Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jazda pociągiem z psem? Przegięcie? Jakie są wasze doświadczenia?

Polecane posty

Gość gość
ja to piertole. jak następnym razem mnie spanie weźmie na srodku ulicy to sie piertolne na skrzyżowaniu i zaskarże zarząd dróg i dyskotekowych światełek, ze nie wstrzymali ruchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadnego zwrotu kosztów nie dostanie, gwarantuję wam to :D idąc jej tokiem myślenia to co drugi pasażer by żądał zwrotu kosztów a bo dziecko płakało, a bo ktoś się głośno śmiał, a bo ktopś się przepychał a bo pies szczeknął a bo szyby były brudne, a bo ktoś się otarł no kuźwa to jest pociąg a nie taxi a tak poza tym to od spania jest łóżko a nie publiczny środek transportu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak mi jakiś pies zacznie szczzekać........ panie!!!! pozamiatane. ja sie położyłem po to zeby sie wyspac bo mam ważne spotkanie... jakim prawem pies szczeka? powinien miauczeć kooorfa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo ćwierkać. jak spie to zgodnie z prawem psy maja ćwierkac krowy szumieć skrzydełkami a pociąg brzmieć jak gra na cymbałkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo harfie tudziez innej lutni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te komentarze psich mamek to jakaś tragedia. Zboczki, czy naprawdę nie widzicie różnicy między człowiekiem, a zapchlonym,wyjącym, jedzącym goowna (póżnij pańcia ma co zlizywać) kundlem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja widzę różnice, pies jest wiernym i bezwarunkowo kochającym stworzeniem i niejeden jest czystszy od capiącego człowieczka zapamiętaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez 20 godzin na dobę pod moim oknem ujada wielkie psisko. Właścicielka oczywiście udaje że nie słyszy i wszystko ok. CO JA MAM ZROBIĆ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam zawsze w torebce gaz na psy, bo u mnie czasem puszczają kundle luzem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ten za moim płotem ujada. Obojętnie dzień czy noc. Zwrócenie uwagi nic nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzadko korzystam z pociągów, bo irytuje mnie chamskie zachowanie pasażerów. Jechała kobieta z upośledzonym dzieckiem, pyskowali,że chcą mieć spokój. Niewidomy z psem, też było źle. Niby jak niewidomy podróżował z żoną to po co mu pies przewodnik, takie komentarze. Rodzice z dzieckiem, które dużo mówiło, też coś nie pasowało, czego bachor napierdala tak bez przerwy, było jadowitym szeptem. Zawsze się trzeba czepiać, głupio komentować. Jeszcze innym razem mały pies w transporterze wieziony to też było nie tak,bo pies może ma pchły i ogólnie zarazki roznosi. Przydałoby się,żeby tak wsiadł do pociągu jakiś ciapaty i wysłał takich chamów w kosmos. Na nic lepszego nie zasłużyli w sumie ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...Przydałoby się,żeby tak wsiadł do pociągu jakiś ciapaty i wysłał takich chamów w kosmos. Na nic lepszego nie zasłużyli w sumie ☺... X Tym postem, po raz kolejny udowodniłaś, że psiarze, są WYWYŻSZAJĄCĄ SIĘ, ASPOŁECZNĄ, POZBAWIONĄ WRAŻLIWOŚCI na drugiego człowieka i NIEBEZPIECZNĄ grupą. x Należałoby izolować ich od społeczeństwa :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...ja widzę różnice, pies jest wiernym i bezwarunkowo kochającym stworzeniem i niejeden jest czystszy od capiącego człowieczka zapamiętaj... x Pamiętamy, że odrzucone przez społeczeństwo, chore psychicznie osobniki, kupują sobie psy i inwestują w nie uczucia, przeznaczone dla innych ludzi. Takie KALEKI SPOŁECZNE, wmawiają nam potem, wyższość psa nad człowiekiem. x Wy KUPUJECIE sobie bezwarunkową miłość tego zwierzęcia, bo w realnym świecie, nie macie najmniejszych szans na miłość, przyjaźń i szacunek drugiego człowieka. x Jesteście w tym postępowaniu równie głupi, jak półgłówki, szukające MIŁOŚCI u prostytutek :(. Płacicie i wierzycie, że za swoje pieniądze, dostajecie szczere, bezwarunkowe uczucie. Biedne ASPOŁECZNE KALEKI :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie zrozumiem tak odrażających "ludzi" a raczej podludzi, którzy uważają, że z tego tytułu iż nie chodzą na czterech łapach a tylko dwóch, wszystko im się należy i wszystko ma być pod nich. Sama podróżuję czasem ze swoim psiakiem i póki co spotkałam się z życzliwością, z chamstwem raz ale poradziłam sobie w chwilę moment, bo zawsze wiem co powiedzieć. Nie masz pojęcia dlaczego i po co ta kobieta jechała z psem, może nie miała go z kim zostawić, może jechała do weterynarza, który jako jedyny podjął się jakieś zabiegu a może po prostu miała ochotę? Nie twoja sprawa a jej prawo. Nie zostawi psa, którego kocha tylko dlatego, że jakiś babsztyl chciał potraktować pociąg jako sypialnie. I gwoli ścisłości, nie każdy piesolub jest złośliwy, dla większości przewieź psa tym bardziej raz na jakiś czas to stres i takie dogadywanie ze strony innych pasażerów tylko ten stres potęguje. Po drugie, nie każdego psa da się dobrze wychować. Sama mam psiaka ze schroniska i mimo, że jest mądrym, bardzo kochanym i wiernym psiakiem to potrafi rozrabiać niczym dziecko, ma też swoje lęki i zachowania, mimo to podróżując zabieram go ze sobą i nie ma innej opcji. A w torebce zawsze mam wodę, przysmak, zabawkę, książeczkę zdrowia psa i kaganiec, oraz psiak w pociągu jest na krótkiej odpowiedniej smyczy z odblaskiem i nie robię tego dla innych a dla naszego konfortu i spokoju. I jeszcze jedno, nie raz pies jest czystszy niż niejeden zaniedbany człowiek. Trochę pokory ludzie, sami chodzicie do lasu, w góry, zakłócając często azyl zwierząt i to według was jest ok, za to pies w pociągu już przeszkadza? To nie koncert życzeń, trzeba się trochę do świata dostosować i być wyrozumiałym. Zawsze więcej zdziała się uśmiechem i życzliwością niż złośliwością. Żadnego zwrotu kosztów nie dostaniesz i słusznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...Sama podróżuję czasem ze swoim psiakiem i póki co spotkałam się z życzliwością, z chamstwem raz ale poradziłam sobie w chwilę moment, bo zawsze wiem co powiedzieć... x Uważasz, że chęć spokojnej podróży autorki tematu, była z jej strony chamstwem :D ? x ...Nie masz pojęcia dlaczego i po co ta kobieta jechała z psem... x Czy to coś zmienia ? x ...Nie twoja sprawa a jej prawo... x Może jej, ale nie PRAWO OBOWIĄZUJĄCE podczas przejazdu pociągiem. Takie prawo naruszyła tamta kobieta i takie prawo broniło autorki tematu. x ...Nie zostawi psa, którego kocha tylko dlatego, że jakiś babsztyl chciał potraktować pociąg jako sypialnie... x Jesteś chamska wobec nieznanej Ci osoby. Każdy ma prawo do spokoju, a ujadający pies, ten spokój zdecydowanie zakłóca. Może autorka boi się psów i przez całą podróż drżała ze strachu, bo POZBAWIONY KAGAŃCA sierściuch, jakiejś nie znającej przepisów paniusi, ciągle naruszał jej strefę prywatną ? Kto tu był chamem ? x ...I gwoli ścisłości, nie każdy piesolub jest złośliwy... x Ogólnie tak :), ale nie w tym temacie :P. x ...Po drugie, nie każdego psa da się dobrze wychować... x To chyba nie jest problem autorki tematu, ale właścicielki psa? Zgodnie z prawem, za szkody wyrządzone przez psa, odpowiada jego właściciel. x ...A