MAJÓWKI 2017

Tak coś się zablokowało. Mnie strasznie bolą żebra... Was też? I chodzę jak słoń. Dosłownie. Dziewczyny z kim nie rozmawiam teraz to wszystkie mówią, że po porodzie zeszło im 10-12 kg . Trzeba sie cieszyć ze z dziecmi dobrze, mysle ze większość kobiet die smieje z naszych problemów bo dla nich to żaden pewnie problem by nie byl gdyby tylko mogły zostać matkami. U mnie pokazaly sie fioletowe rozstępy, ale na noc wzięłam piling cukrowy, nasmarowałam się bielenda i te fioletowe jak by zniknęły ;) Miałam jutro iść do lekarza ale badan nie zrobiłam wiec jutro na badania ;) Aga

Mi przez półtora dnia sie nie chciało załadować. O matko.. Byliśmy teraz w Katowicach w paczkarni Słowik objadłam sie jak bąk :) ale kurcze ja się nie poznaje... Kiedys spacery po tyle kilometrów teraz przechadzka po galerii, na rynek i mam tak dosc... Brzuch mi sie stawia, nogi bola... Gdzie ta kondycja, nic nie bolalo... Ciąża to nie choroba... Hmm...:/ mam 33tydz jeszcze te 3/4 tyg i niech sie dzieje...bo jak ide to mnie tak tam boli jakby maly mial zaraz wypaść... Zazdroszcze tym mamusiom które zachowują ta sprawność.. Ale masz racje kolezanko co to są za problemy z tymi kobietami które chca a nie mogą... Moja najbliższa kol 36lat i cisza...

Ja to mam tak wielki brzuch jak stodoła i ostatnio to częściej mi się napina, nie boli mnie to ale np jak idę po schodach to muszę przeczekać bo nie mogę wejść. My dziś bardzo aktywnie spędziliśmy dzień ale pocilam się przy tym jak świnia. Os wczoraj pachną mi stopy i dłonie, ledwo obraczke zdjelam. Ja jestem w 35 tygodniu i momentami mi naprawdę ciężko. Jutro mam lekarza więc zobaczymy ile ten mój smok już waży. Dziś się golilam to pozacinalam się jak malolata hahaha Koniecznie muszę spakować torbę bo jak się zacznie to mój mąż jak.mnie spakuje to będę rodzic w koszulce na ramiączka :) a kupiłam sobie taką zwykła koszule do porodu bo jak rodziłam córkę to koszula była do wywalenia.

Hej dziewczyny :) Ja torby mam już spakowane. Ostatnie zakupy zrobione i czekam. Jestem w 35 tygodniu. Mogłabym urodzić w 38 tak naprawdę. Już się nie mogę doczekać. Mam nadzieję, że nie przenoszę do 42 bo sobie tego nie wyobrażam. Mam wrażenie, że opadł mi dziś brzuch. Rozstępów na szczęście nie mam i oby się nie pojawiły! Mam za to jakieś 12 kg na plusie i jak chodzę to bardzo mnie bolą kości miednicy. Biorę już olej z wiesiołka i herbatka z liści malin też powinna jutro dotrzeć. Robicie masaż krocza? Nic przyjemnego. Wydaje mi się, że jestem strasznie ciasna i nie wiem jak ten poród ma się udać ale podobno jakoś to sobie natura mądrze wymyśliła ;) Myślałam, żeby od 37 tygodnia już aktywniej spędzać dni. Więcej spacerować, sprzątać. Tak może troszkę przyspieszyć cały proces. Wam też się tak dłuży?

