Czy organizować wesele

Mam z narzeczonym dylemat Chcemy zorganizować ślub. Ślub oczywiście w kościele. Ale co potem? Zrobić obiad dla gości czy zorganizować wesele? Od czasów liceum wyobrażałam sobie swoje wesele , moją przepiękną suknie ślubną.... Szczególnie że nie miałam swojej osiemnastki i na za wiele osiemnastkę sama nie chodziłam i miałam taki niedosyt , na studiach też czasu na imprezy nie było. Teraz zrobił się problem. Siostra z mamą doradzają wesela , bo drogo. Wiadomo , że ostatnie słowo należy do mnie , ale w sumie mają rację. Ze statystyk wyczytałam, że wesele na 80 osób to koszt 40 tys. zł Za tyle kasy to ja sobie kilkanaście razy za granicę wyjadę na wakacje. Z drugiej strony fajnie byłoby poczuć się tą piękną, najważniejszą osobą na imprezie , bo tak to zawsze stałam z boku. Kiedyś znajoma powiedziała, że koszty wesela się zwrócą wraz z prezentami , ale niedawno wyczytałam na forum , iż laska napisała, że pozapraszała na wesele najbliższą rodzinę (żadnych dalekich ciotek) i sporo znajomych. Kobietka liczyła, że chociaż 3/4 kosztów się zwróci , a potem okazało się, iż dostała bardzo dużo tzw pustych kopert a osoby na weselu były ubrane w ładne sukienki, fryzjer i kosmetyczka też byli a grosza nie włożyli. Moi rodzice zawsze dają po 2 tys , ale wiadomo , że nie każdy młody przed 30stką może sobie na to pozwolić, ale cokolwiek wypada dać. Ja bym se że wstydu spaliła, gdybym nic nie dała. I nie chodzi o to , że jestem skąpa , bo w weselu nie chodzi o kasę, ale zaś dlaczego ktoś ma się bawić za moje pieniądze? Z drugiej strony wizja tej sukni kusi bardzo, szczególnie że nigdy nie miałam drogich kiecki. Nawet na studniówkę włożyłem taką za 200zl która była przed i po studniówce na kilku innych imprezach A jak wy doradzanie?

Kolejna która chce zrobić swoje wesele za kasę innych. NIE WSTYD CI???

ja bym nie robił żadnego wesela ani obiadu

Jeśli zechcesz zorganizować wesele to musisz się liczyć z kosztami. I nie możesz oczekiwać, że one się zwrócą. Nawet jeśli każdy gość da Ci coś w kopercie, to i tak może jeszcze duuuużo brakować to pokrycia kosztów wesela. Owszem, nie wypada pojawić się na takiej imprezie z pustymi rękami, ale goście nie mają też obowiązku finansowania imprezy, mogą zwyczajnie nie mieć tyle pieniędzy żeby pokryć za siebie (i jeszcze np. za osobę towarzyszącą) a niektórzy w ogóle mogą pojawić się z prezentami rzeczowymi zamiast kopert (dawanie pieniędzy nie jest obowiązkiem, można dać zwykły prezent).

Gość 20:33 nie nie zamierzam robić wesela za kasę innych i nie zamierzam też płacić za to , żeby inni kręcili tyłkami Co za brak logiki .... Gość 21:15 tak wiem o tym. Mi wystarczy żeby ktoś pokrył swój koszt a są tacy jak napisałam "puste koperty" No moi rodzice dają koło 2 tys i pewnie nie są jedynie ale są tacy co dadzą 50 a sami będą kosztować 500 Co do rzeczowych też wiem I co po niektórzy źle mnie zrozumieli Nie chodzi mi o to żeby goście zwrócili w 100% ale żeby chociaż 3/4 się zwróciło a jeśli ja mam wyrzucić 40 tys za to żeby ktoś sobie potańczył Dlatego zadałam pytanie a nie po to żeby mi ktoś wesele finansował bo na to nie liczę

