dlaczego ludziom tak niewiele do szczęscia potrzeba ?

Wystarczy zrobić dziecko , mieć slub i już szczęsliwe .. Dlaczego ludzie są tacy ograniczeni ? Przecież dziecko moze miec każdy, ślub może mieć każdy .. Dlaczego nie mierzyć wyżej ? Tylko rozmnożyć sie jak Afrykanczycy , znależc sobie *****cza .. i jakąs durnowatą nudną pracę CZy to nie jest nudne życie ?

Tylko rozmnożyć sie jak Afrykanczycy , znależc sobie durnego ruuóchaczzcza , pupuscić szpary jak żwierzę.. zalózyć konto na facebooku i jakąs durnowatą nudną pracę CZy to nie jest nudne życie ?

Frustrat mode on.

dla mnie to płytkie dać się tak zakonserwować zrobić bachory , mieć swojego ruuóchacza pojsc do pracy pojechać na jakąś durną wycieczkę do Chorwacjii i czekać na smierć .. takie życie to nie życie , lepiej umrzeć

Niektórzy po prostu marza by byc zdrowi. Ciesz sie ze mozesz miec inne marzenia.

lepiej umrzęć niż życ jak taki przeciętniak typu ******ie , produkcja bachorów , jakiś urlop , praca smierc Tą tradycje potem kontynuują bachory ********ie praca slub smierć wycieczka , urlop i cykl sie zamyka to wystarczy tylko prostakom takie coś W zyciu chodzi o to by żyć a nie ****ać srac pracowac miec miesiac urloipu i tak w kołko az do usranej smierci Co to za życie ? To juz lepsze eutanazja

nigdy nie chciałem życ jak prosty SIMS z tej prostackiej gry uwazałem ze te simsy to lemmingi , których życie jest ułozone z góry

te SIMSY to dzieci , produkty uboczne , odpadki ofiary konsumpcjonizmu

zycie simsów to smieszna symulacja .. Dlaczego miałbym uważać , że ograniczenie swojego żywota do głupiej symulacji rutyny jest zabawne ..?

A jak sobie to życie wyobrażasz jak są juz dzieci? Chętnie się dowiem

zawsze marzyłem o tym by moje życie nie było ani rozrywką, ani rutyną rutyna to żona , bachory ,praca seks i wycieczki na urlopie rozrywka zaś - to wieczne poszukiwania swojej tożsamości .. Takie osoby są zagubione jak Pawlikowska -

Zawsze marzyłem żeby wyjść poza ten krąg ograniczeń , który większośc społeczeństwa nie przeszkadza.. Natomiast mnie frustruje

A tobie udało się wydostać poza ten krąg czy też może jesteś jeszcze bardziej ograniczony niż inni?

właśnie dlatego nie mogę złapać nici porozumienia między mną a ludźmi w moim wieku którzy pierdolą tylko o ślubach zaręczynach dzieciach a dziewczyny aspirują na bycie utrzymankami.

Tak, tak, szukasz wytłumaczenia dla swojego lenistwa, aspołecznego charakteru, głupoty i ociężałości umysłowej. Znam takich jak ty w świecie rzeczywistym. Żałosne obiboki pijące krew rodziców. Już nawet nie mówię o dzieciach czy małżeństwie, ale pluję na takie pasożyty jak ty.

A tobie udało się wydostać poza ten krąg czy też może jesteś jeszcze bardziej ograniczony niż inni? Sam fakt , że mysle ze wycieczki i bachory to g****o świadczy o tym ze nie mogę byc bardziej ograniczony niż inni .. staram sie wkręcać w obroty .. Nie chodzi nawet o czytanie co miesiąc innej ksiązki czy komiksu .. Działam nieliniowo .. Bez ograniczeń bachory , żona mnie nie ograniczają

Autor tematu to debil.

wyscigi motorowe na quadach to jest pieprzone ograniczenie .. Dobre dla nowoczesnych prostaków , tak jak dawniej ograniczeniem były walki gladiatorów

Piszesz ogólnikami.

dlatego , bo nie mogę zdradzić wszystkich moich planów , ktoś może je podchwycić i wykorzystać .. Rozumiesz mnie ? Zresztą plany kończa sie wlasnie tym co u zwyklego simsa .. Granice , któych on nigdy nie przekroczy

Bo to opisz co robisz na co dzień, jak wygląda twoje życie, z czego się utrzymujesz. Chciałabym poznać troche szalonego życia bo sama jestem nudziarą

Tajemnica? Jakie to wygodne.

jeżeli ty liczysz , że ja pomogę znalezc ci receptę na twoje ograniczone życie , to jesteś w blędzie .. Musisz sam szukać .. Na tym właśnie polega wyrwanie sie z kajdanek

Media , opery mydlane typu M jak miłosć - próbują was zaszufladkowac i powiedzieć wam co jest dla was dobre

to niech zgadne, jestes nieudacznikiem na utrzymaniu mamusi, który myśli, że jest kimś a tak naprawdę jest zwykłym gównem? Który nawet nie miałby szans na takie nudne życie, jak kobieta u boku i praca? Bo kobiety nie dotkenły by cie kijem a jestes za głupi, żeby mieć "nudą pracę". Jestes nikim i dorabiasz sobie do tego ideologię. Te twoje wielkie plany i nieszablonowe życie to siedzenie jako przegraniec na kobiecym forum i wstawianie zdjęc gołych bab. Niczego w zyciu nie osiągnąłes i nie osiągniesz, więc jak sprawia ci przyjemność, że oszukujesz sam siebie to good for you :)

niezupełnie .. Dorabianie ideologii , a fakty to dwie różne rzeczy .. A fakty są takie , że dla ciebie osiągnąc coś to popuscić szpary i sie rozmnożyć .. A na koncu zdechnąc jak pies .. nisko mierzysz i w tym twój problem

Poniekąd mogę się z tobą zgodzić ;-) rozumiem o co ci chodzi. Ja mam dzieci i nigdy nie cofnął abym czasu ale też mam potrzebę szukania samej siebie :-)

zresztą oto skrót twojego bełkotu w mojej wersji : nieudacznikiem , mamusi ,gównem , głupi , dorabiasz , przegraniec osiągnęłęs , oszukujesz Pozwalasz by twój prosty umysł to przetworzył , bo tak ci wygodnie . .Boisz sie potęgi .. Wystarczy ci to co masz .. I tutaj wchodze ja ... By wybić ci z głowy marzenia

Fakty są takie, że jesteś gównem i to co dla mnie jest oczywistością i normalną kolejnością życia jak miłość, rodzina, finansowa niezależność dla ciebie są abstrakcją jak lot na księżyc. Nigdy tego nie osiągniesz więc jedyne co ci zostaje to zaprzeczanie i wypisywanie na babskim forum jak bardzo nie jest ci to potrzebne i marzenie o wielkich sprawach trzymając rękę w gaciach.

Posłuchaj słów k***ina