Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

dzieńdoberk:) Zdanka//:) ale piękne filiżaneczki, Ty to masz talent i wyobraźnie, aby z klawiatury takie cacka tworzyć:D Będziesz bardzo zadowolona na wiosnę, zobaczysz:) mam nadzieję, że pamietałaś aby posadzić je tak, aby były widoczne przez okno?:) :O z misiaczkiem nie mam na szczęście aż takich zwariowanych zabaw:) cicha//:) Prawdopodobnie komputerek źle wczytał, coś mu się pokiełbasiło:) Misiaczek tak miał ostatnio w Simsach, a hasłem coś chciał oszukać:P grę i pod klawiszami były inne znaki niż powinny:) Ale tu jeszcze tego nie miałam:) Harry...//:) Tak jak już ktoś wspomniał:) czekamy na parapetówę:D:D A co masz do remonciku? Goda//:)witanko:) jak tam synuś? jak tam praca? Anka//:) Hej skarbie:) kwiatek na powitanie 🌻 dla Ciebie:) Przykre jak młoda osoba ma już tyle problemów i sama musi się z nimi borykać. Taak... pieniądze szczęścia nie dają:) Przyjeżdzasz do rodziców, tam gdzie budują dom? Agrypina//:)oooooooooooj ten poniedziałek... jak to mówią wielcy tego świata >>poznaj, polub czy pokochaj swojego ,,wroga,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruminka//:) łaaaaaaaaaaaaaaaał!!! aż lupę wziełam, aby dojrzeć Ciebie skarbie:) co tak ... jakoś... bardzo skromnie i cichutko? Coś się dzieje niedobrego? 👄👄 magiczne tak na wszelki wypadek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi ___tak mi smutno, ze znow mialas chwile zwatpienia w swoje sily i w to, ze jednak bedzie lepiej, ale wierze, ze to byla tlko chwila, wiem jak nas boli wszystko, co sie tyczy naszych dzieci. Ja moze reaguje trocha inaczej , bo musze to dzielic na 3. Ale zawsze tez emocjonalnie to odbieram.U mnie jest trocha podobnie, mam wrazenie, ze wiecej moze wybaczyc mi, niz dzieciom, on chyba juz od peluch uwazal, ze dziecko musi byc posluszne , poukladane, osobiscie chlopcy. I nie raz przez to przeplakalam nie jedna noc.Tak samo roumiem , kiedy dziewczyny pisza, jak odzywaja w czasie nieobecnosci meza ich dzieci., kiedys moj syn powiedzial fraze, ktora d otej pory mi wciaz nie daje spokoju \" fajnie by bylo gdyby, tak tato wyjechal na dluzej gdzies\" Ale wiesz potem przemyslalam to dobrze i czesciowo rozumiem to ,Bo zawsze to bardziej wymagajacy byl maz, jak cos sie stalo to biegli do mnie wyzalic sie, a przewaznie wszytkie ograniczenia to z jego strony. o wczesniejsze pojscie do lozka, to tato, bajke do poduszki, to ja.O sprzatanie pokoju, zmywanie naczyn to tato, do zabawy z nimi ja.Na kupno komputeru namawialam ja, na internet ja, a ogrniczenie czasu spedzanego przy komputerze to juz MM.I atka jakos niesprawiedliwy ten podzial, jakos ciagle na plus wychodze ja, ale chyba wazniejszy w tym byl akurat MM.To dzieki niemu nie musze teraz obawiac sie o chlopcow, mam pomocnych, zdyscyplionowanych, milych .Chyba zawsze musi byc ktos bardziej wymagajacy. Rozumeim, ze w twoim wypadku jest inczej, bo nigdy nikt nie moze , nie ma prawa wysmiewac sie ze slabosci, nie tolerowac swoje dzicko, nie wczuc sie w jego sytuacje:( Tylko chcialam powiedzic, ze nie sadz moze jego tak bardzo, bo kazdy , a to kazdy facet jest bardziej wymagajacy do swoich dzieci. I jescze jedno, u mnie te nieprzyjemne potyczki o dzieci, malaly z czasem, z dorastaniem dzieci, wiec wierze, ze u Ciebie tez bedzie lepiej. ale zawsze pisz do nas o wszystkim na co tylko masz ochote, nikt nie uwaza, ze zalisz sie najwiecej, pozatym kazdy pryzna, ze to ty podtrzymujesz ten topick 👄 marsa____ wyobrazam sobie juz twoja kuchnie musi byc super, osobiscie zaimponowala mi ta tak wielka roslinka:) od dawna juz chce miec papirus, ale obawiam sie, ze u mnie w mieszkaniu zbyt malo slonca, wiec dobrze rosna tylko te roslinki, ktore lubia cien:( Jak tam sprawy w przedszkolu? zdanka____, zupelnie zgadzm sie co do twoich przemyslen i rady dla Emmi, idelanych ludzi nie ma, a tym bardziej dzieci, tylko my musimy umiec lubic ich takimi , jakie sa.Latwo to