Poznałam wspaniałego mężczyznę... i tu zaczynają się schody

gość wczoraj mnie cieszą takie postawy i coraz wiecej młodych ludzi tak podchodzi do życia , nie czarujmy sie małolaty sypia sie na potęgę byle jak byle z kim i co jak dorosną mówią że to pomyłki no wybaczcie tacy ludzie są spaczeni już na całe życie to nie ma nic współnego z religią ale z zasadami wyniesionymi z domu ,dobrego wychowania czy wielkiego szacunku do siebie i osoby przyszłej partnerki-ra oby tylko trafiły na sobie podobnych a nie zostali wykorzystani przez współczesną wyzwoloną patologie , autorko zostaw go w spokoju uszanuj jego wybory tak jak on zachwał sie ok tak i ty zrozum jego on ma coś co dla niego ma ogromną wartość i szuka tej samej wartości , wygląd, czy inne zewnetrze strony ludzi są dla niego bez wartości & POPIERAM

nie dziwi mnie to atesci najczesciej czekaja z seksem do slubu, powody racjonalne

Tez poznalam wspanialego mezczyzne ale musialam z nim zerwac znajomosc bo byl prawiczkiem kolezanki by sie ze mnie smialy bo to wstyd miec takiego mezczyzne

gość dziś - jestem po 40-tce. Zdziwienie?

czemu? az tak dlugo?

gość dziś - tak się złożyło. Nigdy nie miałam szczęścia do facetów. Takie życie. Ale wszystko jeszcze przede mną- czyż nie?

A jestes atrakcyjna?

dziś -Sądzę, że tak.

I tak długo czekasz na tego jedynego?????

dziś - już się chyba nie doczekam. Niestety faceci ( powiem żartobliwie) to trudny do ogarnięcie gatunek. Dla mnie niezrozumialy, ale może tylko ja tak mam. Pozdrawiam wszystkich z Kafe.

To ja autorka dziś Nie trać nadziei.... smutno mi się zrobiło jak to przeczytałam. Wiesz myśle że masz dużo racji, ale ja naprawde popełniłam błąd nie chce go już robić. Ichce mu to udowdnić. Teraz jak sobie to przemyślałam to mogłam mu poweidzieć ze jestem dziewicą a wszczepić sobie sztuczną błonę. Bo od tej pory będę dobra, wierna i tylko dla niego

Wiej z trgo zwiazku bo ten facet to psychol. Ma jakies problemy ze soba i bedzie je sobie na Tobie odbijal. Naprawde nic nie jest tego warte.

Do autorki, wcześniej też byłaś dobra i wierna. Strasznie ci zryl beret ten pan a jeszcze nic między wami nie ma. Daj sobie spokój, on zdania nie zmieni

To ja autorka. Wybaczcie ale nie wiecie kim on jest. Widze że to wy jesteści właśnie tacy. Bo nie macie szacuknu do innego zdania

dziś - dziękuję Autorko za słowa otuchy, cóż mój aktualny znajomy ( jak nigdy dotąd! ) już dwa dni się nie odzywa- chyba nie mam szczęścia do gatunku o nazwie "faceci". Co do tego Twojego faceta, to rzeczywiście dziwna sprawa, bo mnie nie dziwiłoby że on "noc poślubną" chce mieć rzeczywiście po ślubie ale w ogóle te BEZWARUNKOWE WYMAGANIA co do kobiet, obawialabym się czy nie jest impotentem. Naprawdę. Życzę powodzenia i nie radzę mówić mężczyznom wiesz o swoim dotychczasowym życiu- jakiekolwiek by nie było- "cnotliwe"- jak u mnie, czy "z epizodem"- jak u Ciebie. Mnie jeden wyśmiał po prostu a drugi bełkotał, że "wiele w życiu straciłam", więc już zapytałam wprost czy straciłam to, że nie k..."na prawo i lewo" i pogoniłam tego kretyna precz! Tak to u mnie wygląda. Cóż, jeszcze takie ewenementy jak ja chodzą niestety po świecie I CZEKAJĄ- JUŻ CHYBA TYLKO NA ŚMIERĆ. Jestem zupełnie normalna: kontaktowa, mam poczucie humoru, wykształcenie i kasę ale nie mam szczęsnia do wartościowych facetów. Nie mam szczęścia. Pozdrawiam. Odezwij się Autorko tutaj jeszcze kiedyś i powiedz nam jak Twoje sprawy się potoczyły.

To ja autorka. Nie nei jest impotentem. Pisłam wcześniej że powiedziął że on wymaga zrobienia badań o płodność i także przedstawia swoj***adania o potencji. On jest racjonalistą. Fakt jest przy kasie, ale nie poleciałam na kase bo z poczatku przedstawil sie jako przedstawiciel handlowy. Pozneij wydala sie kim jest naprawde

dziś - dlatego jeszcze raz życzę powodzenia. Ja już chyba nikogo nie znajdę i umrę ( piszę to z uśmiechem ) taka- jaka jestem. Pozdrawiam.

to ja autorka dziś Prosze Cie nie trać nadziei.... ale czemu??? Mało mężczyzn? Jesteś ładna, zadbana??? Sylwetka buzia?? Nie przmieszczasz sie wśród ludzi. Prosze nie mow tak... smutno mi sie zrobiło.

