Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

drogie mamy podsjcie jadłospisy w wieku 1?3 lat bardzo prodz

Polecane posty

Gość gość

Mam 1,5r dziecko i uważam,ze odzywiam je dosc kiepsko. Moja mama zawsze ladowala we mnie cukier i bialy chleb albo tluste mięso. Nie mam za bardzo pomysłów co podawać i jak przyrządzać synowi obiad. Chce żeby mial bardziej zbilansowana dietę. Pomożecie mi?? Wielu rzeczy nie lubi. Jogurtów,mleka, warzyw ugotowanych i mięsa,białego sera. Jego jadlospis I śniadanie : Kaszka 7zboz bez cukru okolo 100-150ml/2kanapki z pdloziarnistym pieczywem i szynka lub serem i keczupem,pomidorem/jajecznica z pomidorem II śniadanie serek danio,Monte,rollmlecz nie chce innego nabiału / kukurydza/kawalek jabłuszka Obiad:ryba w warzywach/zupa/pulpety/makaron/kasza. Problem w tym,ze obiadów w ogóle nie je.lubu zupę pomidorową Podiweczorek. Maliny,kanpka,bulka,parowka Noc zalezy co jadl wczesniej parowli/kanapki/kaszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyluzuj... Nasi rodzice nie przywiazywali wagi do tego co jemy, a żyjemy :-) Gdzie możesz, to wciskaj owoce i warzywa i oczywiście coś zamiast mleka, bo widzę, że dziecko nie pije mleka- serek wiejski, serek naturalny ze zbledowanymi owocami, a nawet Danonki jak lubi.A zupa pomidorowa kilka razy w tyg też żadnemu dziecku nie zaszkodziła ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z dziś bardzo Ci dziękuję. Potrzebowałam takich słów otuchy,bo gdzie nie spojrzeć tam jest nagonka na zdrowa żywność. Wlasna wedlina/jajka/chleb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez ciśnienia. Pewnie, że mogłoby być lepiej, sama usiłuję przekonać mojego 3-latka do jedzenia surowych warzyw, ale poza marchewką, pomidorem i papryką jest klapa. Chętnie zje mięso, gotowane warzywa (no, tu różnie, ale nie jest źle), jest maniakiem nabiału - mleko żłopie litrami, lubi serki, jogurty. Kiedyś przepadał za pieczywem, teraz nie zje kromki nawet najpyszniejszego chleba. Ja byłam długo strasznym niejadkiem, byłam chuda jak szczapa, ale żyję do dziś i mam się nie najgorzej, jeść lubię :-) i dlatego uznałam, że synek też dorośnie do wielu smaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuję tak: Śniadanie: płatki owsiane namoczone w mleku lub soku jabłkowym, do tego owoce suszone, plasterki banana. Może być też kaszka - ta 7 Zbóż jest ok. Przekąska: jogurt, może koktajl zblendowany z sezonowych owoców? Obiad: zupa jarzynowa/pomidorowa/barszczyk, II danie: pierś kurczaka pieczona lub ryba, marchewka z groszkiem i kukurydzą Podwieczorek: owoc, od czasu do czasu kawałek ciasta (mój akurat nie lubi ciast, ale sporo dzieci się skusi) Kolacja: jajko gotowane z sałatką z pomidora i papryki i/lub parówka lub omlet z dżemem lub ryż zapiekany z jabłkiem i cynamonem (dobre też na obiad)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka ma 15 miesięcy. To moje drugie dziecko. Nie mam ustalonego jadłospisu - je mniej więcej to co my. Na śniadanie kanapka z szynką, serem, twarożkiem plus ogórek, pomidor itp. Na drugie śniadanie jogurt, serek, owoce. Potem po drzemce zjada zupę, którą jej gotuję. I późnym popołudniem je z nami obiadokolację, która dla niej jest kolacją( normalnie ziemniaki, mięso, dodatki) i to jest chyba ulubiony posiłek, bo wszyscy jedzą i to ją zachęca. Przed spaniem jeszcze mleko. Tylko że wszystkiego jest mało i jest strasznym chudzielcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×