daje sie matce, a znacznie trudniej z tym ojcom.Co z tego ze moj mlodszy jest genialny w nauce, za to moze zabladzic w naszej wlasnej lodowce, albo zapomniec skarpetki przed telewizorem, albo kiedy maz prosi podac mlotek, moze przyniesc gwozdzie, czy lopate.I juz skandal gotowy, slysze wtedy szydercze i obrazliwe epitety, gapa .... Zdanka, ja tez w sobote sadzilam ostatnie tulipany i narcuzy, ciekawe u kogo wczesniej zakwitna?:) pewnie u ciebie, bo jednak u was bywa cieplej:) qrde, myslalam ze tylko ja mam takie nieszczescie w rodzinie rozmiar buta 46...hihi okazuje sie ze jest jeszcze i 48??!!!zgroza, gdzie wy kupujecie obuwie, bo u nas juz wielkiproblem nawet z 46 Harry, super, ciesze sie za was i nowe mieszkanko, i remont zrobcie takie jaki sie wam wymarzy, powodzenia:) :) Margo___ no nie wiem skad w tobie tyle sily woli , zeby odmowic taaaakiej atrakcyjnej kapieli??podziwiam, podziwiam:) :) >Miałbyć to topik o samotności w małżeństwie a jest to prywatny topik Emmi, która tylko >użala się i niemalże prowadzi pamiętnik odczuć znalazłam sobie grono słuchaczy Emmi , a co to za glupoty teraz wypisujesz??? gdyby kous cos nie pasowalo, to by dawno juz sobie stad poszedl, prawda??!!! a pozatym my, nie tylko w roli sluchaczy tu przebywamy:) Aha, ja przylaczylam sie z tymi oknami, ale z Boza pomoca i mniejsza pomoca MM udalo sie mi sporzadkowac tylko trzy okna:) Ale i tak uwazam za osiagniecie nie lada, bo po sobotniej harowce na wsi, to bylismy naprawde zmeczeni ( grzebanie w ogrodku, scinanie ostatniej kapusty( tak z pol ha, zbieranie kamieni z pola, MM robi fundament po nowa szklarnie) a jeszcze w sobote wieczor wspaniala zabawa taneczna w stylu dysco latynoskie :) Margo uwazaj bardziej na siebie, a co do lekarzy to brak mi slow, widze ze u was podobnie:( wszystkim milutkim osobom pozdrowienia i milego rozpoczynajacego sie tygodnia👄 p.S. makia, dzieki za termosik z kawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goda____ Przetłumaczylem te przeztację. Faktycznie madre są te zdania Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich ludzi pracy..... !! Z dzbanka wzięłam ostatni chyba kubek kawy, ale już zaparzam następny.... Chyba wezmę dzień wolnego, by móc do Was napisać coś \"konkretnego\".... Latam tak bardzo, że wszędzie mi brakuje czasu :-( Buber ---> proszę o zrozumienie dla powyższego :-) Pozdrawiam was z tęsknotą.... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buber, no podziwiam, ale warto bylo, moze podeslac teraz cos w calkiem odmiennym stylu?, ale sie usmialam ogladajac, osobiscie sekretarkae i zabijake, szkoda ze to w jezyku litewskim wszytkm bym podeslala na poprawe nastroju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ Emmi___ 🌻 i 😘 dla Ciebie Pzdr dla wszystkich Nie było mnie 4 dni, trudno mi będzie nadrobić zaległości. Zwłaszcza, że nawał pracy. A z tym malowaniem to chyba zaraźliwe. MB wymalowała już pół domu. Na początku byłem zły o to malowanie, ale efekt końcowy całkiem fajny. Tak cieplutko się zrobiło. harry potter___gratulacje. Oby zdrowie Ci pozwoliło przetrwać ten remont. :-D Ja pół remontu mam za sobą, a o reszcie wole nie myśleć 😠. Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamiast na śnaidanie to ja tutaj:) może uda się tak szybciutko:) czort//:) TŻ maluje? o brachu!!! ale szczęściarz z Ciebie:):) Goda//👄 KABA//👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi_____ oj maluje 😠 . A jaki bajzel w domu 😡 . A ile puszek zaschniętej farby, pędzli, wałków 😠 . Cała fabryka farb ma dzięki MB zatrudnienie. A debet na koncie ..... A ile stresu i rozpaczy co chwilę, gdy np 145 odcień żółci wyjdzie za jasny. O obiadku już nie wspomnę. A lekcje z dziećmi, a wieczorki przy kominku, a nocki ... ... ... ... .... To przestaje istnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):):)oj Czort przechlapane masz jak Bolka trampki. Ciekawe w czym tak podpadłeś swojej żonie,że Cię tak gnębi