Samotni jaki najgorszy tekst usłyszeliście od znajomych lub rodziny?

A na tematy dot. seksu.pajęczyny itd?

gość dziś -nie przeszłaby mi to przez gardło, bo on mnie nie wychował i nie dał mi dobrego przykładu w żadnej kwestii. I tutaj nie chodzi o byle kogo, mną się nigdy w życiu żaden facet nie interesował na poważnie i mój ojciec o tym wie. Ale i tak odstrasza ode nie każdego faceta, jakiego zobaczy, nawet jeśli to młodszy ode mnie murarz z budowy, który pracuje u ojca, czy kasjer na stacji benzynowej, gdzie kupuję kawę, który zagada i zażartuje. Tatuś zawsze powie coś, żeby facet przypadkiem nie był zainteresowany. Mój ojciec doskonale wie, że mnie tym rani. Dlatego to robi. Żeby mi było wstyd, że wszyscy kogoś mają, a ja jestem wybrakowana. Dla niego to też wstyd, że koledzy mają wnuki, córki powychodziły za mąż, a ja 4 lata na randce nie byłam. Kontakt ograniczyłam, nie pomogło. A mój brat jest jeszcze dzieciakiem, nikt go do mnie nie puści samego. Więc muszę po niego przyjeżdżać, albo ich odwiedzać.

Mam podobnie jak Ty froske , tylko mna sie nigdy kobieta na powaznie nie interesowala. A z rodzina (rodzenstwem) mam coraz mniejszy kontakt, czuje ze juz do nich nie psuje z braku wlasnej rodziny.

Ja mam dużo młodsze rodzeństwo, więc nie mam problemu.

Ja mam młodsza siostrę ale też założyła rodzinę i lepiej pasuje do reszty aniżeli ja. Od niej też słyszałem że może ja inny jestem.

Mój brat jest przeszło 10 lat młodszy ode mnie, więc na razie nie widzi nic dziwnego w tym, że siostra nie ma faceta, tylko kolegów i znajomych.

gośćzUK: Masz kolegów-Brytyjczyków? Czy oni też Ci dokuczają?

Nie mam kolegów Brytyjczyków, natomiast w pracy z tego powodu mi nie dokuczają, jedynie sam czuję się samotny ale to inny temat. Najbardziej dokucza rodzina.

Może doradzicie co odpowiadać rodzinie żeby uciąć głupie odcinki.Zacząłem unikać wszelkich spotkań typu wesela czy imieniny bo docinkom nie ma końca.Nie umiem odpysknac.

Frosce nie rozumiem jednego. Ten tatus którego tak obgadujesz na forum nie jest jednak taki zły skoro kupil ci mieszkanie i w wieku 27 lat masz własne mieszkanko na ktore nie musialas nawet pracować. A teraz ojca na forum obgadujesz, żałosna kretynka z ciebie. Poza tym jesteś obrzydliwa i wulgarna i nie wierze w te ohydne teksty z cmentarzem, że niby cmentarzem od ciebie wali. Podejrzewam ze jesteś tym trolem co nienawidzi kobiet i wszystkie powyzej 25 lat obraża i wyzywa od starych, a to jego kolejny oblesny temat zeby dac upust chorej psychice. Bo ja nie wierze ze 27 latka co ma w zyciu łatwo, mieszkanie tatus kupil bo skoro ma firme to go stac, a curunia bidulka teraz na forum ojcu tylek obgaduje. Ty glupia tepa szmato powinnas sie cieszyć ze masz tak dobrze w życiu. I nie wierze w te teksty o cmentarzu, jesteś oblesna wulgarna osoba i chyba rzeczywiscie dziura ci zarosla i wali ci na dekiel skoro nie potrafisz uszanować tego co masz w zyciu i za darmo dostalas. Ale i tak mysle ze jestes tym trolem mizoginem

gość dziś .Dlaczego w tobie (specjalnie z małej litery) tyle jadu, lubisz być górą i jechać po kimś przez to ty nie jesteś lepszy/sza. Hejtujesz bo jesteś anonimowa osoba i tyle a w życiu byś komuś prosto w twarz tak nie powiedział/ła

gość dziś - posłuchaj, gnomie intelektualny, nigdy w życiu niczego nie dostałam od ojca, nie licząc wp*****lu, jak się upił. I przez wiele lat nie miałam z nim kontaktu, który przywróciłam tylko i wyłącznie ze względu na mojego brata, którego kocham nad życie. A jeśli jesteś taki ciekawy skąd mam mieszkanie, to połowę wkładu z książeczki mieszkaniowej, którą założył dziadek od strony mamy, a na połowę zapracowałam sama, w Stanach, ciężką, fizyczną robotą. Ale lepiej kłapać ryjem w internecie i oskarżać ludzi.

froske:), nie zniżaj się do jego/jej poziomu, on/ona tylko czeka na taką odpowiedz. To jest dla tej osoby taka psychiczna masturbacja że komuś może dokopać. Ale tylko dlatego ze jest osoba anonimowa jak już wcześniej pisałem. Tacy ludzie się podniecają tym że kogoś wciągną w pyskówkę. Bądź dumna z tego co osiągnęłaś własnymi siłami. Ja też pracuje w UK żeby zarobić na dom lub mieszkanie w Polsce nie miałbym możliwości albo byłoby mi o wiele trudniej.

