozmawiać przez telefon,to chyba jego złośliwości,bo nie jestem koło niego,no i nie wie z kim rozmawiam:Oa gadać mogę bo mamy taka taryfę......nie będzie na mnie wrzeszczeć:Oniech sobie nie mysli Wiecie co,koleżanka doszła ze SM do porozumienia,przeprowadzili rozmowę,powiedziała,że rozmowa bardzo duzo daje,tylko w praktyce to nie zawsze wychodzi niestety,człowiek się zamyka w skorupie na jakokąlwiek kąśliwą uwagę,wtedy humor niedopisuje,wszystko nie wychodzi,jest na opak,nijak..... Jutro szkoła,zaczyna się praca z młodym,ciekawe ile MM będzie dogadywać na ten temat??? Pozdrawiam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina, nie rozumiem jak to nie mozesz gadac??nibu on ci zabroni, czy co? dzieci do szkoly, wydatki, zajecia z nimi, zaczyna sie normalny rok pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbj
Cześć Czytam Was topik i choć jestem młodziutką mężatką - staż półtorej miesiąca, to niektóre z Waszych wypowiedzi odzswiercedlają mój związek. Mieszkamy razem w domku jednorodzinnym z moimi rodzicami i narazie się docieramy. Myślę, że nad związkiem trzeba pracować od początku, a nie zakładać że odpoczatku jest dobrze - przecież spotykanie się ze sobą przez kilka lat to nie to samo co wspolne życie pod jednym dachem - wszystkiego trzeba się nauczyć. Nie dałabym rady przeczytac na raz wszystkich 162 stron topiku, ale przeczytałam kilka pierwszych i kilka ostatnich resztę nadrobię w trakcie obecnosci tutaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbj
no i chciałam jeszcze coś dodać 🌼 dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sbj :) witaj u nas, masz bardzo prawidlowe podejscie do zwiazku:) mam nadzieje, ze twoj maz tez je podziela, wtedy wszystko bedzie ok:) swoja droga tylko teraz docierajac sie latwiej wprowadzac drobne zmiany, a nie potem starac sie radykalnie cos smieniac w partnerze, czy sobie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś późno i na krótko :( Dzięki za miłe słowa ;) . Pamiętacie ,ze przygotowywałam się do rozmowy z meżem??.... nawet ją zaczęłam..... Nic z tego,..niedostępny jest dla mnie :(, nie jestem godna jego przemyśleń, słów,..ze wogóle nie chce podjąc tematu ???..... zrezygnowałam ..nie, to nie.... Moja mała w szpitalu :( ,... nie wiem jak jeszcze długo i nie wiadomo co jej jest :( Jestem po nocce spędzonej w szpitalu :( ... a w pracy i tak wszystko muszę zrobić . O wolne nie mam co prosić , przecież dopiero co z urlopu wróciłam , a zwolnień nie daja na dziecko w szpitalu. Jednak nic by mi zwolnienie nie dało , bo nie mam już zastepstwa jak to było podczas urlopu. Pewnie pisze bez składu i ładu , ale spiesze sie i jestem jakaś rozbita ... jednak z pewnoscią mnie rozumiecie :( . Pozdrawiam ,.. pa.. ps. witajcie nowe twarze..🌻:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i pozdrawiam:):):) No....to jestem po pierwszym i ostatnim dniu w pracy...No nie wypaliło,brat szefowej rozwiązał jeden z punktów w innym mieście i przenosi swoich ludzi w to miejsce gdzie ja miałam iść...no ale już mam następną na oku,jutro idę,jakoś na razie do przodu...Coś dziś jestem nie w humorku,więc nie będę się rozpisywać,wpadnę jak będę miała coś do powiedzenia. Pozdrawiam wszystkich... I coś co mi siębaedzo podoba -do poczytania... Nie wierzysz --- mówiła miłość w to że nawet z dyplomem zgłupiejesz że zanudzisz talentem że z dwojga złego można wybrać trzecie w życie bez pieniędzy w to że przepiórka żyje pojedynczo w zdartą korę czeremchy co pachnie migdałem w zmarłą co żywa pojawia się we śnie w modnej nowej spódnicy i rozciętej z boku w najlepsze w najgorsze w każdego łosia co ma żonę klępę w dziewczynkę z zapałkami w niebo i piekło w diabła i Pana Boga w mieszkanie za rok Poczekaj jak cię rąbnę to we wszystko uwierzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no...i jeszcze jedno ryczał na cztery strony że miłość odeszła miała być zawsze a była za krótko miała być jak mercedes a była jak moskwicz nawet wiatr co na nas gwiżdże rozpłakał się w studni głuptasie nie wybrzydzaj wystarczy że przyszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Wróciłam...... i znowu wyjechałam :) Ale teraz to już chyba