tym remontem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):):)oj Czort przechlapane masz jak Bolka trampki. Ciekawe w czym tak podpadłeś swojej żonie,że Cię tak gnębi tym remontem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):):)oj Czort przechlapane masz jak Bolka trampki. Ciekawe w czym tak podpadłeś swojej żonie,że Cię tak gnębi tym remontem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🌻 Witam wzsystkich ciepło i słonecznie , u Wasteż taka piękna pogoda? U mnie cieplutko , pięknie i słonecznie , aż nie chce się siedzieć w domu . Goda -----> ten kwiat _papirus - wcale tak bardzo nie lubi słońca , jak jest zbyt słonecznie usychają mu końcówki listków. Siostra mojego MM trzma papirusa w przedpokoju , gdzie jest dość ciemno i też rośnie jej jak wariat , jedyne czego potrzebuje ten kwiat to dużo wody , a właściwie musi w tej wodzie stać , tzn. ja mam 2 doniczki jedna wieksza druga mniejsza i jedna stoi wstawiona w drugą i w tej zewnętrznej jest zawsze dużo wody. Co do mojego dziecięcia to niestety znowu jest chora ,już 4 raz chistoria się powtarza tzn. tydzień chora i tydzień zdrowa i teraz znowu po tygodniu chodzenia do przedszkola jest chora i siedzi w domu . Jak nic się nie zmieni to niestety będzie trzeba wyciąć migdałki. A ze słuchem to chyba rzeczywiście ma wybiórczy , jak chodzi o słodycze to wszystko usłyszy nawet to co się mówi szeptem. Emmi----> ja nie mam takich dodatków w kuchni jak zasłonki czy obrusiki, na oknie mam roletę {na prowadnicach} przy oknie a zasłonka optycznie mi zmniejszała okno , co do obrusa to też z niego zrezygnowałam bo przy mijej misi musiałabym go zmieniać 2 razy dziennie , na oknach mam tyko firanki a właściwie zazdroski w kolorze ecri , wyglądają przpięknie jak robione na szydełku udało mi sie je kupić bardzo tanio . MM mnie wczoraj zezłościł , znowu nie udało mi się go wyciągnąć na spacer , a taka była piękna pogoda , poszłyśmy same z misią do parku apotem do cukierni na dobre ciasto . Jutro mam rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy , strasznie się boję , w końcu siedzę w domu już 4 lata . Mam nadzieję że dostanę tę pracę , trzymajcie za mnie kciuki . 👄 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🌻 Witam wzsystkich ciepło i słonecznie , u Wasteż taka piękna pogoda? U mnie cieplutko , pięknie i słonecznie , aż nie chce się siedzieć w domu . Goda -----> ten kwiat _papirus - wcale tak bardzo nie lubi słońca , jak jest zbyt słonecznie usychają mu końcówki listków. Siostra mojego MM trzma papirusa w przedpokoju , gdzie jest dość ciemno i też rośnie jej jak wariat , jedyne czego potrzebuje ten kwiat to dużo wody , a właściwie musi w tej wodzie stać , tzn. ja mam 2 doniczki jedna wieksza druga mniejsza i jedna stoi wstawiona w drugą i w tej zewnętrznej jest zawsze dużo wody. Co do mojego dziecięcia to niestety znowu jest chora ,już 4 raz chistoria się powtarza tzn. tydzień chora i tydzień zdrowa i teraz znowu po tygodniu chodzenia do przedszkola jest chora i siedzi w domu . Jak nic się nie zmieni to niestety będzie trzeba wyciąć migdałki. A ze słuchem to chyba rzeczywiście ma wybiórczy , jak chodzi o słodycze to wszystko usłyszy nawet to co się mówi szeptem. Emmi----> ja nie mam takich dodatków w kuchni jak zasłonki czy obrusiki, na oknie mam roletę {na prowadnicach} przy oknie a zasłonka optycznie mi zmniejszała okno , co do obrusa to też z niego zrezygnowałam bo przy mijej misi musiałabym go zmieniać 2 razy dziennie , na oknach mam tyko firanki a właściwie zazdroski w kolorze ecri , wyglądają przpięknie jak robione na szydełku udało mi sie je kupić bardzo tanio . MM mnie wczoraj zezłościł , znowu nie udało mi się go wyciągnąć na spacer , a taka była piękna pogoda , poszłyśmy same z misią do parku apotem do cukierni na dobre ciasto . Jutro mam rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy , strasznie się boję , w końcu siedzę w domu już 4 lata . Mam nadzieję że dostanę tę pracę , trzymajcie za mnie kciuki . 