Pewnie, ze tak, ale nie tak jak oni http://urbanlegend.pl/najpiekniejszy-dzien-w-zyciu/

jezu chryste, laska, ale ty pusta jesteś! nie wstyd c***isać takich durnot? najważniejsze dla ciebie jest, aby być najpiękniejszą i żeby ci zazdrościli, ale wcale nie masz ochoty nikogo gościć, bo się nie daj boże będą bawić za twoje pieniądze (a powinni stać w kółku cały wieczór i wzdychać z zachwytu nad cudownością panny młodej). wiesz co? wesele, w ogóle wszelkie imprezy robi się DLA GOŚCI. jeśli nie sprawia ci przyjemności, że twoi GOŚCIE świętują z tobą ważny dzień to tego nie rób. kup sobie kieckę, zrób sobie sesję zdjęciową, pochwal się na fb, cokolwiek. nie męcz gości swoim nadętym łbem. serio, żal mi cię, że jesteś taka pusta. wesele to impreza z okazji zawarcia ślubu, a nie sposobność do realizacji niespełnionych ambicji bycia księżniczką (bo nie miałaś osiemnastki, litości).

"jezu chryste, laska, ale ty pusta jesteś! nie wstyd c***isać takich durnot? najważniejsze dla ciebie jest, aby być najpiękniejszą i żeby ci zazdrościli, ale wcale nie masz ochoty nikogo gościć, bo się nie daj boże będą bawić za twoje pieniądze (a powinni stać w kółku cały wieczór i wzdychać z zachwytu nad cudownością panny młodej). wiesz co? wesele, w ogóle wszelkie imprezy robi się DLA GOŚCI. jeśli nie sprawia ci przyjemności, że twoi GOŚCIE świętują z tobą ważny dzień to tego nie rób. kup sobie kieckę, zrób sobie sesję zdjęciową, pochwal się na fb, cokolwiek. nie męcz gości swoim nadętym łbem. serio, żal mi cię, że jesteś taka pusta. wesele to impreza z okazji zawarcia ślubu, a nie sposobność do realizacji niespełnionych ambicji bycia księżniczką (bo nie miałaś osiemnastki, litości)." X Chyba to miało na celu mnie urazić, ale tak nie jest. W sumie to jest śmieszne. Piszesz , jaką to ja jestem zła i nie dobra i pusta, bo chcę ładnie wyglądać na weselu. I tu cię zaskoczę, bo każda panna młoda chce wyglądać wyjątkowo na swoim weselu i powiedzmy sobie szczerze- to ona jest najważniejsza. Byłam świadkiem na ślubie koleżanki i nie ja tam byłam najważniejsza a panna młoda co było rzeczą normalną, to jej wesele. A co przeszkadza ci to , że napisałam o wysokich kosztach? Niby to nieprawda? To skoro taka mądra jesteś to napisz ile twoje wesele kosztowało i czy wcale nie zależało ci na prezentach od gości- albo nie pisz , chyba znam odpowiedź Ten komentarz chyba miał na celu obrażenia mnie , gdyż był napisany w bardzo niechlujny sposób, ale autorka komentarza sama siebie sabotowała, bo inni widzą, kiedy ktoś pisze rozsądnie a kiedy tak jak w komentarzu wyżej

Niestety jestes pusta. Postaw kiosk I sprzedawaj bilety Na swoje wesele. Gosci sie gosci. Ja mialam wesele Na 50 osob, kosztowalo ok 28tys + suknia/garnitur + podroz poslubna. Nawet nie wiem czy sie zwrocilo, mi zalezalo Na najblizszych, chcialam z nimi swietowac, kazdy dal Ile mial I mogl.

Autorko sama sobie przeczysz. Wstyd żeby oczekiwać kasy na wesele od gości... Ze też tacy ludzie chodzą po świecie. Nieźle... paranoja. Chcieć kasy na wesele od gości... PATOLOGIA UMYSŁOWA W CZYSTEJ POSTACI

Przede wszystkim zmień nastawienie do całej imprezy. Traktuj to jako przyjemne świętowanie z najbliższymi, coś jak właśnie 18nastkę gdzie z hukiem świętujesz swój wielki dzień. Jeśli nastawiasz się na jak to mówisz bycie w centrum uwagi, zarobek i nie obchodzi cię szczególnie kto będzie na tym weselu to możesz to bardzo przykro wspominać. Bo nagle okaże się że w kopertach było mało, że koleżanka wyglądała ładniej niż ty i będziesz niepotrzebnie takie bzdury przeżywać.