wróciłam na dobre :) Przywitałam się a teraz sobie poczytam co się działo jak mnie nie było :) Pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich cieplawspolczuje Ci , rozumiem jak to ciezko , kiedy wszystkie mysli o dzicku, a musisz siedziec w pracy, niestety teraz z praca tak ciezko, ze musimy kazdym sposobem na niej utrzymac sie:( Moze juz wiesz co jej jest? i na jak dlugo tam zostanie? czy bardzo boi sie tam zostac sama?? bo wiem ,ze sa dzieci , ktore panicznie boja sie, a sa tacy jak moja mala, ktora nawet lubila, bo miala tam pole do popisu i tyle kolezanek. Z ta rozmowa z mezem, to czasem bywa, jak glowa ob sciane, nie do przebicia...:( pamietam ile ja gdalam , blagalam, probowalam, niby sluchal, ale w odpowiedzi dwa trzy slowa....szalu mozna dostac...ne rozumieja , ze kobieta wreszcie nawet sama cierpliwa moze z tego zrezygnowac.... ech zimna, szkoda bardzo , ze tak z praca stalo sie, miejmy nadzieje, ze ta praca, ktora masz na oku bedzie moze lepsza niz poprzednia:) w kazdym badz razie trzymam za Ciebie kciuki:) i dzieki za wiersze cicha , suuuper mam nadzieje, ze teraz bedziesz czesciej z nami:)🌻 🌻 teraz pisz, poczytasz sobie potem:) ciekawe gdzie to Agrypina, Love? wystawiam kawe na lawe i ide do pracy \\_/> \\_/> mam nadzieje, ze zdanka wpadnie chociaz na kawe:) ciekawe jak tam margo urlopuje sie:) przynajmniej pogoda dopisuje:) u nas dzieciaki dzis pierwszy dzien do szkolyi na uczelnie wszystkich pozdrawiam z pierwszym dniem jesieni, aby byla ladna i zlota, i jak najmniej deszczu i szarosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie !!!! napisalam całą stronę i coś nacisnęłam i wcięło mi cały tekst. Juz nie mam teraz czasu pisać od nowa. wszystkich pozdrawiam. Ciepła - tulu tulu jak pisała Emmi . Będzie dobrze. Goda -kawka wystygła ,ale i tak pyszna. Miłego ,słonecznego dnia. 😘 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️hej🖐️ Zaczął się rok szkolny i nowe wydatki i nauka:Oniestety,ale takie jest życie.....Lekcji więcej,przedmiotów też więcej,ciężka praca... Wczoraj wzięłam się za porządki i mycie okien(jakoś mnie energia rozpiera-pewnie dlatego,że jestem😠 na MM)i nie było kiedy zajrzeć,sorki.... A przedchwilą zagadała mnie na gg Emmi,prosiła pozdrowić i życzyć słońca i radości:Dprzekazuję jak prosiła.... A Margo raz przysłała smska,że jest wspaniale i jest bardzo zadowolona:D Życzę miłego dnia🖐️i pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszytskie Kobietki:) Wpadłam tylko na chwilke, by sie przywitać. sbj_mam nadzieję, że nie tylko te negatywne wypowiedzi odzwierciedlają Twój związek. A co do pracy nad związkiem - generalnie masz rację, trzeba i to na każdym etapie. I potwierdzam, mieszkanie pod jednym dachem różni się od spotykania ze sobą:) My zamieszkalismy razem od paźdzernika zeszłego roku i muszę przyznać - jestem mile zaskoczona czego i Tobie życzę:) CIEPŁA_ tak czasem bywa. Wiesz, faceci z założenia nie lubią tego typu rozmów i jakby mogli w ogóle by ich unikali:) My za to wiemy, ze nie tędy droga, że rozmowa wiele może pomóc... Ale \"bo największy w tym ambaras, żeby dwoje chciało naraz...\" Tak czy siak, powodzenia przy nastepnej rozmowie (bo \"co się odwlecze, to nie uciecze\"). Kurde, ale napisałam \"przysłowiowego\" posta\"). A z córcią mam nadzieję, że wszytsko będzie OK. Życzę Wam tego. Trzymaj się cieplutko:) ech zima_życzę, abyś w nowej pracy (tej, którą masz na oku) dłużej popracowała:) Rzucam się w wir pracy.Zajrzę później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love, chyba bede musiala z ta kawka wpadac pozniej:) bo kawa musi byc, czarna , mocna i goraca:) Ale chyba ostatnio nie za wiele chetnych do pogadania tu wpada, wszystkim milego weekendu:) do zobaczenia w poniedzialek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Widac rok szkolny się zaczął i nikt nie ma czasu....:( Nawet Karmelki nie zagląda,pewnie u niej dobrze się dzieje.....albo tak źle,że ciężko jej pisać..... Goda dzięki za kawę z chęcia skorzystam:D Rere masz racje z rozmową z partnerem,bo jak ostatnio pisałam,że u mojej kumpeli życie się wali,to po poważnej rozmowie z SM jest lepiej,a co swoje wypłakała,to