👄 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🌻 Witam wzsystkich ciepło i słonecznie , u Wasteż taka piękna pogoda? U mnie cieplutko , pięknie i słonecznie , aż nie chce się siedzieć w domu . Goda -----> ten kwiat _papirus - wcale tak bardzo nie lubi słońca , jak jest zbyt słonecznie usychają mu końcówki listków. Siostra mojego MM trzma papirusa w przedpokoju , gdzie jest dość ciemno i też rośnie jej jak wariat , jedyne czego potrzebuje ten kwiat to dużo wody , a właściwie musi w tej wodzie stać , tzn. ja mam 2 doniczki jedna wieksza druga mniejsza i jedna stoi wstawiona w drugą i w tej zewnętrznej jest zawsze dużo wody. Co do mojego dziecięcia to niestety znowu jest chora ,już 4 raz chistoria się powtarza tzn. tydzień chora i tydzień zdrowa i teraz znowu po tygodniu chodzenia do przedszkola jest chora i siedzi w domu . Jak nic się nie zmieni to niestety będzie trzeba wyciąć migdałki. A ze słuchem to chyba rzeczywiście ma wybiórczy , jak chodzi o słodycze to wszystko usłyszy nawet to co się mówi szeptem. Emmi----> ja nie mam takich dodatków w kuchni jak zasłonki czy obrusiki, na oknie mam roletę {na prowadnicach} przy oknie a zasłonka optycznie mi zmniejszała okno , co do obrusa to też z niego zrezygnowałam bo przy mijej misi musiałabym go zmieniać 2 razy dziennie , na oknach mam tyko firanki a właściwie zazdroski w kolorze ecri , wyglądają przpięknie jak robione na szydełku udało mi sie je kupić bardzo tanio . MM mnie wczoraj zezłościł , znowu nie udało mi się go wyciągnąć na spacer , a taka była piękna pogoda , poszłyśmy same z misią do parku apotem do cukierni na dobre ciasto . Jutro mam rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy , strasznie się boję , w końcu siedzę w domu już 4 lata . Mam nadzieję że dostanę tę pracę , trzymajcie za mnie kciuki . 👄 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🌻 Witam wzsystkich ciepło i słonecznie , u Wasteż taka piękna pogoda? U mnie cieplutko , pięknie i słonecznie , aż nie chce się siedzieć w domu . Goda -----> ten kwiat _papirus - wcale tak bardzo nie lubi słońca , jak jest zbyt słonecznie usychają mu końcówki listków. Siostra mojego MM trzma papirusa w przedpokoju , gdzie jest dość ciemno i też rośnie jej jak wariat , jedyne czego potrzebuje ten kwiat to dużo wody , a właściwie musi w tej wodzie stać , tzn. ja mam 2 doniczki jedna wieksza druga mniejsza i jedna stoi wstawiona w drugą i w tej zewnętrznej jest zawsze dużo wody. Co do mojego dziecięcia to niestety znowu jest chora ,już 4 raz chistoria się powtarza tzn. tydzień chora i tydzień zdrowa i teraz znowu po tygodniu chodzenia do przedszkola jest chora i siedzi w domu . Jak nic się nie zmieni to niestety będzie trzeba wyciąć migdałki. A ze słuchem to chyba rzeczywiście ma wybiórczy , jak chodzi o słodycze to wszystko usłyszy nawet to co się mówi szeptem. Emmi----> ja nie mam takich dodatków w kuchni jak zasłonki czy obrusiki, na oknie mam roletę {na prowadnicach} przy oknie a zasłonka optycznie mi zmniejszała okno , co do obrusa to też z niego zrezygnowałam bo przy mijej misi musiałabym go zmieniać 2 razy dziennie , na oknach mam tyko firanki a właściwie zazdroski w kolorze ecri , wyglądają przpięknie jak robione na szydełku udało mi sie je kupić bardzo tanio . MM mnie wczoraj zezłościł , znowu nie udało mi się go wyciągnąć na spacer , a taka była piękna pogoda , poszłyśmy same z misią do parku apotem do cukierni na dobre ciasto . Jutro mam rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy , strasznie się boję , w końcu siedzę w domu już 4 lata . Mam nadzieję że dostanę tę pracę , trzymajcie za mnie kciuki . 