A co do kosztów samego wesela. Możesz zrobić wesele tanim kosztem - w remizie, z umówionymi lokalnymi kucharkami, muzyką czy fotografem załatwianymi po znajomości, wtedy jakaś część na pewno zwróci się z prezentów. Jeśli rzeczywiście jest to dla ciebie zbyt duża kwota do wydania na jeden wieczór to nie ma co rezygnować z samochodu, wakacji tylko po to żeby robić coś na siłę i pod gusta innych.

ale zaś dlaczego ktoś ma się bawić za moje pieniądze?-przepraszam za stwierdzenie,ale jebłam!!!A przepraszam,jak zapraszasz kogos na kawe,ciaatko,obiad to kazesz swoje przynosic?A czy ty na weselach,na ktorych bylas rozumiem,ze przynioslas swoje jedzenie,swoje picie,alkohol itp?No rozumiem,ze tak,bo jak sie mozna bawic za czyjes pieniadze.Wiesz co mam nadzieje,ze twoja rodzina pozna sie na tobie i jesli zrobisz to wesele,to obys miala puste koperty!!!To sa moje zyczenia dla ciebie na nowa droge zycia.Tfu...

Zastanawia mnie jedno- dlaczego jedna osoba napisała, że chodzi mi tylko o zarobek a reszta to powtarza? No dziewczyny co z wami? Nie macie własnego zdania? Wyraźnie napisałam, iż chciałabym, , aby zwróciło się choć trochę kosztów. Nie oczekuję , że wydam 40 a zarobię 100 tys No błagam jedna nie umie czytać ze zrozumieniem a reszta powtarza. Bez urazy , ale wszystkie tu mówicie to samo , nawet nie wiem kto pisał co. Własne zdanie jest ważne. Przeżywanie mnie od patologii umysłowej i pustaków źle świadczy o was nie o mnie Gosc 11:11 dziękuję za podpowiedź Gość 11:15 ale mi dowalilaś! Aż nie wiem co powiedzieć! Obstawiam że nie skończyłaś gimnazjum Otóż widzę, że nie znasz podstawowych zasad etykiety. Jeśli idę do kogoś w goście ZAWSZE coś przynoszę : czekoladę, bombonierkę, kwiatka. Tak jest miło. Tak samo na wesele też nie wypada przyjść z pustymi rękoma Tak na weselach na których byłam zawsze przynosiłam wino i 1.5 do 2 tys złotych. To dużo Zastanawia mnie jedno. Pytanie zadałam stanowczo , kulturalnie , nie obracając nikogo , z resztą taki sam dylemat ma tysiąc innych kobiet albo i wiecej. Zadałam to pytanie na dwóch forach. Na pierwszym uzyskałam odpowiedzi typu "to wyjątkowy dzień dla każdej kobiety, powinnaś zrobić wesele , żeby mieć dobre wspomnienia" albo "też zastanawiałam się nad obiadem, jednak zrobiłam wesele i nie żałuję, zawsze jakieś wspomnienia" A tu?! Tutaj wypowiadają się albo zgorzkniałe , zdesperowane stare panny , których nikt nie chce albo gimnazjaliści ewentualnie podstawówka Albo to albo to. Z całym szacunkiem , ja jestem przezd 30stką , ale na Boga nie wyżywam się na anonimowym forum Mam radę : nie masz nic mądrego do powiedzenia - lepiej nic nie mów

Przez większość twojego posta przewija się aspekt finansowy (i ja cię rozumiem bo wolałabym wydać kilka tysiaków na fajne wakacje niż na dekoracje na kieliszki i inne niepotrzebne okołoweselne drobiazgi) więc nie obrażaj się że kilka osób zwróciło ci uwagę że nie powinnaś się na tym skupiać jeśli chodzi o wesele. Bo praktycznie nigdy wesele się nie zwraca, nawet czasem ciężko żeby zwróciło się w połowie. 2 tys. w kopercie od gościa niebędącego bliską rodziną to raczej egzotyka wśród osób o statystycznych zarobkach i spodziewaj się raczej 500 od pary w kopertach. Sama zaprezentowałaś dość nieprzyjemne podejście do swoich gości w swoich postach ("nie zamierzam płacić żeby inni kręcili tyłkami") więc nie dziw się że spotyka się to z negatywnym odbiorem wśród bywalców wesel. Bo jednak człowiek się stara młodej parze zrobić ładny prezent, spędzić z nią piękny wieczór, dobrze się z nią bawić a tu się dowiaduje że dla tych młodych jest tylko darmozjadem zabierającym kasę. No nieprzyjemne podejście do ludzi, nie uważasz?

