Skąd wy macie tyle pieniędzy?

gość dziś [15:23} a macie to wszystko od początku do końca dzięki własnym pieniądzom? Rodzice nie pomogli przy wyposażeniu domu lub przy kupnie samochodu? A wesele kto wam robił sami czy rodzice sponsorneli? A jak sie dziecko rodziło, kupowaliście wszystko sami?

16.47 :D Dokładnie !! A skąd u 23/24 latki(skoro już 2 lata tam mieszkacie...) wiarygodnosć kredytowa aż na dom ?! Skąd wkład własny ?

Ja to przegralam zycie - 24lata, koncze studia, nie mam pracy, nie kupuje domu czy mieszkania. Ale no dziecka nie mam - chociaz idac tokiem niektorych "przynajmniej bym cos osiagnela". Cale szczescie wiekszosc moich znajomych w tym wieku to nieudacznicy podobni do mnie, jedni bardziej przegrani inni mniej. To tylko na kafeterii na przegranca wychodze.

Zgadzam się z ostatnimi wpisami, ci co żyją na poziomie mieli albo wciąż mają ogromne wsparcie w rodzicach. I niech nikt mi nie próbuje wmówić, że jest inaczej. Rodzice najpierw dadzą na start a wy potem tylko musicie podtrzymać to co już macie. Nic dziwnego,ze mając 4700 zł miesiecznego dochodu jest sie w stanie odłożyć 2000 zł, skoro wszystko juz się ma i niczego juz sie dorabiać nie musicie.

To ze ktoś szpanuje na fejsie nowymi rzeczami i markowymi ciuchami niekoniecznie musi oznaczać, że ma dużo pieniędzy. Ciuchy markowe można znaleźć nawet w lumpeksach albo kupić taniej na olx. Sprzęty elektroniczne mogą być kupione na raty.

Po szkole opuscilam dom. Alkoholizm itd....Na pierwszych wakacjach pojechalam za granice, zarobilam na studia. Studiowalam dziennie pracowalam w weekendy w cukierni ale pieniadze z tego byly marne. Co roku jezdzilam na wakacje zarobic na studia na mieszkanie i jedzenie. Kombinowalam jak moglam. Mgr juz robilam zaocznie w miedzyczasie robilam staz za 800 zl i nie mialam jak dorabiac. Skonczylam studia mialam 24 lata. Poznalam mojego meza i zamieszkalismy razem Wynajem. Oboje zarabialismy najnizsza, raz w roku jezdzilsmy za granice. Jakos uciulalismy na slub i wesele. Nikt nam nie pomogl. Nikt nigdy mi nic nie dal. Dzis nadal wynajmujemy. Maz sie doksztalcil z pieniedzy ktore dostalismy za ubezpieczenie bo przytrafilo nam sie wielkie nieszczescie. Teraz zarabia lepiej ale i tak wynajem, oplaty, paliwo pochalaniaja wiele, odkladamy niewiele. Mam 27 lat, maz starszy, wynajmujemy mieszkanie, marzymy o wlasnym... Nie wiem jak mozna sie w wieku 24 lat dorobic domu bez niczyjej pomocy. Bo ktos moze nie skonczyc studiow i pracowac od 19 roku zycia ale jak w takim wypadku znalezc dobra prace? A jesli sie studiuje i czlowiek musi utrzymac sie sam to w wieku 24 lat jest sie czlowiekiem z wyksztalceniem ale bez niczego. W moim zawodzie nie placa po 5 k. A przekwalifikowywac sie nie bede bo szkoda czasu i zycia na to.

Tak Was czytam... Ja nie mam finansowego wsparcia rodzicow, owszem mialam je jak szlam na studia. to tyle. Moj maz tez pomocy od rodzicow nie mial, ich nie bylo stac by studiowal zaocznie a na dziennie sie nie dostal. wyjechalismy z Polski 8 lat temu. mialam kolezanke w WWielkiej Brytanii. u niej katem mieszkalismy pierwsze 3 miesiace. praca - wiadomo, zwykla - byla szybko. Po kilku latach moj maz (tzn mezem jest dopiero od 3 lat) poszedl do college. skonczyl trzyletnia nauke w 2014. ja sie ucze obecnie.pracuje tez, na pol etatu. mamy male dziecko, w przedszkolu jest. maz ma dobra prace od poltora roku.nie napisze ile zarabia to nic nie da, bardziej moze przelicze to na warunki polskie w miescie typu Rzeszow, bo stamtad pochodze tzn z okolicy Rzeszowa, a maz pochodzi z okolic Krakowa. Zatem, nasze wspolne zarobki to co na miare Rzeszowa jakos 6000 zl netto na nas troje. wiec mamy fajne spokojne zycie. mimo tego ze nie mam ypomocy od rodzicow.