👄 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🌻 Witam wzsystkich ciepło i słonecznie , u Wasteż taka piękna pogoda? U mnie cieplutko , pięknie i słonecznie , aż nie chce się siedzieć w domu . Goda -----> ten kwiat _papirus - wcale tak bardzo nie lubi słońca , jak jest zbyt słonecznie usychają mu końcówki listków. Siostra mojego MM trzma papirusa w przedpokoju , gdzie jest dość ciemno i też rośnie jej jak wariat , jedyne czego potrzebuje ten kwiat to dużo wody , a właściwie musi w tej wodzie stać , tzn. ja mam 2 doniczki jedna wieksza druga mniejsza i jedna stoi wstawiona w drugą i w tej zewnętrznej jest zawsze dużo wody. Co do mojego dziecięcia to niestety znowu jest chora ,już 4 raz chistoria się powtarza tzn. tydzień chora i tydzień zdrowa i teraz znowu po tygodniu chodzenia do przedszkola jest chora i siedzi w domu . Jak nic się nie zmieni to niestety będzie trzeba wyciąć migdałki. A ze słuchem to chyba rzeczywiście ma wybiórczy , jak chodzi o słodycze to wszystko usłyszy nawet to co się mówi szeptem. Emmi----> ja nie mam takich dodatków w kuchni jak zasłonki czy obrusiki, na oknie mam roletę {na prowadnicach} przy oknie a zasłonka optycznie mi zmniejszała okno , co do obrusa to też z niego zrezygnowałam bo przy mijej misi musiałabym go zmieniać 2 razy dziennie , na oknach mam tyko firanki a właściwie zazdroski w kolorze ecri , wyglądają przpięknie jak robione na szydełku udało mi sie je kupić bardzo tanio . MM mnie wczoraj zezłościł , znowu nie udało mi się go wyciągnąć na spacer , a taka była piękna pogoda , poszłyśmy same z misią do parku apotem do cukierni na dobre ciasto . Jutro mam rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy , strasznie się boję , w końcu siedzę w domu już 4 lata . Mam nadzieję że dostanę tę pracę , trzymajcie za mnie kciuki . 👄 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🌻 Witam wzsystkich ciepło i słonecznie , u Wasteż taka piękna pogoda? U mnie cieplutko , pięknie i słonecznie , aż nie chce się siedzieć w domu . Goda -----> ten kwiat _papirus - wcale tak bardzo nie lubi słońca , jak jest zbyt słonecznie usychają mu końcówki listków. Siostra mojego MM trzma papirusa w przedpokoju , gdzie jest dość ciemno i też rośnie jej jak wariat , jedyne czego potrzebuje ten kwiat to dużo wody , a właściwie musi w tej wodzie stać , tzn. ja mam 2 doniczki jedna wieksza druga mniejsza i jedna stoi wstawiona w drugą i w tej zewnętrznej jest zawsze dużo wody. Co do mojego dziecięcia to niestety znowu jest chora ,już 4 raz chistoria się powtarza tzn. tydzień chora i tydzień zdrowa i teraz znowu po tygodniu chodzenia do przedszkola jest chora i siedzi w domu . Jak nic się nie zmieni to niestety będzie trzeba wyciąć migdałki. A ze słuchem to chyba rzeczywiście ma wybiórczy , jak chodzi o słodycze to wszystko usłyszy nawet to co się mówi szeptem. Emmi----> ja nie mam takich dodatków w kuchni jak zasłonki czy obrusiki, na oknie mam roletę {na prowadnicach} przy oknie a zasłonka optycznie mi zmniejszała okno , co do obrusa to też z niego zrezygnowałam bo przy mijej misi musiałabym go zmieniać 2 razy dziennie , na oknach mam tyko firanki a właściwie zazdroski w kolorze ecri , wyglądają przpięknie jak robione na szydełku udało mi sie je kupić bardzo tanio . MM mnie wczoraj zezłościł , znowu nie udało mi się go wyciągnąć na spacer , a taka była piękna pogoda , poszłyśmy same z misią do parku apotem do cukierni na dobre ciasto . Jutro mam rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy , strasznie się boję , w końcu siedzę w domu już 4 lata . Mam nadzieję że dostanę tę pracę , trzymajcie za mnie kciuki . 