Matylda ja juz wkroczylam w 36 tydzien i mysle to samo. Chce miec juz moja mala za 2-3 tyg. Ja sie czuje dobrze ale brzuch mam ogromny, juz w nic sie prawie nie mieszcze, ja przytylam 15 kg ale to jest waga z przed tyg, teraz boje sie zwazyc bo bylismy na wakacjach tydzien na plazy i nie uwazalam na diete wiec boje sie ze waga mi skoczyla w gore. Czuje sie jak wieloryb ogolnie i zaczyna sie robic bardzo goraco u nas bo juz 30 stopni w nastepny weekend a ja chyba sie schowam w jakis ciemny kat w domu bo az wstyd mi bedzie wyjsc. Mnie Od czasu do czasu plecy bola i by bylo na tyle, innych dolegliwosci nie mam. Wizyte dopiero mam 21 kwietnia to juz bedzie 38 tydzien, dosyc pozno chyba bo myslalam ze ostatni miesiac bedzie co 2 tyg. Moglabym tak na ta wizyte kontrolna isc, upewnic sie ze wszystko ok i nastepnego dnia jue na porodowke haha ale wiadomo ze tego sobie nie zaplanuje. Walizki tez mam spakowane do szpitala i chyba wszystko gotowe. Nie mam pojecia czym moge spowodowac wczesniejszy porod, sprzatam codziennie zawsze, mycie podlog, odkurzanie itd to u mnie codziennie jest, bo tak slyszalam ze dziewczyny sie biora za sprzatanie na sam koniec zeby przyspieszyc. Sex tO samo, jest cO 2 dzien, niewiem czy ja tu jakies jesiolki dostane, nie mieszkam w pk, jedynie moze cherbatke malinowa znajde... Ale to rzeczywiscie pomaga czy to raczej Mit?

wiesiolki haha

Ja juz ogródek z kwiatami zrobiłam, umylam 11 okien i nic nie ruszyło ;) Tez codziennie zaczęłam wychodzić ale tylko bardziej mnie boli niż przyspiesza ;)

Ciekawa jestem ktora z nas bedzie pierwsza! Ja mam termin na 6 maja, jest ktoras na jeszcze wczesniej?

Panicara ja na 8ego :) także wygrałaś kochana :) przygotowujecie sie jakos do porodu?

nellla - oprocz tego ze mam torbe spakowana to jestem na kursie w Prenalen. :)) jak wczesniej bałam sie porodu - to teraz jakos jestem spokojniejsza... bezpłatny jest i internetowy - polecam wszystkim zaniepokojonym przyszłym mamom :)

Ja jestem w trakcie kursu w szkole rodzenia, i chociaz sie sporo nauczylam i dowiedzialam pozytecznych rzeczy to bardziej spokojna nie jestem. Zdalam sobie chyba bardziej sprawe ze to juz niedlugo i sie boje porodu jak wczesniej bylam wyluzowana, jakby mnie nie dotyczylo. Zwlaszcza jak puscili nam filmik z porodu i mialam ochote wstac i uciekac doslownie... Haha a tak pozatym to tylko walizka spakowana, wszystko wyprane i spakowane ale to juz od dawna w sumie. Ten miesiac juz tylko relax i czekanie.

Ja mam na 5 maja termin już nie mogę się doczekać to moje drugie dziecko będzie, pozdrawiam:)

ja mam na 4.05:D również pierwsze dziecko i tez nie mogę się doczekać... tym bardziej że już ciąża zaczęła doskwierać. Nie wiecie jak to jest z tym opadaniem brzucha? Bo ja podobno mam dość wysoko, sama nie czuję jakiejś odmiany żeby był niżej, a że pierwsza ciąża to nie mam do czego porównać... a denerwuje mnie gadanie roznych babek, że oj przenosisz, przenosisz, brzuch wysoko... czy zawsze musi opadać na miesiąc przed terminem, wiecie coś na ten temat?:) pozdrawiam Was, zycze Wam i sobie szybkiego i bezbolesnego rozwiązania w terminie:D

Ja mam 25maj. Choc liczę ze przyjdzie na świat trochę wcześniej;) Powiem Wam, że mam jakieś kołatanie serca, maly sie mniej rusza i chyba świruje... Bardzo mnie bolalo cały tydzień, teraz mniej boli albo nie boli i czegoś mi brakuję.. Rusza się ale tak nie szaleje jak zwykle i bardzo często ma czkawki... Jak kopnie to nie zwijam sie z bólu... Tak zle i tak nie dobrze. Nie dogodzisz;) jesli chodzi o opadniety brzuszek to dzidzia układ sie w kanale rodnym i moze to trwać nawet do 2tyg przed porodem.

Ja mam na 10 mają, a w domu mam z 5 maja :) Dziś byłam na wizycie i moja ginka twierdzi że urodze wcześniej, w ogóle jak robiła usg i chciała zmierzyć główkę to jeździła mi ta głowica prawie w kroku! I jak wstaje to czuję jak mi uciska na krocze. A ze jest duży to i grawitacja większa :) Mnie to męczy bezsenność i zgaga. Zasypiam po 1 a córka wstaje po 8 a w międzyczasie wstaje siku 2-3 razy.... Moja mama twierdzi że już niedługo urodze bo dziwnie chodzę (cokolwiek to znaczy) :) ale szczerze to za dwa tygodnie mogłabym już rodzic. A w ogóle dokładnie rok temu poronilam a za chwilę będę rodzic.... Życie jest przewrotne.

Dziś dostałam od ginki kartę ruchów dziecka i plan porodu który muszę wypełnić i oddać w szpitalu przy porodzie. Dostalyscie coś takiego od swoich lekarzy?

Ja tez mam na 4.05 ;) Hahha i tez mi ktos powiedzial ze dziwnie chodzę to zaraz będę rodzic;) To drugi poród ale pierwszej ciąży to jakos nie mogę sobie przypomnieć , prawie 5 lat minęło. Co do opadania , mi juz nie jedna mówił ze brzuch opadł, lekarz tego nie widział tym bardziej. Daje przed lustrem pstrykam zdjęcie i porównuje . Lekarz mówił że brzuch nie wszystkim opada ;) Aga

Dokładnie. Mi w pierwszej ciąży tez nie opadł też to było 5 lat temu, teraz też nic nie widać aby opadal ale ogólnie moj brzuch nie jest wysoko i przytylam narazie tylko 3kg gdzie 9 na początku ciąży schudłam, waże 57 kg aby tylko synek był zdrowy to jest najważniejsze. Co do karty ruchów to narazie nic nie mam, ale jutro wizyta to się okaże. A macie na każdej wizycie robione ktg bo u mnie tak robi i to już od 30 tygodnia, gbs też już mam zrobione. Muszę w końcu poprac ubranka i spakować torbę. Spokojnego dnia wszystkim.

Ja to chyba będę ostatnia w maju bo termin mam na 30.05 :-) podobno córeczka jest o tydzien większa ale zobaczymy, niech rośnie zdrowa A ja mam pytanie o piersi... czy pod koniec ciazy znowu sa wrażliwe i nabrzmiale?

Ja ktg nie mialam jeszcze a jestem juz w 36 tyg. Pirrwsze ktg mam na 38 tydzien. Moze w Polsce innaczej sie ciaer prowadzi. W kazdym razie mam pytankr, czy ktoras z was robila cukier znowu w 3 trymestrze? Ja wlasnie siedze w labie, mam pieczatke na skierowaniu na ostatnie badania krwi i sa badania na skierowaniu na 2 trymestr, niewiem czy lekarka sie pomylila i pieczatke dala zla, czy co. Ale jestem strasznie wkurzona ze tu musee znowu godzine siedziec. Ja mialam cukier w 28 tyg bardzo dobry wiec nie wiem juz sama. Spytalam w laboratorium i mi mowi dzeiwczyna ze normalnie w 3 trymestrze juz nie zlecaja tego badania ale to tez zalezy od lekarza. Dziwne... Juz nie wazne ze bede tu siedziec znowu godzine tylko mam nadzieje ze nie brakuje mi nic w tych badaniach na 3 trymestr bo nie widzi mi sie znowu biegac po laboratoriach jak sie lekarka pomylila.... Wiecie jakie sa najwazniejsze badania na 3 trymestr moze?

juz mam odpowiedz na moje pytanie.....moja prowadzaca niestety sie nie pomylila. Tzn mam wszystkie te potrzebne na 3 trymestr i dodatkowo musze cukier zrobic... Nie wiem po co skoro mialam cukier swietny... No ale juz zrobie. Ale wkurzona jestem, siedze tu jak na tureckim kazaniu, i mala jeszcze mi takie kopniaki sprzedaje ze mnie prawie w pol zgina.... Juz naprawde licze dni do momentu jak bedzie po wszystkim.

