Przecież k***a domowa to darmowa służąca i prostytutka

Przecież k***a domowa to darmowa służąca i prostytutka

kura domowa to darmowa służąca i prostytutka nie macie prawa do emerytury ani stałych zarobków tylko ochłapy które rzuci wam mąż. Nie widzicie tego? co zrobicie jak mąż wam przedwcześnie umrze albo zostawi dla młodszej ?

Kury domowe też zazwyczaj nie mają żadnych zainteresowań poza dziećmi, rodziną, ciuchami, śledzeniem sąsiadów i pasjonowaniem się "gwiazdami".

robicie za DARMO całe życie dla swojego PANA naprawdę jesteście tak ograniczone że nie widzicie tego? i chuj z tego macie?

55% kobiet w Polsce to darmowe prostytutki i służące czyż nie jest to żenujące ?

Mówisz to z perspektywy kobiety czy mężczyzny? Bo faceci coś się nie mogą zdecydować. Z jednej strony byłoby dobrze, żeby zarabiała, z drugiej strony ma być tradycyjną żonką rodzącą, piorącą i ącą.

On to mówi z punktu widzenia faceta, który jest skrajnym dusigroszem i nigdy by nie utrzymywał żony. Raczej chciałby być przez nią utrzymywany, o! wtedy to i kupę by zjadł.

a po co lizac dupe facetowi? nie lepiej być sobą i kopnąć w dupe piernika?

Nikt za darmo by nie robił. Te kobiety są na utrzymaniu facetów, a to jest duża zapłata. Jak się nie podoba to sp*dalać do pracy i słuchać codziennie darcia mordy przełożonych, idąc z podniesionym pulsem i ściskiem w gardle do roboty. Nikt was nie trzyma kobiety.

Dla mnie sprawa jest prosta. Mąż pracuje, żona nie to żona robi wszystko w domu bez narzekania i prostestu. Żona pracuje, a mąż nie to mąż robi wszystko w domu bez narzekania i protestu. Oboje pracują to oboje robią w domu. No chyba, że żona zarabia 2000 w odzieżowym, facet 10.000 i ona wydaje na siebie całą swoją pensję i jeszcze 1/3 jego to nie ma nawet dyskusji, że 90% obowiązków domowych powinno na niej spoczywać.

14:32 doopę to liżą prostytutki takie jak ty.

Ja osobiście sobie nie wyobrażam tkwić w małżeństwie i nie pracować co =nie mieć własnych pieniędzy.

A ciebie zona nie chciała utrzymywać i dlatego się z toba rozwiodła, autorze.

jestem kobietą (autorka) pisze prawdę a nie jakieś urojone g****o z perspektywy faceta czy kobiety po prostu prawdę.

14:54 To niech sp*dala do pracy

kury domowe mają też niższe IQ zapomniałaś dodać gadanie latami o dzieciach i gwiazdach powoduje spadek intelektualny

No to ty jesteś kurą domową na bank, bo masz IQ koło 40.

przecież napisała prawdę :D

Obrabiają tylko dpe sąsiadom i są zawiste ze sąsiedzi są szczęśliwi ze maja wspólne pasje ze maja o czym rozmawiać bo o czym z gosposia rozmawiać o płynie do podłogi czy o marchewkce.

każdy kto pracuje w handlu wie że to prawda, najgłupsze pytania mają zawsze kury domowe które nie mają pojęcia o niczym tylko wiecznie napieprzają o swoich dzieciach

kobiety są głupsze od facetów i gorzej ogarniają rzeczywistość (głównie kury domowe) faceci są bardziej konkretni i szybciej ogarniają co sie do nich mówi.

Ach juz rozumie, pracujesz w handlu i dlatego jesteś taka ograniczona, stąd twoje kompleksy.

No niestety pracuję w handlu, a brzydka jestem jak stara czarownica, to jak mam nie mieć kompleksów.

RozumieM - literówka.

RozumieM - literówka.

nie mam kompleksów po prostu stwierdzam znany wszystkim fakt że kobiety najlepiej co robią to pieprzą o swoich problemach oczywiście nie rozwiązując ich i są nadmiernie emocjonalnie i mało logiczne.

chyba idioci musieliście zauważyć że faceci kupują szybko i konkretnie gadają a babki n*******lają godzine o żarciu i płynie do prania ?

Idę stąd poczytać coś ciekawego, wy kury domowe zajęte kupowaniem i sprzedawaniem (jedynym na czym się znacie) :D

I nie będzie to nic o celebrytach :p

Ja tez z ludźmi pracuje w dziale kredytów i jak przyjdzie głupia mamuśka co jakieś hasła z netu ściągnęła i chce się madrzyc i myli pojecia to ręce opadają i kredyt oczywiście na mezulka bo on pracuje. I chce żeby jej wszystko wyjaśniać tylko żal ze taka nic nie rozumie i od nowa trzeba tlumaczyc a potem krzyk jaka pani nieuprzejma. Dobrze ze teraz są kamery to kierownictwo nic mi nie zarzucić. Jak nie rozumie to niech się sama dowie bo okienko to nie jest szkoła żeby każdemu wszystko słowo po słowie tłumaczyć. Kiedyś takiej tipsiarze powiedziałam ze nawet pani w szkole każdemu uczniowi z osobna na tłumaczy to tez się oburzyla.