👄 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🌻 Witam wzsystkich ciepło i słonecznie , u Wasteż taka piękna pogoda? U mnie cieplutko , pięknie i słonecznie , aż nie chce się siedzieć w domu . Goda -----> ten kwiat _papirus - wcale tak bardzo nie lubi słońca , jak jest zbyt słonecznie usychają mu końcówki listków. Siostra mojego MM trzma papirusa w przedpokoju , gdzie jest dość ciemno i też rośnie jej jak wariat , jedyne czego potrzebuje ten kwiat to dużo wody , a właściwie musi w tej wodzie stać , tzn. ja mam 2 doniczki jedna wieksza druga mniejsza i jedna stoi wstawiona w drugą i w tej zewnętrznej jest zawsze dużo wody. Co do mojego dziecięcia to niestety znowu jest chora ,już 4 raz chistoria się powtarza tzn. tydzień chora i tydzień zdrowa i teraz znowu po tygodniu chodzenia do przedszkola jest chora i siedzi w domu . Jak nic się nie zmieni to niestety będzie trzeba wyciąć migdałki. A ze słuchem to chyba rzeczywiście ma wybiórczy , jak chodzi o słodycze to wszystko usłyszy nawet to co się mówi szeptem. Emmi----> ja nie mam takich dodatków w kuchni jak zasłonki czy obrusiki, na oknie mam roletę {na prowadnicach} przy oknie a zasłonka optycznie mi zmniejszała okno , co do obrusa to też z niego zrezygnowałam bo przy mijej misi musiałabym go zmieniać 2 razy dziennie , na oknach mam tyko firanki a właściwie zazdroski w kolorze ecri , wyglądają przpięknie jak robione na szydełku udało mi sie je kupić bardzo tanio . MM mnie wczoraj zezłościł , znowu nie udało mi się go wyciągnąć na spacer , a taka była piękna pogoda , poszłyśmy same z misią do parku apotem do cukierni na dobre ciasto . Jutro mam rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy , strasznie się boję , w końcu siedzę w domu już 4 lata . Mam nadzieję że dostanę tę pracę , trzymajcie za mnie kciuki . 👄 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ; nie wiem co się dzieje z tym forum , ale nic nie mogę wysłać może tym razem mi się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marsa//:):) udało Ci się wysłać:) 👄Nie przejmuj się, forum istotnie fatalnie chodzi i pewnie ja też będę w paru kopiach:D:D Trzymam kciuki:) a z misią to kurcze masz kłopot:( te migdałki, to nie taki kiepski pomysł, już pare razy spotkałam się z informacją, że po wycięciu dziecko mniej chorowało, ale czy tym razem tak będzie? Jak byś chciała, mogę Ci na @ napisać jak to wyglądało z moim misiem. Wiem, że każdy szpital inaczej, ale to jak byś chciała wiedzieć:) ucałowania dla misi od wirtualnej ciotki, te magiczne 👄👄👄👄👄 czort//:) a pisałeś, że zrobiło się w domku przytulniej albo cieplej:P No wierz, wyrzeczenia muszą być:) a tak nieśmiało zapytam... o taką obcję... hym... gdybyś jej pomógł, nie byłoby szybciej?:) Ale wiesz co? MM nie ma takiej fajnej żony jak Twoja:) żona MM nie maluje:) bidulek sam się musi z tym borykać:( pozdrawiam:) sorki, ze nie do wszystkich ale forum faktycznie fatalnie chodzi muszę poczekać na jakąś bardziej sprzyjającą porę:) margo//:) ale wiesz co? fatalność forum nie skryje Twojego zniknięcia:D:D MOKKA👄jako taka👄zona👄betka👄gothika👄 Love👄 samotna jak nigdy👄magnolia👄przezroczysta👄Karolina👄przyjaciel🌻 nie wiem kogo jeszcze tak dawno nie było? pozdrawiam:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi Emmi przed tobą nic sie nie ukryje:D:D:D u mnie dzis tez cieplutko i wczoraj tez:):):) obiadek na jutro uszykowany:) pranko zaraz trzeba rozwiesic:) podlogi lśnią:) kurzy nie widać:) kuchnia błyszczy:) luki kończy zaraz angielski:) a ja wykąpie sie i zasiądę na ROBINSONÓW bo strasznie lubie ten program:) czysciutka i bezstresowa:):):) marsa- moj luki juz pare lat po wycięciu i nadal często choruje ale czasem muszą byc wycięte ze względu na sluch...spruboj z lekarzem porozmawiac o uodparniaczach...przez pare lat dawalam lukiemu RIBUMONYL lub RIBOMUNYL nie pamietam juz doklanie...to takie saszetki rozpuszczane w wodzie pije sie na czczo rano 4dni w tygodniu, potem trzy dni przerwy i znow to samo 4x...skonczyly sie czeste anginy...nie tani to lek ale co dzis jest tanie? a jesli ma pomoc to odejdzie zakup antybiotyku...nakieruj swego lekarza...napewno cos ci o tym leku powie...moze warto sprubowac:) Goda-wcale nie bylo mi łatwo:(:(:( i jeszcze nie jestem pewna czy nie zaryzykuje:):):) a wlasciwie to czy cokolwiek ryzykuje???:) to mnie naprawde kusi strasznie:):):) Hary- gratuluje:):):) ciesze sie z tobą:) bardzo:):):) i chyba troche zazdroszcze ci szczęściarzu:):):) czort- czy nie bylo by milej pisac MK