Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moj facet to kretyn!

Polecane posty

Gość gość

Witajcie. Mam faceta kretyna i egoiste. Mamy synka 4miesiecznego. Prze pierwsze dwa miesiące było ok. Zajmowaliśmy sie nim razem, w nocy wstawalosmy na zmianę (jedna noc ja, druga On). Było super aż do czasu. Teraz szczyt jego opieki nad synkiem to rano wstać dać mu jeść i położyć go obok mnie na łóżku z mokra Pieluchą... Serio mam go juz dość , potrafi mi powiedziec ze to i tamto robię zle a jak powiem ze skoro ja robię cos złe to niech on to zrobi lepiej i wtedy sie zaczyna jego wielkie oburzenie. Poza opieka nad dzieciakiem jest tez problem nad tym ze nasze rodziny mieszkają od siebie ponad 200km. Żeby było jasne mieszkamy w moich okolicach. I słuchajcie tego. Ostatnio miał tydzień wolnego i tu moj wspaniały facet zaczął planować ze pojedziemy na dwa trzy dni nad jezioro odpocząć no i do niego w rodzinne strony. A najdalej gdzie byliśmy podczas jego urlopu to sąsiednie miast... :/ i co najlepsze nie pojechaliśmy w jego rodzinne strony podczas urlopu bo mu sie nie chciało a teraz słucham marudzenia ze nie widział sie ze znajomymi ze to ze tamto. Mało tego wymyślił sobie ze jego mama z rodzeństwem do nas przyjedzie (ma dwójkę rodzeństwa w wieku 12 lat, tak sa to bliźniaki. ) mamy zaledwie dwa małe pokoje i zero zapasowego łóżka czy materaca. A i co najlepsze jego ojciec wraca z zagranicy niedługo i moj facet wymyślił sobie ze po co my mamy jechać w odwiedziny skoro on ze swoją matka może odwiedzać nas... (Babcia to wyjątkowo wścibska i upierdliwa kobieta. Spędzenie z nia kilku godzin to dla mnie dramat a co dopiero kilku dni... Nie mam juz do niego sił. A wracając do tematu dziecka to ostatnio po roku czasu spotkałam sie wreszcie ze swoją przyjaciółka która wróciła z Anglii. Poprosiłam go by zajął sie małym przez kilka godzinek żebym mogła spokojnie porozmawiać. I wiecie co sie stało ? Tak właśnie nie wziął małego nawet na minutkę i więcej rozmawiał z moim gościem niz ja sama.... Naprawdę mam dość jego zachowania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera az do bolu tralalala
Po pierwsze - Twoja ( przyszla ) tesciowa mieszka bardzo daleko od Was i troche egoistycznie to zachowujesz sie Ty. Babcia pewnie wnuka nie widzie tak czesto jak Twoja rodzina. Na pare dni mozesz sie ugryzc w jezyk i przebolec pobyt tesciowej na weekend. Co do obowiazkow - Faceta masz leniwego i powinnas z nim powaznie sobie porozmawiac - jezeli tego nie zrobisz bedziesz tak miala juz do konca zycia - w tej rozmowie musisz byc asertywna - faceci sa jak dzieci. Ja na poczatku mieszkalam w gorszych warunkach niz Ty z jednym dzieckiem i zawsze cos wykombinowalam zeby dziadki odwiedzili wnuka - a tesciowa mam strasznie upierdliwa. Jednak siedze cicho bo jest u nas raz na ruski rok - mozesz zawsze materac kupic to nie majatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×