Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Smutne, samotne życie :((

Polecane posty

Gość gość

Mam 28 lat i czuje się bardzo samotna. Jestem sama i źle mi z tym, coraz częściej zastanawiam się po co w ogólę żyję?Chodzę do pracy, wracam do domu, w weekendy siedzę sama. Nie mam z kim wyjść, wszyscy znajomi są w związkach, nie mają za bardzo czasu kiedy proponuje im spotkanie. Czuję się niepotrzebna, dla nikogo nieważna, czasem mam wrażenie, że jakbym zniknęła na parę dni, nikt by nie zauważył. Mam dość udawania przed rodziną, że to mi nie przeszkadza, że wszystko jest o.k. :( nigdy nikt mnie ni kochał, nikt nie powiedział mi, że jestem dla niego kimś ważnym, nie mam do kogo sie przytulić, ani nawet zadzwonić z problemem. Nie umiem juz tego zmienić, za długo żyłam nadzieją, że wszystko jeszcze przede mną, teraz juz wiem, że zawsze tak będzie, tylko nie wiem czy to wytrzymam. Mam dość chodzenia sama na wszystkie imprezy tj. wesela, urodziny gdzie wszyscy przychodzą z druga osobą, a na mnie patrzą jak na ofiarę losu. Nie wiem co mam robić, ani jak to zmienić, nie mam już sił na kolejne spotkania, randki, bo wiem, że nic z tego nie będzie, zniknęła radość którą miałam w sobie, stałam się smutną i nerwową osobą przez co nie umiem zawierać nowych znajomości :( Boje się tego jak będzie wyglądało moje życie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćHeh2
Tak, smutne, ale napisz autorko co robisz aby to zmienić? Nie robienie nic, to byłby najgorszy wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem Twoja rówieśnicy i mam bardzo podobna sytuacje. Raz byłam w związku ale rozpadł się, ja zgorzknialam, czuje ze nic dobrego mnie już nie spotka i coraz trudniej radze sobie z samotnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje koleżanki z pracy dochodzą do 30-tki, a potem zaczynają surfować po portalach randkowych. Znajdują to czego szukają, nie zawsze za pierwszym razem, ale wychodzą około 35 za mąż, mają dzieci. Odnajdują sens życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a jestes ladna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja- zgorzkniala- mam już kota:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 30, tez mialam jeden zwiazek ktory sie rozpadl a ja juz nie mam checi. tez zgorzknialam i boje sie przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem sam i nie mam gdzie poznać wolnej 30+ bo wszystkie siedzą w domach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak radzicie sobie z otoczeniem, z uwagami, tekstami, postawa typu:jesteś sama wiec jesteś dziwolagiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 36 i mam tak samo tylko praca dom i w kolko to samo jeszcze problemy z dziecmi dochodzą bo mąż to już dawno muzeum ma swoje zycie z tesciowa i jego rodziną . mieszkamy za granica wiec już się pogodziłam ze taka moja samotność z wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie doluja czasem przytyki, ze ja niby taka oh ah singielka z wyboru co jest nieprawda, ale to ze sie nie uzalam nad soba nie znaczy, ze nie jest mi smutno... nie bede przez to bardziej atrakcyjna, staram sie cieszyc z tego, co mam i tyle :/ chociaz przyznam sie, dobrze sie nie czuje, strasznie jestem samotna, ale u mnie tez to tak wyglada - praca, dom, samotne wychodzenie na imprezy, wesela gdzie wszedzie otaczaja mnie parki, nikogo nowego nie poznaje, portale randkowe... musialabym sprobowac... tzn raz probowalam i czulam sie jak jakis towar, facet zastanawial sie kiedy bedzie seks, troche mnie to zniechecilo... no nic, milosc nie przyjdzie tak z nieba, trzeba sie troche postarac, ale ja poki co nie mam motywacji :( a niektorych mzoe w ogole to nie czeka i przeznaczona im samotnosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?lepiej powiedz czy jetes ladna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem starsza ale w mojej ocenie jesteś zgorzkniała jak staruszka Co się z tymi ludźmi dzieje. Ostatnio rozmawiałam z 23 latka i podobne teksty mówiła. Żal, frustracja, egoistyczna postawa a dziewczyna nawet śliczna. Tyle że zachowanie odpycha i razi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden facet po 30 nie zakochałam się bez sexu. Trzeba więc dawać na prawo i lewo i w końcu się jakiś znajdzie który będzie chciał zostać na dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to rozmowa z kimś tak zgorzkniały m jest bardzo męcząca i uciążliwa. Bez urazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi też brakuje takiej bliskiej przyjaxielskiej relacji żeby móc do kogoś zadzwonić zapytać co słychać opowiedziec o kim dniu problemachitp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha dawac na lewo i prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wyjasnijcie mi gdzie jest problem kogos poznac? Chyba ze macie kosmiczne wymagania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grimmgirl
Też tak mama, ale ja już przywykłam i nie dzielę się swoim życiem z nikim, nawet jak ktoś pyta. Nie dopuszczam już do siebie ludzi, na ostatnie randce byłam 3 lata temu, potem już żaden nie wzbudził mojego zainteresowania jako potencjalny. I raczej już się to nie zmieni, bo przywykłam do samotności i zaczęłam ją lubić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, ja mam 27 lat i kilka miesiecy zarejestrowalam sie na portalu randkowym. Poznalam fajnego faceta. Wszystko jest na dobrej drodze. Moze tez poszukaj w ten sposob. Nie wierzylam, ze mozna poznac kogos sensownego w internecie, ale jak widac czasami sie udaje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i zyjesz bez seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grimmgirl
dziś ja mam konto na portalu od 7 lat, nikogo interesującego i normalnego nie poznałam w tym czasie. dziś - ja całe życie żyję bez seksu, więc to dla mnie żadne wyrzeczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile masz lat?? po 20stce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grimmgirl
Prawie 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ładna jesteś? moze tu problem? może marudna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grimmgirl
Problemem jest to, że ja nie chcę poważnego związku i dlatego unikam jakichkolwiek. Mogę iść na randkę, do kina, na spacer, ale nie chcę mieszkać z facetem, nie chcę uprawiać seksu i mieć dzieci. Raczej się już nie przekonam to tego, więc po prostu każdego zainteresowanego faceta odsyłam z kwitkiem, żeby nie marnować jego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nikgo nie szukasz to ten problem Cb nie dotyczny. Czemu udzielsz sie w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja samotny od 3 lat a mam 37. Czy jakaś kobieta chciałaby nawiązać kontakt ?. Chociażby w celu przyjaźni, rozmowy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×