Oboje chcemy seksu z innymi osobami

Witam. Ja i mój partner jesteśmy ze sobą około 5 lat (mamy po 23 lata). Jesteśmy swoimi pierwszymi partnerami, zarówno jeżeli chodzi o seks jak i o spotykanie się z kimś. Od jakiegoś czasu mam ochotę na spróbowanie seksu z kimś innym, bycia z kimś innym. Nie żeby było mi źle, po prostu czuję że nie mam żadnego punktu porównania. Ponieważ jesteśmy ze sobą szczerzy, powoli zaczęłam rozmawiać ze swoim facetem o tym. I owszem okazało się że on też miałby na to ochotę. Różnica jest taka, że on by chciał po prostu dla samego seksu. Nawet rozmawialiśmy o tym, że możemy zrobić sobie przerwę, no ale... No właśnie. Boję się że poznam kogoś nowego i już nie będę chciała wrócić do mojego faceta. On z kolei mówi, że się nie zakocha bo jak to ujął: "lojalność". Boję się że zranilibyśmy siebie nawzajem, jak nie jedno to drugie będzie pokrzywdzone. Uważam że oboje jesteśmy bardzo wartościowymi ludźmi, każdy ma swoje słabości, chciałabym tylko poznać wasze poglądy na takie tematy, doświadczenie, bo wiem że decyzja i tak zależy ode mnie. Dodam tylko, że anie nie jesteśmy małżeństwem, ani narzeczeństwem, ani też dzieci, więc o żadne skoki w bok nie chodzi :)

Nie będzie Ci przeszkadzało, że Twój facet bzykał inną laskę?

Dzieciaki nie bierzcie się za swingowanie.

Tu nie chodzi o żadne swingowanie. Po prostu myślimy o "przerwie". Wiałoby hipokryzją ode mnie gdybym jeszcze miała się zadręczać że uprawia seks z kimś innym w tym czasie. Szczerze o tym rozmawiamy i nie sądzę aby którekolwiek miało mieć pretensje do drugiego.

"przerwa" HAHAHAHAHAHA bo pęknę zaraz dziewczyno ogarnij się !! jesteście niedojrzali emocjonalnie i tyle. no i weź mi wytłumacz teraz jak można robić przerwę z kims kogo sie kocha i planuje z nim całe zycie no powiedz...

Gość wyżej ma rację. ;) ja też jestem ze swoim partnerem 5 lat. Ja mam 22 lata on 30. :-) on się wyszumial poznał życie i smak innych dziewczyn a ja mam i miałam tylko jego ale zawsze marzyłam o jednej miłości na całe życie nigdy nie widziałam się z innymi facetami nigdy mi na tym nie zależało. I do tej pory nie ciągnie mnie by poznawać to co mogłam a nie poznałam. Gdyż różnica wieku była u nas dość spora jak się poznawalismy (z wiekiem się tuszowala) mój partner tez miał obawy że za 2/3 lata mi się znudzi i będę szukała czegoś innego. Ale tak nie jest . Jestem szczęśliwa on też i jest fajnie. Mam znajomych którzy się rozstali bo dziewczyna chciała poznać innych była ciekawa jak to z innymi jest i facet cierpiał a niestety nie wiem czy dziewczyna po czasie żałuje swojej decyzji. Skoro oboje tak myślicie i chcecie to nie ma sensu trwać w związku bo prędzej czy później ciekawość zwycięży i ktoś będzie cierpiał po zdradzie.

autorko :D "dann viel Spaß" biedaczka tak jej do glowy weszlo ,tak sie biedna rozmarzyla ze spac po nocach nie moze!:D

Niby dlaczego nieodpowiedzialni? Czy szczerość i rozmowy o swoich fantazjach są jakimś tematem tabu? Nikt nie powiedział że: " o tak, już teraz się rozejdźmy, będzie fajnie".

Ja ze swoja partneka tez o tym myslimy ale bardziej moze o seksie w czworke

Ale macie problemy!

Może trójkąt MKM i KMK? Macie kompromis w seksie grupowym, jesteście razem i uprawiacie seks razem z innymi.

oboje chcecie grzechu z jeszcze większą liczbą osób , to już dno moralne