Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AgAta 98

mam problem, szukam pomocy

Polecane posty

Gość AgAta 98

witam, mam 18 lat i od wielu miesięcy mam problem o którym nikomu nie mówiłam. Mam obsesje na punkcie dzieci. kiedyś kiedy nie miałam chłopaka było inaczej, interesowałam się wózkami, mebelkami, nawet w sklepach kupowałam malutkie ciuszki, wielokrotnie jak byłam mniejsza nawet udawałam że jestem w ciąży, teraz kiedy mam chłopaka boje się że zrobie coś głupiego bo to ja dbam o antykoncepcje i pije tabletki,musze sie bardzo pilnować żeby którejś nie pominąć specjalnie i nie narobić kłopotów. wiem że dziecko w tym wieku nie jest dobre bo nie mam skończonej szkoły, mój chłopak, lat 19, zaczyna dopiero prace, ale chęć zajęcia sie własnym brzdącem jest bardzo silna, poczuć ruchy w brzuszku, słuchać bicia serduszka. Zdaje sobie z tego sprawe że dziecko to nie zabawka,ma kolki,płacze,budzi sie w nocy , mam sporo małego kuzynostwa i sie wielokrotnie zajmowałam 24h na dobe jak ich rodzice wyjeżdżali,wieć wiem czym to smakuje , mój chłopak też sie bardzo dobrze zajmuje dzieciakami i co najważniejsze lubią go, nie wiem czy to normalne w tym wieku, takie wielkie pragnienie dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba naprawdę masz coś z głową na tym punkcie (i to słownictwo rodem z e-mamy - brzuszek, serduszko :O. Jeszcze fasolki i owulki brak). Zalecam wizytę u psychologa. Aha, tabletki anty się zażywa, a nie pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z wypowiedzi widać, że jesteś bardzo dziecinna, tak więc Twojej pragnienia są faktycznie jakieś nieco dziwne. Może warto udać się do specjalisty i o tym porozmawiać? Może to jakiś rodzaj zaburzenia? Specjalista Ci powie czy to normalne czy nie, i jak ewentualnie sobie radzić dalej. Jedyne co na plus to tyle, że masz głowę na karku i się zabezpieczasz. Bo tak jak piszesz dziecko to nie tylko słodki dzidziuś, ale i obowiązki. A skoro masz 18 lat to raczej nie masz własnego mieszkania, ani pracy, więc na zabawę w rodzicielstwo zdecydowanie za wcześnie. Co mogę Ci poradzić: skoro tak lubisz dzieci to może pomyśl o edukacji w tym kierunku? Może jakieś studia pedagogiczne, ze specjalizacją wczesnoprzedszkolną? Zawód dobry, zawsze w cenie, pracę znajdziesz, a i realizować się w niej powinnaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×