Nie myślałeś o tym, żeby zostać w Wielkiej Brytanii na stałe?.

Nie, ponieważ jestem tu za krótko, bo dopiero 1,5 roku. Na razie myślę że może z dziesięć lat chyba że kogoś poznam to wrócę wcześniej. Jeśli tylko będę musiał tak postąpić dla dobra związku. Ale to na razie marzenie ściętej głowy:)

Możesz tam kogoś poznać (kobietę mieszkającą na stałe w UK).

Jeśli poznam będę gotów na takie poświecenie, mnie do polski nic nie ciągnie przynajmniej w tym momencie, ostatnio byłem dwa tygodnie po długiej nieobecności (ponad pół roku) i tak naprawdę mogłem wracać już po dwóch dniach.

Skoro rodzina dokucza, to może lepiej trzymać się daleko od nich? A Brytyjczycy chyba się tak nie nabijają z samotnych ludzi, jak Polacy.

I tak rzadko jeżdżę, wiec po wyjeździe i moim szantażu trochę się uspokoili, tutaj nikt się nie nabija na szczęście z tego ze jestem sam.

No widzisz...Wątpię, czy przeciętna Brytyjka powiedziałaby że z Tobą coś jest nie tak, skoro w wieku 33 lat jesteś kawalerem. Zdaje się że tam ludzie statystycznie później zakładają rodziny i panna po 30-tce to też nic dziwnego, a u nas to już "stare próchno"

Ja tak nie uważa, że panna po 30-tce to "stare próchno". A co do kobiet to jednak bardziej mi się podobają Polki.

heh, moi rzadko mi mowia cos na ten temat, bo jestem chorowita wiec nie do zwiazkow czesto. poza tym znaja ze swego otoczenia roznie ciekawe historie malzenstw mlodych: - 1 rozchodzi sie i nie moze rozejsc. tatus probowal popelnic samobojstwo przy kilkuletnim dziecku, nie udalo mu sie, dziecko ma traume. tatus grozi ze zabije sie albo spali w dym jesli zona odejdzie. i tak juz od 4lat. - chlopaka ktory zrobil kilka dzieci roznym kobietom w 1-2 lata, kiedy kazda zachodzila w ciaze lecial do nastepnej i tam tez wpadka :D - kobiety uzaleznionej od erot/ czatow/portali pomimo meza - faceta ktory zabral dziecko matce za to ze ta nie pracowala tylko zajmowala sie domem :D i ogranicza jej kontakty z dzieckiem - pary nauczycielskiej - meza zona puscila kantem i odeszla z nastoletnim uczniem :D - oraz to ze wiekszosc facetow chce pic i *******.

Też znam różne historie i wiem że różnie może się ułożyć, ale chciałbym spróbować, ja nie jestem typem lowelasa który skacze z kwiatka na kwiatek. Znam osobę która rozwiodła się w ciągu miesiąca po ślubie i nawet ma rozwód kościelny a w przyszłym roku żeni się drugi raz. Mi raczej to nie jest pisane choć wiem że dla związku jestem wstanie dużo poświecić i może to nie męskie ale potrafię to powiedzieć i tak zrobić. ps. Jak ktoś przeczyta to pewnie będzie hejt:)

Widocznie współmałżonek tej osoby był naprawdę mocno zaburzony i po prostu nie nadawał się do małżeństwa, skoro ta osoba uciekła po miesiącu. Zatajenie poważnych zaburzeń psychicznych może być podstawą do stwierdzenia nieważności małżeństwa (tzw. niezdolność psychiczna do podjęcia i wypełniania istotnych obowiązków małżeńskich)

dobrze, że w hotelach nikogo nie obchodzi to, czy jestem sama, czy nie. Oferta hotelu Nosalowy Dwór nie dyskryminuje nikogo - nawet singla :)

O co chodzilo w ich malzenstwie ze sie rozlecialo to nie wiem, moze byli zbyt mlodzi na taki krok. Prawde mowiac to nie moja sprawa i tyle.

gośćUK i powiedz jeszcze, ze masz imie na K :P

hmm :).

mój szwagier do siostry,niby w żartach : a może ona woli dziewczyny... mam 33 lata,od kilku lat nie spotkałam nikogo z kim chciałabym spędzić resztę życia.i to jest powód by nazywać mnie lesbijką :-(

udałam że tego nie słyszę,ale zabolało,zrobiło mi się tak smutno i przykro.jak można kogoś tak traktować.sam jest idealny ? właśnie nie. zauważyłam że docinają tylko ci którym wcale nie jest zbyt dobrze i kolorowo w małżeństwach i związkach. wyżywają się na samotnych.których i tak w większości los nie szczędził.każdy jest samotny z innego powodu.