Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet mi mówi,że 19 sierpnia ma sprawę rozwodową,prosze o pomoc

Polecane posty

Gość gość
Ale z was hieny szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zona zdradzila go ......kobiety nie zdradzaja bez powodu zwlaszcza matka trojki dzieci,musiala byc kobieta bardzo samotna w tym pozal sie boze zwiazku ,pan ciagle poza domem ktory polecial nie na nia tylko na jej kase to juz zle o nim swiadczy ,zmienajac temat mojej siostry maz mial propozycje ozenku sie z bogata panna ,bezczelnie tamtej ojciec mu zaproponowal ze niczego w zyciu mu nie zabraknie.......wybral moja siostre..ten "twoj" nadal wacha sie ty czy majatek i wygodne zycie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jak facet zdradza to wina żony. I powinna lepiej się starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli majątek i wygodne życie nazywasz: gospodarswo i dwie działki dopiero na sprzedaż warta 50 tys, plus 10 hektarów pola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rozwodzie orzeka sąd OKRĘGOWY i tylko okręgowy - żaden inny!!! Jeśli podał ci nazwę innego sądu, to kłamie i masz to czarno na białym. A swoją droga zapytaj go przy najbliższej rozmowie (ale nie sms-em), dlaczego złożył pozew do sądu rejonowego, skoro to nie jest sąd właściwy do rozpatrywania tego typu spraw. I patrz mu wtedy prosto w oczy. W ciągu jednej sekundy zrozumiesz wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteśmy hienami bo zadajemy rzeczowe pytania??? powinnyśmy użalać się nad biednym zdradzonym misiem który lata po obcych ludziach i obsmarowuje tyłek swojej żonie? opowiada obcym ludziom o majątkach, pieniądzach, tajnych kontach, kochankach żony, niby rozwodzie i wszystkich prywatnych sprawach - czy tak robi poważny facet??? biedny misio jeszcze się nie rozwiódł a już sobie nowe gniazdko próbuje na siłę umościć? - a może on wcale nie taki biedy tylko zwyczajnie cwany! nie ma kasy, auta, domu, nic swojego poza dziećmi na które będzie musiał płacić więc wymyślił wbić się do następnej "na litość" - proste! a ty autorko widziałaś ten nowy dom, widziałaś papiery kto jest właścicielem? widziałaś wyciągi bankowe i dowody na to ile zainwestował? widziałaś zapis, że ziemia jest jego? czy tylko wiesz tyle ile powiedział? - a mógł powiedzieć wszystko - i tak nie sprawdzisz jak sam nie udowodni! i jeszcze jedno - prawdziwy facet nie zaczyna nowego związku będąc w poprzednim i nie obrabia tyłka żonie żeby się wybielić do nowej baby i jej rodziców - to niskie i żałosne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj autorka,. To chyba mój ost post. Juz zrozumialam,ze kłamie co do rozwodu, kłamie co do przeprowadzki i jakoś tak jak piszecie mu to udowodnie i zapytam wprost choc będzie sie wypierał. Być moze prawdy mi nie powie. Tej prawdy,ze z żoną normalnie sypia, nie chcą brac zadnego rozwodu, bo nie jest az tak tragicznie by sie rozwodzic.. ale taka mała namiętność na boku...troche z nudów. Taka jest pewnie prawda. Może po mnie będzie następna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadawaliście dobre pytania. Pomogliście mi. Cos mi tu nie grało i dobrze ,ze to sprawdziłam z tymi sądami. Nie , on rodzicom o jej zdradzie nie mowił, mówił to tylko mnie. Pewnie chcciał ze mną ugrac romans, seks, wiadomo i chciał kłamac tak długo jak sie da. .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a twoi rodzice wiedzą że on im się szykuje na zięcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NO własnie nie wiedzą, ale on nie miał nic przeciwko,zebym IM POWIEDZIAŁA. Rozumiecie to?? Mimo tego iż sprawę rozwodową sobie wymyślił i naściemniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę nie zauważyli że dzieciaty niedoszły rozwodnik non stop przyłazi do ich córki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on tam cos naprawial w tym domu.....mozliwe ze sobie zrobil chetke na nastepny dom,autorko nie musisz tu pisac tylko o nim tak mozna sobie tu pogadac i ciagnac dalej temat co u ciebie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz nam autorko dlaczego wysyłałaś mu swoje nagie fotki? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie tak długo kłamał,az uwierzysz,ze to koniec ich malzenstwa i nie robisz nic złego , az cie przeleci. wyczuł,ze tak łatwo sie z nim nie prześpisz i szukasz męża. No świnia zniego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do seksu facet nie będzie aż tyle się męczył. Za dużo roboty i czas mija. To nie jest dla seksu. Dla seksu wszystko szybko. Nie chcesz to cześć i następna. Myślisz że ona jest jakimś Bogiem że będzie się rozwodził, pisał, kombinował żeby raz wsadzić? Po zdradzie żony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on bardziej potrzebowal darmowego terapeuty zeby z kims pogadac ,wyrzalic sie a jak by sie sex trafil to pewnie by nie odmowil,zobaczyl narmalna rodzine,ladny dom,milych ludzi i mysl;al ze sobie jeleni znalazl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Skoro chce tylko jednego....to męczy sie już podan 2 lata. Bo 2 lata mineły jak zagadał mnie FB. Ale znamy się z reala, bo od czasu do czasu łączą nas zadania, relacje związane z pracą. Dwa razy odmawialam jakiejkolwiek relacji oprocz kolezenskiej ale on usilnie namawiał mnie na kawe z nim albo dobry obiad. I tak z [przerwami roznymi, Natomiast taka troszke bliższa relacja kolezensko-przyjacielska trwa około 6 miesiecy. nie wiem czy to długo, czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lukasz151 jak chcesz sluzyc doswiadczenbiem zyciowym to sluz tutaj moze innym tez sie przyda twoje "doswiadczenie " zyciowe zreszta majac 32 lata az takiego wielkiego doswiadczenie to nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 lata więc nie chodzi mu tylko o sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autorka nie chce sie z nim przespać . Moze dlatego jest dla niego wyzwaniem wiekszym.....zdobyczą. Moze puka inne. Tylko komu by sie chciało tyle sms i tel codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ok to zakładam ,ze lekko sie zauroczył i uzależnił....ale nie an tyle, by rzucać rodzine, dzieci, wybudowany dom NO bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest jeszcze opcja,że rzeczywiście sie zakochał. Ale pozostaje opcja tego rozwodu z ....podziałem majątku. Pisałaś,ze ma odłozone 35 tys na koncie i to swoim bez udziału żony. To jest jego majątek. Niestety wżenił się w rodzine, która juz posiadała gospodarstwo, ziemie, jakies działki na sprzedaż. I owszem to jest jakaś wartosć. Ale to on chce odejść od żony. I wyobraz sobie dwie opcje: - kłoci sie o majątek, chce połowy -wychodzi na debila, skurczybyka - zostawia im wszystko, nie chce nic plus musi płacic alimenty na dzieci Jak jest druga opcja, to wybacz, ale na jakim poziomie ty bys z nim żyła? On zostaje bez niczego, bez majątku i musiałby zaczynać od nowa ,ale z czym z 35 tys? Co za to kupisz? Dom???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stoje przy swoim ze on jednak potrzebuje terapeuty ,kogos z kim moze za friko sie wygadac ,moze ma tam jakies problemy w malzenstwie ale nie jest na tyle odwazny zeby zrobic jakis krok i tak tkwi jak tysiace ludzi w niekochanym zwiazku ,narzeka ale nic nie robi......moze cos tam czuje do autorki i co z tego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co tam słychać autorko? już po rozwodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko to było tak że on był robotnikiem w domu twoich rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie ma. NIe mowi nic,że złożył drugi pozew. Ja nie wypytuje. Ale dzwoni do mnie i smsuje codziennie. Wczoraj chciał abym oficjalnie powiedziała rodzicom,ze coś na łączy .Chce przyjechać do mnie w sobote, ale nie do moich rodzicow na kawę, tylko do mnie. Mowil,ze na razie mieszka kątem u siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź go sprawdź jeżeli wiesz o której kończy pracę to podjedz pod ten niby dom siostry i skontroluj go.Mimo wszystko życzę Ci abyś spotkała człowieka wolnego który nie kłamie i nie robi tajemnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowiek który zaczyna związek od tajemnic jest zero wart mam nadzieję że tacy ludzie skończą marnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha ty masz oznajmić rodzicom że się z nim spotykasz? A może on tak oficjalnie powie ci wreszcie prawdę. Nie mów nic rodzicom.powiedz mu że jeżeli on ukrywa znajomość z tobą to ty ukrywasz znajomość z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez pisalas autorko ze go nie kochasz i nic was nie laczy - to o czym masz informowac rodzicow??? I w ogole po co krecisz z tym facetem skoro nie chcesz z nim byc? Masz satysfakcje ze za toba lata? Po co go podpuszczasz? Uwazaj, bo jak on sie zorientuje ze sie nim bawisz to jeszcze cie kwasem obleje albo ci leb ukreci w ciemnej ulicy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×