jej....:) Pozdrawiam do pracy czas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przysiadłam właśnie w pracy z bułeczką i kefirkiem i tak sobie pomyślałam ,ze każdy topic musi mieć gospodarza i jakoś naturalnie przyszła mi do glowy Goda :):):) Co Ty na to Goda ? Kto jest za ,ręka do góry !!!!!!! Nie wiem dlaczego towarzystwo takie nierozmowne ostatnio ? Chyba wszystkim jest dobrze. To super , ale przecież można wpaść do nas i wypic kawke i przy okazji cos opowiedzieć ,wtrącic ......... czy ja wiem co jeszcze ? przeczytałam dzisiaj na kafeterii dwie fajne rzeczy : pierwsza to czyjaś stopka : Mądra kobieta ma miliony naturalnych wrogów , wszystkich głupich mężczyzn \" druga to dowcip ; Kobieta w życiu potrzebuje czterech zwierząt :Jaguara w garażu ,Norek w szafie , Tygrysa w łóżku i Jelenia do płacenia rachunków Hiii, podobalo mi się. Weekend zapowiada się ciepły i słoneczny .Ale fajnie. Wszystkim dużo radości. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) No tak, nie jestem za aktywna tutaj, ale wiecie jak to jest :) w domu po powrocie ciągle coś jest do zrobienia i ciągle brak czasu. No a za pracę też trzeba się było wreszcie zabrać......... a to tak cholernie ciężko się pozbierać ;) Love 🌻 :) jestem za, żeby Goda była naszą gospodynią na topiku. W końcu tą kawę codziennie stawia ;) A Ciebie proponuję na współgospodynię :) Hmmm.... coś mi ta bułeczka z kefirkiem przypomniała :) jeść mi się chce :) A kurcze, powinnam się oduczyć bo mnie trochę przybyło a miałam w planie schudnąć. Ale nie, żołądek mną rządzi ;) Życzę miłego weekendu wszystkim :) Jak znajdę chwilę to wpadnę tutaj :) Pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich serdecznie 😘 ja też oddaję swój głos 🖐️ na gospodynię :D nie odzywałam się, bo MM miał wolne między zmianami i był w domu, więc miałam ograniczony dostęp do komputera, a poza tym nie lubię jak mi ktoś przez ramię ciągle zagląda :P u mnie różnie, rano jak zaczęłam pisać, byłam taka wściekła że w końcu wyłączyłam wszystko. Nie wiem, ale jednego dnia moge mieć taki wahlarz humorów że hej!. acha okazało się, a właściwie dzisiaj w nocy (bp MM ma nocke) się okaże czy idzie ze mną na to wesele, czy wogóle dostanie wolne. Mam nadzieje że tak, głupio byłoby się tak samemu bawić :S to tyle na dzisiaj, życzę udanego weekendu, Jak w niedzielę obudzę sie po poprawinach to się odezwę!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ U mnie jest kumpela,przyjechała z dzieckiem ze śląska do jutra,bo przeciez szkoła pracai te sprawy......ale jest okazja sie zobaczyć. Karmelki dobrej zabawy,ale widzę,że z pisaniem robisz tak samo jak ja,tylko wtedy gdy nie ma MM w domu:Onieznosze zaglądania i wtrącania swojego słówka do wszystkiego.... Miłej niedzieli:D Love gdzie jesteś?👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już nie mam siły, jestem... nawet nie potrafię określić jak się czuję...:( Oczywiście wesele było pierwsza klasa, poza tym że po mszy zjedliśmy obiad, posiedzieliśmy przy stole 2 godzinki ( bo MM powiedział że nie będzie tańczył, i siedziałam z nim jak kołek) no i musiał iść do pracy. Oczywiście nie obyło się bez humorów, ..bo obiad był nie dobry, bo towarzystwo mu nie odpowiadało itd.. Postanowiłam, że ja zostanę jeszcze trochę ze względu na to, że państwo młodzi to moi świetni znajomi. Dzisiaj jak przyszedł z nocki oczywiście pierwsze co to wywiad do której siedziałam, ile wypiłam, z kim tańczyłam ....... Na poprawiny oczywiście oznajmił że nie pójdzie, wolał jechać do babci na obiad. O do mnie oczywiście pretensje że ja chcę iść. Ale się wkurzyłam, i kurcze poszłam sama. Nie wypadało nie pójść, jak zapraszają młodzi i rodzice, jeszcze żebym miała jakiś konkretny powód... Na weselu i poprawinach bawiłam się świetnie, potzńczyłam ze wszystkimi znajomymi, pogadaliśmy sobie (ostatnio w takim gronie bawiliśmy się chyba z 5 lat temu). Wszyscy pytali gdzie twoj mąż, dlaczego nie przyszedł. Najgorsze jest to że teraz cała rodzina ma do mnie żal, że jak mogłam pójść sama, bez męża, dziadek mi przed chwilą wygarnął, że jak ja mogę tak, jestem już mężatką... dokończę potem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×