Gość 00:43 nie obrażam się ale można to wyrazić kulturalnie. To nie boli. Ja pomimo anonimowości nie lubię obrażać ludzi. Mnie ucieszy nawet 500 nawet wazon z kwiatkami , ale jak napisałam wyżej - jest coś takiego jak puste koperty. Każdy przynosi tyle ile moze. Moja mama jest chrzestną, więc ostatnio na weselu dała 1.5 tys , ale 500 zł to zawsze coś jednak nie lubię jak ktoś przychodzi bez niczego. I to zrozumiałe "Sama zaprezentowałaś dość nieprzyjemne podejście do swoich gości w swoich postach ("nie zamierzam płacić żeby inni kręcili tyłkami") - a gdzie tak napisałam? W opisie? Nie nie w opisie a w komentarzu w odpowiedzi na bardzo miły komentarz bardzo inteligentnej istoty:"a co ty głupia myślałaś, że goście będą fundowac ci wesele? ". Ta osoba nie umie czytać ze zrozumieniem, ale nie naskakujecie na nią tylko na mnie- autora pomimo że ja wypowiadam się w sposób kulturalny. Sprawy finansowe na weselu to sprawa normalna - każdy o tym myśli Zastanawiam się czemu to forum jest aż tak zaśmiecone takimi osobami. Na innym forum jak już napisałam - komentarze były bardzo miłe a tutaj? Nawet gdy coś komuś nie odpowiada można napisać to w kulturalny sposób a nie obrażać mnie i przy okazji inne panny młode, Haba że się ma tak dużo kompleksów Wszystkie nieprzyjemne komentarze nie były napisane przeze mnie Czy nieprzyjemne podejście do ludzi? Nie Jeśli ktoś przychodzi na wesele to choćby laurkę, bombonierkę, wino , ale wypada coś przynieść. Ja od koleżanki polonistki co roku na urodziny dostaje wiersze. I to jest bardzo miłe Jeśli wy tutaj uważacie, że lepiej nie przynosic (ale wydać 100 zł na fryzjera 100 na makijaż 500 na sukienkę i 200 na buty) to z całym szacunkiem nie wypowiadajcie się, gdyż nie macie pojęcia o zachowaniu etykiety Mam koleżankę której rodzice zaprosili jej wujka na jej komunie x lat temu. I wiecie co? Wujek powiedział że nie ma prezentu , bo go napadli j mu zabrali. Nic nie przyniósł. A najlepsze jest to że ten gość jechał z jej rodzicami więc to chyba jej rodzice rzekomo musieli go napaść. Na komunie jej młodszej siostry już nie był zaproszony. Na wesele jej kuzynki też nie. Powiem tak Uważam, że to co mówicie jest zachowaniem nietaktownym. Lepszy rydz niż nic. Ale skoro wy uważacie, że nie trzeba nic przynosic bo mamy spędzić czas razem to znajdźcie sobie jeszcze chłopa które zgodzi się wydać tyle kasy z czego nic ma się nie zwrócić Powodzenia

Moje wesele kosztowalo 30 ty na 120 osob. Zwrocilo sie calkowicie i jeszcze na tym zarobilismy. Jak sie chce to mozna zrobic fajne wesele za niezbyt wygorowana cene. Sukienka uzywana 1000zl Garnitur w promocji ze wszystkimi dodatkami 1200zl Sala 15 tys,wesele w pazdzierniku to ze nizka i do tego pokoje niclegowe gratis Alkohol 5 tys Zaproszenia najtansze za 1zl dj 2,5tys

Gość 23:25 dziękuję Ci bardzo! Właśnie o taką odpowiedź mi chodziło! Na prawdę, nie wymagam żeby każdy przynosił po tysiaku (prócz chrzestnych, bo moich stać a moi rodzice na ich weselach dawali po kilka kawałków ) , ale jak przeczytałam o pustych kopertach to poczułam taki niesmak jak można być takim skąpym 30 na 120 osób to faktycznie malo. Ja nie chciałam kupować sukni , a ją szyć. Nie wiem czy to dobry pomysł, ale widząc ceny Olka tys za kieckę to wydaje mi się że u szycie będzie tańsze W październiku są zniżki bo po sezonie letnim a nie wiesz czy na wiosnę też? Pozdrawiam

Ja nie spotkałam się z pustymi kopertami, a mam kilka wesel rodzeństwa czy świadkowanie za sobą. Możliwe że to zdarza się w skłóconych rodzinach? Raczej dostaniesz średnio 500-800 zł od pary. Ale tak naprawdę "zwrot" z wesela to taka loteria że nie warto opierać się na teoretycznych wyliczeniach budżetu.