czyli moje kochanie:):):) a i nam milej by sie czytalo:):):) napisz cos wiecej o sobie...skąd jestes, co robisz, ile lat po slubie...wiesz kobiety to taki ciekawski narod:):):) zdanka- a z czego ten pasztet? ja uwielbiam z wątróbki:) pychota:) i nie przyzwyczajaj tak swoich chlopakow do ciasta wlasnej roboty...oni to napewno wykorzystaja...widze ze swietna z ciebie gospodyni:) chyba mam konkurencje na topiku:) uciekam juz papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :-) MM jest niezwykle jasnowidzący... Wyjechał znowu dzisiaj na dwa dni, i tak na pożegnanie powiedział: Masz zakaz pracy dziasiaj. Masz odpoczac, nogi pomoczyć w wannie, winka się napić i co najwyżej na Kafeterii popisać - bo masz zaległości!!\".... :-) No więc się wydało, ze MM poczytuje Kafe od czasu do czasu..... No i zgodnie z przepowiednią zajrzałam i nadrabiam zalergłości :-). Widze, że temat chorob dzieci niestety b. aktualny. Wszystkim troskliwym mamom polecam tabletki immunologiczne - ESBERITOX lub BIOSTYMINA (w ampułkach można rozpuścić w wodzie) oraz ISOPRINOSINE (ale to po prośbie u lekarza) lub polski odpowiednik - groprinosin. Moja babcia jest otolaryngologiem a ciotka internistą i alergologiem.... Wiem co mówię :-) Sama często choruję / - wałam ?? więc wiem co znaczy profilaktyka! Zachęcam, byście same wzięły też co nieco. Ew. w ramach przyjaźni kafereriańskiej moge wysłać recepty na ww. leki :-) Sama mam dzisiaj marsowy nastrój, też \"okolicznościowo - lekarski\". Próbuje załatwić orzeczenie o brrrrrrr - swoim inwalidztwie dla potrzeb pozyskania dofinansowania do zakupu aparatu słuchowego :-(., No i zgodnie z tą całą provcedsurą chorej państwowej służby zdrowia od lekarza do lekarza - po zaświadczenia chodze. Dziś byłam u laryngologa w przychodni. I spotkała mnie tam w sumie przykrość, a ja dziś zupełnie nie wiem jak oddałam rękawicę rzuconą w twarz... Gdy weszłam do lekarza do gabinetu, zgodnie z kolejnością widzę, że lekarz siedzi do mnie tyłem na stołku i woła \"siadać\", nawet na mnie nie spojrzawszy... Panie doktorze przychodzę w następującej sprawie zaczęłam.... A on: \"To pani bez dziecka?! o co chodzi?!\" A ja zaczynam od nowa.... Że mam dokumenty, ze tu komisja mnie czeka, że potrzebuję poświadczenia o moim niedosłuchu... A on: \"co mi pani z takimi pierdołami wyjeżdza!! Ja mam chorych przyjmowac, a pani mi tu z jakimiś wnioskami wyjeżdza!!!\" Po czym wstał otworzył drzrwi i mnie wyprasza... I jescze w drzwiach mówi głośniej \"ja nie jestem od takich pierdoł!!\" No, słuchajcie zamurowało mnie. O dziwo najpierw mnie odetkało, a dopiero poźniej się popłakałam. Zanim jednak do nastąpiło - powiedziałm mu głośno przy innych pacjentach: \"może i jest pan po naukach medycznych, ale lekcji kultury pan na pewno nie pobierał!\".... Poszłam, wróciłam do domu i tu dałam upust..... Słuchajcie, czemu my wszędziem mamy chamstwo wokół?? Na młodych narzekamy i mówimy, że chamieją... A dorośli?? Lepsi?? Czy frustrację lub stres w pracy mamy usprawiedliwiać wulgaryzmem??!!! A teraz do Was walę.... :-) Buber ---> Ty na pierwszy ogień!! bo Cię chcę udusić! Ja przez Ciebie mam zaległości! :-) Sama jedna jestem i to widać, że na biurku papierów przybywa, a nie odwrotnie..... Nie wzywać młodzieży codziennie.... :-) Harry ---> gratuluję nowego rozdziału. Nie zapomnij o parapetówie z nami :-) Aha, chciałam jeszcze wrócić do \"tamtego\" wątku - lekarz z Katowic nie może mi pomóc. Ale dziękuję za Twoją inwencję. :-) Emmi ---> W temacie malowania, wyślę Ci zdjęcie pokoju który zrobiłam wspólnie z koleżanka (znaczy pokój, nie zdjęcie :-)) Raczej tytułem poszerzenia światopogladu, niekoniecznie do odwzorowania.... Dlaczego - sama oceń :-). A - i mam pytanie. Emmi, dlaczego malujecie sami mieszkanie, a nie wynajmiecie ekpę do malowania? To chyba nie są duże koszta? Ja np. płaciłam 5 zł za m2. Wprawdzie można zaoszczędzić samemu malujac, to prawda..., leczy gdy na szalce