Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój syn ma dziewczynę?

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio mój syn zaczął uśmiechać się do telefonu, jest nie obecny i ciągle z kimś pisze. Zajrzałam do jego telefonu i pisze z dziewczyną, z którą chodzi do klasy od 2 lat. Co mam z tym wszystkim zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile ma lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co niby chcesz robić? Na początek odczep się od jego telefonu a potem znajdź sobie jakieś zajęcie bo chyba się nudzisz. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne by było chyba gdyby 17 latek nie miał dziewczyny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce zostać młodą babcią. On nigdy nie dawał mi powodów, żebym się martwiła, nigdy nie mial dziewczyny. W tych wiadomościach nie bylo jasnego,,Kocham", ale na rozpoczęcie przyszedl po nią, a mi nic nie powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie wie jaka jesteś zaborcza i upierdliwa dlatego nic ci nie powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem zaborcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu żeby ruchał tylko w dupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o co ci chodzi, boisz się że nie będzie cie już pukał czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiał z nim mąż i to powinno wystarczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że zwyczajnie jest za młody na związek. Co to jest 17 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba jest Twoim jedynym dzieckiem, chyba bardziej chodzi o zazdrość niż to, że obawiasz się zostać młodą babcią;) A jeśli już, to porozmawiaj z synem o antykoncepcji, Ty albo mąż, nawet jeśli syn będzie speszony warto pogadać. Niby małolaty wszystko wiedzą, ale skądś te dzieci wśród młodzieży się biorą, pewnie wciąż oscylują pomiędzy utartymi mitami, porozmawiajcie i będziesz miała spokojniejszy sen. Telefonu nie dotykaj, bo każdy ma zagwarantowane prawo do prywatnej korespondencji, to nie jest uczciwe. Poza tym, chodzi również o przyjaźń, uczucie, bliskość, niestety rodzice pierwszą rzecz jaką sobie wyobrażają to seks, może warto zaufać dzieciom? 17 lat to już normalny wiec do sympatyzowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnaś cieszyć się, że Twój syn jest szczęśliwy ☺ Porozmawiaj z nim o odpowiedzialności, o antykoncepcji, o dorosłości itp. I zostaw Jego telefon w spokoju. Jak to dobrze wychowalas to nie zrobi nic głupiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest pełnoletni więc mogę go kontrolować. Myślicie, że mogę zapytać o nią? Zastanawiam się czy jeśli nie ma wyraźnego filtru między nimi, nie padało kocham, ale jednocześnie wysyła jej piosenki, wysyła wiadomości z kims innym i przyszedl po nią - to znaczy że jeszcze sie przyjaźnią czy to juz cos więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko jest takie świeże i niewinne. Jeśli masz z nim dobry kontakt to możesz delikatnie podpytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjaźń i nic wiecej lewnje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie, chodzi o to że mogę zostać młodą babcią . Jak go urodziłam miałam 43 lata więc to nie to . Jak chodził do gimnazjum jakaś lafirynda go pytała czy mieszka z babcią wtedy odpędziłam te dziewuchy od syna , było parę lat spokoju a teraz to ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wyżej to nie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mu obrzydzić tą dziewuche ? Ma któraś z was pomysł ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz, żeby ci ją przedstawił. Jak zobaczy, jaką może mieć teściową, to sama zwieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta druga "babcia", będzie miała większy problem, bo to ona będzie musiała pomóc zając się maluchem. Weź młodego do stołu i wytłumacz jak krowie na rowie, ze jak z nią pójdzie do łóżka, to musi wziąć na nią odpowiedzialność i tyle. 17 lat moja droga, to wiek w którym mało który chłopak, jest jeszcze prawiczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ingeruj w zycie prywatne doroslej osoby (17 to juz dorosly czlowiek). Idz na terapie i lecz sie ze swojej zaborczosci. Obrzydzic mozesz mu jedynie siebie takim zachowaniem jesli syn jeszcze w ogole cie znosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.07 Haha mistrzostwo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chlopak pisze z dziewczyną SMSy w związku z tym jest obawa, że jego mama zostanie babcią. Ot tępa logika. Abstra/h/ując od tego, że to musi być prowo bo tak tępych 60-latek nie ma. Ale czyta się lekko i przyjemnie, więc pisz, lala, pisz;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam 60 lat ! Podszywaja się za mnie. Dlaczego ma wziąć odpowiedzialność za nią? Odpowiedzialnym będzie za dziecko, a nie za jego matkę. Nie chcę jej obrzydzic, bo to nie o to chodzi. Chcialabym, żeby związał się z fajną, mądrą,zdolną, ładną dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie długo nie mogłaś zajść w ciążę sąd takie przywiąznie . No w końcu masz tego wyczekanego jedynaka królewicza i jesteś chorobliwie do niego przywiązana oraz zazdrosna ...mąż już pewnie nie żyje i boisz się że jak syn odejdzie to stracisz cały świat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 3 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również mam syna w tym samym wieku co twój autorko. Owszem ma dziewczynę , i sam nam o tym powiedział. Rozmawiamy z nim bardzo dużo . Wiem o wszystkich jego rozterkach sercowych. Sam nam mówi kiedy się pokłócą i coś jest nie tak. Często pyta o radę co powinien zrobić lub o to , " dlaczego dziewczyny takie są? " Mam trzech synów , wiem że każdy z nich kiedyś znajdzie tę swoją połowę i nic mi do tego . Ja jedynie mogę coś poradzić jeśli któryś poprosi. Dziwię się tobie. Nie rozmawiacie z nim o takich rzeczach? Nigdy ci nie mówił że ktoś mu się podoba? Powinnaś zacząć z nim rozmowę , tylko delikatnie żebyś go nie zawstydziła. A dlaczego tylko twój mąż rozmawia z nim na temat seksu a ty nie? Powinnaś mu wytłumaczyć jak " działa" organizm kobiety , bo kto to zrobi lepiej jak nie ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×