Znizki przewaznie sa od pazdziernika do kwietnia,my wybralismy pazdziernik.Pustych kopert nie dostalismy,w kopertach bylo od 200zl do 2000zl.W zaproszeniach prosilismy by nie przynosic kwiatow,jak ktos pytal czy chcemy cos w zamian odpowiadalismy ze nic

Pusta autorko-to ja,ktora ci dowalila, Po 1.nie skonczylam gimnazjum,bo za moich czasow takich szkol nie bylo,co wskazuje na to,ze jestem starsza od ciebie i moze nawet madrzejsza Po 2.sama napisalas,ze nie chcesz zeby ktos sie bawil za twoje pieniadze,no to sorry,ale po co maja przyjsc goscie z takim twoim podejsciem?Zeby dac kase,prawda? Po 3.to ty ciagle piszesz o pieniadzach Po 4.skoro wiekszosc pisze ci podobnie,to moze nie dlatego,ze nie potrafimy samodzielnie myslec,ale dlatego,ze mamy racje.Ty pytasz o zdanie a odpowiedzi ci sie nie podobaja. Po 5.skoro nie podoba ci sie towarzystwo tutaj na forum,to trzeba bylo pozostac na jedny.

Pusty gościu z 22:06. Po 1 "za moich czasow takich szkol nie bylo,co wskazuje na to,ze jestem starsza od ciebie i moze nawet madrzejsza" haha dobry żart. Nie wiem czemu niektórzy mają takie mniemanie o sobie , iż myślą, że jak są trochę starsi to mądrzejsi. Ja natomiast zaobserwowałam dokładnie na odwrót - a ty jesteś tego przykładem. To ze ja mam tyle lat ile mam nie znaczy że jestem mądrzejsza niż ktoś młodszy ode mnie. Pamiętaj o tym. Po 2 otóż jest coś takiego jak etykieta. Może ty nie znasz zasad dobrego wychowania , ale takowe istnieją. Otóż chciałabym spędzić ten czas z bliskimi , ale jeśli ktoś przyjdzie i do koperty włożyć gazetę albo nie włoży nic to nie świadczy o tej osobie dobrze. Nawet głupie 50 zł, ale powinno być. Mnie by było wstyd przyjść z pustymi rękoma na wesele. Nawet bez żadnego kwiatka , gdybym nie chciała kasy wydawać. I o to chodzi. O gest. Po 3 to nie ja ale ta banda dyskusyjna. Ja wspomniałam o kosztach wesela i pytałam się czy się zwraca , to normalne. Każda panna młoda o tym myśli. No chyba , że ktoś jest zgorzkniałą starą panną, która z zazdrości anonimowo będzie obrażać innych na anonimowym forum Po 4 jeśli większość osób coś mówi to nie znaczy że mają rację. Przykład: w liceum miałam zegarek nastawiony na 10. Wszystkie dziewczyny , dosłownie wszystkie w klasie miały ustawione po kilka minut do przodu i mówiły, żebym przestawiła , gdyż mam źle. Okazało się, iż to one mają źle nie ja. I tu jest podobnie. Zadałam pytanie a tutaj wybuchnęła jakaś dziecinne dyskusja o pieniądzach i że jestem okropna a najlepsze jest to , że prawdopodobnie pisały to osoby niezbyt ogarnięte, co idealnie widać po sposobie wypowiedzi. Poza tym jak dodałaś- większość osób. Na szczęście prócz tej większości znajdzie się kilka osób, które jeszcze myślą i zachowując się dojrzałe, ale czemu ich tak mało? 5 tak tutaj chyba masz rację. Tylko że na tamtym forum jest więcej młodszych osób a tu teoretycznie dorosłych. Czemu teoretycznie? Bo praktycznie większość odpowiedzi nie była - jak to określiłaś - poprawna tylko dziecinna Nie uzasadniona krytyka jest dopuszczalna w przedszkolu Tyle w temacie Możesz się zarzekać, że jest inaczej

