Jazda pociągiem z psem? Przegięcie? Jakie są wasze doświadczenia?

namawianie do przemocy fizycznej, gorożenie przymusem bezposrednim, inwektwy, kalumnie i oczernianie również sa karalne. chcesz iśc do sądu? gwarantuje ci, że każdy sędzia, który ma mózg weźmie moją strone bo to jedyna słuszna strona

gość dziś Ja jestem tylko pewny braku zdolności logicznego myślenia u ciebie. x Co ma wspólnego przepis Kk, z uzasadnioną skargą na konduktora ? x Ty rzeczywiście jesteś idiotą :(.

a jak nie to niedługo sam pójdzie siedzieć

gość dziś Już trzęsę portkami ze strachu :D. x Ponawiam moje wczorajsze pytanie: Ty jesteś ograniczony umysłowo od urodzenia, czy dopiero jakaś choroba, zlasowała twój mózg ? To pytanie, jest w pełni uzasadnione, twoimi wcześniejszymi postami.

moje ograniczenie nijak nie wpływa na ocene twojego czynu, który przypomne jest karalny. domagasz sie ukarania konduktora za czyn, który sama popełniłaś.

jeżeli chcesz aby prawwo było przestrzegane to musisz wziąc odpowiedialność za jego egzekwowanie a nie zrzucać ja na barki innych w dodatku zdaje sie mniej zorientowanych od ciebie. obecnie możes sobie jedynie popiertolic bo nie ma żadnych dowodów na o co mówisz i powinnas za to dziekować opatrzności:)

gość dziś Kolejny dowód na twoje ograniczenie umysłowe: kłócisz się z mężczyzną, a kierujesz wypowiedź do kobiety :P. x Konduktor nie będzie odpowiadał przed żadnym sądem. Dostanie naganę z wpisaniem do akt i obcięcie premii.

bo kooorfa prędzej cie wsadzą do psychiatryka niż upiertola intercity interes. chociaż w sumie to nie wiem. ale z pewnością nie zrobią tego z powodu oburzenia na zachowanie konduktora:D

jakby mi obcieli premie to bym sie dowiedział z jakiego powodu i kto wniósł skarge. odwołałbym się i osobie skarżącej też załatwiłbym zwolnienie z roboty bo kooorfa nie może być tak, że jeden beka za cos za co drugi wnosi skargi

gość dziś To, ze jesteś ograniczony intelektualnie, ustaliliśmy wcześniej :D. x Nie wiem, jak napisać, by taki prymityw, jak ty zrozumiał. x Autorka nie będzie walczyć z IC. Napisze tylko skargę na konduktora, a IC uwali go, na podstawie tej skargi. Takie tam są reguły i procedury.

ppiertolisz przez cały topik o prawie a nagle sie okazuje, że chodzi ci o niekompetentnych konduktorów. to sie kooorfa zdecyduj o ci do c***ja chodzi bo mnie wkoooorfaiaja ludzie którzy tego nie wiedzą albo trzeba im to narysować świecówkami zeby zatrybili

na jakiej podstawie chcesz złożyć te skarge?

Swirow pseudo prawnikow tu pelno szczegolnie o zboczonych porach , sfrustrowancow tez. Zal mi Cie ze zona nie pozwala Ci sie nawet odezwac. Autorko w pelni popieram zlozenie skargi I powodzenia zycze. Prosze napisz jak Ci poszlo. Pozdro dla sfrustrowanego pracownika kolei. :D

Autorka ma racje, pies powinien miec zalozony kaganiec, wlascicielka powinna go bardziej pilnowac.

no ok spoko. czyli motywcją autorki jest troska o przestrzeganie przepisów prawa. może powinna wstąpić do ligi sprawiedliwych sekcja : wyszukiwanie bzdur do których można sie dopiertolić najlepiej w ykonaniu kogoś kto sie nie może bronić. może kooorfa załóz kancelarie prawniczą zajmującą sie przypadkami prawie pokrzywdzonych pasażerów z zespołem stresu pourazowego, który musża odreagować obserwując jak fizycznie krzywdzi się obiekt który je wystraszył? nie lubie ludzi, którzy powołują sie na prawo żeby realizować swoja małostkowość. "prawo jest po mojej stronie" zostałam skrzywdzona bo ktoś nie przestrzegał prawa. wyjdź kooorfa na ulice i jep patrolowców. umundurowany policjan na słuzbie jest jak żołnierz jak zobaczysz jakiegoś bez czapki to złóz skarge na policje. ja wiem, że lepiej skarżyć po fakcie konduktora za to, że wyjepał kilkukilogramowego psa przez okno za brak kagańca ale jak już ustalilismy nie chodzi o psa ani konduktora tudzież przepisy intercity tylko o przestrzeganie prawa powodzenia życze

jak pojechałem na przepustke z wojska w mundurze to mnie prawie żandarmeria zwineła bo se kooorfa zdjąłem beret na stacji kolejowej. trafiłem na wyjatkowo miłych żandarmów. regulamin jest jasny zupelnie jak prawo aż sie dziwie, ze mnie cywile nie doprowadzili do posterunku żandarmerii. ciekawe czy jak bym był psem bez kagańca to też byliby tacy mało spostrzegawczy

