Tato nie chce prowadzić do ołtarza, może być dziadek ?

Ja nie rozumiem jednej rzeczy. To Twój przyszły mąż - z zakonczenia roku w szkole Waszego dziecka też go wyprosisz bo ma tiki? Ty czytałaś w ogóle przysięgę małżeńską? x Takiego go sobie bierzesz, nie podoba się to nie bierz slubu. W tym wypadku prowadzenie przez ojca czy dziadka będzie dla mnie policzkiem w stronę pana młodego. U diabła, na tym ślubie będą Wasze rodziny, przyjaciele - przeccież oni go znają. Co z tego, ze będzie sobie tę grzywke poprawiał? Nie pasuje Ci do idealnego obrazka? :O I tu dla mnie nie ma co się rozwodzić nad tym amerykańskim zwyczajem, a współczuć panu młodemu narzeczonej, która go się wstydzi.

".... Kiedy jawnogrzesznica obmywała Jezusowi stopy i wycierała je własnymi włosami nie powiedział do niej "po wuj do mnie przyszłaś", tylko "niewiasto, odpuszczam ci twoje grzechy." .." no to po co żyć zgodnie z wiarą katolicką, nalezy grzeszyć min. bić, mordować, i pójść do kościoła się wyspowiadać i jako grzesznikowi jest odpuszczone, to ja jako normalna mam stać obok mordercy bo on ma odpuszczone. Nieeeeee

No tak, zapomniałam, że dla "prawdziwego" katolika seks przed ślubem to grzech równie ciężki, jak morderstwo, a może nawet i cięższy. xx "to ja jako normalna mam stać obok mordercy bo on ma odpuszczone. Nieeeeee" Specjalnie dla ciebie cytat z Pisma Świętego: "Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i siedzieli wraz z Jezusem i Jego uczniami. Widząc to, faryzeusze mówili do Jego uczniów: «Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?» On usłyszawszy to, rzekł: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników." No ale co ten Jezus tam wiedział? Przecież prawdziwy katolik wie lepiej.

I dodam jeszcze: tak, masz stać koło mordercy, jeśli ma odpuszczone grzechy. Jeśli naprawdę jesteś katoliczką i chcesz żyć w stu procentach zgodnie z nauką Jezusa masz miłować swoich nieprzyjaciół, nadstawiać drugi policzek i wybaczać bliźniemu nawet 77 razy, jeśli zawini przeciwko tobie. Robisz tak, czy twoja wiara kończy się na nieuprawianiu seksu przed ślubem?

do gość dziś - księża typowo "pracujący" w kościele nie nastawiają policzka a ty chcesz aby katolicy nadstawiali, nie pieprz, no własnie, ojciec ma prowadzić ladacznicę, co przed ślubem uprawia seks przed ołtarz, a ojciec też wtórował jej przy seksie. Się nie grzeszy i nie odstawia cyrku przed ołtarzem

Niektórzy księża uprawiają seks i mają dzieci, mimo że obowiązuje ich celibat, a ty chcesz, żeby katolicy zachowywali wstrzemięźliwość przed ślubem? Nie pieprz. A poza tym co cię to obchodzi, czy dana kobieta grzeszy czy nie? Bóg ją osądzi i zapewniam cię, że ciebie nie będzie przy tym prosił o opinię.

Poza tym nie ja chcę, żeby nadstawiali, tylko Bóg.