Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 http://fejcebok.pl/PeTiKou Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Zależy jak sie nazywasz. Nie kazda kombinacja jest taka czesta i latow po zdjeciach i miescie znalezc dana osobe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hujanin Napisano Sierpień 21, 2016 Było tak: umówiłem się na necie z dziewczyną, miałem jej fotki – ładna bardzo na nich była. Ja jakieś tam stare jej wysłałem, bo nowych bardzo nie mam nawet i to mnie uratowało. Ustawiłem się na 18 pod fontanną na rynku, ona napisała, że będzie ubrana na żółto w razie czego, żeby na 100 % poznać. Przyszedłem wcześniej chwilę i obserwacja – kto tam czeka. Po paru minutach po 18 idzie, kurrwa hipopotam-nosorożec w żółtym namiocie! Spiertoliłem od razu stamtąd, to nie były jej fotki, co mi przysłała. Teraz pisze mi, czemu nie przyszedłem. Jepać internetowe randki ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 No dobra nawet jak mam rzadką kombinację imienia i nazwiska to i tak już go zablokowałam na fb więc nie ma szans żeby mnie znalazł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Poznaliśmy sie u koleżanki, ja była on przyszedł po projekt, fajnie sie gadało,razem wyszliśmy. Wymiana numerów i pa. Nie dzwonił chyba z tydzień, potem SMS, dalej przypadkowe spotkanie na ulicy, chwila rozmowy i do następnego. Po jakimś tygodniu on dzwoni z pytaniem czy to prawda ze byłam na weselu z X , odpowiedziałam zgodnie z prawda ze tak. Rozłączył sie a ze wchodziłam akurat do domu znajomej nie zareagowałam . Za dwa dni SMS z pytaniem czy mam mu cos do powiedzenia!? Ludzie okazało sie ze ja byłam jego dziewczyna od ponad miesiąca a szlajalam sie z innymi-:) która mnie przebije? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 13:37 A tobie to było wolno wysłać stare fotki? Też gdyby Cię zobaczyła miałaby pełne prawo poczuc się oszukana. A ty taki odważny? Szkoda gadać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 13:44 Nie rozumiem. Jak to byłaś jego dziewczyną? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 No właśnie, tez sie zdziwiłam-:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 To co? Podbijamy? :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Randka z Tindera :O Poznałam na Tinderze faceta. Umowiliśmy się na 18 w centrum miasta. Przyszłam o równej 18. Jego nie ma. Poczekałam kilka minut, po czym wiadomosć sms: "jesteś już?" odpisałam, że tak i on nagle się pojawił. Okazało się, że mieszkał 100 m od punktu, w którym się umówiliśmy i wyszedł dopiero jak ja przyszłam, zeby nie marznąć (to była zima) :O :O :O już to mi się bardzo nie spodobało. No ale ok. Najpierw spacer. Rozmowa toczyla się o pracy głównie :O po 5 minutach spytał mnie ile zarabiam :O powiedziałam, że wystarczajaco :O następnym punktem w programie tej "randki" była kawa. Weszliśmy do Costy. Facet stanął pierwszy w kolejce i zamówił kawę tylko dla siebie. Ja musiałam sama sobie zamówić i sama za siebie zaplacić. Podczas rozmowy przy stoliku on co kilka minut wyciągał telefon, bo jednoczesnie rozmawiał z kolegą na facebooku :O :O :O To było tragiczne. Po 15 minutach powiedziałam sobie dość i oznajmiłam, ze wychodzę :O nigdy więcej go już nie spotkałam. Co to był za burak :O a co najgorsze, to był facet prawie 30 letni, wykształcony i mial bardzo ciekawą pracę. Wydawać by się mogło, ze facet na poziomie, ale jednak kultury i wychowania ZERO :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Hahaha fajnie piszecie. Wrzuccie temat na ogólny plissss Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Mialam faceta z ktorym nie mozna bylo seksu uprawiac ;) kończył podczas zwykłego przytulenia ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Facet przyjechal na randke w ciemno z kolega. Siedzielismy z nim w kawiarni. To byla pierwsza i ostatnia randka ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 hahhahah masakra :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Spotkalam sie z jednym takim ktory byl przewrazliwiony na punkcie chorob i pytal odrazu na poczatku czy mialam badania robione na rozne choroby , począwszy od pluc rtg i wszystkie inne choroby ktorymi moglabym go zarazic ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Inny na moj widok : fajna jestes zgrabniutka ale nogi jakies grubsze nie pasujace do reszty i jeszcze inny tekst: czy kazda kobieta drugi palec u nog ma dluzszy od duzego ? Byl zawiedziony Inny: masz krotkie nóżki ;) Inny : masz za male piersi, czemu nie nosilas stanika jak bylas mala? Inny: wzial moja reke glaskal ja a po chwili p*****lnal -masz krotkie palce ;) i puscil moja reke ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Byly maz podczas spotkania na miescie przypadkowego . Stał z kolegami a ja szlam z kolezanka. On : dupa ci urosła a ja na to : " ja moge schudnąć ale tobie nigdy nie urośnie (...) " miny jego i kolegow bezcenne ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Nie spamujcie z tym przenoszeniem na ogólny. Tutaj tematy też mają duże wzięcie, małe by było na uczuciowym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Hahahaha zaraz padne , przypomnialo mi sie jak gosciu powiedzial ze powinnam zmienic fryzurę jahaha Sam łysy i wstretny bez zebow. Pozniej powiedzial ze jestem nieoszlifowanym diamentem. Poczulam sie jak śmieć, jak gowno, nieoszlifowany tzn brzydki szary niewypucowany ;) Nigdy nie trafilam na prawdziwego dobrego mezczyzne dzentelmena :( same gbury prostaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Pewnie maja wzięcie jak ja sama sto postow napisalam. A co to znaczy " spam" ? Bo chyba nie wiesz ! Prośba o przeniesienie na ogolny to spam ? Cos ci sie pomieszalo. Gdybym nie podnosiła tematu to juz wczoraj by upadł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Umowilam sie z gosciem z gazety , pisal przystojny atrakcyjny brunet ;) przyjechało wielkie smierdzace gowno z gęba wielka jak wiadro, maly 160 cm gruby , zarosnieta paskuda, w zyciu nie widzialyscie brzydszego faceta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Było tak: umówiłem się na necie z dziewczyną, miałem jej fotki – ładna bardzo na nich była. Ja jakieś tam stare jej wysłałem, bo nowych bardzo nie mam nawet i to mnie uratowało. X Ona zapewne też ci stare wysłała, sprzed 15 kg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Gdyby ona cię zobaczyła na żywo pewnie by się nieźle rozczarowała bo dostała foty jakiegoś adonisa a tu przychodzi jakiś wymoczek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 15:33 po co krytykujesz ? Niech kazdy napisze o swoich randkach bez krytykowania jego. Ktos sie zwierza a ty krytykujesz. Po co ci to? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Jeden gosciu chcial mnie zmieniac od poczatku , nawet kazal mi inaczej mowic , koszmar Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Boże, jacy faceci są durni masakra jak się to czyta :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Specjalnie dałam wątek tutaj, bo udzielają się tu głównie kobiety. Wlazł tylko facet i mało co kłótni nie było. Co z tego, że na ogólnym było by już z 10 stron ale były by tylko kłótnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Poznaliśmy sie u koleżanki, ja była on przyszedł po projekt, fajnie sie gadało,razem wyszliśmy. Wymiana numerów i pa. Nie dzwonił chyba z tydzień, potem SMS, dalej przypadkowe spotkanie na ulicy, chwila rozmowy i do