reasumując. jedyne co powoduje gniew autorki tematu to możliośc skrzywdzenie przy zabezpieczeniu tyłów przez "prawo" słabszego od siebie.to nawet nie jest gniew tylko zwykła agresja, która znalazła sobie droge ujścia. ja rozumiem, że prawo to prawo ale kooorfa jak zaczniemy sie nawzajem skarżyc za jeane pierdoły żeby sie poczuć silniejsi to de facto jako społeczeństwo będziemy słabsi. możliwe, że autorka ma racje tyle że sposób w jaki przedstawiła sytuacje ni jak nie sawia jej w roli poszkodowanego. a że juz poczuła krew to musi znaleźć inny pretekst np przestrzeganie prawa. tak was koorfa czytam i sie zastanawiam czy nie trzeba będzie was uśpić przypadkiem

ja tam nie potrzebuje czuć krwi zeby zapaa c chęcią mordu. krew będzie po fakcie. moja albo nie moja. obrzedzeniem napawaja mnie natomiast małe myszki z instynktem zabójcy budzącym sie kiedy zwietrzą wykrwawiającego sie "przeciwnika" a najbardziej pod tym względem wkooorfiają mnie prawnicy.

co jest najważniejsze w tym wszystkim to fakt, że jak sie pojawi krew to mozna na was liczyć. w pewnych okolicznościach można sobie zagwarantować totalną orgie mordu. wszytko dzięki takim ludziom jak autorka tematu

psiarze to jednak idioci :)

agresja skieroana w dół czyli na słabszych od siebie jest lepsza niż najlepsze zabezpieczenie antywłamaniowe. można sobie spokojnie na górze żyć z robienia innym krzywdy bo jest pewnośc że sres , frustracja i agresja znajdzie sobie ujście w dół. a nie w góre. jakbyś chciała sie barować z intercity to daj znać;) niestety ale skazywanie psa na podwójne dozywocie za brak kagańca jest poniżzej moich ambicji

a konduktorowi dałbym podwyższke za ignorowanie kretynów i nie podgrzewanie atmosfery bo jak wiadomo do pociągu wsiada sie w jednym miejscu żeby jak najszybciej wysiąść w innym miejscu a nie po to żeby dokonywać tam linchów na pieciokilowych stworzeniach za stwarzanie zagrożenia dla pasażerów poprzez przeszkadzanie im w spaniu. jakbyś zasneła i cie okradli to byś skarżyła konduktora że ci kooorfa ni epilnował betów jak spałaś trzeba było ja powiesić na hamulcu bezpieczeństwa (włąścicielke) na pewno każdy byłby szczzęśliwi że prawo znowu jest gó

Nikt z takimi PRZYGŁUPAMI nie chce rozmawiać w realu, więc albo do psa gadają, albo na tym forum piszą :P. x Nie dziwota, że pies jest dla nich ważniejszy od człowieka, a nawet od dziecka :(.

to komu ogłasasz te rewelacje skoro nikt mnie nie czyta i ze mna nie rozmawia? jak czytaja a nie rozmawiają tzn, ze nie mają argumentów a to, że zapewniasz sam siebie na głos że ze mną nie rozmawiasz to juz chyba przypadek kliniczny

Naprawdę jest możliwość przewożenia psa pociągiem osobowym? Już całkiem się we łbach poprzewracało. Może jeszcze świnie do ubojni niech sobie rolnik przewiezie, baba kaczkę, a dziad byka. No jaja jak berety. Chyba kogoś koń kopnął w głowę, niewykluczone, że podczas podróży intercity.

a jakbyś se chciała pooglądac chmurki a ptak nasrałby na szybe to bys wymagała od konduktora zeby pedałował po srodek do mysia okien i szmatke? bo go zaskarzysz? w końcu kazdy wsiada do pociągu po to aby sie przespać albo pomyślec tudzież popracować albo nacieszyć sie widokami. konduktor winien zadbac aby wszystkie te czynności za których realizowanie klienci zapłacili w cenie biletu odbywały sie bez zakłóceń. przecież kooorfa na bilecie jest wydrukowane, że gwaranują dwie godziny błogiego snu, budzenie i relaksujący masaż

niektorych z kaffe powinno sie trzymac na smyczy i na niewyszczekana mordeczke zalozyc kaganiec!:D:D

cygański zespół pieśni i tańca, romantyczną atmosfere żeby ci sie przyśniło piertolonko z bradem pitem i i czułe pożegnanie ze strony obsługi pociagu z żewnym płaczzem i błaganiem o ponowne skorzysanie z usług włącnie

https://www.youtube.com/watch?v=0r996VDJCGc

Oczywiście, że jest możliwość przewozu psa pociągiem. Czy naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy psem, który dla wielu ludzi jest przyjacielem i towarzyszem a zwierzętami gospodarczymi? Idź się lecz. Każdy ma prawo zabrać gdzieś psa ze sobą, czasem nie ma innego wyjścia, trochę wyobraźni. Czytałam kiedyś, że w jakimś kraju była ewakuacja i wpuszczali ludzi na pokład samolotów razem z psami i kotami, piękne to było i wzruszające. W rozwiniętych krajach psy są mile widziane wszędzie nawet w restauracjach, tylko w Polsce musi się zaścianek odezwać, który jednak na szczęscie jest w mniejszości.