Ale mi dowalilas!Szok!Przeciez ja teraz nie zasne!Dla mnie i dla niektorych tutaj jestes pusta panna!Koniec kropka.I gowno nas obchodzi tak naprawde czy bedziesz miala to wesele czy nie.Swoja droga skoro nie potrafisz samodzielnie podjac decyzji ,de facto bardzo waznej jaka jest wlasny slub i pytasz na takim forum,to znaczy,ze cos z toba nie tak i ze nie jestes najmadrzejsza.Nie masz kolezanek,przyjaciolek,ze musisz pytac obcych ludzi?Zegnan,bo ja nie mam juz o czym z toba dyskutowac.

"w liceum miałam zegarek nastawiony na 10. Wszystkie dziewczyny , dosłownie wszystkie w klasie miały ustawione po kilka minut do przodu i mówiły, żebym przestawiła , gdyż mam źle. Okazało się, iż to one mają źle nie"-coooo?????Ile ty masz lat dziewczyno???

Ale mi dowalilas!Szok!Przeciez ja teraz nie zasne!Dla mnie i dla niektorych tutaj jestes pusta panna!Koniec kropka.I gowno nas obchodzi tak naprawde czy bedziesz miala to wesele czy nie.Swoja droga skoro nie potrafisz samodzielnie podjac decyzji ,de facto bardzo waznej jaka jest wlasny slub i pytasz na takim forum,to znaczy,ze cos z toba nie tak i ze nie jestes najmadrzejsza.Nie masz kolezanek,przyjaciolek,ze musisz pytac obcych ludzi?Zegnan,bo ja nie mam juz o czym z toba dyskutowac." Gdybym była tobą powinnam rzucić wianuszek niemiłych rzeczy , ale nie jestem ani niedojrzała , ani pusta , wręcz przeciwnie , nie wyżywam nikogo jestem kulturalna Życzę tobie , żebyś kiedyś w połowie taka była a nie zachowywała się jak rozpieszczony bachor Masz za wysokie mniemanie o sobie i chcesz się tu dowartosciowac Osoby mające zasady nie poniższą innych Napisałaś wyżej, iż jesteś starsza , ale po twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie masz więcej niż 15 Moja siostrzenica ma 14 a potrafi się odpowiednio wypowiadać Ty nie A koleżanki nigdy Ci wprost nie powiedzą

jestes wredna, nieprzyjemna, zlosliwa i pazerna - mam nadzieje ze na swoim zasranym weselu dostaniesz same puste koperty, bo ludzie sie na tobie poznali szybko - tak jak na tym forum :)

I po co te kłótnie w tym temacie, po co to wywyższanie się i wyżywanie na innych i przez komentujące i przez autorkę? Zepsułyście kompletnie ważny temat który pomógłby też innym przyszłym pannom młodym. Myślałam że to forum mi pomoże przy organizacji wesela ale niestety widzę że jak nie reklamy to takie przykre kłótnie...

2016.08.18 ma 100% racji. Od siebie dodam, ze jestes straszna wiesniara, bez obrażania ludzi ze wsi, ty masz po prostu wiesniacka mentalność.