dziś - jestem ładna wykształcona z własnym domem, samochodem i kasą. Obniżyłam już poprzeczkę z wymaganiami co do mężczyzn- ze względu choćby na swój wiek ( niżej obniżyć już nie mogę bo zostaną mi do wyboru same "menele"). Niektórym nie jest pisana widocznie "druga połówka". P.S. Autorko, jeśli u Ciebie wszystko się powiedzie, może zaprosisz mnie na swoje wesele i poznam kogoś interesującego ( może Twoj facet ma jakichś starszych, wolnych kolegów? ). To oczywiście żart, ale nie musi nim być jeśli zechcesz? Odezwij się tu kiedyś. Pozdrawiam.

coz nie zawsze zycie jest bajka

gość dziś Czesc lachonie ile masz lat? Swinki podajcie ile macie lat?

ale mimo tej znajomosci :) z mojego codziennego notesiku nie zrezygnuje:D

dziś - spadaj kretynie! Takiego jak Ty nie wpuściłabym nawet na swoje podwórko! Mógłbyś mi jedynie pizzę przywieźć gdybym miala na nią akurat ochotę. I zastanowilabym się czy zasługujesz na jakikolwiek napiwek.

Rozumiem badania na choroby ale jako osoba po przejsciach z IVF moge Ci zareczyc ze nie ma badan na plodnisc :D To znaczy ewentyalnie mozna zbsdac czy facet ma plemniki i czy sa *****iwe ale w przypadku kobiety kryteria sa juz o wiele bardziej skomplikowane i na prxyklad nieraz laska, ktora ma wzorcowe wyniki nie moze zajsc w ciaze. Poza tym powiem Ci, ze zwiazki oparte na kalkulacji takiej jakiej ten facet chce, sa rzadki szczesliwe. Jemu juz teraz beak uczuc... Mimo calegonpostepu natura jest nadsl najlepszym selektionerem i doradzca. I to wlasnie natura sprawia ze poprzez atrakcje i pociag seksualny wiazemy sie z druga osoba. Twoj face to wszystko neguje...a Ty jestes tak zautoczoba jego dohodami ze usilujesz sobie i nam jego dxiwactwa wytlumaczyc jako zalety :D W gruncue rzeczy, gdyby nie jego dochody i rzekoma pozycja (hahaha) moeilibysmy o zakompleksionym kurduplu z dziwacznym podejsciem do zycia, seksuologii, ciala i czlowieka. Moj kazdy instynkt mowi ze bym wiala od takiego faceta. A jestem przecietna babka "z przeszloscia" :D, ktora poslubil wysoki przystojny facet z poczuciem humoru i doktorarem w trudnej dziedzinie (stawiam to na rowni :D), ktory osisgnal niesamowity sukces finansowy. Cudowny, realny czlowiek, ktory nie poswiecs ludzi dla "wyimaginiwanycg regul i teorii". Powiedzialabym tej 160cm zabce ze strasznie ograniczonym, rygorystycznym podejsciem do zycia, do widzenia i czekalabym na prawdziwego ksiecia :D Moja droga, trzeba sie szanowac. A mr. kurd**el stanowczo uwaza sie za zbyt duzo zeby to bylo dobre dla niego :D Pieniadze to nie wszystko.

Jaki wspaniały? Prowo niedowartościowanego prawika:D I konusa na dodatek:D!!!!

Dziewczyno, Ten facet nie jest wspanialy tylko zdrowo kopniety :D Nawet nic sie nie zaczelo a on juz ci robi "jazdy" i manipuluje twoimi uczuciami sprawiajac ze zaczynasz sie czuc winna z powodu najbardziej normlanych i naturalnych rzeczy na swiecie. Jestem duzo starsza od Ciebie ale gdyby corka mi takiego pajaca przyprowadzila ( ktory zeruje na jej samoocenie) to on by fruwal a ona by sie ze mna musiala wybrac na podroz dookola swiata zeby mozg dotlenic :D Badz sobie wierna i rob to co chcesz i na co masz ochote a nigdy nie bedziesz tego zalowac. Czemu zalowac czegos co zrobilas w zgodzie z sama soba? A tacy faceci jak on...wierz mi, ze cos sie za tym kryje. Jakis problem. Tylko wygodniej mu obarczac ciebie wina za wszystkoniz ci prawde powiedziec. Kto wie, moze naprawde ms pribkemy z erekcja, kto wie. Ale to u niego cos nie gra a nie u ciebie - choc prawie udalo mu sie cie przekonac ze jest inaczej.

To ja autorka. Nie piszcie takich głupot tutaj. Widać że jesteście przesiąknięci populizmem i nierozsądkiem. Pytanie było jak go przekonać. On nie robi mi żadnych jazd, powiedział dlaczego nie chce sie dalej spotykac i zniknął. Widać że polskie myslenie jest bardzo ograniczone! W dodatku co to za wyrazenie kurdupel? Chamstwo

dlaczego nir chcil

Autorko- ale na Ciebie naskoczyli! Przecież TO TWOJE ŻYCIE I TWOJA SPRAWA. A facetów nie oceniajcie drogie Panie po wyglądzie. Facet to osobowość i charakter.

nie ma co oczekiwać przejawów człowieczeństwa od wypaczonego społeczeństwa. Ci ludzie nie akceptują indywidualności.