położysz czas który musisz poświęcić n malowanie, potencjalne kłótnie z TM powstałe na skutek nieuniknionej \"różnicy zdań\" oraz tzw \"koszt alternatywny\' - czyli to, co mogłabyś zrobić, gdybyś nie malowała (czas z misiem, spacer podczas malowania, nie wspomnę o duzym misiu...) - czy warto?? Dla mnie to odwieczne niemal homerowskie zagadnienie \"mieć czy być\"... Nie warto, chyba robić wszystkiego samemu. Trzeba chyba powartościować sprawy, na ważne i mniej ważne. To samo czasem mi się ciśnie do innych, gdy czytam wpisy.... :-). Nie chciałabym wyjść na przemądrzałą.... No i oczywiście nie zapominam, iż moja sytuacja jest bardziej \"komfortowa\", bo nie mam np . dzieci) stąd też teoretycznie i czasu więcej i obowiazków oraz problemów mniej. Margo ---> to samo widzę u Ciebie... Czy nie stałyście się czasem niewolnikami własnych obowiązków?? Jak każda z nas, gdy gonimy w pietkę, mając stos \"muszę\" i \"powinnam\" na dzisiaj, przy jednoczesnej i częstej dość bierności ze strony M , pękamy w koncu..... I jak widać żal najcześciej wylewamy na własnych M... Oczywiście generalizuje - bo wiem, że wiele zachowań ze strony mężczyzn jest nagannych.... Ale ile z meskich reakcji jest tylko czy az - reakcją na nasze wcześniejsze złości i żale.... Hmm? Czort pisze, że marzy o jaims wieczorku przy winie i kominku (zazdroszczę tego ostatniego! :-) ) z jego \"babą\" (jakie to pieszczotliwe... haha), ale jednocześnie pisze o tym, że to ona maluje dom, domyślam się że w godzinach pracy zawodowej czorta, to ona chowa ich małą 4 ro letnią córeczkę.... A Margo pisze, że zdarza się jej być kąsliwa wobiec meża, który \"tylko\" prowadzi firmę, dużo jeździ i często go nie ma w domu.... Coż po własnym mezu widzę, że taka praca spala mocno i szybko. Ze gdy ja \"utęskniona\" marzę by z nim porozmawiać po powrocie z delegacji, on milczy, bo język go boli od rozmów słuzbowych i marzy o masażu ramion, a nie o \"litani obowiązków\' (co nie oznacza, że jedynym obowiazkiem ma być praca zawodowa).... Tak sobie myslę, że nie ma dymu, bez ognia. Banał, lecz niezwykle mądry banał.... Słuchajcie dziewczyny.... Jesień pełna parą.... Niedługo rocznica \"samotnosci w małżeństwie\". Proponuję zbiorowe oczyszczenie wieczorowa pora.... Niech każda z nas i każdy z Panów zrobi własny rachunek sumienia, niech zrobi \"bilans zysków i strat\" i zobaczy, czy jednak wiele reakcji partnerów nie jest jednak w dużej mierze naszą \"zasługą\". Amen. I tyle z mojej osobistej ambony.... pozdrawiam Was serdecznie i całusnie - po babsku 👄 Ide poczytać i posłuchać Cohena. Aha - czy ktoś z Was słyszał juz najnowszą płytę Cohena Dear Heater?? Ciekawam, czy piekna......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co mi urwało... :-) ...... a nie o \\\"litani obowiązków\\\' (co nie oznacza, że jedynym obowiazkiem ma być praca zawodowa).... Tak sobie myslę, że nie ma dymu, bez ognia. Banał, lecz niezwykle mądry banał.... Słuchajcie dziewczyny.... Jesień pełna parą.... Niedługo rocznica \\\"samotnosci w małżeństwie\\\". Proponuję zbiorowe oczyszczenie wieczorowa pora.... Niech każda z nas i każdy z Panów zrobi własny rachunek sumienia, niech zrobi \\\"bilans zysków i strat\\\" i zobaczy, czy jednak wiele reakcji partnerów nie jest jednak w dużej mierze naszą \\\"zasługą\\\". Amen. I tyle z mojej osobistej ambony.... pozdrawiam Was serdecznie i całusnie - po babsku 👄 Ide poczytać i posłuchać Cohena. Aha - czy ktoś z Was słyszał juz najnowszą płytę Cohena Dear Heater?? Ciekawam, czy piekna......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się:) ale mam troszkę pracy więc przesyłam wszystkim po buziaku i znikam:)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko na minutkę , bo fura pracy . Pozdrowienia i słonecznego dnia . Emmi - sprostowanie te filiżanki odpatrzyłam z innego topiku , nie wymyśliłam ich , ale mi się podobają . Znikam Pa :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×