Rany boskie! Co za głupia piz*da non stop obraża autorkę? Laska pyta o koszty wesela a jakaś z****** stara panna której nikt nie chciał wszystko złośliwie komentuje! Jak można komuś napisać że jest pustym? A w dodatku pisze ze jest starsza i mądrzejsza. Jak ta gowno ara jest mądrzejsza to ja jestem Lincoln. Dziecko skończyło edukację w podstawówce a się wypowiada i wyzywa innych od pustych Autorko ja ci coś powiem! Wesele to są duże koszty! Ty o tym myślisz bo zarabiasz a nikt c****eniążków z góry nie daje tak jak tym tępym dzidom. One leżą całymi dniami przed telewizorem a wesele im funduje rodzice narzeczony i teściowa to wtedy mogą się zrotkliwiać "och całym sercem będę z wami" i pier*dolić skoro one w to grosza nie włożyły tylko łaskawie wejdą w kiecki Ach zaraz Kto by takie tępoty chciał Faceci nie są aż tak głupi Więc jak tylko zobaczą wątek miłosny na kafeterii to obrażają inne normalne i dojrzałe kobiety żeby się dowartosciowac Jestem tego w 100% pewna! Trafiłam tu bo chciałam się dowiedzieć więcej Autorka zadała normalne pytanie a te psychopatki cały czas naskakują I to prawie wszystkie! Ja to czytam i z boku powiem wam laski że to żałosne wyzywać osobę dojrzalszą od was od pustaka Szczególnie że po opisie widać że dziewczyna zna się na interesach i jest wykształcona Ale co wy tam możecie wiedzieć o wykształceniu! 20:49 jeśli się z nią zgadzasz znaczy że jesteś tak głupia jak ona Nie ośmiesza się więc Autorko nie słuchaj tych szmat! Któraś ci tu życzyli samych pustych kopert- nie przejmuj się ona by mogła Ci najwyżej buty zawiązać ale nie wiadomo czy by to dobrze zrobiła Przepraszam autorko za użycie tak mocnych słów i wyzwisk ale aż mnie rzuca jak czytam wypowiedzi tak niemądrych osób No ale jak można być aż tak głupim! Najgorsze jest to że tylko kilka osób ma tu normalne wypowiedzi Wstyd mi za te laski tutaj Myślą że są "fajne" bo kogoś wyzwią, kogoś u kogo mogłyby co najwyżej sprzątać Wstyd przynoszą naszym rodakom Autorko trzymaj się dzielnie! Nie jesteś chamska ani wredna - to one są głupie i nie zapominaj o tym! Życzę udanego wesela i pozdrawiam!

Gość dziś 19:27 chyba trafiłaś w ich słaby punkt! Kurcze nie wpadłam na to! Faktycznie moja znajoma ma kuzynkę, która wychodząc za mąż też nie włożyła do wesela ani złotówki , ale "sercem była przy wszystkich i miłowała swoich gosci". Ja faktycznie jestem wykształcona, pracuje i to z naszych wspólnych oszczędności będzie wesele , nie od rodziców. Dobry z ciebie psycholog! Masz całkowitą rację co do nich. Mają kompleksy i tyle. Nie musiałaś ich tak ostro traktował, ale w sumie kubeł zimnej wody im się należał. Ktoś to musiał w końcu powiedzieć. Przecież to tylko prawda A potem tacy ludzie emigrupą a ja się potem za granicą muszę za takich Polaków wstydzić Gość 2017.08.24 15:33 ja tak samo jej to życzę. W głowie mi się nie mieści jak można kogoś od pustaka wyzywać. To prawda , ona jest wredna , ale co poradzisz? Ja jej mogę współczuć tylko braku mózgu Ale mam nadzieję, że go kiedyś znajdzie Gość z tego samego dnia 20:29 dokładnie! Założyłam ten wątek, żeby pomóc nie tylko sobie, ale też innym. Nie wiem czemu tyle nienawiści w tych ludziach. To znaczy ja się staram nie wywyższać i nie wyzywać na innych , ale przez to , że nie mam nicku tylko jestem jako gość pewnie niektóre się pode mnie podszywały. W każdym razie te wypowiedzi bez obrażenia innych i napisane kulturalnym językiem są moje. W niektórych napisałam prawdę, jednak to nie znaczy , że się wywyższam. Wręcz przeciwnie - nie lubię ludzi patrzacych na innych z góry - czyli takich jak tu. Uważają, że są najmadrzejsze i Joe doradzą a będą wyzywać. Ciekawa jestem ile mają lat. A co do twojej wypowiedzi się zgadzam. Straszna dziecinada. Kiedyś to forum takie nie było Zadawali wiele wątków w sprawie studiów, badań lekarskich a nawet operacji i nigdzie nikt mnie nie obrażał Także będzie trzeba chyba założyć nowy wątek, bo jak jakiś obcy gość wyżej nawet zauważył to złe zachowanie - znaczy że jest źle I to jak widać nie ja jedyna tak myślę Ciekawe jakie one będą mądre a weselu Napisałam toćka w toćkę to samo co tu w opisie na innym forum i dostałam kilka , ale bardzo mądrych i dojrzałych odpowiedzi Dlatego szukaj gdzie indziej Ja chyba się już tu więcej nie wypowiem , bo aż wstyd wydawać się w dyskusje z tymi ludźmi