Moja historia. W wieku lat 19 wyjechałem z dziewczyną do USA. Oboje nielegalnie. Przez 4 lata odlozylismy 50 000 USD. Po powrocie wszystko zainwestowanlem w ciężarówki. Wystarczyło na 3. Po 10 latach mam ich 18. Średni dochód ok 80 000 miesięcznie. Nie mam studiów.

to prawda, że nie wszystko jest tak, jak pokazuje fejsbuczek... Znam takich co poszli na swoje, nabrali kredytów, fotkami cały internet zasypali jak to cudownie maja a ojciec tej damy w wieku 70 lat zamiast cieszyc sie emeryturą to zapylał po 12 godzin w ochronie, żeby ich długi spłacić bo by ich komornik z domu wyniósł...

z 500+, kosiniakowego, rodzinnego itp. , bo nam porabany rząd daje nam za darmo

gość dziś sama widzisz, że rodzice pomogli ci, że mogłaś studiować. A za granicą żyje się inaczej, wiec też nie ma co porównywać do życia w polsce. Tam po prostu z mety jest "bogaciej".

99% ludzi jakich znam mieszkalo w czasie nauki z rodzicami lub w akademikach a jednak większość z tego nie skorzystała. Wiec nie pitolcie o tym jak to ludzie maja przyrtpane bo patologia, alkohol i zero wsparcia w rodzicach.

18.09 baju baj :P 15k $ =60 k pln starczy na autko a nie na cieżarówkę ... A jak was na nielegalu do USA wpuścili -przez granicę z Meksykiem sie przedarliście ?:O Bo nawet przy wizie trzepią ...

Gość z 1809 napisał o 50000anie 15

pieniądze to nie wszystko,trzeba mieć pasję w życiu,umieć się cieszyć z małych rzeczy,stale się rozwijać. opiekuję się umierającą staruszką która chce żyć,pozdrawiam wszystkich młodych,pięknych i bogatych=wszystko przeminie,jesteśmy wszyscy bezbronni wobec choroby ,cierpienia i śmierci anna

sprzedaje swoje uzywane skarpetki na portalach dla fetyszystów. Polecam.

Powiedzmy wprost z g*** bata nie ukręcisz ... Moze z 10-15% SAMODZIELNIE wyjdzie z biedy .

Serio ludzie się chwała Nowym odkurzaczem na fb? Podajcie mi proszę nazwę tej grupy na fb muszę to zobaczyć:) Jak ktoś faktycznie ma dużo kasy i nie jest cebulakiem to się nie chwali.

Czasem jest to tylko kwestia szczęścia. Dużo rzadziej umiejętności czy zaradności. Takie jest moje zdanie.

Ciekawe pytanie, ja mam własny biznes, polecam zapoznanie się z tematyką start-upów i inwestycją we własną działalność ( ciekawa strona w tej tematyce http://partner.dbm.org.pl )

Co to za gadki o własnym pokoju? Ja sie wychowalam na wsi, w patologicznej rodzinie (ale bez alkkholu), w biedzie, nie mialam zimowych butow i spalam w jednym lozku z matką... nikt mi w lekcjach nie pomagal, nie bylp zajec dodatkowych. Dzisiaj mam 30 lat i nie mieszcze sie juz w pierwszym progu podatkowym. Ale na studiach zdarzalo mk sie nie jesc tydzień, robilam dwa kierunki jednoczesnie dziennie. Potem rok za granicą zeby zdobyc kase na start, ciezka praca 12h dziennie bez wolnych weekendow (mialam jeden wolnu dzien na dwa tygodnie przepracowane). Potem powrot do Pl, mieszkanie w obskurnych ale tanich miejscach, odkladanie. Kilka lat i mam niemalo kasy. Owszem, udalo mi sie, mialam tez szczęście bo jestem zdrowa. Ale tez dopiero teraz myślę o dzieciach kiedy moje kolezanki maja dwójkę. Ti wysoka cena i nie mowie, ze moj sposob zycia jest lepszy. Moze nawet wolalabym mbiej kasy, a miec rodzine... ale pytacoe skad mam, to odpowiadam.

wszystko zależy w jakiej części Polski kto mieszka, wiadomo ze gdzieś tam na krancach będziecie zarabiać po 1500, ja mieszkam w mazowieckim, w wawie zarabiam 5 tys na rekę i wcale to nie jakaś wielka kwota bo znajomi mają i 2 razy więcej, gdyby nie studia mgr i podyplomowe pewnie pracowałabym na kasie w biedronce za grosze a i pierwsze dziecko urodziłąm w wieku 30 lat bo wcześniej się uczyłam by mieć to co teraz.

Ja mam troszkę kasy bo zarabiam na to wszystko. Dużo pomogła mi strona www.procedurawfirmie.pl jak zakładałem firmę.

I reklama jest bardzo ważna jak chce się zarobic kasę.... nie oszukujmy się. Teraz na reklamę trzeba wydac troszke kasy ale to się nam zwróci z nawiązką. Ja ostatnio zamowiłem banery reklamowe w tej pracowni wizualnej http://www.kot.wroc.pl/ i juz widze zwiekszenie zainteresowania.

A ja zarabiam 650zl w Call Center mam 40 lat

Gownozjady z kafeterii ahahahha

z 500+, jak głupi podatnicy dają nam więcej jak sami zarabiają no to dobrze im

https://allegro.pl/oferta/wniosek-dofinansowanie-pup-biznes-plan-up-dotacja-7846037497/