Spozniajacy sie okres

Cześć Miesiąc temu byłam na morzem. Przed wyjazdem miałam okres. Teraz spóźnia się. Mam niedoczynność tarczycy i mój cykl jest dłuższy, pomimo to i tak się spóźnia. Byłam nerwowa, bolały mnie piersi i brzuch, teraz boli mnie tylko brzuch. Każdego dnia mam inny śluz. Raz jest biały i gesty, a czasami wodnisty. Ostatnio też wyjezdzalismy na weekendy do moich rodziców w góry. Czy zmiany klimatu mogą aż tak opozniac mój okres? Czy nie zażywanie tabletek na tarczyce, mogą też jakoś na to wpłynąć? Dodatkowo mam jeszcze zgage. Boję się ciąży i nie jestem jeszcze na nią gotowa. Martwię się

A test robiłaś? ile się spóźnia okres, cykle są regularne? Zabezpieczacie się?

Zawsze liczyłam ze cykl mój ma 28 dni . Wg tego spóźnia się tydzień i 6 dni. Ostatnio liczę inaczej bo ogólnie mój cykl waha się między 32-35 dni, więc wg 35 dniowego cyklu spóźnia się 6 dni. Zapomniałam dodać, że zawsze się zabezpieczamy. Tak, test już zrobiłam i wyszedł negatywny... Ale dlaczego okresu jeszcze nie ma. Zastanawiające jest to

Nie uprawiam seksu jak nie jesteś gotowa -.-

Wszyscy się skupiacie na stosunkach i zabezpieczeńach. Jest tu ktoś kto zna się na tarczycy, albo wie coś konkretnego o zmianach klimatu?jestem już na tyle długo z facetem, że wiem, że mogę sobie pozwolić na seks. Ale mamy plany, marzenia i mając teraz dziecko nie tylko ono miałoby ciężko

zamiast lasek z forum spytaj lepiej położną, tu mozna wysyłać pytania: http://www.feminasum.pl/ albo idź do gina i sprawdź!