w torebce zawsze mam wodę, przysmak, zabawkę, książeczkę zdrowia psa i kaganiec, oraz psiak w pociągu jest na krótkiej odpowiedniej smyczy z odblaskiem... x I tym różnisz się, od opisanej tutaj właścicielki psa :) . x ...nie robię tego dla innych a dla naszego konfortu i spokoju... x Co już wcześniej, na przykładzie koleżanki z jamnikiem, też napisałem :). x ...I jeszcze jedno, nie raz pies jest czystszy niż niejeden zaniedbany człowiek... x Tak, ale spora część ludzi, ma na psią sierść alergię i dla nich, podróżowanie z cudzym psem, w jednym przedziale, jest prawdziwą katorgą. x ...za to pies w pociągu już przeszkadza?... x Tak, jeżeli narusza nasz spokój :). x ...Żadnego zwrotu kosztów nie dostaniesz i słusznie... x Niesłusznie. Przewoźnik nie wywiązał się ze swojego zobowiązania. Wprawdzie winny jest konduktor, ale zgodnie z prawem, za jego błędy odpowiada pracodawca. Zwrotu kosztów prawdopodobnie nie dostanie, ale po jej skardze, z całą pewnością, ukarzą konduktora. Ten system tak działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 16:36 czytaj ze zrozumieniem, ja nie pisałam, że lubię psy, tylko, że irytują mnie chamscy ludzie, którym wszystko w pociągu przeszkadza. Pies, nawet grzeczny, dziecko i w ogóle wszystko, nawet to, że inni ludzie tam jadą. Nie ma to jak kogoś się czepiać bez powodu po chamsku. Naprawdę, jakaś wojna albo zaraza by się przydała, za dużo chamstwa się rozpanoszyło roszczeniowego. Irytują mnie chamy,takie jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gosia
chamy prymitywne i patologia 500+, kupiła flaszkę, dorwała się do kompa i kozaczy. Najlepiej jeszcze psa skądś wziąć albo kota i wywalić na zbity pysk jak się zudzi. Takie mendy to ani do pociągu ani na właściciela sierściucha się nie nadają, tylko tematy zaśmiecać na forum całą dobę. Jest ktoś normalny tutaj czy tylko psychiczni hejterzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma, puknij się w łeb Gośka, jaja sobie robisz? Pewnie w psychiatrykach neta przez weekend włączyli,bo wtedy prowokacji i głupot najwięcej,a te wariaty to łykają jak pelikany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednego gościa pluskwy pogryzły w intercity. W samolocie pies leci w luku bagażowym, to czego ma w pociągu z ludźmi siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osobiście strasznie by mi przeszkadzała podróż z cudzym psem w jednym przedziale. Transport zwierzaka można załatwić inaczej, nawet jeżeli nie mamy własnego pojazdu http://robert-maskejka.pl/ . Nie miałbym nic przeciwko, gdyby pis był w osobnym przedziale, czy wydzielonym miejscu, ale nie kręcił się pod nogami czy zaczepiał podczas jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OHO, już się zaczął hejt durnych bezmózgich psiar i porównywanie do dzieci :D typowe, bo innych argumentów im brak :D dziecko to po pierwsze człowiek, wy kretynki i małego dziecka nie można zostawić w domu samego w przeciwieństwie do psa, po drugie - matki pilnują swoich dzieci, a wy swoje śmierdziele też macie pilnować, a nie wszystko usprawiedliwiać tym, że to "tylko pies" 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psy powinny spędzać podróż na korytarzu, a nie w przedziale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak liniami lotniczymi, a nie żeby każdy przypadkowy podróżny był skazany na zapach i towarzystwo psa. Wyjątek pies przewodnik niewidomego lub asystent osoby niepełnosprawnej, żadnych innych, to już siła wyższa, nie podlega dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra jak was czytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×