Hey koleżanki, i jak się dziś czujecie? Wszystko w porządku u Was? Ja jak Kasia i fasolka mam termin na 25 maja i też coś mi mówi że to będzie szybciej. Tak z ciekawości pytałam moja mamę kiedy mnie urodziła to powiedziała że 7 dni wcześniej a mój mąż z kolei urodził się w terminie a niby to rzadko się zdarza hehe:) także mogło by być jednak szybciej:) mnie najgorzej przeraża to że nie wiem kiedy to będzie, co ja wtedy będę robić itd. I w ogóle jak to będzie w tym szpitalu do którego muszę dojechać 15 km:/ najgorzej jak mąż będzie w pracy to chyba za nim poczekam:p a w szpitalu to tak myślę że będzie mnie bolało to nie będę tak zwracać uwagi na wstyd czy innych ludzi i pewnie nawet myśleć o jakiś tam złych rzeczach nie będę w stanie także to chyba jedyny plus tego bólu:p Malwi

Panicara - a jaka szkoła rodzenia? też prenalen? pamiętaj, że każda kobieta inaczej przeżywa poród, wiec nie martw się na zapas. najwazniejsze zeby malenstwo bylo cale :)

Oj nie prenalen nie, ale ja z Hiszpani pisze dziewczyny. Dostalam skierowanie z mojej prywatnej kliniki, i to tez jakas placowka prywatna prowadzona ponoc przez najlpesze polozne bla bla bla. Najlpesze to niewiem, rzeczywiscie jest ciekawie, duzo sie dowiedzialam ale to samo chyba mozna na youtube znalesc. W kazdym razie sa przyjemne zajecia i uczymy sie oddychac podczas skurczy itd wiec to tez pomocne, chociaz slyszalam ze w praktyce na porodowce gowno warte haha. Mam w ubespieczenie wliczone takie zajecia wiec korzystam, ale jakbym miala za nie dodatkowo placic to raczej nie. Tak jak mowie na internecie mozna zlalesc doslownie wszystko, jedynie to ze czasem nawet zaduzo.

tez polecam prenalen, uratowała ona moja pierwszą ciążę :D do tej pory pamietam ile stresu mnie kosztowała. teraz przy drugim dzieciątku to już z górki :)

o, z Hiszpanii! :) zazdroszczę pogody :D no polskie porodówki jak dla mnie sa mało warte, położne traktują to troszke tak, zeby odbębnić i do domu :P (chyba że któraś z was miała inaczej to dajcie znać :) dlatego sie na internetowa zdecydowalam, jakos tak.. łatwiej :)

U nas 26 maj ale ostatnio z usg pokazywało 20 także nie wiem :) ja juz szczerze mówiąc man dość... ostatnio coraz gorzej się czuje i coraz bardziej mnie wszystko tam na dole boli zwłaszcza od wczoraj :( ledwo chodzę a to jeszcze tyle czasu

U nas 26 maj ale ostatnio z usg pokazywało 20 także nie wiem :) ja juz szczerze mówiąc man dość... ostatnio coraz gorzej się czuje i coraz bardziej mnie wszystko tam na dole boli zwłaszcza od wczoraj :( ledwo chodzę a to jeszcze tyle czasu... zaczynam się coraz bardziej stresowac

Ja też już miałam GBS, lekarka kazała też powtórzyć badania na hiv i na toxoplazmoze, też tak mialyscie? Mam czasem wrażenie ze lekarze i laboratoria całkiem nieźle sobie zarabiają na strachu ciężarnych o swoje dziecko ;) nie miałam też ktg, wizytę mam teraz 11.04 więc pewnie zapisze mnie jakoś w 38tc:) ja mam chyba dość mały brzuch jak Na końcówkę, ale podobno dzidzia będzie mała, jak dobije do 3kg to wszystko :)

Znów coś z tym forum jest, nie dodaje postów...