następnego. Po jakimś tygodniu on dzwoni z pytaniem czy to prawda ze byłam na weselu z X , odpowiedziałam zgodnie z prawda ze tak. Rozłączył sie a ze wchodziłam akurat do domu znajomej nie zareagowałam . Za dwa dni SMS z pytaniem czy mam mu cos do powiedzenia!? Ludzie okazało sie ze ja byłam jego dziewczyna od ponad miesiąca a szlajalam sie z innymi-usmiech.gif która mnie przebije? xxx Jezu, miałam prawie identyczną sytuację! Nie żartuje!!! :o To było z tym samym kolesiem, o którym pisałam wczoraj (tym co zajeżdżał BDSM), bo nie napisałam wszystkiego tylko trochę, ale była też identyczna sytuacja, że najpierw odpiertolił coś głupiego, potem grał obrażonego przez jakiś czas i znikał na tygodnie, miesiące, a potem jak mu przychodziło to zagajał jakby nigdy nic i również padł raz tekst: "czy nie masz mi czegoś do powiedzenia?" :o albo innym razem: "widzę, że zmieniłaś o mnie zdanie" czy "czyżbyś zmieniła o mnie zdanie?" czy coś takiego (w sensie, że niby jestem zainteresowana) :o Raz widział mnie z młodszym kolegom, z którym się trochę kumplowałam, to od tamtego dnia kolega przestał się nagle odzywać i odpowiadać na maile i smsy. Nie wiem co się stało, ale domyśliłam się, że tamten go złapał gdzieś tego dnia i coś mu nagadał na mnie albo zagroził. Olałam sprawę, bo aż tak bardzo mi nie zależało na obu znajomościach, ale głupia sytuacja. Wiem, że jak się ostatecznie pocieliśmy to on coś o mnie musiał znajomym rozpowiadać, bo jego znajomi z zajęć nie odpowiadali mi nawet na głupie "cześć" mijając się :o creepy creeper brrrrr :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 na "uczuciowym" było już kilka takich tematów :). Są to głównie randki z osobami poznanymi w necie, ale założenie jest podobne :) http://f.kafeteria.pl/temat/f4/nieudana-randka-z-internetu-p_6426219 http://f.kafeteria.pl/temat/f4/nieudane-spotkania-w-realu-p_918270 http://f.kafeteria.pl/temat/f4/czy-wy-tez-tak-mieliscie-po-spotkaniu-w-realu-p_3163327 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 21, 2016 Kiedyś umówilam się z chlopakiem do kina na 18.30 (jakos tak, nie pamiętam dokładnie bo było to 8 lat temu). Miałam być dokładnie o 18.30. Tak więc zjawiłam sie pod kinem o 18.30 - byłam na schodach przed budynkiem, a ten wybiega przed kino i ciągnie mnie do srodka że za póżno przyszłam bo o 18.30 jest już film!!!! Zamurowało mnie. Jestem w szoku i mówie do niego że miałam być o 18.30 i jestem, więc o co chodzi. A on ma do mnie pretensje ,że jak się umówił ze mną na 18.30 to zrozumiałe jest że o tej godzinie będzie film i powinnam przyjść wcześniej. Wkurzyłam się - dosyć że byłam punktualna, to na dodatek wybrała za mnie film.!!! Plus taki że zapłacil za bilet. Powiem Wam że nie pamiętałam nic z filmu, bo siedziałam i sie wkurzałam na siebie z kim ja sie umówiłam. Postanowiłam że po filmie od razu daje sobie spokój z tym gościem. Wyszlismy z kina i postanowił mnie odprowadzic do domu, ale bardzo fajnie nam sie rozmawiało, przeprosił mnie za tą godzinę. Co do wyboru filmu, to powiedział, że podpytał moje koleżanki co lubie i chciał mi zobić niespodziankę. No fakt tłumaczenie było ok, facet fajny dałam mu kolejną szanase. Druga randka idziemy do klubu. Facet staje w kolejce do baru i kupuje tylko dla siebie piwo. No ok, kupiłam sobie sama piwo. Byłam w szoku jak mu sie skończyło swoje piwo i wypił moje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Juz chciałam iść do domu, no bo co za gość, ale dałam szanasę bo fajnie mi się rozmawiało. Obecnie jest to mój mąż , jesteśmy razem juz 8 lat. O te piwo pożniej zapytałam dlaczego mi wypił, a on w szoku, że nie zwrocił uwagi co pije, bo tak się fajnie nam gadało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach