znowu sie potwierdzilo ze jak facet chce to zagada napisze zrobi cos

sam z siebie. a jak nie jest zainteresowany to chocby skaly sraly a kobiety sie dwoily, nic nie bedzie. amen. koniec zludzen.

A ktoś kiedyś twierdził inaczej?

byla keidys moda na zachecanie kobiet by robily pierwszy krok, zachecaly faceta itd... gowno warte rady

To chyba prawiki z kafeterii tak zachęcają, bo myślą, że kobiety ich pragną, tylko się wstydzą zagadać :)

Czasami warto zagadać, ale wciąż się to sprowadza do tego, że jak facet nie będzie zainteresowany, to nie będzie szukał kontaktu.

gość dziś Jedno nie stoi w sprzeczności z drugim. Kobieta może pierwsza zainicjować kontakt po to, żeby właśnie facet "chciał". A jak on już "zechce", to zagada, napisze itp...

Każda relacja międzyludzka opiera się na wzajemności i sztuką jest właśnie pozwolenie drugiej osobie na pchnięcie pompą kiedy przyjdzie jej kolej.

Kolejna królewna z drewna powiela te wszystkie brednie. Ciekawe po co, pewnie kolejna roszczeniowa śmieszna pseudoksiężniczka, która czeka na gotowe. Próżna i zepsuta, no i za głupia zwyczajnie by pojąć, że faceci to nie roboty, a świat nie jest czarno-biały. Dla wiadomości wszelkiej maści kretynek: facet może być nieśmiały i nie zagada choćby "skały srały" jak malowniczo wyraziła się autorka-idiotka. Nie zagada też, bo uzna, że nie ma szans, nie zagada, bo ma złe doświadczenia z kobietami, nie zagada, bo jest zbyt dumny i tak dalej i tak dalej. Kretynki - leczcie się.

taki jak ty to dobrze ze nie zagada

:D

jak wygram a wiem ze wygram :) przyjade i zapukam na weekend. Myslicie ze to dobry pomysl?

Dla wiadomości wszelkiej maści kretynek: facet może być nieśmiały i nie zagada choćby "skały srały" jak malowniczo wyraziła się autorka-idiotka. Nie zagada też, bo uzna, że nie ma szans, nie zagada, bo ma złe doświadczenia z kobietami, nie zagada, bo jest zbyt dumny i tak dalej i tak dalej. x To pewnie jest też zbyt dumny aby poszukać lepszej pracy, zbyt nieśmiały, by poprosić szefa o podwyżkę itp. ;) A może w ogóle nie pracuje bo ma złe doświadczenia z poprzedniej pracy ;) Widzisz, takie koślawe tłumaczenia można podpiąć pod wszystko. A do autorki tematu, ja uważam, że warto zawsze zrobić jakiś krok, ale w momencie, kiedy to tylko kobieta musi wykonywać "kolejne kroki" a ze strony faceta nadal zero inicjatywy to lepiej sobie odpuścić.

Mi raz jedna w miarę ładna dawała niewerbalne sygnały, proponowała sama z siebie pomoc (ja zazwyczaj odmawiałem, bo sam sobie radziłem), często uśmiechała się sama z siebie, czasem droczyła i kontakt się urwał... Potem jedna brzydka przysłała kumpla (naszego wspólnego), żeby mnie z nią umówił, w jakiejś kawiarni, czy restauracji. Wtedy powiedziałem, że głowa mnie boli i mam problemy żołądkowe... I z tymi problemami żołądkowymi to raczej nie skłamałem, bo naprawdę mnie zemdliło z wrażenia...

trzeba dac sygnal.ze sie podoba.

Kazdy wie, ze kobietom nie zalezy tak bardzo na milosci i zwiazku jak mezczyznom. To mezczyzni maja wiekszy wklad w zwiazek.

kiedys podobal mi sie jeden facet.ale mial dziewczyne i nic z tego nie wyszlo.teraz tego nie zaluje.

Ależ oczywiście, gdyby mężczyzna nie chciał, to kobita by nie głupiała... Nie znam kobiety, która by chciała trwale narzucać się facetowi, nie znam...

mi sie podoba jeden facet.ale nic z tego nie bedzie

Zawsze wtedy, gdy kobita głupieje, facet już wcześniej jakoś podziałał. Zawsze zaczyna się od niego!!

Kobiety nie potrafia kochac nikogo poza soba chociaz jak patrze na jakich dupkow leca kobiety to zdaje mi sie, ze nawet siebie nie kochaja. Mezczyzni to zrodlo milosci a kobiety sieja tylko niezgode i nienawisc.

Znacie Berenta? Przeczytajcie "Próchno". Tylko uprzedzam, to nie jest łatwa lektura. Tam dopiero jest prawda jazda...i rzetelna nauka o uczuciach...daleko wam do prawdziwej wiedzy...

13:35 Chłopcze dorośnij wreszcie...

I niestety życie wygląda tak jak nam Berent przedstawia...A czasy dzisiejsze są znacznie gorsze niż czasy dekadentów!!!

gość dziś X O co ci biega? Przeciez same gadacie ze to mezczyzni pierwsi zagaduja

faceci chca seksu.

Jeśli kobiety w ogóle nie potrafią kochać, tylko sieją niezgodę i nienawiść, to trzymajcie się od nas z daleka. Zawsze nie lubiłam uogólnień. A wyjątki od zasady jeszcze istnieją? Myślę, że istnieją.

Mężczyźni za źródło miłości uważają seks i wygodę, tylko po to chcą być z kobietami,

tak

gość dziś - Równie dobrze mogę sobie 2x w tygodniu opłacić dziwkę i o związku można zapomnieć. ;)

dla facetow seks jest najwazniejszy