Gość gość Napisano Październik 22, 2016 "czterech mężów , w tym trzech byłych, czwarty prawie były. Cztery mieszkania, po każdym mężu , piąte kupione własnorecznie . Rozwód z czwartym męzem , mam nadzieję w przyszłym tygodniu. usmiech.gif . Potem wakacje w Nowej Zelandii ( 3 miesiące ). Pracy- brak. Wystarczy kasa z wynajmu mieszkań. " CZARNA WDOWA? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 22, 2016 No to sukces nie porażka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 15, 2016 Nigdy nie mów nigdy. Tego nauczyłem się od Biffa Beffensa czyli mojego ulubionego mentora. Kiedyś miałam takie same problemy i nie zauważałam sensu życia. W końcu zaczęłam czytać jego artykuły http://bb-mdi.pl/ oraz zapisałam się na kurs coachingu "droga do sukcesu" Polecam każdemu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 15, 2016 K - 31 lat: -brak faceta i szans na niego, bo wszyscy zajeci - mam tylko prace i sport, przyjaciele okazali sie zwyklymi przejsciowymi znajomymi - mam ochote sie zabic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 27, 2016 do 19:55 A coz ja mam powiedziec ? lat 47 i serducho na dloni ... choc wygladam na 38 i zero szansz na zwiazek ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 28, 2016 ja bo wszystko straciłem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość umcy Napisano Lipiec 4, 2018 Wy jestesce tepe chuje, Ja nie mam nic,i k***a bede bezdomnym, cala przyczyna mojego nieszczescia okazalo sie zdrowie , ktore sie sp......lo, Walczylem o kazdy grosz, odkladalem ,inwestowalem, zdrowie sie posypalo i stracilem wszystko,30 lat wyszlo ze, nie mam zdrowia, i nie mam juz kapitalu,wie jesli plczecie z powodow materialnych i ze nie macie rodzin, to docencie chociaz zdrowie, Najgorsze jest to ze chorzy sa obwiniani za to za nimi so,,, Jestescie ludzie nieswiadomi tego ze wasze zycia moga wygladac duzo gorzej, i jak macie zdrowie to szansa jest,,,, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa Napisano Listopad 28, 2019 Mam 32 lata, nie jestem brzydka, ale nie udało mi się zbudować żadnego związku. Większość mężczyzn obecnie mnie nie interesuje, z wiekiem gorzej iść na kompromis, zresztą w tym wieku większość jest już zajęta. Skończyłam licencjat, ale kierunek nie był dla mnie i nie kontynuowałam studiów, ani nie pracowałam w zawodzie - ponieważ nie jestem w tym dobra - nie wiem jak mi się udało skończyć te studia, to świadczy tylko o kiepskim poziomie szkolnictwa obecnie. Pracowałam od 25 roku życia sezonowo za granicą, nie mam przez to dobrego CV. Teraz mieszkam w Polsce, bo nie chcę się już tułać samotnie po świecie. Nie mam pracy, mieszkam u rodziców. Nie odnajdywałam się wśród ludzi w pracy biurowej w Polsce, przez to wybierałam proste prace magazynowe za granicą najczęściej z patologią społeczną. Mam depresję. Mam przyjaciół, ale nie chcę się z nimi spotykać, bo nie mam nic ciekawego do powiedzenia, jestem przygnębiona swoją sytuacją i wolę nie zamulać w towarzystwie. Większość moich znajomych ma już poukładane życie i fajne, dobrze płatne prace, a ja siedzę przed komputerem dzień w dzień i żalę się na jakimś forum, że życie mi się nie udało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akimuszki 176 Napisano Listopad 28, 2019 Goscioweczka. Możesz poderwac takiego stuleja jakich tu wielu.. ktoregos juz sobie upatrzyłaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość laura Napisano Listopad 28, 2019 NIby coś tam osiagnęłam, ale nie tyle co planowałam sobie kiedyś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hardkorowiec Napisano Styczeń 18, 2020 Ja mam 22 lata i nic nie osiągnałem i raczej już nie osiągne. Wykształcenie to moja kula u nogi - technikum informatyczne. Cioram z magazynu na magazyn razem z ludźmi bez podstawówek i po wyrokach, a mimo ciężkich starań o jakąkolwiek inną prace nic. Znajomi mi nie pomogą bo nie posiadam niestety żadnych. Gdybym wiedział że szkoła i te wszystkie starania nic nie dają to już dawno bym to rzucił kończąc podstawówke. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zapomnianaaa 16 Napisano Marzec 24, 2020 Ech.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AmidaButsu 171 Napisano Czerwiec 20, 2020 Ja nawet próbowałem i znam już swoje limity. Ale co z tego skoro na tyle mocno mam wywalone, że nieprzydatne są mi jakiekolwiek osiągnięcia, poza jednym... Mhm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AmidaButsu 171 Napisano Czerwiec 20, 2020 Osiągnę stan w którym samsara odkrywa bramy do raju Buddy Amidewy Brahmana zrobię to poraz drugi. Pokonam wszystkie iluzje tego świata i ponownie rozpoznam naturę Wielkiej Pustki Tak myślę, że to nawet spore osiągnięcie a jeśli nie to co z tego... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AmidaButsu 171 Napisano Czerwiec 20, 2020 Wiecie że dzień przed samadhi spotkałem też osobę która wyglądała jakby zobaczyła Boga. Szoke i on do mnie podchodzi śmiejąc się mówi że ja też będę wiedział i gdy tak sobie szedł cały czas się śmiał sam do siebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
STOKROTKA 101 Napisano Czerwiec 25, 2020 Jak masz pasję to nie potrzebujesz nic więcej, no, może zdrowie do tego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach